. Czwarta własność jest. Iż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustawione, człowieka do góry nogami reprezentuje. Także rzecz do góry lecącą, gdy się na dół spuszcza. Albo niby lecącego jak ptak człowieka, gdy gradusami 45. jest nachylone zwierciadło ku pawimentowi. To wszystko pochodzi z zobopolnej sytuacyj rzeczy i zwierciadła. Iż taka jest aparencja rzeczy, jaka refleksja radiacyj promieni. Która refleksja stosując się do różnicy sytuacyj zwierciadła, jednęż rzecz lubo nieodmienną, to w tej to w innej sytuacyj reprezentuje.
VIII. Piąta własność jest. Iż z boku prawego zwierciadła stojący, widzi rzeczy w zwierciedle po lewej swojej ręce będące, a siebie niewidzi. J opak
. Czwarta własność iest. Jż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustáwione, człowieka do gory nogámi reprezentuie. Tákże rzecz do gory lecącą, gdy się ná doł spuszcza. Albo niby lecącego iák ptak człowieka, gdy gradusami 45. iest náchylone zwierciadło ku páwimentowi. To wszystko pochodzi z zobopolney sytuacyi rzeczy y zwierciadła. Jż táka iest apparencya rzeczy, iáka reflexya radyacyi promieni. Ktora reflexya stosuiąc się do rożnicy sytuácyi zwierciadła, iednęż rzecz lubo nieodmienną, to w tey to w inney sytuacyi reprezentuie.
VIII. Piąta własność iest. Jż z boku práwego zwierciadła stoiący, widzi rzeczy w zwierciedle po lewey swoiey ręce będące, á siebie niewidzi. J opák
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Yv
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
w płaszczyżnę jednę ułożone zwierciadła jednej rzeczy jednę tylko refleksją do jednej osoby oka czynić mogą. Bo w jednym tylko miejscu species widomej rzeczy się obijają, i do oka idą. Przeciwnym sposobem w każdym zwierciedle, lub jego kawałku w anguł ułożonym że się dzieje refleksja, więc według wielości zwierciadeł multyplikując się obrazki, multyplikuje i aparencja rzeczy jednej.
X. Siódma własność jest. Dwa zwierciadła w anguł prosty złożone, to jest z nachyleniem ku sobie na gradusów 90, to jest czwartą częścią imaginaryinego cyrkułu, to sprawują. Ze jednoż osoby ruszenie, przeciwną w zwierciadłach wyda reprezentacją. W jednym obrazek za zwierciadłem się wydający, co raz się zbliżac
w płászczyżnę iednę ułożone zwierciadłá iedney rzeczy iednę tylko reflexyą do iedney osoby oka czynić mogą. Bo w iednym tylko mieyscu species widomey rzeczy się obiiaią, y do oka idą. Przeciwnym sposobem w każdym zwierciedle, lub iego kawałku w anguł ułożonym że się dzieie reflexya, więc według wielości zwierciadeł multyplikuiąc się obrazki, multyplikuie y apparencya rzeczy iedney.
