apparentiam urbis, bo skoro wjeżdżają, jako wszycy tą bromą ingrediuntur foristieri, zaraz in prima fronte te kościoły jako duo propugnacula apparent i niesłychanie się pięknie wydają.
Potym byłem w kościele Francuzów własnym, który tak dalece nie ma aparencji i splendoru intus, bo jest dawniejszy, ale w klasztorze primo byłem w aptece, kędy różne wyborne pokazowano recepta z pereł, z rubinów, ze szmaragdów, z szafirów i z różnych inszych, jako drogich, tak też niesłychanych i barzo rzadkich kamieni. Potym też pokazowanoaliquas raritates, jako na ścienie recta patrząc, jeno pola, wody, lasy i inne accurentia apparent. Z boku
apparentiam urbis, bo skoro wjeżdżają, jako wszycy tą bromą ingrediuntur foristieri, zaraz in prima fronte te kościoły jako duo propugnacula apparent i niesłychanie się pięknie wydają.
Potym byłem w kościele Francuzów własnym, który tak dalece nie ma apparencji i splendoru intus, bo jest dawniejszy, ale w klasztorze primo byłem w aptece, kędy różne wyborne pokazowano recepta z pereł, z rubinów, ze szmaragdów, z szafirów i z różnych inszych, jako drogich, tak też niesłychanych i barzo rzadkich kamieni. Potym też pokazowanoaliquas raritates, jako na ścienie recta patrząc, jeno pola, wody, lasy i inne accurentia apparent. Z boku
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 207
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
krótko/ gdybym nie wiedział iż dostateczną informacją mieć będziesz/ z książki/ pod tytułem APTEKA UBOGICH/ wydanej od znajomego przyjaciela mego/ w Roku 1660. który po drukowaniu do mnie pisał/ radząc i ten sposób. Weś proszku Antimonij Crocum metallorum gran 6. także Diagredij praeparati (najdziesz go łatwo w Aptece) gran. 6. Oboje zmieszawszy na łyżce/ przylej trochę syropu Solutiwy de Rosis albo innego barzo mało/ żebyś tylko z nim połknął proszek. Możesz miasto syropu zażyć trochę wina/ polewki mięśniej/ etc. Snadno połkniesz bo Dosis mała. Około godziny potym nastąpi operacja. Diagredium raźno porusza cholerę/ i operacją
krotko/ gdybym nie wiedźiáł iż dostáteczną informácyą mieć będźiesz/ z kśiążki/ pod tytułem APTEKA VBOGICH/ wydáney od znáiomego przyiáciela mego/ w Roku 1660. ktory po drukowaniu do mnie pisáł/ rádząc i ten sposob. Weś proszku Antimonij Crocum metallorum gran 6. tákże Diagredij praeparati (náydziesz go łatwo w Aptece) gran. 6. Oboie zmieszáwszy ná łyszce/ przyley trochę syropu Solutiwy de Rosis álbo innego bárzo máło/ żebyś tylko z nim połknął proszek. Możesz miásto syropu záżyć trochę winá/ polewki mięśniey/ etc. Snádno połkniesz bo Dosis máłá. Około godźiny potym nástąpi operácyá. Diagredium ráźno poruszá cholerę/ i operácyą
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: M5
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
chleba/ abo też konfektu pozad idącego niech zażywa. Weź nasienia opichowego gragm trzy/ koralów czerwonych scrup: 1. pieprzu długiego/ Spicae nardi po ziarn dwu/ miodu odwarzonego ile trzeba. ZM. na konfektu/ którego na raz brać dragmę jednę abo pułtory. Przed jadłem naczczo grząnka z winem Hippokratem co go w Aptece robią kosztowna/ a jako wszytkie smrodliwe zapachy żołądek wywracają/ takpachnące zmacniają/ przeto te nie tylko do lekarstw kłaść/ ale też w potrawy często mieszać/ jako wodkę rożaną/ melissową/ piżmo/ ambrę/ skórkę cytrynową/ drzewo aloesowe. Zwierzchu śrzodków któreby rozbijały/ i moc stwierdzenia miały zażyjesz/ purgującym dasz
