I za niem zawołany margrabia z Peskary I Wasty młody czynią, że włoski kraj potem Będzie się zawżdy drogi zdał liliom złotem; I widzę, że ten trzeci, jakby zapędzony, Chce inszych do laurowej uprzedzić korony, Jako rączy zawodnik, co z miejsca wybiega Ostateczny, a kresu napierwej dobiega.
XXIX.
Widzę cnego Alfonsa, który tej wierności, Tego męstwa i tej jest rycerskiej dzielności, Że mu cesarz tak młodo, choć jeszcze swojego Wieku spełna nie mija dwudziestoszóstego, Wojska swego powierzy, które w jego pieczy Mając, nie tylko wszytko, co ma, ubezpieczy, Ale wszytkiego świata uczynić się panem Będzie mógł z tak przeważnem i dzielnem
I za niem zawołany margrabia z Peskary I Wasty młody czynią, że włoski kraj potem Będzie się zawżdy drogi zdał liliom złotem; I widzę, że ten trzeci, jakby zapędzony, Chce inszych do laurowej uprzedzić korony, Jako rączy zawodnik, co z miejsca wybiega Ostateczny, a kresu napierwej dobiega.
XXIX.
Widzę cnego Alfonsa, który tej wierności, Tego męstwa i tej jest rycerskiej dzielności, Że mu cesarz tak młodo, choć jeszcze swojego Wieku spełna nie mija dwudziestoszóstego, Wojska swego powierzy, które w jego pieczy Mając, nie tylko wszytko, co ma, ubezpieczy, Ale wszytkiego świata uczynić się panem Będzie mógł z tak przeważnem i dzielnem
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 337
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
III. Król już resztę Maurów wygnał Roku 1610. Stamtąd wyrugowani Saraceni osiedli w Maurytanii Krainie Afrykańskiej. Zgoła ad resistendum potencyj i złości Saraceńskiej, różne szukane media, postanowiony Zakon Kawalerski albo Order 1mo Z. Jana w Jeruzalem, Roku 1118. 2do Order Callatrave w Hiszpanii Roku 1157. 3tio Order Kawalerów de Alcantara przez Alfonsa XII. fundowany, które dwa Ordines z innemi złączeni w Hiszpanii około roku 1267. znaczną z Saracenów odnieśli wiktorią, takąż drugą otrzymali roku 1301. z tychże niezbożników. 4to Kreowany Zakon Kawalerów Militum IESU Christi w Portugalii od Jana Papieża około Roku 1314. obligowanych wojować na Saracenów oraz Maurów. Zwierciadło Geniuszów.
III. Krol iuż resztę Maurow wygnáł Roku 1610. Ztamtąd wyrugowáni Saráceni osiedli w Maurytanii Kráinie Afrikańskiey. Zgoła ad resistendum potencyi y złości Saráceńskiey, rożne szukáne media, postánowiony Zákon Kawálerski albo Order 1mo S. Ianá w Ieruzálem, Roku 1118. 2do Order Callatrave w Hiszpánii Roku 1157. 3tio Order Kawálerow de Alcantara przez Alfonsa XII. fundowány, ktore dwá Ordines z innemi złączeni w Hiszpánii około roku 1267. znáczną z Sarácenow odnieśli wiktoryą, tákąż drugą otrzymáli roku 1301. z tychże niezbożnikow. 4to Kreowány Zákon Kawálerow Militum IESU Christi w Portugalii od Ianá Papieża około Roku 1314. obligowánych woiowáć ná Sarácenow oraz Maurow. Zwierciadło Geniuszow.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 727
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
zdrowego/ i gruntów dobrych. Ma pod sobą kraje Konkhua/ Guaila/ Tamara/ Bombon. Wjeżdża się potym do krainy Cacapoja/ a tej głową jest Frontera miasto/ które też rozkazuje Prowincji Guanca. Ludzie ci Cacapoj/ są po więtszej części biali/ i nacudniejszy w nowym świecie. Zostaje miasto Loksa/ żałozone przez Alfonsa de Nercadylio, w roku 1546 (zowią je inaczej Zarza) nad brzegiem rzeki Katamajo. Idzie przez jego żyzne grunty wiele wdzięcznych rzeczek/ które je czynią jednakimi wszędzie/ i obfite we wszytkie dobra/ i wesołe. Widzieć tam wszędzie i pola posiane Mahizem/ i zbożami naskiemi/ i zielone drzewa mające pełno pomorańczy/
zdrowego/ y gruntow dobrych. Ma pod sobą kráie Conchua/ Guailá/ Támárá/ Bombon. Wieżdża się potym do kráiny Cácápoya/ á tey głową iest Fronterá miásto/ ktore też roskázuie Prouinciey Guáncá. Ludźie ći Cácápoy/ są po więtszey częśći biali/ y nacudnieyszi w nowym świećie. Zostáie miásto Loxá/ záłozone przez Alfonsá de Nercadilio, w roku 1546 (zowią ie ináczey Zarza) nád brzegiem rzeki Kátámáio. Idźie przez iego żyzne grunty wiele wdźięcznych rzeczek/ ktore ie czynią iednákimi wszędźie/ y obfite we wszytkie dobrá/ y wesołe. Widźieć tám wszędźie y polá pośiáne Máhizem/ y zbożámi náskiemi/ y źielone drzewá máiące pełno pomoráńczy/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 313
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
leczyli.
