Boże, do tego przyszło, że kto jeno może, do gwałtu się ucieka, gromadą, zwody, wojski sądy obsadzają; najechać jeden drugiego, już ta rzecz zwyczajna, jakoby zwierzchności, jakoby pana, jakoby prawa w Polsce nie beło. Zguba to jest R. P., jawny upadek wolności, którą takowa anarchij a wyniszcza. Niedawnoć to w Polsce nastało, ale prędko, strzeż Boże, wzruszeniem wnętrznego pokoju, uciskiem ludzi ubogich, kontemptem prawa, znieważeniem urzędów, wywrócić i zgubić może, jeśli się w czas temu nie zabieży. Trzeba na to ostrego prawa, bo dawne już tak stępiały, że się jech ten tylko bojej
Boże, do tego przyszło, że kto jeno może, do gwałtu się ucieka, gromadą, zwody, wojski sądy obsadzają; najechać jeden drugiego, już ta rzecz zwyczajna, jakoby zwierzchności, jakoby pana, jakoby prawa w Polszcze nie beło. Zguba to jest R. P., jawny upadek wolności, którą takowa anarchij a wyniszcza. Niedawnoć to w Polszcze nastało, ale prętko, strzeż Boże, wzruszeniem wnętrznego pokoju, uciskiem ludzi ubogich, kontemptem prawa, znieważeniem urzędów, wywrócić i zgubić może, jeśli się w czas temu nie zabieży. Trzeba na to ostrego prawa, bo dawne już tak stępiały, że się jech ten telko bojej
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 448
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957