X. Siodma własność iest. Dwa zwierciadła w anguł prosty złożone, to iest z nachyleniem ku sobie ná gradusow 90, to iest czwartą częścią imaginaryinego cyrkułu, to sprawuią. Ze iednoż osoby ruszenie, przeciwną w zwierciadłach wyda reprezentacyą. W iednym obrazek zá zwierciadłem się wydaiący, co raz się zbliżac
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y2
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pracują, przecież dla Ojczyzny nie przestają pracować. Inaczy gdyby wszyscy tak rezonowali, gdyby ten spokojny wziął górę sentyment, dopieroż by trzeba doprawdy desperować o Rzplitej. Ale przecież niech największy pożar zajmie się w domu, byłby bardzo naganiony gospodarz, gdyby go ratować nie chciał, póki jeszcze jest jaka do ratunku aparencja. Nie pokrywajmy niepodobieństwa pretekstem zbytecznej własnego naszego pokoju i życia w domu cichego miłości. „Dla Ojczyzny i niepodobnych godzi się tentować sposobów i nigdy sfatygować się nie godzi. ” Jeszcześmy nie tentowali tak bardzo trudnych. Od kilkudziesiąt lat nie widziemy, nie słyszemy dotąd, tylko zobopólne narzekania i skargi, i prywatne o
pracują, przecież dla Ojczyzny nie przestają pracować. Inaczy gdyby wszyscy tak rezonowali, gdyby ten spokojny wziął górę sentyment, dopieroż by trzeba doprawdy desperować o Rzplitej. Ale przecież niech największy pożar zajmie się w domu, byłby bardzo naganiony gospodarz, gdyby go ratować nie chciał, póki jeszcze jest jaka do ratunku apparencyja. Nie pokrywajmy niepodobieństwa pretekstem zbytecznej własnego naszego pokoju i życia w domu cichego miłości. „Dla Ojczyzny i niepodobnych godzi się tentować sposobów i nigdy sfatygować się nie godzi. ” Jeszcześmy nie tentowali tak bardzo trudnych. Od kilkudżiesiąt lat nie widziemy, nie słyszemy dotąd, tylko zobopólne narzekania i skargi, i prywatne o
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 157
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
swojego pomykając granice, nie żadnych prywat własnych prócz sławy każdemu miłej, ale promocji chwały Boskiej, wiary świętej i całości publicznej usiłowaniem. Które że po te czasy ślepa i nie oglądająca się na najpierwszy wszytkiego początek zatarła manijera, cóż, nie muszę mówić, dzieje się pomyślnego i chwalebnego w ojczyźnie utrapionej? Spadła penitus wszytka aparencja wojska z ogromnego służby komputu, porządku, munderunku i ochoty nieprzyjaciołom strasznej, zgryzła zaniedbana rdza zbroje, karaceny, pancerze i insze żelaza teraźniejszej służby Jasiom jak sikorom bocianów gniazda nieprzyzwoite. Szkoła zagęściła znaki oficyjerstwa, mądrzy, ale nie do komendy, bakałarze, rotmistrzostwa, nie wiem jakim prawem jurystowie, rząd wielki, we
swojego pomykając granice, nie żadnych prywat własnych prócz sławy każdemu miłej, ale promocyi chwały Boskiej, wiary świętej i całości publicznej usiłowaniem. Które że po te czasy ślepa i nie oglądająca się na najpierwszy wszytkiego początek zatarła manijera, cóż, nie muszę mówić, dzieje się pomyślnego i chwalebnego w ojczyźnie utrapionej? Spadła penitus wszytka aparencyja wojska z ogromnego służby komputu, porządku, munderunku i ochoty nieprzyjaciołom strasznej, zgryzła zaniedbana rdza zbroje, karaceny, pancerze i insze żelaza teraźniejszej służby Jasiom jak sikorom bocianów gniazda nieprzyzwoite. Szkoła zagęściła znaki oficyjerstwa, mądrzy, ale nie do komendy, bakałarze, rotmistrzostwa, nie wiem jakim prawem jurystowie, rząd wielki, we
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 286
