się. Prawe skrzydło i lewe Kawaleryj, które stało jedno od drugiego o trzy mile, nie ruszyło się aż dobrze w noc. Król I. Mć przed samym wieczorem tegoż dnia detaszował 200. ludzi z Infanteryj z Augustburgu, którzy przeszli na tamtę stronę na brzeg è contra właśnie Obozu naszego, i tam uczynili Alarmo Nieprzyjacielowi, żeby go było pociągnąć w tamtę stronę, co udało się; gdyż napadszy na wartę Nieprzyjacielską rozgromili ją, która raz tylko dała ognia na nich, a potym uciekła. Nasi zaś bez żadnej straty wrócili się nazad już ku nocy.
Die 26. Znowu Król I. Mć tychże ludzi tego dnia z
się. Práwe skrzydło y lewe Káwáleryi, ktore stáło iedno od drugiego o trzy mile, nie ruszyło się áż dobrze w noc. Krol I. Mć przed sámym wieczorem tegoż dniá detászował 200. ludźi z Infánteryi z Augustburgu, ktorzy przeszli ná támtę stronę ná brzeg è contra włáśnie Obozu nászego, y tám vczynili Alármo Nieprzyiaćielowi, żeby go było poćiągnąć w támtę stronę, co vdáło się; gdyż nápadszy ná wártę Nieprzyiaćielską rozgromili ią, ktora raz tylko dáłá ogniá ná nich, á potym vćiekłá. Náśi záś bez żadney stráty wroćili się názad iuż ku nocy.
Die 26. Znowu Krol I. Mć tychże ludźi tego dnia z
Skrót tekstu: RelWyj
Strona: 2
Tytuł:
Relacja wyjazdu jego królewskiej mości z Warszawy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700