I ze mną jeśli chcesz wstąpić w rachubę, Już widzę swój dług i gotową zgubę. Jeśli do prawa pociągniesz człowieka, Po próżnicyś go utworzył od wieka; Na tysiąc słów Twych jednego nie powie, Jak się o wiecznej śmierci milczkiem dowie. Cóż Ci ma człowiek odpowiedzieć śmiele, Kiedyś nieprawość znalazł i w aniele? Raczej na łaski Twoje, Panie, wspomni, Które tak dawno świat, jak stoi, pomni. Wszak nie na wieki gniew Twój będzie trwożył Ani się będziesz wieczną groźbą srożył; Wszak nie chcesz śmierci grzesznych, owszem, wrota Otwierasz chcącym szczerze do żywota. Jako daleko na dół ziemia spadła Od górnej sfery i
I ze mną jeśli chcesz wstąpić w rachubę, Już widzę swój dług i gotową zgubę. Jeśli do prawa pociągniesz człowieka, Po próżnicyś go utworzył od wieka; Na tysiąc słów Twych jednego nie powie, Jak się o wiecznej śmierci milczkiem dowie. Cóż Ci ma człowiek odpowiedzieć śmiele, Kiedyś nieprawość znalazł i w aniele? Raczej na łaski Twoje, Panie, wspomni, Które tak dawno świat, jak stoi, pomni. Wszak nie na wieki gniew Twój będzie trwożył Ani się będziesz wieczną groźbą srożył; Wszak nie chcesz śmierci grzesznych, owszem, wrota Otwierasz chcącym szczerze do żywota. Jako daleko na dół ziemia spadła Od górnej sfery i
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 225
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
. Pamiętaj zawsze iż przez wiele biad i kłopotów potrzeba abyśmy weszli do Królestwa Niebieskiego; ponieważ gdy nas co dolega/ w ten czas się nabarziej udajemy do Pana/ o onym pomnimy/ w ten czas też on nas nabarziej przyjmuje. Choroba z kąd pożyteczna. Hugo lib: 2. de anima. Patrz o Aniele w pieluchach dziecię zabijającym w Żywotach SS. Nazian: Chrystos. Greg: Nys. Traktatu wtórego I. Cor: 11. V. 32. Dam: Parał: lib: 3. 6. 1. CVD XXII. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1621.
Na intent Pan Bóg patrzą, lub sam nie przybywa
. Pámietay záwsze iż przez wiele biad y kłopotow potrzebá ábysmy weszli do Krolestwá Niebieskiego; ponieważ gdy nas co dolega/ w ten czás się nabárźiey vdáiemy do Páná/ o onym pomnimy/ w ten czás też on nas nabárźiey przyimuie. Chorobá z kąd pożyteczna. Hugo lib: 2. de anima. Pátrz o Anyele w pieluchách dźiećię zábiiáiącym w Zywotách SS. Názián: Christos. Greg: Nys. Tráctatu wtorego I. Cor: 11. V. 32. Dam: Parał: lib: 3. 6. 1. CVD XXII. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1621.
