fructuum, po Włosku Festone
Ankrowanie, Suffrenatio.
Światło we drzwiach, Lux Portae po włosku, Ja Luce.
Lisztewka. Burcik, Quadrae. Regulae, po Włosku Listelo, gradetto.
Szczyt zowie się, Frontispicium, po Włosku Frontespicio.
Kopuła zowie stę Fastigium, Medyanum, po Włosku Copola.
Ganek mały, Altanka przechodnia, Pergula.
Ganek wielki nakryty, Altana Logèum, po Włosku Logia.
Galleria, chodzenie nakryte: Ksystus, Porticus Ambulatoria, po Włosku Galleria
Izba Stołowa, Triclinium.
Sala nazywa się Aula, po Włosku Corte,
Izba rady, Audiencyj, Eksedra, Aula, Audientie, po Włosku Corte Saletta.
Ambit
fructuum, po Włosku Festone
Ankrowanie, Suffrenatio.
Swiatło we drzwiach, Lux Portae po włosku, Ia Luce.
Lisztewka. Burcik, Quadrae. Regulae, po Włosku Listello, gradetto.
Szczyt zowie się, Frontispicium, po Włosku Frontespicio.
Kopuła zowie stę Fastigium, Medyanum, po Włosku Copolá.
Ganek mały, Altanka przechodnia, Pergula.
Ganek wielki nakryty, Altana Logèum, po Włosku Logia.
Gallerya, chodzenie nakryte: Xystus, Porticus Ambulatoria, po Włosku Galleria
Izba Stołowa, Triclinium.
Sala nazywa się Aula, po Włosku Corte,
Izba rady, Audyencyi, Exedra, Aula, Audientiae, po Włosku Corte Saletta.
Ambit
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 78
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Widzi obszernie, i miłosiernie, Wlot prowiduje, kto utyskuje, Na niedostatki, doznaje Matki, Twej Opatrzności. 2. Czyli kto głodny, od lat niemodny, Czyli strapiony, wlot pocieszony, Suto bogaty, co nosił łaty W wszytko utyje, dobrze użyje z Twojej hojności.
Na środku tej ulicy jest Altanka nakryta, na cztery strony mająca perspektywy: na szczycie jej napisano;
In umbraculum diei ab aestu: in securitatem et ábseonsionem à turbine et à pluvia. Isaiae cáp. 4. v. 6.
Wspiera tę Altankę miasto słupów cztery cnot kardynalnych z swemi Insygniami: Na ściankach zaś sztukatorskie tabulaty z temi napisami.
. Widzi obszernie, y miłosiernie, Wlot prowiduie, kto utyskuie, Na niedostatki, doznáie Matki, Twey Opatrzności. 2. Czyli kto głodny, od lat niemodny, Czyli strapiony, wlot pocieszony, Suto bogáty, co nosił łaty W wszytko utyie, dobrze użyie z Twoiey hoyności.
Na srodku tey ulicy iest Altanká nakryta, na cztery strony máiąca perspektywy: na szczycie iey napisano;
In umbraculum diei ab aestu: in securitatem et ábseonsionem à turbine et à pluvia. Isaiae cáp. 4. v. 6.
Wspierá tę Altankę miasto słupow cztery cnot kardynalnych z swemi Insigniami: Na sciánkach zaś sztukatorskie tabulaty z temi napisami.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 544
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
blisko. Dwór J.M.P. Mniszka, Kuchmistrza Koronnego.
Chciałem się wlewo obrócić, Musiałem wyżej powrócić. Obaczę dwór na ustroniu, Pojechałem tam na koniu: Jadę, aż przystojne gmachy Widzę, a nad niemi dachy. Przy studni stajenka grzeczy Z ogrodem, pomierne rzeczy. Tam altanka, w niej siedzenia,
W gorącość dla ochłodzenia, Z przyjacielem miłym tobie, Upodobawszy go sobie. Kosztowałem, tam odchodząc, Garwolskiego, duszę chłodząc. Dwór Jaśnie Wielmożnego J.M.P. Witkowskiego, Kasztelana Sandomierskiego.
