ani pociągał. Aby tedy wiedzieć które kauzy do duchownego prawa/ które do świeckiego przysłuchają/ tym opisaniem oznajmujemy. Postanowiamy za przyzwoleniem Panów Prałatów Duchownych/ i Panów Świeckich/ i Posłów Ziemskich. Naprzód prawu duchownemu należy sąd/ rozenzać różnicę około wiary Z. Chrześcijańskiej/ o Heretykach/ i Schismatykach/ bluźniercach Bożych/ i Apostatach. Nadto sądowi Duchownemu podległy wroszki/ czary/ czarnokziestwa/ czynsze Kościelne/ Ziemskie i doczesne/ nowe kupna/ nadania Kościelne/ to jest/ poświątne. Nie mowże tedy malowany lurysto, nie masz nic w prawach Polskich o Czarownicach/ jako je sądzić/ i jako z niemi postępować/ zaczym wolno sędziemu/ jako
áni poćiągał. Aby tedy wiedzieć ktore kauzy do duchownego práwá/ ktore do świeckiego przysłucháią/ tym opisániem oznáymuięmy. Postánowiamy zá przyzwoleniem Pánow Práłatow Duchownych/ y Pánow Swieckich/ y Posłow Ziemskich. Naprzod prawu duchownemu należy sąd/ rozenzáć roznicę około wiáry S. Chrześćiáńskiey/ o Heretykách/ y Schismátykách/ bluźniercách Bożych/ y Apostátách. Nadto sądowi Duchownemu podległy wroszki/ czáry/ czárnokźiestwá/ czynsze Kośćielne/ Ziemskie y doczesne/ nowe kupná/ nádánia Kośćielne/ to iest/ poświątne. Nie mowże tedy málowány luristo, nie mász nic w prawach Polskich o Czárownicách/ iáko ie sądźić/ y iáko z niemi postępowáć/ záczym wolno sędziemu/ iako
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 10
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
im dedykował. Wszakże przyrodzone są skutki głowę podnoszącej herezyj: tłumić, mieszać, burzyć; ani kąkol wzrostu nie bierze bez zagłuszenia dobrego nasienia. Chwycili się tej zarazy sami Krzyżacy. Nawet Duchowni łatwo się do nowej skłonili sekty, zwłaszcza na to hasło: Crescite et multiplicamini. A tak dysydenci co raz się obficjej w apostatach krzewiąc, i górę biorąc, tak ścisnęli, i zastraszyli Arcy-Biskupa Ryskiego Jana Blankenfelta z dotrwającym w prawej wierze Duchowieństwem, że unaszając zdrowie od szalonego pospólstwa luterskiemi maksymami opojonego z miasta ustąpił do Kokenhauza. Dysymulował Hermistrz z prywatnych swoich respektów wzmagające się rozruchy, i owszem sam zdawał się tajemnie sprzyjać, i pobłażać dokazującej herezyj;
im dedykował. Wszakże przyrodzone są skutki głowę podnoszącey herezyi: tłumić, mieszać, burzyć; ani kąkol wzrostu nie bierze bez zagłuszenia dobrego naśienia. Chwyćili śię tey zarazy sami Krzyżacy. Nawet Duchowni łatwo śię do nowey skłonili sekty, zwłaszcza na to hasło: Crescite et multiplicamini. A tak dyssydenci co raz śię obficiey w apostatach krzewiąc, y gorę biorąc, tak śćisnęli, y zastraszyli Arcy-Biskupa Ryskiego Jana Blankenfelta z dotrwającym w prawey wierze Duchowieństwem, że unaszając zdrowie od szalonego pospolstwa luterskiemi maxymami opojonego z miasta ustąpił do Kokenhauza. Dyssymulował Hermistrz z prywatnych swoich respektow wzmagające śię rozruchy, y owszem sam zdawał śię tajemnie sprzyjać, y pobłażać dokazującey herezyi;
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 77
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750