posłali mówiąc. Zasłużylismy to Rzeczypospolitej Rzymskiej za każdą okazją/ aby było niemal w oczach wojska jej/ dóbr naszych nie pustoszono/ dzieci w niewolą nie brano/ miast nie burzono. W też czasy/ gdy Edwi i Ambarowie ich krewni Cezarowi o spustoszonych włościach/ i o siłach swych na obronę niedostatecznych znać dali/ też Alobrogowie/ którzy za Rodanem miasteczka i osiadłości mieli/ do niego uciekli/ a jako im okrom ziemie pustej nic nie zostało/ pokazali. Czym on wzruszony postanowił dalej nie czekać/ ażby Helweci federatów Rzymskich do końca zniszczywszy na Santońskie pola wiachali. Rzeka jest Arar/ która przez granice Edwów i Sekwanów w Rodan wpada/
posłáli mowiąc. Zásłużylismy to Rzeczypospolitey Rzymskiey zá káżdą okázyą/ áby było niemal w oczách woyská iey/ dobr naszych nie pustoszono/ dźieći w niewolą nie brano/ miast nie burzono. W też czasy/ gdy Edwi y Ambarowie ich krewni Cezárowi o spustoszonych włośćiách/ y o siłách swych ná obronę niedostátecznych znáć dali/ też Alobrogowie/ ktorzy zá Rodanem miásteczká y ośiádłośći mieli/ do niego vćiekli/ á iáko im okrom źiemie pustey nic nie zostáło/ pokazáli. Czym on wzruszony postánowił dáley nie czekáć/ ażby Helweći federátow Rzymskich do końcá znisczywszy ná Sántońskie polá wiácháli. Rzeká iest Arár/ ktora przez gránice Edwow y Sekwanow w Rodan wpada/
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 8.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
te wszystkie takowe przypadki obmyślił był obronę Cezar/ dwadzieścia i dwa pułki/ które z samego powiatu popisane/ Lucjusz Cezar Legat na wszytkie strony wyprawował. Helwowie z ochoty własnej pogranicznym dawszy bitwę/ przegrali/ Gajuszaa Waleriusza Donotaura Kaburowego syna/ starszego w mieście Pana/ i wiele innych pobito/ ostatek wszytek do miasta wpędzono. Alobrogowie gęstym żołnierzem brzegi Rodanowe osadziwszy/ staraniem wielkim i pilnością granic swoich bronili. Nie lada rozsądek. Księgi VII. o wojnie Francuskiej. Wercyngetoryks czuły. G. Juliusza Cezara Rada Cezarowa.
Cezar/ bacząc jako nieprzyjaciel przechodził go liczbą konnego/ do tego iż dla zamknionych dróg wszytkich/ ratunku żadnego tak z Prowincyj jako ze
te wszystkie tákowe przypadki obmyślił był obronę Cezár/ dwádźieśćiá y dwá pułki/ ktore z samego powiátu popisáne/ Lucyusz Cezár Legat ná wszytkie strony wypráwował. Helwowie z ochoty własney pogránicznym dawszy bitwę/ przegráli/ Gaiusá Wáleryuszá Donotaurá Káburowego syná/ starszego w mieśćie Páná/ y wiele inych pobito/ ostatek wszytek do miástá wpędzono. Alobrogowie gęstym żołnierzem brzegi Rodanowe osádźiwszy/ stárániem wielkim y pilnośćią gránic swoich bronili. Nie ládá rozsądek. Kśiegi VII. o woynie Fráncuskiey. Wercyngetoryx czuły. G. Iuliuszá Cezárá Rádá Cezárowá.
Cezár/ bacząc iáko nieprzyiaćiel przechodźił go liczbą konnego/ do tego iż dla zámknionych drog wszytkich/ rátunku żadnego ták z Prowinciy iáko ze
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 192.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608