XXV.
Zaniosłem go do miasta i tam u jednego Postawiłem go w domu jego znajomego. Mieszkał w mieście cyrulik jeden doświadczony, Przez którego beł potem prędko uleczony; Takżeśmy się na konie, na zbroje zdobyli I za Odorykiem się szukać go puścili, Co się na dworze króla biskalskiego chował, Alfonsa, kędym potem bój z niem odprawował. PIEŚŃ XXIV.
XXVI.
Król, z któremem kilkakroć o tej sprawie mówił I tę wszytkę rzecz wiedział, placu nie odmówił; Gdzie sprawiedliwość Boża, która w tem nie mogła Pochybić, i fortuna moja mi pomogła, Że nieprzyjaciel w boju jawnie przekonany I kiedy mi się
leczyli.
XXV.
Zaniosłem go do miasta i tam u jednego Postawiłem go w domu jego znajomego. Mieszkał w mieście cyrulik jeden doświadczony, Przez którego beł potem prędko uleczony; Takżeśmy się na konie, na zbroje zdobyli I za Odorykiem się szukać go puścili, Co się na dworze króla biskalskiego chował, Alfonsa, kędym potem bój z niem odprawował. PIEŚŃ XXIV.
XXVI.
Król, z któremem kilkakroć o tej sprawie mówił I tę wszytkę rzecz wiedział, placu nie odmówił; Gdzie sprawiedliwość Boża, która w tem nie mogła Pochybić, i fortuna moja mi pomogła, Że nieprzyjaciel w boju jawnie przekonany I kiedy mi się
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 236
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
, Przeciwną zna fortunę; bo Ferant serdeczny Z posiłkiem, Mantuańczyk co mu go waleczny Użyczył, tak się, srogi, znać jem dobrze daje, Iż najbiedniejszy człowiek żywy nie zostaje; Choć sam, zdradą zabity od nieznajomego, Krótką widział pociechę z zwycięstwa nowego”.
XXX.
To mówiąc, z Peskariej zaraz ukazuje Alfonsa, co dzielnością mężniejszych celuje. „W tysiąc potrzebach, w tysiąc szturmach, mąż wspaniały, Świecił, jako we złocie pirop okazały; Nakoniec Sforca Murzyn sztucznie go przywodzi Pod sieć napiętą i wnet we krwi jego brodzi. Patrzcie, jak strzałą żartką upada przeszyty Ten, co go miecz nie pożył nigdy jadowity.
, Przeciwną zna fortunę; bo Ferant serdeczny Z posiłkiem, Mantuańczyk co mu go waleczny Użyczył, tak się, srogi, znać jem dobrze daje, Iż najbiedniejszy człowiek żywy nie zostaje; Choć sam, zdradą zabity od nieznajomego, Krótką widział pociechę z zwycięstwa nowego”.
XXX.
To mówiąc, z Peskaryej zaraz ukazuje Alfonsa, co dzielnością mężniejszych celuje. „W tysiąc potrzebach, w tysiąc szturmach, mąż wspaniały, Świecił, jako we złocie pirop okazały; Nakoniec Sforca Murzyn sztucznie go przywodzi Pod sieć napiętą i wnet we krwi jego brodzi. Patrzcie, jak strzałą żartką upada przeszyty Ten, co go miecz nie pożył nigdy jadowity.
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 37
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
żądła wężowe Rozpuszcza, co jady tchną smrodliwe, surowe, I wiary jednakiej mu zawżdy dotrzymuje, Lubo go gromi lubo fortuna piastuje. Ucieka z porażonem i w przypadku jego Cieszy, serca dodaje, nie chce żyć bez niego.
