cesarskiego wojska), do których miał wyboryczna mowę, którą kończąc rzekł: „Peto consilium WM Panów". Aż odzywa się zaraz; na samprzód Czarnecki, pisarz koronny, królowi bardzo nieprzyjazny, który jako orator extemporaneus mówił fluide, ale Królowi nie do gustu, bo jako pamiętać mogę, zaczął w ten sens od aksjoma polskiego: ,,Kto się mści, dwa razy bity bywa. Wiesz to Wasza Królewska Mość bardzo dobrze, że to tu asystując Majestatowi WKM, Flos Ojczyzny się wysypał i wszystkie ordines za granicę wyszły. Któż się w Polsce został? Baby i dzieci. Nie daj Boże drugiej takiej klęski, żebyśmy na
cesarskiego wojska), do których miał wyboryczna mowę, którą kończąc rzekł: „Peto consilium WMM Panów". Aż odzywa się zaraz; na samprzód Czarnecki, pisarz koronny, królowi bardzo nieprzyjazny, który jako orator extemporaneus mówił fluide, ale Królowi nie do gustu, bo jako pamiętać mogę, zaczął w ten sens od axioma polskiego: ,,Kto się mści, dwa razy bity bywa. Wiesz to Wasza Królewska Mość bardzo dobrze, że to tu asystując Majestatowi WKM, Flos Ojczyzny się wysypał i wszystkie ordines za granicę wyszły. Któż się w Polszcze został? Baby i dzieci. Nie daj Boże drugiej takiej klęski, żebyśmy na
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 81
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
aliquid defuit vobis (Luce 23.35.) dopiero buduj Kościoły, stawiaj Ołtarze, muruj wspaniałe Fabryki, pamiętając nato, że Pan BÓG zakazał Dawidowi, sobie ulubionej stawiać Bazyliki, przeto, że miał manus pollutas et contaminatas sanguine. Toż samo powinno się referować i rozumieć de pijs Legatis, według owego Aksjoma prior Actus Justitiae, quam pietatis. Starają się Panowie wielcy, Senatorowie Urzędnicy etc. o jak najliczniejsze asystencje i Parady, natym sobie jedynie ukontentowanie i Punkt honoru zakładając, a nato niepamiętają, że in Apocalipsi Cap. 7. Gdy Pan BÓG reprezentował Święte Dusze Z. JANOWI kochankowi swemu, nie reprezentował
aliquid defuit vobis (Lucae 23.35.) dopiero buduy Kościoły, stáwiay Ołtárze, muruy wspaniałe Fabryki, pámiętaiąc náto, że Pan BOG zákazał Dáwidowi, sobie ulubioney stáwiać Bázyliki, przeto, że miał manus pollutas et contaminatas sanguine. Toż samo powinno się referować y rozumieć de pijs Legatis, według owego Axioma prior Actus Justitiae, quam pietatis. Stáraią się Pánowie wielcy, Senátorowie Urzędnicy etc. o iák náylicznieysze assystencye y Párady, nátym sobie iedynie ukontentowanie y Punkt honoru zákładaiąc, á nato niepamiętaią, że in Apocalipsi Cap. 7. Gdy Pan BOG reprezentował Swięte Dusze S. JANOWI kochankowi swemu, nie reprezentował
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 79
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
, wiele ruiny Miastom przydają, ex quo fonte zaś Ichmość has praerogatovas w Miastach uzurpują, tego in Volumine Legumdoczytać się niemożna, do których Kamienic, żaden Szlachcić prawa by przyzwoitego niemiał, gdyby Mieszczanin swego nieustapił. A że Mieszczanin przedający płacił podatek publiczny, więc należy go i nastepcy jego płacić, według aksjoma Jurysdycznego, qui succedit in bona, succedit in onera. Rzeczpospolita wiele Kamienic Szlacheckich libertowała, ale sine diminitione Taryfy, a przeto gravavit residuitatem mieszkających, temi zaś postanowijonemi przez Konstytucje libertacjami Szlacheckich Kamienic, evidenter się pokazuje, że nielibertowane podatek zapłacić powinny; ktośby dalej mógł wyliczyć gravamina partykularnych Osób, dla których Mieszczanie securitatem
, wiele ruiny Miastom przydaią, ex quo fonte zaś Jchmość has praerogatovas w Miastach uzurpuią, tego in Volumine Legumdoczytać sie niemożna, do ktorych Kamienic, żaden Szlachcić prawa by przyzwoitego niemiał, gdyby Mieszczanin swego nieustapił. A że Mieszczanin przedaiący płacił podatek publiczny, więc nalezy go y nastepcy iego płacić, według axioma Jurisdycznego, qui succedit in bona, succedit in onera. Rzeczpospolita wiele Kamienic Szlacheckich libertowała, ále sine diminitione Taryffy, á przeto gravavit residuitatem mieszkaiących, temi zaś postanowiionemi przez Konstytucye libertacyami Szlacheckich Kamienic, evidenter się pokazuie, że nielibertowane podatek zapłacić powinny; ktośby daley mogł wyliczyć gravamina partykularnych Osob, dla ktorych Mieszczanie securitatem
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 137
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Odp: iż są sposobne tych a nie owych Planetów i znaków przyjmować influencje, z któremi consentiunt Phisicè: co przez długą obserwacją Astrologowie wyprobowali. Podobnie wosk od ciepła topnieje; a twardnieje błoto: pies na słońcu się grzeje, a Salamandra i w ogniu się chłodzi Albowiem Quid quid recipitur, secundum recipientis modum recipitur Według Aksjoma Z. Tomasza His suppositis, kładę takie z influencyj Niebieskich Inklinacje. MAŁA POLSKA i Kraków.
