308. Umiał języków 5. Napisał Panarium adversus Haereses 80. Ancoratum tojest Sermonem de Fide 3. Librum de ponderibus et mensuris 4 Listy do Jana Jerozolimskiego i do Z Hieronima. Inne Opera liczne jemu też inputantur, ale nie jego censentur. Był Orygenistów wielkim prześladownikiem.
EUTROPIUS Sophista, natione Włoch który był przytomny Julianowi Apostacie idącemu na Persów, napisał Historię Rzymską titulo Breviarium Rerum Romanarum, od założenia Rzymu, aż do Walensa Cesarza, któremu tę swoję dedykował księgę. Żył około Roku 370.
EVAGRIUS Scholastyk z Miasta Epifanii w Syryj rodem, po Euzebiuszu, Sokratesie, Sozomenie, Teodorecie kontynuował Historię Kościelną od Roku circiter 431 do Roku 597 alias
308. Umiał ięzykow 5. Napisał Panarium adversus Haereses 80. Ancoratum toiest Sermonem de Fide 3. Librum de ponderibus et mensuris 4 Listy do Iana Ierozolimskiego y do S Hieronima. Inne Opera liczne iemu też inputantur, ale nie iego censentur. Był Origenistow wielkim prześladownikiem.
EUTROPIUS Sophista, natione Włoch ktory był przytomny Iulianowi Apostacie idącemu na Persow, napisał Historyę Rzymską titulo Breviarium Rerum Romanarum, od założenia Rzymu, aż do Walensa Cesarza, ktoremu tę swoię dedykował księgę. Zył około Roku 370.
EVAGRIUS Scholastyk z Miasta Epifanii w Syrii rodem, po Euzebiuszu, Sokratesie, Sozomenie, Teodorecie kontynuował Historię Kościelną od Roku circiter 431 do Roku 597 alias
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 630
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
ad summos dignitatis gradus evexit, to jest, że go z gnoju do wysokich stopniów godności wywyższył, oddając to wdzięcznością takową, że i jego chwały świętej odprawę spokojną w kościelech i domach zatrudnił, zaczem i ołtarzom chleb wydzierają, patrimonia i fundacje pustoszą, kapłanom jego złorzeczą, stajnie z świątnice Jego działają, Julianowi Apostacie bogobojnego senatora równając, niewstydliwie przydając i to falesznym piórkiem, że i heretykom do podniesienia głowy dał okazją, a niemniej i słabym katolikom, że się na Boga, na pana i na duchowne potem rzucą, przykrywszy się tymi zimnymi katolikami, którymi zakryci illicita bezpiecznie tentabunt, superioritatem żadnej ci katolikowie słabi mieć nie chcąc,
ad summos dignitatis gradus evexit, to jest, że go z gnoju do wysokich stopniów godności wywyższył, oddając to wdzięcznością takową, że i jego chwały świętej odprawę spokojną w kościelech i domach zatrudnił, zaczem i ołtarzom chleb wydzierają, patrimonia i fundacye pustoszą, kapłanom jego złorzeczą, stajnie z świątnice Jego działają, Julianowi Apostacie bogobojnego senatora równając, niewstydliwie przydając i to falesznym piórkiem, że i heretykom do podniesienia głowy dał okazyą, a niemniej i słabym katolikom, że się na Boga, na pana i na duchowne potem rzucą, przykrywszy się tymi zimnymi katolikami, którymi zakryci illicita bezpiecznie tentabunt, superioritatem żadnej ci katolikowie słabi mieć nie chcąc,
Skrót tekstu: PismoPotwarzCz_II
Strona: 41
Tytuł:
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
starca Ludwika z Przemyśla tegoż Zakonu/ z którego rąk Habit ś. przyjął/ że widywali Bracia światłość wielką nad głową jego gdy się modlił/ gdy z Schismatikami i Heretykami subtelne i uczone dysputacje miewał/ i Kazania nauki zbawiennej pełne czynił: po śmierci jego ciało z siebie wonią wdzięczną wydawało: tenże przeciw Ochinowi Apostacie dziwnie mądry i świątobliwy nauki pełny list pisał; vide Bzouium in propagine Sancti Hyacinthi. W Kapitularzu jest grób wymurowany Braciej Zakonnych/ w tym odpowczywa ciał Zakonnych barzo wiele/ miedzy któremi te Błogosławionych ciała są: Dominika z Secemina Kanclerza Kościoła Gnieźnieńskiego/ i B. Rudolfa Prowincjała tegoż Zakonu/ obaj Doctores Theologiae et Iuris