LXXXIX.
Po drugiej stronie, z boku jakoby lewego, Wyraziła plac, gdzie się za Alfonsa swego Zastawia i Ferrarza broni roztropnością, Kiedy go zdradą dostać chciano i chytrością, I widomemi znaki zarazem szlakuje, Iż brat przyrodzony ich zdrajcą się najduje; Zaczem tego imienia dziedzicem zostaje, Które Cyceronowi Rzym słusznie wprzód daje.
XC.
Potem, jak w jasnej zbroi z kruszca wybornego Bieży w zapędzie bronić kościoła świętego
żądła wężowe Rozpuszcza, co jady tchną smrodliwe, surowe, I wiary jednakiej mu zawżdy dotrzymuje, Lubo go gromi lubo fortuna piastuje. Ucieka z porażonem i w przypadku jego Cieszy, serca dodaje, nie chce żyć bez niego.
LXXXIX.
Po drugiej stronie, z boku jakoby lewego, Wyraziła plac, gdzie się za Alfonsa swego Zastawia i Ferrarza broni roztropnością, Kiedy go zdradą dostać chciano i chytrością, I widomemi znaki zarazem szlakuje, Iż brat przyrodzony ich zdrajcą się najduje; Zaczem tego imienia dziedzicem zostaje, Które Cyceronowi Rzym słusznie wprzód daje.
XC.
Potem, jak w jasnej zbroi z kruszca wybornego Bieży w zapędzie bronić kościoła świętego
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 386
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
W księdze 100. Geniturarum: Cap. 21. Nie przyznaje żadnych skutków zaćmieniu słońca i Księżyca. Cardana zaś w Astrologicznych fundamentach nierostropność Julius Scaligier Czterysta eksercitacjami opugnuje. Albertus też Pigius wydał cały tom o niewiadomości i błędach Astrologów. Tycho Brahe jako najpośledniejszy; tak pierwszy w akceptacyj Astrolog, lib. de nova stella zbija Alfonsa, i Copernika o czasie, weściu na punkta Kardynalne. Dziwuje się Apianowi że godzinę i dzień naznacza Marsowi i Saturnowi koniunkcyj w domach Niebieskich: która nie tylko kilką dniami chybić może, ale jeszcze i w tym pewności że nie masz, twierdzi. Co się tycze znaków i gwiazd jednych niewieścich, drugich Męskich? O
W księdze 100. Geniturarum: Cap. 21. Nie przyznáie żadnych skutkow zaćmieniu słońca y Xiężyca. Cardana zaś w Astrologicznych fundamentach nierostropność Julius Scaligier Czterysta exercitacyami oppugnuie. Albertus też Pigius wydał cáły tom o niewiadomości y błędach Astrologow. Tycho Brahe iáko naypoślednieyszy; ták pierwszy w akceptácyi Astrolog, lib. de nova stella zbiia Alfonsa, y Copernika o czasie, weściu ná punkta Kardynalne. Dziwuie się Appianowi że godzinę y dzień naznacza Marsowi y Saturnowi koniunkcyi w domach Niebieskich: ktora nie tylko kilką dniami chybić może, ále ieszcze y w tym pewności że nie masz, twierdzi. Co się tycze znakow y gwiazd iednych niewieścich, drugich Męskich? O
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 9
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i prywatnemu jest szkodliwe.
XVI. Pełne księgi tak Kościelnych Historyków jako i Polityków są tego, jako wielu Państw, Familii zgubą były predykcje Astrologiczne. Pisze Tacitus jako Otto złudzony gwiazd otuchą o przyszłym swoim panowaniu, wszczął tumulty; nastąpił na Galbę, Państwo i życie mu wydarł. Tąż predykcją uwiedziony Abeldelmenus Ganczarczyk na Alfonsa Króla Hiszpańskiego nastąpił i z Państwa wyzuł. Leoncjusz od Pawła Mnicha Astrologa zdementowany, tyle zdradzieckich sposobów zażywał, póki Justynianowi rąk nie odciął i na wygnanie do Hersonesu nie odesłał. Stychże predykcyj Michał Balbus śmiałości nabył, zrobił koniuracją przeciwko Leonowi Cesarzowi, z Państwa i z życia ogołocił. Do tego szaleństwa Tyberiusza Cesarza przywiodła Astrologia
y prywatnemu iest szkodliwe.