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, lub też Virgam Metallicam, tym formują modeluszem. Na początku Roku Nowego, pewnego dnia i godziny przed wschodem Słońca wycinają w lesie pewnemi przymawiając słowy, ostrże noża według jednych ku ziemi, według drugich Autorów ku Niebu obracając. Ten uforwowawszy instrument, w miejscach gdzie Metalów, lub Skarbów zakrytych jakie może być podobieństwo i aparencja, trzymać trzeba (powiadają) za rogi; tedy instrument ów niby się wydzierając z rąk ku owemu miejscu latentis thesauri nachyla się. Innych jest zdanie Metalicorum, że namienionych nie obserwując kondycyj, ta Virga Metallica przez naturalną Sympatyę do Metalów sama się kieruje, jako Magnes za żelazem. Ale Saniorem sekwendo Sententiam, jakoto
, lub też Virgam Metallicam, tym formuią modeluszem. Na początku Roku Nowego, pewnego dnia y godziny przed wschodem Słońca wycinaią w lesie pewnemi przymawiaiąc słowy, ostrże noża według iednych ku ziemi, według drugich Autorow ku Niebu obracaiąc. Ten uforwowawszy instrument, w mieyscach gdzie Metallow, lub Skarbow zakrytych iakie może bydź podobieństwo y apparencya, trzymać trzeba (powiadaią) za rogi; tedy instrument ow niby się wydzieraiąc z rąk ku owemu mieyscu latentis thesauri nachyla się. Innych iest zdanie Metallicorum, że namienionych nie obserwuiąc kondycyi, ta Virga Metallica przez naturalną Sympatyę do Metallow sama się kieruie, iako Magnes za żelazem. Ale Saniorem sequendo Sententiam, iakoto
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 136
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
niezawodnym skutku. Ale Zabiełło, marszałek kowieński, lubo był kontent z tych propozycji, ale nie chciał i z drugiej strony, jako się to pokazało, od Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., mianych utra-
cąć awantażów. A jeszcze chcąc tym więcej od Fleminga profitować, jak jest do tego z wielu barzo okoliczności wielka aparencja, pojechawszy do Wilna, wydał ten wszystek sekret Flemingowi, podskarbiemu wielkiemu lit., naówczas marszałkowi trybunalskiemu, i jako do Zabiełły wczesno przed świętym Janem pisałem, że na poparcie mojej sprawy z księciem kanclerzem deklarowała mi dać Francja sto tysięcy zł, tak o tym Flemingowi powiedział, przydawszy, że tak znaczna suma może
niezawodnym skutku. Ale Zabiełło, marszałek kowieński, lubo był kontent z tych propozycji, ale nie chciał i z drugiej strony, jako się to pokazało, od Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., mianych utra-
cąć awantażów. A jeszcze chcąc tym więcej od Fleminga profitować, jak jest do tego z wielu barzo okoliczności wielka aparencja, pojechawszy do Wilna, wydał ten wszystek sekret Flemingowi, podskarbiemu wielkiemu lit., naówczas marszałkowi trybunalskiemu, i jako do Zabiełły wczesno przed świętym Janem pisałem, że na poparcie mojej sprawy z księciem kanclerzem deklarowała mi dać Francja sto tysięcy zł, tak o tym Flemingowi powiedział, przydawszy, że tak znaczna suma może
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 664
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nie przyjął IPan marszałek, za fundament miał honestatem.
(Nota bene: Już to się wyżej wyraziło, że Francja na wsparcie sprawy mojej z księciem kanclerzem deklarowała dać sto tysięcy zł, ale nie do szafunku marszałka kowińskiego, i o tym wyraźnie napisałem do tegoż marszałka kowieńskiego, a marszałek kowieński — wielka jest aparencja — inaczej przed Flemingiem, marszałkiem trybunalskim, wyeksplikowal, że niby na odsądzenie jego od laski trybunalskiej wydał sekret, że i Abramowicz, pisarz ziemski wileński, i Bohusz regent do tej fakcji należą, o czym nigdy nikt nie myślił. I tak Fleming, praeveniendo tę fakcją, Abramowicza i Bohusza od urzędów ich, jako
nie przyjął JPan marszałek, za fundament miał honestatem.