chlebá/ ábo też konfektu pozad idącego niech záżywa. Weź náśienia oppichowego gragm trzy/ koralow czerwonych scrup: 1. pieprzu długiego/ Spicae nardi po źiarn dwu/ miodu odwárzonego ile trzebá. ZM. ná konfektu/ ktorego ná raz bráć drágmę iednę ábo pułtory. Przed iadłem náczczo grząnká z winem Hippokratem co go w Aptece robią kosztowna/ á iáko wszytkie smrodliwe zapáchy żołądek wywracáią/ tákpachnące zmacniáią/ przeto te nie tylko do lekarstw kłáść/ ále też w potráwy często mieszáć/ iáko wodkę rożáną/ melissową/ piżmo/ ámbrę/ skorkę cytrinową/ drzewo aloesowe. Zwierzchu śrzodkow ktoreby rozbiiáły/ y moc ztwierdzenia miáły záżyiesz/ purguiącym dasz
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B4v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
/ jak nadalej w jelito spodnie palcem wetkniesz/ aby nić wisiała. Ztym leżąc polewkę piwną jako wyższej/ abo jaką inszą wypić/ i czekać aż puści: może i czopek zwyczajny z soli i z miodu abo z mydła dać. Przy gorącej wątrobie barzo kosztowny jest winny lagier suszony i wywarzony do białości/ w Aptece zową go Cremor Tartari, z którego sięteż Cerulicy naszy (bo mają i vitriolatum) kokoszą/ powiedają że coś mają/ czego Galeniste nie wiedzą/ ba i śmieją się chlubić/ że nas uczą i inszych sztuk Hermeczyskich/ nie pamiętając na to/ że wszytko cokolwiek mienią być swego/ mają z nas Doktorów/ bo
/ iak nadáley w ielito spodnie pálcem wetkniesz/ áby nić wiśiáłá. Ztym leżąc polewkę piwną iáko wyższey/ ábo iáką inszą wypić/ y czekáć áż puśći: może y czopek zwyczáyny z soli y z miodu ábo z mydła dáć. Przy gorącey wątrobie bárzo kosztowny iest winny lagier suszony y wywárzony do białośći/ w Aptece zową go Cremor Tartari, z ktorego sięteż Cerulicy nászy (bo máią y vitriolatum) kokoszą/ powiedáią że coś máią/ czego Galenistae nie wiedzą/ bá y śmieią się chlubić/ że nas vczą y inszych sztuk Hermeczyskich/ nie pámiętáiąc ná to/ że wszytko cokolwiek mienią być swego/ máią z nas Doktorow/ bo
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
/ a na przykład tam machnął toporem gdzie by tylko subtelnym dłotkiem trzaseczkę drobną wydłubać było trzeba/ wszytko by wniwecz popsował. Wszelkie potrawy dobre i zdrowe są/ wszakże nie każdemu ani zawsze w dobrą krew i na posiłek uchodzą: gurną pieczenią pracowitego żołdata uczęstujesz i posilisz; schorzałego i gorączką strawionego kalekę udawisz. Każdy w aptece słoik na lekarstwo i dla zdrowia nagotowany/ ale co zaziębiony ogrzeje żołądek/ toż samo rozżarzy gorączkę. Co usłuży na plastr/ zabije w ulepku. Tak właśnie stworzenia (miedzy któremi się liczą go/ dności/ bogactwa/ zdrowie/ uroda/ umiejętność ubóstwo choroby/ pogardy/ długili krótkili żywot) są i być mogą
/ a ná przykład tám machnął toporem gdźie by tylko subtelnym dłotkiem trzaseczkę drobną wydłubać było trzebá/ wszytko by wniwecz popsował. Wszelkie potráwy dobre y zdrowe są/ wszakże nie każdemu ani zawsze w dobrą krew y ná pośiłek uchodzą: gurną pieczenią pracowitego żołdatá uczęstujesz y pośilisz; schorzałego y gorączką stráwionego kalekę udawisz. Każdy w aptece słoik ná lekarstwo y dlá zdrowia nágotowany/ ale co zaziębiony ogrzeie żołądek/ toż sámo rozżarzy gorączkę. Co usłuży ná plastr/ zabiie w ulepku. Ták właśnie stworzenia (miedzy ktoremi się liczą go/ dnośći/ bogáctwá/ zdrowie/ urodá/ umiejętność ubostwo choroby/ pogardy/ długili krotkili żywot) są y być mogą
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 19
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