XVI. Pełne księgi ták Kościelnych Historykow iáko y Politykow są tego, iáko wielu Państw, Familii zgubą były predykcye Astrologiczne. Pisze Tacitus iáko Otto złudzony gwiazd otuchą o przyszłym swoim panowaniu, wszczął tumulty; nástąpił ná Galbę, Państwo y życie mu wydarł. Tąz predykcyą uwiedziony Abeldelmenus Ganczarczyk ná Alfonsa Krola Hiszpańskiego nástąpił y z Państwa wyzuł. Leoncyusz od Pawła Mnicha Astrologa zdementowany, tyle zdradzieckich sposobow záżywał, poki Justynianowi rąk nie odciął y ná wygnánie do Hersonesu nie odesłał. Ztychże predykcyi Michał Balbus śmiałości nábył, zrobił konjuracyą przeciwko Leonowi Cesarzowi, z Państwa y z życia ogołocił. Do tego szaleństwa Tyberyusza Cesarza przywiodła Astrologia
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 16
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
jako drogie kamienie/ będąc węgłami Ojczyzny/ świeciły poradą/ świeciły mądrością/ świeciły cnotą/ świeciły wiernością/ świeciły sprawiedliwością/ świecą i dotych czas wiekopomnością. Ale tego kamienia nie ostatnia jeszcze wlasność być starożytnym/ być pozornym: lecz być nieporuszonym i twardym to właściwa. Stant dura et immobilia faxa. Chwalono Króla Aragońskiego Alfonsa z tąd/ że był i Królewskim wnukiem/ i Synem i bratem a oraz i Królem: Usłyszawszy tę chwałę mądry Król/ tak im za ono podziękował. ORATOR Puteanus Człowiekowi trzeba się starać o dzień jany, a nie opochodnie. Człowiekowi trzeba się starać aby po śmierci stał na kamieniu, a za żywota żeby
iáko drogie kámienie/ będąc węgłámi Oyczyzny/ świećiły porádą/ świećiły mądrośćią/ świećiły cnotą/ świećiły wiernośćią/ świećiły spráwiedliwośćią/ świecą y dotych czas wiekopomnośćią. Ale tego kámienia nie ostátniá iescze wlásność być stárożytnym/ być pozornym: lecz być nieporuszonym y twárdym to właściwá. Stant dura et immobilia faxa. Chwálono Krolá Arágońskiego Alphonsá z tąd/ że był y Krolewskim wnukiem/ y Synem y brátem á oraz y Krolem: Vsłyszáwszy tę chwáłę mądry Krol/ ták im zá ono podźiękował. ORATOR Puteanus Człowiekowi trzebá się stáráć o dźień iány, á nie opochodnie. Człowiekowi trzebá się stáráć áby po śmierći stáł ná kámieniu, á zá żywotá żeby
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 231
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
Człowiekowi trzeba się starać aby po śmierci stał na kamieniu, a za żywota żeby stawił dzieła swoje przeciw słońcu. POLITYCZNY Wspomni zktórego narodu wyszedł ten dõ jako inne z Włoskich wychodzą. Namienić możesz z kronik wyjąwszy za którego króla tem dom w Polsce stanął. Co Senator w Senacie to nieoszaczowany drogi kamień. ORATOR Króla Aragońskiego Alfonsa chwalono że był oraz i Królem i Synem Królewskim ale się mu ta pochwała nie podobała. Panor
NIe wielka to cena, coście drogo oszacowali, bo gdy tę chwałę z przodków mi przynawacie, nie mnie ale przodków mych wysławiacie, Toć i naszemu Zacnie Urodzonemu Jego Mości Panu N. do tego kamienia jako Miłościwi PP
Człowiekowi trzebá się stáráć áby po śmierći stáł ná kámieniu, á zá żywotá żeby stáwił dźiełá swoie przećiw słońcu. POLITYCZNY Wspomni zktorego národu wyszedł ten dõ iáko inne z Włoskich wychodzą. Námienić możesz z kronik wyiąwszy zá ktorego krolá tẽ dom w Polscze stánął. Co Senátor w Senáćie to nieoszáczowány drogi kámień. ORATOR Krolá Arágońskiego Alphonsa chwálono że był oraz y Krolem y Synẽ Krolewskim ále się mu tá pochwáła nie podobáłá. Panor
NIe wielka to cená, cośćie drogo oszácowáli, bo gdy tę chwáłę z przodkow mi przynawaćie, nie mnie ále przodkow mych wysłáwiaćie, Toć y nászemu Zácnie Vrodzonemu Iego Mośći Pánu N. do tego kámieniá iáko Miłośćiwi PP
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 231
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644