nowu do miasta iść musieli. Więc i niezgoda między nimi była/ jedni jechać/ drudzy jeszcze dłużej mieszkać chcieli/ i by się był nie wdał Kapitan w tę sprawę/ podobno by był jeden drugiego odjechał/ który koniecznie zakazał/ aby się żaden nie ruszał/ ażby wszyscy wedle potrzeby/ odprawę mieli. Port Aleksandryski Arabska. Zwyczaj. Niezgoda.
DROGA Z Aleksandrii, MAŁmazja skąd idzie, srogie i nad wszelki zwyczaj niebezpieczeństwa, kamienie pływają, lampa sama góre, Smok, Z. Eufemia, etc.
A Tak dnia 15 Listop: gdy już wszyscy gotowi byli/ wiatr tez rządny powiewał/ wyciągnąwszy Kotwice/ podniosszy żagle/ puścili
nowu do miástá iśdź muśieli. Więc y niezgodá między nimi byłá/ iedni iecháć/ drudzy iescze dłużey mieszkáć chćieli/ y by się był nie wdał Kápitan w tę spráwę/ podobno by był ieden drugiego odiechał/ ktory koniecznie zákazał/ áby sie żaden nie ruszał/ áżby wszyscy wedle potrzeby/ odpráwę mieli. Port Alexándrysky Arábska. Zwyczai. Niezgoda.
DROGA Z ALEXANDRYEY, MAŁmázya skąd idźie, srogie y nád wszelki zwyczay niebespieczenstwá, kámienie pływáią, lámpá samá gore, Smok, S. Eufemia, etc.
A Ták dniá 15 Listop: gdy iuż wszyscy gotowi byli/ wiátr tez rządny powiewał/ wyćiągnąwszy Kotwice/ podniosszy żagle/ puśćili
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 86
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610