Choroszczy na obiad. Barzo ta rezolucja nie do gustu była marszałkowi kowieńskiemu z racji, że Francja ostrożna była. Tymczasem
gdy Bek, sekretarz hetmański, napisał i kapitulacją dla Zabiełły, i asekuracją od niego po łacinie, tedy hetman wielki koronny i poseł francuski, i Bek sekretarz, wszedłszy w ogrodzie do sali będącego tam apartamentu, przysłali po mnie, abym do nich przyszedł, ale tak kryjomo abym szedł, ażeby mnie marszałek kowieński nie postrzegł. Poszedłem tedy, ale przypadkiem obaczył mnie marszałek kowieński. Gdy tam przyszedłem, czytałem, że tak dobrze były napisane te obadwa skrypta, iż nie miałem czego więcej przydać
Choroszczy na obiad. Barzo ta rezolucja nie do gustu była marszałkowi kowieńskiemu z racji, że Francja ostrożna była. Tymczasem
gdy Bek, sekretarz hetmański, napisał i kapitulacją dla Zabiełły, i asekuracją od niego po łacinie, tedy hetman wielki koronny i poseł francuski, i Bek sekretarz, wszedłszy w ogrodzie do sali będącego tam apartamentu, przysłali po mnie, abym do nich przyszedł, ale tak kryjomo abym szedł, ażeby mnie marszałek kowieński nie postrzegł. Poszedłem tedy, ale przypadkiem obaczył mnie marszałek kowieński. Gdy tam przyszedłem, czytałem, że tak dobrze były napisane te obadwa skrypta, iż nie miałem czego więcej przydać
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 834
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nie znajduje więcej trudności do rozszerzenia się w jednym, jak w drugim miejscu; dym i powietrze rozegrzane równy wszędzie mają kurs, ponieważ, dla rozłożonych drewek znajdują około każdego drewienka nie wielką otworzystość, nakształt kominka, za pomocą której ogień wywiera gorącość swoję na całą długość każdego drewienka; z kąd gdy na kominku którego apartamentu zechce sobie kto wiele zrobić żaru, powinien postawiać drewka wstecz; prócz tego gdyby Węgłarze tak układali drewka, jak są ułożone w figurze 20tej; uformowałoby się w posrzodku pieca po zamkniętej otworzystości p. (Fig. 4) wielkie próżne miejsce, któregoby ciężko było napełnić; przeciwnie zaś układane drewka podług ordynaryjnego
nie znayduie więcey trudnosci do rozszerzenia się w iednym, iak w drugim mieyscu; dym i powietrze rozegrzane rowny wszędzie maią kurs, ponieważ, dla rozłożonych drewek znayduią około kazdego drewienka nie wielką otworzystość, nakształt kominka, za pomocą ktorey ogień wywiera gorącość swoię na całą długość każdego drewienka; z kąd gdy na kominku ktorego apartamentu zechce sobie kto wiele zrobić żaru, powinien postawiać drewka wstecz; procz tego gdyby Węgłarze tak układali drewka, iak są ułożone w figurze 20tey; uformowałoby się w posrzodku pieca po zamkniętey otworzystości p. (Fig. 4) wielkie prożne mieysce, ktoregoby cięzko było napełnić; przeciwnie zaś układane drewka podług ordynaryinego
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 27
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
nie mając ani Ojca, ani Matki, niemogłabym mieć drugiego brata, a zaś męża mogę mieć drugiego i dzieci, Ta odpowiedź choć dziwna podobała się królowej, i poszła do króla prosząc żeby uwolnił jeszcze jedno dziecię, na co król zezwolił, ta białogłowa podziękowawszy wyszła z Pałacu. Królowa zaś poszła do Apartamentu Królewskiego, nieprowadząc z sobą żadnej z dam, z któremi Ariamen i Kserkses zabawiali się, prowadząc konwersacją o tej osobliwej awanturze. Ariamen zaczął mówić ja rozumiem że Intafern, musiał być tak zły mąż, jako zły poddany, że żona jego była obligowana stracić go, aby uwolniła brata: Ja zaś inaczej sądzę (
nie maiąc áni Oyca, áni Mátki, niemogłábym mieć drugiego bráta, á záś mężá mogę mieć drugiego y dźieći, Ta odpowiedź choć dźiwna podobáłá się krolowey, y poszłá do krola prosząc żeby uwolnił ieszcze iedno dźiećie, ná co krol zezwolił, tá biáłogłowá podźiękowáwszy wyszłá z Pałácu. Krolowa zaś poszła do Apartamentu Krolewskiego, nieprowadząc z sobą żadney z dam, z ktoremi Aryamen y Xerxes zabáwiali się, prowádząc konwersacyą o tey osobliwey awánturze. Aryamen zaczął mowić iá rozumiem że Intafern, muśiał być ták zły mąż, iako zły poddány, że żoná iego byłá obligowana straćić go, aby uwolniłá brátá: Iá zaś inaczey sądzę (
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: B2
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