Spłacono mieszczaninowi, Słyszę, ten dwór, Szeinknechtowi. Jest przestrony tak dla gości,
blizko. Dwór J.M.P. Mniszka, Kuchmistrza Koronnego.
Chciałem się wlewo obrócić, Musiałem wyżej powrócić. Obaczę dwór na ustroniu, Pojechałem tam na koniu: Jadę, aż przystojne gmachy Widzę, a nad niemi dachy. Przy studni stajenka grzeczy Z ogrodem, pomierne rzeczy. Tam altanka, w niej siedzenia,
W gorącość dla ochłodzenia, Z przyjacielem miłym tobie, Upodobawszy go sobie. Kosztowałem, tam odchodząc, Garwolskiego, duszę chłodząc. Dwór Jaśnie Wielmożnego J.M.P. Witkowskiego, Kasztelana Sendomirskiego.
Spłacono mieszczaninowi, Słyszę, ten dwór, Szeinknechtowi. Jest przestrony tak dla gości,
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 113
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
ż Staroście, Mrozowatego temuż Stanisławowi Staroście, temuż gliniastego swego stada. Przedborowi białego i gliniastego od P. Pilczyczkiego i gliniastego swego stada Wałacha, i cisawego młodego. Stanisławowi Staroście Woźniki gliniaste, Przedborowi cisawe łyse, Pani Wojewodziny dwoje gniade, i starsze, i młodsze, Staroście Wieluńskiemu cisawe stare, Karety i Altanka Żenie. Taranciki i te Woźniki co Poros nimi robi naznaczam do Konieczpola na robotę. J. M. P. Zygmuntowi bratu wilczatego młodszego, a J. Mci P. Sjendziemu wilczatego starszego oddać, Siwego dryganicha do Rakołup do stada bęndzie odesłać, a na Podole o Konia pilno się starać. Pana Łączkiego pilnie proszę
sz Staroście, Mrozowatego themusz Stanisławowi Staroście, temuż gliniastego swego stada. Przedborowi białego i gliniastego od P. Pilczyczkiego y gliniastego swego stada Wałacha, y cisawego młodego. Stanisławowi Staroście Woźniki gliniaste, Przedborowi cisawe łyse, Pani Woyewodziny dwoie gniade, y starsze, y młodsze, Staroście Wieluńskiemu cisawe stare, Karety y Altanka Żenie. Taranciki y the Woźniki co Poros nimi robi naznaczam do Konieczpola na robothę. J. M. P. Zygmunthowi bratu wilczathego młodszego, a J. Mći P. Syendziemu wilczatego starszego oddać, Siwego dryganicha do Rakołup do stada bęndzie odesłać, a na Podole o Konia pilno się starać. Pana Łączkiego pilnie proszę
Skrót tekstu: KoniecATest
Strona: 216
Tytuł:
Testament
Autor:
Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
i lepiankę wszytka dobra. Wolarnia nowa wystawiona w rygle i lepiankę. Ogrodzenie obory i podwórza z chrustów, sztachety przy wrotach. C. Wjazd do folwarku tego z tarcic, wrota na biegunach z kuną żelazną i skoblem, dźwierki na biegunach z klamką drewnianą. Wchodząc do folwarku tego wystawa jest w lepiankę, nad którą altanka; podłoga u altanki z tarcic, drzwi do sieni na zawiasach i hakach żelaznych z wrzeciądzem i skoblem, klamką i hantabą żelazną. Z tych drzwi na lewą rękę drzwi do izby na zawiasach i hakach żelaznych, z wrzeciądzem i skoblem, haczykiem i hantabą żelazną. W tej izbie piec zielony kachelkowy, poliwany, zły
i lepiankę wszytka dobra. Wolarnia nowa wystawiona w rygle i lepiankę. Ogrodzenie obory i podwórza z chróstów, sztachety przy wrotach. C. Wjazd do folwarku tego z tarcic, wrota na biegunach z kuną żelazną i skoblem, dźwierki na biegunach z klamką drewnianą. Wchodząc do folwarku tego wystawa jest w lepiankę, nad którą altanka; podłoga u altanki z tarcic, drzwi do sieni na zawiasach i hakach żelaznych z wrzeciądzem i skoblem, klamką i hantabą żelazną. Z tych drzwi na lewą rękę drzwi do izby na zawiasach i hakach żelaznych, z wrzeciądzem i skoblem, haczykiem i hantabą żelazną. W tej izbie piec zielony kachelkowy, poliwany, zły
