; Pokorą, uniżeniem zniewolisz go sobie. We wszytkim jego zrzędzie, jego podleźć pysze, Inaczej będziesz mieszkał, jak na Janczarysze. Chyba jeśli ma mniejszą fortunę niźli ty: Wszytko to nie ukoi zazdrości niesytej; Wszytko krzywo, wszytko go twoje w oczy kole, Ani wygoda, ani układność jej zdole. Wielki akcydent, sąsiad, kto kupuje rolą, Co go oczy na cudzą fortunę nie bolą; A choć fortuna w równi, to go w oczy parza, Widząc dozorniejszego nad się gospodarza. W niebie, o jakim daje apostoł świadectwo, Nie masz; na ziemi takie czeka nas sąsiedztwo. Jakoż ma być zazdrości człowiek próżen
; Pokorą, uniżeniem zniewolisz go sobie. We wszytkim jego zrzędzie, jego podleźć pysze, Inaczej będziesz mieszkał, jak na Janczarysze. Chyba jeśli ma mniejszą fortunę niźli ty: Wszytko to nie ukoi zazdrości niesytej; Wszytko krzywo, wszytko go twoje w oczy kole, Ani wygoda, ani układność jej zdole. Wielki akcydent, sąsiad, kto kupuje rolą, Co go oczy na cudzą fortunę nie bolą; A choć fortuna w równi, to go w oczy parza, Widząc dozorniejszego nad się gospodarza. W niebie, o jakim daje apostoł świadectwo, Nie masz; na ziemi takie czeka nas sąsiedztwo. Jakoż ma być zazdrości człowiek próżen
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 333
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987