Ná intent Pan Bog pátrzą, lub sam nie przybywa
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 158.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
miało być pamiątką, jeśli nie otworzy Kto oczu, w istotę się niedługo przetworzy. Czemuż nie oduczają, nie karzą, nie gromią, Gdy obrazom kolano katolicy łomią? Które się tak samemu Bogu tylko kłania, O co anioł po dwakroć Janowi przygania; Podobnie ci by się mu, niż w człeku, w aniele Kłaniać, który, nie będąc, nie mógł zgrzeszyć, w ciele. Więc czego nie chce anioł od Jana widomy, Żeby miał przed nim klękać na kolana, to my — Nie widomym aniołom, wbrew boskim przepisom, Ludziom się i ich niemym kłaniamy abrysom I ofiary serdecznej, bo nam krwawej bronią, Samemu Bogu
miało być pamiątką, jeśli nie otworzy Kto oczu, w istotę się niedługo przetworzy. Czemuż nie oduczają, nie karzą, nie gromią, Gdy obrazom kolano katolicy łomią? Które się tak samemu Bogu tylko kłania, O co anioł po dwakroć Janowi przygania; Podobnie ci by się mu, niż w człeku, w aniele Kłaniać, który, nie będąc, nie mógł zgrzeszyć, w ciele. Więc czego nie chce anioł od Jana widomy, Żeby miał przed nim klękać na kolana, to my — Nie widomym aniołom, wbrew boskim przepisom, Ludziom się i ich niemym kłaniamy abrysom I ofiary serdecznej, bo nam krwawej bronią, Samemu Bogu
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 519
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
cię strzegli. O jaką ci to człowiecze ma przynieść uczciwość, pobożność, poufałość? Uczciwość za przytomność, pobożność za dobrą wolą, poufałość za straż. Ostróżnie chodź człowiecze, ile ten przyktórym są. Aniołowie na wszystkich drogach w każdym kąciku, na każdym miejscu, Aniołowi twemu oddaj część. Nieważ się tego przy Aniele czynić, czegobyś się przy człeku zacnym nie ważył. Albo wątpisz, że go nie widzisz? A gdybyś go słyszał, dotykał? gdybyś czuł? patrz, że nie samym widzeniem przytomność rzeczy duchownej się dochodzi, ale wiarą w Boga. W nim tedy Najmilsi Bracia i Siostry miłujmy Aniołów jego,
ćię strzegli. O iáką ći to człowiecze ma przynieść uczćiwość, pobożnośc, poufałośc? Uczćiwość zá przytomność, pobożność zá dobrą wolą, poufałość zá stráż. Ostrożnie chodź człowiecze, ile ten przyktorym są. Aniołowie ná wszystkich drogach w káżdym kąćiku, ná káżdym mieyscu, Aniołowi twemu odday część. Niewáż się tego przy Aniele czynić, czegobyś się przy człeku zacnym nie wáżył. Albo wątpisz, że go nie widźisz? A gdybyś go słyszał, dotykał? gdybyś czuł? patrz, że nie sámym widzeniem przytomność rzeczy duchowney się dochodźi, ále wiárą w Bogá. W nim tedy Naymilśi Braćia y Siostry miłuymy Aniołow iego,
Skrót tekstu: KoronBractw
Strona: A3v
Tytuł:
Koronka Bractwa ss. Aniołów Stróżów
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1737
Data wydania (nie wcześniej niż):
1737
Data wydania (nie później niż):
1737
oczy na cudzą fortunę nie bolą; A choć fortuna w równi, to go w oczy parza, Widząc dozorniejszego nad się gospodarza. W niebie, o jakim daje apostoł świadectwo, Nie masz; na ziemi takie czeka nas sąsiedztwo. Jakoż ma być zazdrości człowiek próżen w ciele, Kiedy się to plugastwo znalazło w aniele? 542. PO SZKODZIE POLAK MĄDRY
Mądry Polak po szkodzie, gdzie poprawić szkody Może; mędrszy ten, kogo sąsiedzkie przygody Nauczą ostrożności i cudzą wie chłostą, Skąd kłopoty na ludzi, skąd frasunki rosną. Mądry Polak po szkodzie bywał; dziś tak kawi, Że z szkody w szkodę lezie, nie rzkąc nie poprawi