stárcá Ludwiká z Przemyślá tegoż Zakonu/ z ktorego rąk Hábit ś. przyiął/ że widywáli Bráćia świátłość wielką nád głową iego gdy się modlił/ gdy z Schismátikámi y Heretykámi subtelne y vczone disputácye miewał/ y Kazánia náuki zbáwienney pełne czynił: po śmierći iego ćiáło z śiebie wonią wdźięczną wydawáło: tenże przećiw Ochinowi Apostáćie dźiwnie mądry y świątobliwy náuki pełny list pisał; vide Bzouium in propagine Sancti Hyacinthi. W Kápitularzu iest grob wymurowány Bráćiey Zakonnych/ w tym odpowczywa ćiał Zakonnych bárzo wiele/ miedzy ktoremi te Błogosłáwionych ćiáłá są: Dominiká z Seceminá Kánclerzá Kośćiołá Gnieźnieńskiego/ y B. Rudolphá Prowinciałá tegoż Zakonu/ obay Doctores Theologiae et Iuris
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 47
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
byli po roku 1566. wychodzili precz z miasta i z powiatu/ jeśliż niechcieli żyć po Katolicku. Nie mniejszą też spaniałość pokazała Kapituła/ deklarując zaraz gdy wiarę odmienił Gebrardus/ iż stolica wakowała/ wedle dekretu Rzeskiego/ o którymeśmy wyżej wspomnieli: a na tym jeszcze nie przestając/ obwołała wojnę przeciw onemu Apostacie/ któremu pomagał Kazimierz Comes Palatinus Reni: ale ten wiele popustoszywszy/ świętokradztwa nabroiwszy w tej Diecesiej/ gdy popsował barzo wiele kościołów i klasztorów (w czym też swej niecnoty on Apostata z bratem swym Karolusem nie zaniechali) musiał się wrócić do domu/ gdy mu umarł brat jego. Pod tym czasem przybył z Bauariej
byli po roku 1566. wychodźili precz z miástá y z powiátu/ iesliż niechćieli żyć po Kátholicku. Nie mnieyszą też spániáłość pokazáłá Kápitułá/ dekláruiąc záraz gdy wiárę odmienił Gebrárdus/ iż stolicá wákowáłá/ wedle dekretu Rzeskiego/ o ktorymesmy wyżey wspomnieli: á ná tym iescze nie przestáiąc/ obwołáłá woynę przećiw onemu Apostáćie/ ktoremu pomagał Káźimierz Comes Pálátinus Reni: ále ten wiele popustoszywszy/ świętokradztwá nábroiwszy w tey Dioecesiey/ gdy popsował bárzo wiele kośćiołow y klasztorow (w czym też swey niecnoty on Apostátá z brátem swym Károlusem nie zániecháli) muśiał się wroćić do domu/ gdy mu vmárł brát iego. Pod tym czásem przybył z Báuáriey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 14
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
od mein lieber żony, aż go głośne wyciągną gwałtem z łoża dzwony i tak inszą postawę wnet sobie uprzędzie: oko skromne, chód wolny i twarz święta będzie. Tak więc z cierznia łasi się do owiec wilk szary, jako ci do wydartej katolikom fary. O nauko, co ducha podbijasz pod ciało, tegoć się apostacie Marcinowi chciało! XXVII. LIST MARCINA LUTRA Z PIEKŁADO SWOICH
Na wronym węglu, z wiecznego płomienia, z podpisem “Luter” własnego imienia dał tu list do swych, a prosto w te słowa:
“Mnieć już ognista dzierży sam okowa bez i nadzieje, ale i bez końca, choć księżyc zniknie i nie będzie
od mein lieber żony, aż go głośne wyciągną gwałtem z łoża dzwony i tak inszą postawę wnet sobie uprzędzie: oko skromne, chód wolny i twarz święta będzie. Tak więc z cierznia łasi się do owiec wilk szary, jako ci do wydartej katolikom fary. O nauko, co ducha podbijasz pod ciało, tegoć się apostacie Marcinowi chciało! XXVII. LIST MARCINA LUTRA Z PIEKŁADO SWOICH
Na wronym węglu, z wiecznego płomienia, z podpisem “Luter” własnego imienia dał tu list do swych, a prosto w te słowa:
“Mnieć już ognista dzierży sam okowa bez i nadzieje, ale i bez końca, choć księżyc zniknie i nie będzie
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 265
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995