kochała. I dałby to Bóg żebym się mógł cieszyć z tego tak wielkiego szczęścia, gdyż według mnie nic nie kontentuje więcej jako zwycięstwo serca rebelizującego przeciwko miłości, osobliwie kiedy jest szlachetne i wspaniałe. Palmis skonfundowawszy się nic nie odpowiedziała ale się przymkneła do Amestrys która była blisko jej. Książęta odprowadziwszy Królową do jej apartamentu weszli na Galerią która była na ogród, a że Kserkses postrzegł jakieś pomieszanie w twarzy Palmis jak obaczyła Ariamena chciał się dowiedzieć, jeżeli Ariamen kochał Palmis i jeżeli był kochany: prosił go naprzód żeby mu obiecywał szczyrą odpowiedź na jego pytanie, co otrzymał od Ariamena, potym patrząc na niego z srogością, pytał jeżeli kochasz
kocháłá. I dałby to Bog żebym się mogł ćieszyć z tego ták wielkiego szczęśćia, gdyż według mnie nic nie kontentuie więcey iáko zwyćięstwo sercá rebelizuiącego przećiwko miłośći, osobliwie kiedy iest szlachetne y wspániáłe. Pálmis zkonfundowáwszy się nic nie odpowiedźiałá ále się przymknełá do Amestrys ktora byłá blisko iey. Xiążętá odprowádźiwszy Krolową do iey apartámentu weszli na Gáleryą ktorá byłá ná ogrod, á że Xerxes postrzegł iákieś pomieszanie w twárzy Pálmis iak obáczyłá Aryámená chćiał się dowiedźieć, ieżeli Aryámen kochał Pálmis y ieżeli był kochány: prośił go náprzod żeby mu obiecywał szczyrą odpowiedź ná iego pytánie, co otrzymał od Aryámena, potym pátrząc ná niego z srogośćią, pytał ieżeli kochasz
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Dv
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
. Na ostatek widząc Turcy upór króla szwedzkiego, zapalili z nim pałac; ale niechciał z ognia wyniść, chcąc tam zgorzeć, i poddać się żadną miarą niechciał, ledwie go uprosili panowie Polscy, (których jeszcze było za kark nie pobrano), żeby z owego ognia do drugiego, ex opposito będącego przeszedł apartamentu, w którymby, się mógł bronić: tak dopiero do wybawionego króla z ognia, hurmem Turcy skoczyli, brać go żywcem; tam ich ręką swoją wielu pozabijał król, tandem zmordowanego wzięli illaese Turcy i tak ubroczonego w krwi tureckiej do baszy zaprowadzili. Przyjął basza króla z weneracją, na dywanie posadził i sam podle
. Na ostatek widząc Turcy upór króla szwedzkiego, zapalili z nim pałac; ale niechciał z ognia wyniść, chcąc tam zgorzeć, i poddać się żadną miarą niechciał, ledwie go uprosili panowie Polscy, (których jeszcze było za kark nie pobrano), żeby z owego ognia do drugiego, ex opposito będącego przeszedł appartamentu, w którymby, się mógł bronić: tak dopiéro do wybawionego króla z ognia, hurmem Turcy skoczyli, brać go żywcem; tam ich ręką swoją wielu pozabijał król, tandem zmordowanego wzięli illaese Turcy i tak ubroczonego w krwi tureckiéj do baszy zaprowadzili. Przyjął basza króla z weneracyą, na dywanie posadził i sam podle
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 200
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
zwyczajna jest taka, jaka liczby 2. do 1. albo 3. do 2. Wysokość każda drzwi ponieważ powinna mieścić w sobie wysokość statury człowieka, więc mniejsza być niemoże jak na stop 6. choć w nymniejszym pokoju. A że wysokość drzwi wymiar swoi bierze z wysokości pokoju, lub sali, lub innego apartamentu. Więc uczyniwszy regułę proporcyj tę. Jako się ma wysokość najmniejsza pokoju na przykład stop 10. do najmniejszej wysokości drzwi stop 6. Tak ta lub owa większa wysokość pokoju, do wysokości drzwi. A wysokość drzwi do proporcjonalnej sobie szerokości. XLVI. Oprócz proporcyj otworu, drzwi w Szlachetniejszych strukturach swoję mieć powinny ozdobę to
zwyczaina iest taka, iáka liczby 2. do 1. álbo 3. do 2. Wysokość każda drzwi ponieważ powinna mieścić w sobie wysokość statury człowieka, więc mnieysza być niemoże iák ná stop 6. choć w nymnieyszym pokoiu. A że wysokość drzwi wymiar swoi bierze z wysokości pokoiu, lub sali, lub innego appartamentu. Więc uczyniwszy regułę proporcyi tę. Jáko się ma wysokość naymnieysza pokoiu ná przykład stop 10. do naymnieyszey wysokości drzwi stop 6. Ták tá lub owa większa wysokość pokoiu, do wysokości drzwi. A wysokość drzwi do proporcyonalney sobie szerokości. XLVI. Oprocz proporcyi otworu, drzwi w Szlachetnieyszych strukturach swoię mieć powinny ozdobę to
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: D4v
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743