by Szwedom natym tam trakcie czyniły Impedyment i nas tez do Fionijej przewozić miały stoją tedy Tydzień i więcej więc że to bili nasi Kolegaai i szwagier to był Księdza Pruskiego ten Princeps Auriacy Bo jego miał siostrę rodzoną zazonę Wilhelmus która z nim była na tej ze Wojnie dlatego się tez już z nami kumali kiedy przyjezdzał Amirał Zokrętów do kościoła na Nabozeństwo do Ebeltód z nami się tez poznał i był tak niepyszny choć to właśnie tej praerogatiwy jako unas Hetman że wstępował do naszej gospody z kościoła wyszedszy i nas tez do siebie zapraszał. Jednego Czasu prosił mnie i Lanckorońskiego do siebie na okręt wdzięń Niedzielny lubo tam jest port spokojny i cichy
by Szwedom natym tam trakcie czyniły Impedyment y nas tez do Fioniiey przewozić miały stoią tedy Tydzięn y więcey więc że to bili nasi Kollegaai y szwagier to był Xiędza Pruskiego ten Princeps Auriacy Bo iego miał siostrę rodzoną zazonę Wilhelmus ktora z nim była na tey ze Woynie dlatego się tez juz z nami kumali kiedy przyiezdzał Amirał Zokrętow do koscioła na Nabozenstwo do Ebeltod z nami się tez poznał y był tak niepyszny choc to własnie tey praerogatiwy iako unas Hetman że wstępował do naszey gospody z koscioła wyszedszy y nas tez do siebie zapraszał. Iednego Czasu prosił mnie y Lanckoronskiego do siebie na okręt wdzięń Niedzielny lubo tam iest port spokoyny y cichy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 68
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
na Fioniją i dlatego Okręty przysłano bez Żołnierzów wiedząc że unas są piechoty. Sam widzi szwedzi tez dowiedziawszy się że przytych okrętach mało potęgi przyszli ich Brać jako swoich własnych doszli że Szwedów o tym awizowano Zwojska Bradoburskiego jako to o zdrajcę wszędzie nietrudno, gdy tedy owe dwa pierwszę okręty już niedaleko mówi donas Amirał Forsan Abeundum est in Civitatem Odpowiem Manebimus adhuc Lanckoronński rzecze pojadę ja mam piętnaście tysięcy wybranych pieniędzy by tam kto w tumulcie do nich się nie przypytał wsiadszy w bałkę od wieziono go do Bulwarka. jam się został kiedy przypadną na lewe skrzydła Nasze tez dwa Wysunęły się ku nim kiedy przypadną srogiem impetem dadzą ognia do siebie
na Fioniią y dlatego Okręty przysłano bez Zołnierzow wiedząc że unas są piechoty. Sąm widzi szwedzi tez dowiedziawszy się że przytych okrętach mało potęgi przyszli ich Brac iako swoich własnych doszli że Szwedow o tym awizowano Zwoyska Bradoburskiego iako to o zdraycę wszędzie nietrudno, gdy tedy owe dwa pierwszę okręty iuz niedaleko mowi donas Amirał Forsan Abeundum est in Civitatem Odpowięm Manebimus adhuc Lanckoronnski rzecze poiadę ia mąm piętnascie tysięcy wybranych pieniędzy by tam kto w tumulcie do nich się nie przypytał wsiadszy w bałkę od wieziono go do Bulwarka. iam się został kiedy przypadną na lewe skrzydła Nasze tez dwa Wysunęły się ku nim kiedy przypadną srogiem impetem dadzą ognia do siebie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 68v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
się do Okrętów a Szwedzi tym czasem Armują się kiedy się już wymoderowali idą ławą zewrą się blizej niż na stajanie kiedy poczną prazyc do siebie az się zaćmiło od Dymów powietrze. Jeden szwedz zniesł się był że wpadł między Olenderskie tak jako między miesiąc kiedy dadzą do Niego ognia i z boków i ztego okrętu gdzie sam Amirał siedział to dosyć natym az descki zniego Leciały poszedł zaraz na stronę właśnie jak ów pies chromiąc gdy mu nogę słuką. Znowu powtórnie zerwą się uderzą z armat co się trochę odsuną to znowu chcieli Szwedzi koniecznie teł wziąć Olędrom ale żadnym sposobem nie mogli bo się Olędrowie przy porcie trzymali Tak tedy strzelali do siebie az
się do Okrętow a Szwedzi tym czasem Armuią się kiedy się iuz wymoderowali idą ławą zewrą się blizey niz na staianie kiedy poczną prazyc do siebie az się zacmiło od Dymow powietrze. Ieden szwedz zniesł się był że wpadł między Olęnderskie tak iako między miesiąc kiedy dadzą do Niego ognia y z bokow y ztego okrętu gdzie sam Amirał siedział to dosyc natym az descki zniego Leciały poszedł zaraz na stronę własnie iak ow pies chromiąc gdy mu nogę słuką. Znowu powtornie zerwą się uderzą z armat co się trochę odsuną to znowu chcieli Szwedzi koniecznie teł wziąc Olędrom ale zadnym sposobem nie mogli bo się Olędrowie przy porcie trzymali Tak tedy strzelali do siebie az
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 69
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688