oczy na cudzą fortunę nie bolą; A choć fortuna w równi, to go w oczy parza, Widząc dozorniejszego nad się gospodarza. W niebie, o jakim daje apostoł świadectwo, Nie masz; na ziemi takie czeka nas sąsiedztwo. Jakoż ma być zazdrości człowiek próżen w ciele, Kiedy się to plugastwo znalazło w aniele? 542. PO SZKODZIE POLAK MĄDRY
Mądry Polak po szkodzie, gdzie poprawić szkody Może; mędrszy ten, kogo sąsiedzkie przygody Nauczą ostrożności i cudzą wie chłostą, Skąd kłopoty na ludzi, skąd frasunki rostą. Mądry Polak po szkodzie bywał; dziś tak kawi, Że z szkody w szkodę lezie, nie rzkąc nie poprawi
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 334
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
JEZUs ludzi wabi łaskawością. z Krzyża, Czemu Dziecię w powiciu. Stateczność V Piłata Jezusa milczenie. z Krzyża Fortel Piłatów na wybawienie Jezusa. Jezusa milczenie dla zbawienia. Stateczność z Krzyża. Jezus bijąc łaskawy. Stateczność Łaskawości zwycięstwo. Łaskawość u żydów nic nie sprawi. z Krzyża. Trzcina nie dla pasterzów. Po Aniele człowiek grać nie potrafi. Stateczność Gra Jezusowa co sprawiła. JEZUS prędko grać nauczy. z Krzyża. Równo żaden nie zagra Jezusowi. Jako człowiek może grać podobną Jezusowi. Stateczność z Krzyża. JEZUS czczą trzciną. Grzesznik zagrzać nie może Jezusa. Stateczność Pokorzenie grzesznika. Psal. 72. Pary nie ma żałować grzeszny człowiek
IEZVs ludźi wabi łáskáwośćią. z Krzyżá, Czemu Dźiećię w powićiu. Státeczność V Piłatá Iezusá milczenie. z Krzyżá Fortel Piłatow ná wybáwienie Iezusá. Iezusá milczenie dla zbáwienia. Státeczność z Krzyżá. Iezus biiąc łaskáwy. Státeczność Láskáwości zwyćięstwo. Láskáwość v żydow nic nie spráwi. z Krzyżá. Trzćiná nie dla pásterzow. Po Anyele człowiek gráć nie potráfi. Státeczność Grá Iezusowá co spráwiła. IEZVS prędko gráć náuczy. z Krzyżá. Rowno żáden nie zágra Iezusowi. Iáko człowiek może gráć podobną Iezusowi. Státeczność z Krzyżá. IEZVS czczą trzćiną. Grzesznik zágrzać nie może Iezusá. Státeczność Pokorzenie grzesznika. Psal. 72. Páry nie ma żáłowáć grźeszny człowiek
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 654
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
światowym mądry JEZUS 118. Gra JEZUSOWa co sprawiła 420. Grać JEZUS prędko nauczy. 420. Grać równą JEZUSOWI nikt nie może. jako podobną może. 421. JEZUS na ganku śmiały na granie 426. Granie w żydach nic nie sprawi. 427. w Graniu stateczny JEZUS. 428. Grać człowiek nie traci po Aniele. 419. Wygrana pieśń JEZUSA od Ojca. 432. Zagra na Krzyża to lubo. 659. Zagrają JEZUSOWI ciągnionego 73 Grzech rożum odejmuje. 53. Grzeczów pełną na grzbiecie ludźkim. 162. Grzechów zawczasu pozbywać. 306. Grzeszący radzi z podobnymi przestają 298. Grzeszący wymówki żadnej nie mają. 215. Grzesznik zagrzać
świátowym mądry IEZVS 118. Grá IEZUSOWá co spráwiłá 420. Gráć IEZVS prędko náuczy. 420. Gráć rowną IEZUSOWI nikt nie może. iáko podobną może. 421. IEZVS ná ganku śmiáły ná gránie 426. Gránie w zydách nic nie spráwi. 427. w Grániu stateczny IEZVS. 428. Gráć człowiek nie tráci po Anyele. 419. Wygrana pieśn IEZVSA od Oycá. 432. Zágra ná Krzyżá to lubo. 659. Zágráią IEZUSOWI ćiągnionego 73 Grzech rożum odeymuie. 53. Grzeczow pełną ná grzbiecie ludźkim. 162. Grzechow záwczásu pozbywáć. 306. Grzeszący radźi z podobnymi przestáią 298. Grzeszący wymowki żadney nie maią. 215. Grzesznik zágrzać
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 701
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636