ZIMA, nie złe ze wszystkim obiecuje czasy: oprócz iż nie jaki w sprawach impediment czyni, nie dostatek wiktu i pożytków, po różnych Wsiach i Miasteczkach choroby. Na Wiosnę zaś lepsze zdrowie i fortunniejsze Sukcesa: oprócz iż
Odp: iż są sposobne tych á nie owych Plánetow y znákow przyimowáć influencye, z ktoremi consentiunt Phisicè: co przez długą obserwacyą Astrologowie wyprobowáli. Podobnie wosk od ćiepłá topnieie; á twárdnieie błoto: pies ná słoncu sie grzeie, á Sálámándra y w ogniu się chłodźi Albowiem Quid quid recipitur, secundum recipientis modum recipitur Według Axiomá S. Tomasza His suppositis, kłádę tákie z influencyi Niebieskich Inklinácye. MAŁA POLSKA y Krákow.
ZIMA, nie złe ze wszystkim obiecuie czásy: oprocz iż nie iaki w spráwach impediment czyni, nie dostátek wiktu y pożytkow, po rożnych Wśiách y Miásteczkách choroby. Ná Wiosnę záś lepsze zdrowie y fortunnieysze sukcessa: oprocz iż
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: G
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
w Antypodach? Potrzeba tedy wiedzieć, iż Państwa, Prowincje, Miasta etc. dwojako Znakom Niebieskim podległe są Phisicè et Geocosmicè Physicè podlegają, in quantum tej a nie inszej konstelacyj podległe są passionibus: to jest in quantum z tyma nie inszym Znakiem naturalną dla siebie mają simpatyą: albowiem quodcunque recipitur admodum recipientis recipitur, według Aksjoma Filozofii i według Arystotelesa sentymentu: Actus activorum sunt in patiente bene disposito etc. Czego przez lat wiele dociekli z obserwacyj swoich Astrologowie, iż naprzykład Mała Polska i Kraków podlega Physicè Baranowi: Wielka Polska Gniezno i Poznań etc. Bykowi Zodiacznemu. Geocosmicè podlegają wszystkie Państwa Prowincje, Miasta, Wsi, i cokolwiek na podmiesięcznym
w Antipodách? Potrzeba tedy wiedźieć, iż Páństwa, Prowincye, Miástá etc. dwoiáko Znakom Niebieskim podległe są Phisicè et Geocosmicè Physicè podlegáią, in quantum tey á nie inszey konstellacyi podległe są passionibus: to iest in quantum z tymá nie inszym Znakiem náturalną dla siebie máią simpatyą: álbowiem quodcunque recipitur admodum recipientis recipitur, według Axioma Filozofii y według Aristotelesa sentymentu: Actus activorum sunt in patiente bene disposito etc. Czego przez lat wiele doćiekli z obserwacyi swoich Astrologowie, iż naprzykład Mała Polska y Krákow podlega Physicè Báránowi: Wielka Polska Gniezno y Poznań etc. Bykowi Zodyacznemu. Geocosmicè podlegáią wszystkie Páństwa Prowincye, Miástá, Wśi, y cokolwiek ná podmieśięcznym
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Lv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
Ziemi! To się tylko w nim osobliwie prawdzi co Sapient Pański, o złych ludziach pisze: Haec cogitaverunt et erraverunt, excaecavit enim illos malitià eorum Sap: 2. v. 21. Albowiem podszywszy się pod Genetliaków Judyciarnych, z wszystkich sławnego Imienia śmieje się Astrologów, żadnej nie dając swoich propozycyj racyj, zapomniawszy Filozoficznego Aksjoma: qui se scire putat, et sui scit rationem non dat, nihil scire videtur. Kto albowiem wie, nie pytam się: jako on częstokroć o naszych początkach, z wszelkiemi cyrkumstancjami, właśnie jak principiant Dialektyczny. Quis, quid, ubi, quibûs auxilijs, cur, quomodo, quando? RZETELNOSC VI. Okazją
Ziemi! To się tylko w nim osobliwie prawdźi co Sapient Panski, o złych ludźiach pisze: Haec cogitaverunt et erraverunt, excaecavit enim illos malitià eorum Sap: 2. v. 21. Albowiem podszywszy się pod Genetliakow Judiciarnych, z wszystkich sławnego Imienia śmieie się Astrologow, żadney nie daiąc swoich propozycyi racyi, zapomniawszy Filozoficznego Axioma: qui se scire putat, et sui scit rationem non dat, nihil scire videtur. Kto albowiem wie, nie pytam się: iako on częstokroć o naszych początkach, z wszelkiemi circumstancyami, właśnie iak principiant Dialektyczny. Quis, quid, ubi, quibûs auxilijs, cur, quomodo, quando? RZETELNOSC VI. Okázyą
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: L2v
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741