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 90
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
i z skoblem w murze. Mensae od ołtarzów murowane, stare. Z biskupiego pokoju wyszedłszy nazad, są schody do góry pod dach. Dachówka niedawno nad pokojem górnym przy bibliotece podrzucona, wiązarek stary, niebardzo dobry. Dachy wysoko lada co, wiązarek pognioł. Dolne pokoje. — Wchodząc do pokoju dolnego przy pańskim, altanka bez wierzchu przed sionką, drzwi do sionki z altanki podwójne, nowe, z 4-ma zawiasami nowymi, klamka żelazna, skobel z wrzeciądzami dwiema; okna w sionce w ołów dobre jeszcze, pręty partim drewniane, partim żelazne. Z sionki do stołowej izby drzwi podwójne, nowe, z zawiasami 4-ma nowymi, klamką i haczykiem
i z skoblem w murze. Mensae od ołtarzów murowane, stare. Z biskupiego pokoju wyszedłszy nazad, są schody do góry pod dach. Dachówka niedawno nad pokojem górnym przy bibliotece podrzucona, wiązarek stary, niebardzo dobry. Dachy wysoko lada co, wiązarek pognioł. Dolne pokoje. — Wchodząc do pokoju dolnego przy pańskim, altanka bez wierzchu przed sionką, drzwi do sionki z altanki podwójne, nowe, z 4-ma zawiasami nowymi, klamka żelazna, skobel z wrzeciądzami dwiema; okna w sionce w ołów dobre jeszcze, pręty partim drewniane, partim żelazne. Z sionki do stołowej izby drzwi podwójne, nowe, z zawiasami 4-ma nowymi, klamką i haczykiem
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 126
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
poręczami starymi nadpróchniałymi, spodkiem wiązarek; wkoło zamku woda obchodzi. Wchodząc do zamku zwody 2: jeden do bramy, drugi do fortki, z łańcuchami. Z bramy na prawą rękę drzwi podwójne, na zawiasach, z zasuwą i wrzeciądzem do dziedzińca małego, przez który składki s z balów do pokojów dolnych; przed którym altanka tarcicami obita bez dachu, stara, z niej drzwi podwójne do sionki, w której okien 3: kwatery deskami zabite, a 5: kwatery ze szkłem w ołów, w których 2 szyby wytłuczone. Z tej sionki do stołowej izby i do innych dolnych pokojów, które tak in suo esse znajdują się, jak są
poręczami starymi nadpróchniałymi, spodkiem wiązarek; wkoło zamku woda obchodzi. Wchodząc do zamku zwody 2: jeden do bramy, drugi do fortki, z łańcuchami. Z bramy na prawą rękę drzwi podwójne, na zawiasach, z zasuwą i wrzeciądzem do dziedzińca małego, przez który składki s z balów do pokojów dolnych; przed którym altanka tarcicami obita bez dachu, stara, z niej drzwi podwójne do sionki, w której okien 3: kwatery deskami zabite, a 5: kwatery ze szkłem w ołów, w których 2 szyby wytłuczone. Z tej sionki do stołowej izby i do innych dolnych pokojów, które tak in suo esse znajdują się, jak są
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 130
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
zwykło odprawować. Tamże łosi zwierzyniec obok. 31. Rewald - miejsce tyż ulic, nieco mniejsze, na centrum którego altana dość śliczną fozą dla dam, gdzie się sarny i źwirz pomniejszy forsuje, raz wraz od kompanii tam będącej widziany. 32. Zwirzyńczyk najmniejszy w ośmiu tyż ulicach, lecz srodze błotny, w którym altanka tyż jest na słuchanie psów młodych tam się na wilka wprawujących. Tenże jako i wyżej wspomniane jest otoczony na okół parkanem dość wysokim. 33. Bażantarnia w ośmiu tyż ulicach z altaną na śrzodku i ośmią oficynami dla wygody na zimę tegoż ptastwa w mnóstwie wielkim rozpłodzonego, jako i pertinger po drodze jadąc, do