(Nota bene: Już to się wyżej wyraziło, że Francja na wsparcie sprawy mojej z księciem kanclerzem deklarowała dać sto tysięcy zł, ale nie do szafunku marszałka kowińskiego, i o tym wyraźnie napisałem do tegoż marszałka kowieńskiego, a marszałek kowieński — wielka jest aparencja — inaczej przed Flemingiem, marszałkiem trybunalskim, wyeksplikowal, że niby na odsądzenie jego od laski trybunalskiej wydał sekret, że i Abramowicz, pisarz ziemski wileński, i Bohusz regent do tej fakcji należą, o czym nigdy nikt nie myślił. I tak Fleming, praeveniendo tę fakcją, Abramowicza i Bohusza od urzędów ich, jako
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 840
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, niż Grecy inni. Patriarcha ich zowie się Catholicos. Książę ich Mahometanin, który daje Prezenty Georgianom na Prelatury. W Miastach, Georgianie mają wspaniałe Kościoły, we wsiach puste, i to na górach niedostępnych, z racyj tej, że za pokutę najwięcej ich fundują, żeby tedy nie docieczono, co w nich za aparencja, takie wysokie na nie obierają miejsca. Ledwie bywają w nich w lat 10. Szlachty wiele bisurmani się, dla respektu Dworu Perskiego, albo dla promocyj Corek swoich na Dwór Całego świata, praecipue o AZYJ
Perskiej Królowy. Białogłowy się edukują, i uczą w Klasztorach, stąd są nad mężczyzn polerowniejsze. Na tej
, niż Grecy inni. Patryarcha ich zowie się Catholicos. Xiąże ich Machometanin, ktory daie Prezenty Georgianom na Prelatury. W Miastach, Georgianie maią wspaniałe Kościoły, we wsiach puste, y to ná gorach niedostępnych, z racyi tey, że za pokutę naywięcey ich funduią, żeby tedy nie docieczono, co w nich za apparencya, takie wysokie na nie obieraią mieysca. Ledwie bywaią w nich w lat 10. Szlachty wiele bisurmani się, dla respektu Dworu Perskiego, albo dla promocyi Corek swoich na Dwor Całego świata, praecipuè o AZYI
Perskiey Krolowy. Białogłowy się edukuią, y uczą w Klásztorach, ztąd są nad męszczyzn polerownieysze. Na tey
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 449
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
bowiem między perpendykulami, pokazują projekturę jednej części nad drugą, Toż mów o inszych ordrach. W Tab: V. fig: 32. gdzie m. 1.p 8, jest Planta kapitellu która różni części okrągłe kapitellu od kwadratowych: takteż w fig: 41. Tabl: VII, gdzie się też wydaję aparencja wolut Jońskich z jednej strony, tychże samych aparencja z drugiej strony w fig: 37. Tab VIII, w Tabl: XIII. i XIV pokazują się kapitella wywrócone tam remonstruje, jakie części gdzie się znajdują, okrągłe lub wklęsłe, to przydając, że gdy się małe kolumny rysują wolnym piórem czynią się simy cimazy
bowiem między perpendykulámi, pokazuią projekturę iedney części nad drugą, Toż mow o inszych ordrach. W Tab: V. fig: 32. gdzie m. 1.p 8, iest Plánta kapitellu która rożni częśći okrągłe kapitellu od quádratowych: takteż w fig: 41. Tabl: VII, gdzie się też wydáię apparencya wolut Ionskich z iedney strony, tychże samych apparencya z drugiey strony w fig: 37. Tab VIII, w Tabl: XIII. y XIV pokazuią się kapitella wywrocone tam remonstruie, iákie części gdzie się znayduią, okrągłe lub wklęsłe, to przydáiąc, że gdy się małe kolumny rysuią wolnym piorem czynią się simy cimázy
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 31
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
drugą, Toż mów o inszych ordrach. W Tab: V. fig: 32. gdzie m. 1.p 8, jest Planta kapitellu która różni części okrągłe kapitellu od kwadratowych: takteż w fig: 41. Tabl: VII, gdzie się też wydaję aparencja wolut Jońskich z jednej strony, tychże samych aparencja z drugiej strony w fig: 37. Tab VIII, w Tabl: XIII. i XIV pokazują się kapitella wywrócone tam remonstruje, jakie części gdzie się znajdują, okrągłe lub wklęsłe, to przydając, że gdy się małe kolumny rysują wolnym piórem czynią się simy cimazy etc. Architektura Domowa Architektura Domowa Architektura ROZDZIAŁ V.
drugą, Toż mow o inszych ordrach. W Tab: V. fig: 32. gdzie m. 1.p 8, iest Plánta kapitellu która rożni częśći okrągłe kapitellu od quádratowych: takteż w fig: 41. Tabl: VII, gdzie się też wydáię apparencya wolut Ionskich z iedney strony, tychże samych apparencya z drugiey strony w fig: 37. Tab VIII, w Tabl: XIII. y XIV pokazuią się kapitella wywrocone tam remonstruie, iákie części gdzie się znayduią, okrągłe lub wklęsłe, to przydáiąc, że gdy się małe kolumny rysuią wolnym piorem czynią się simy cimázy etc. Architektura Domowa Architektura Domowa Architektura ROZDZIAŁ V.
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 31
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749