serca, mój wdzięczny, oglądam cię, synu! 339 (N). STRASZNY BOHATYR NIE KAŻDY KĄSA, CO WĄSAMI TRZĄSA
Jakbym się potkał ze lwem albo jednorożcem: Szłyk pod żurawim piórem; ferezyja brożcem; Gęba srogim od ucha przejechana ciosem; Krzywym kozłem na czele; świszcząc, straszny, nosem; Turski andżar za pasem; bystry nadziak w ręku, Czy oskarda na twardym osadzona sęku; Pałasz, tyrański pałasz, za który się trzyma — Właśnie tym albo takim bił Dawid olbrzyma. Z góry stawia, ni wielbłąd, rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules,
serca, mój wdzięczny, oglądam cię, synu! 339 (N). STRASZNY BOHATYR NIE KAŻDY KĄSA, CO WĄSAMI TRZĄSA
Jakbym się potkał ze lwem albo jednorożcem: Szłyk pod żurawim piórem; ferezyja brożcem; Gęba srogim od ucha przejechana ciosem; Krzywym kozłem na czele; świszcząc, straszny, nosem; Turski andżar za pasem; bystry nadziak w ręku, Czy oskarda na twardym osadzona sęku; Pałasz, tyrański pałasz, za który się trzyma — Właśnie tym albo takim bił Dawid olbrzyma. Z góry stawia, ni wielbłąd, rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 335
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
: „A wierę, nie chce-ć się to z pieca, psie opiekły![...] usta[...] rada Replika Osmaowa WOJNA CHOCIMSKA
Takżeś to miał złą wprawę, żeć obrzydło pole, I pozwoliłbyś ty gnić na wieki w popiole, Niech bies bierze Babilon z tobą, niewieściuchu!” A tu mu bystry andżar chce utopić w brzuchu. Złoży się i woli raz w ręce odnieść lewej, Niźli śliskie żelazo poczuć między trzewy. Dotąd się gryzł, dotąd się gniewał, dotąd sapał, Aż krwią Osman afektu w sobie zgasił zapał. W sobie zgasił; lecz w Polsce zapalił go srodze. Nie Polska, chrześcijaństwo wszytko było w
: „A wierę, nie chce-ć się to z pieca, psie opiekły![...] usta[...] rada Replika Osmaowa WOJNA CHOCIMSKA
Takżeś to miał złą wprawę, żeć obrzydło pole, I pozwoliłbyś ty gnić na wieki w popiole, Niech bies bierze Babilon z tobą, niewieściuchu!” A tu mu bystry andżar chce utopić w brzuchu. Złoży się i woli raz w ręce odnieść lewéj, Niźli śliskie żelazo poczuć między trzewy. Dotąd się gryzł, dotąd się gniewał, dotąd sapał, Aż krwią Osman afektu w sobie zgasił zapał. W sobie zgasił; lecz w Polszcze zapalił go srodze. Nie Polska, chrześcijaństwo wszytko było w
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 46
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924