zwykło odprawować. Tamże łosi zwierzyniec obok. 31. Rewald - miejsce tyż ulic, nieco mniejsze, na centrum którego altana dość śliczną fozą dla dam, gdzie się sarny i źwirz pomniejszy forsuje, raz wraz od kompanii tam będącej widziany. 32. Zwirzyńczyk najmniejszy w ośmiu tyż ulicach, lecz srodze błotny, w którym altanka tyż jest na słuchanie psów młodych tam się na wilka wprawujących. Tenże jako i wyżej wspomniane jest otoczony na okół parkanem dość wysokim. 33. Bażantarnia w ośmiu tyż ulicach z altaną na śrzodku i ośmią oficynami dla wygody na zimę tegoż ptastwa w mnóstwie wielkim rozpłodzonego, jako i perthinger po drodze jadąc, do
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 174
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
tej ściana z gruntu wywalona, bez posowy, bez okna. W tych drzwi na żelaznych zawiasach stare, złe na podwórze, kołowrotek do zapierania drewniany. Wróciwszy się do sieni przy drzwiach schody złe na górę, drzwi na zawiasach żelaznych, skobel jeden żelazny. Dalej schody nachylone dużo. Dach cały zły ze skudeł. Altanka nad gankiem oblepiona i pobielona. Drzwi stolarską robotą, na zawiasach żelaznych, z haczykiem, wrzecządzem żelaznemi. Okna 2, jedno w ołów, drugie w drewno, dobre. Ściany całe, posowa z tarcic nadgnieła, podłoga trochę wylepiona, wierzch skudłami pobity, zły.
Wyszedłszy ze dwora do folwarku, drzwi z dylów
tej ściana z gruntu wywalona, bez posowy, bez okna. W tych drzwi na żelaznych zawiasach stare, złe na podwórze, kołowrotek do zapierania drewniany. Wróciwszy się do sieni przy drzwiach schody złe na górę, drzwi na zawiasach żelaznych, skobel jeden żelazny. Dalej schody nachylone dużo. Dach cały zły ze skudeł. Altanka nad gankiem oblepiona i pobielona. Drzwi stolarską robotą, na zawiasach żelaznych, z haczykiem, wrzecządzem żelaznemi. Okna 2, jedno w ołów, drugie w drewno, dobre. Ściany całe, posowa z tarcic nadgnieła, podłoga trochę wylepiona, wierzch skudłami pobity, zły.
Wyszedłszy ze dwora do folwarku, drzwi z dylów
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 14
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
miejscami w izbie stołowej pogniła, komin potrzebuje reparacji. Z tej izby alkierzyk mały na kształt apteczki na gołębnik obrócony. Gołębi w nim, oknem ze dworu wlatujących i wylatujących, par kilkanaście. W tym alkierzu nie masz pieca ani komina. W stołowej zaś izbie piec z kachli szarych, dobry. Nad sienią na górze altanka mała z oknami powybijanymi per modum spiżarni; wiktualiów żadnych nie masz, oprócz słoniny trochę i masła. Dach na tym dworze potrzebuje poprawy, nad dachem nadmurowanie komina wierzchem opadło. Drzwi w tym dworze z zamknięciem, to jest zamkami, skoblami, haczykami, wrzecądzam, zawiasami,
jako się u których drzwi znajduje; wszystkie
miejscami w izbie stołowej pogniła, komin potrzebuje reparacyi. Z tej izby alkierzyk mały na kształt apteczki na gołębnik obrócony. Gołębi w nim, oknem ze dworu wlatujących i wylatujących, par kilkanaście. W tym alkierzu nie masz pieca ani komina. W stołowej zaś izbie piec z kachli szarych, dobry. Nad sienią na górze altanka mała z oknami powybijanymi per modum spiżarni; wiktualiów żadnych nie masz, oprócz słoniny trochę i masła. Dach na tym dworze potrzebuje poprawy, nad dachem nadmurowanie komina wierzchem opadło. Drzwi w tym dworze z zamknięciem, to jest zamkami, skoblami, haczykami, wrzecądzam, zawiasami,
jako się u których drzwi znajduje; wszystkie
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 40
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959