/ Drudzy się uwijają/ z miotłami przed dworem. Trzeci księgi/ zygarki ustawia na stole/ Czwarty szaty przesusza/ by nie żarły mole. Jedni gumno opatrzają drudzy ogrody/ A każdy znich przestrzega kłopotu i szkody. Ogrody tam są różne ziołami sadzone/ Częścią wino rodzajne/ częścią drzewka tknione. Wszytko jako w Aptece albo co w Herbarzach/ Nawet są i Zamorskie zioła w Wirydarzach. A w każdym Wirydarzu pałac osobliwy Nad pomysł ludźki piękny/ kędy więc cnotliwy. Gospodarz będąc wolny/ ma przechadzki swoje/ Stoły mają kamienne w sobie te pokoje. Włoskiem strojem robione/ a na cztery strony/ (Okien mając szesnaście) pokoj
/ Drudzy się vwiiáią/ z miotłámi przed dworem. Trzeći kśięgi/ zygárki vstawia ná stole/ Czwarty száty przesusza/ by nie żárły mole. Iedni gumno opátrzáią drudzy ogrody/ A káżdy znich przestrzega kłopotu y szkody. Ogrody tám są rożne źiołámi sádzone/ Częśćią wino rodzáyne/ częśćią drzewká tknione. Wszytko iáko w Aptece álbo co w Herbarzách/ Náwet są y Zamorskie źiołá w Wirydarzách. A w káżdym Wirydarzu páłác osobliwy Nád pomysł ludźki piękny/ kędy więc cnotliwy. Gospodarz będąc wolny/ ma przechadzki swoie/ Stoły máią kámienne w sobie te pokoie. Włoskiem stroiem robione/ á ná cztery strony/ (Okien máiąc szesnaśćie) pokoy
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: D2v
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
i dla godnych Osób; dla ochłody z Limonii z Kanei Miasta przywiezionej i z Cukru przedniego: co oboje na Insule Morei vulgò Kandii najwyśmienitsze. Konserwuje się długo ta Sorbeta w Naczyniach Porcellanowych, której z gęsłej po łysce kładą do wody, a ta dziwny odor, miły kolor; smak przyjemny pijącemu przynosi. Mistrzów w Aptece bywa więcej niż 20. Posługaczów po kilka set. EUROPA. O Stambule dzisiejszym
ARSENAŁ Stambulski jest nad morzem, za Sarajem Cesarskim, który ma 180. a według drugich 200. arkad, albo Bram zasklepionych od morza tak wysokich, i szerokich, że pod każdą wnidzie trzy Galery, kilka tysięcy zmieści się robiących niewolników
y dla godnych Osob; dla ochłody z Limonii z Kanei Miastá przywiezioney y z Cukru przedniego: co oboie ná Insule Morei vulgò Kandii náywyśmienitsze. Konserwuie się długo ta Sorbeta w Náczyniach Porcellanowych, ktorey z gęsłey po łysce kłádą do wody, á ta dźiwny odor, miły kolor; smák przyiemny piiącemu przynosi. Mistrzow w Aptece bywá więcey niż 20. Posługaczow po kilka set. EUROPA. O Stambule dźisieyszym
ARSENAŁ Stambulski iest nád morzem, zá Saráiem Cesarskim, ktory má 180. á według drugich 200. arkád, albo Brám zásklepionych od morzá ták wysokich, y szerokich, że pod każdą wnidzie trzy Galery, kilká tysięcy zmieści się robiących niewolnikow
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 477
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Wtóre miejsce ma/ który Paulus Egineta opisuje/ i tego mało nie wszyscy nawięcej w Aptekach używają.
Też to wiedzieć potrzeba/ zwłaszcza Aptekarzom/ że nie z Kosacu Słowieńskiego/ który korzeniem Fiołkowym zowiemy/ ani z kwiatu jego/ ale z Kosacu swojskiego/ ten Olej ma być czyniony: który jednak nie w każdej się Aptece znajduje. Acz nie wspomina Dioscorydes/ z której części ma być czyniony: wszakoż snadnie baczyć możemy/ że tylko z samego korzenia ogródnego Kosacu/ jako z tego/ który ma zapach/ a kwiat smrodliwy. Ale Mesua więcej z kwiecia/ niżli z korzenia/ uczy go czynić. O Kosacach Leśnych. Iris Syluestris maior
Wtore mieysce ma/ ktory Paulus Egineta opisuie/ y tego máło nie wszyscy nawięcey w Aptekách vżywáią.
Też to wiedźieć potrzeba/ zwłasczá Aptekárzom/ że nie z Kosacu Słowieńskiego/ ktory korzeniem Fiołkowym zowiemy/ áni z kwiátu iego/ ále z Kosacu swoyskiego/ ten Oley ma być czyniony: ktory iednák nie w káżdey sie Aptece znáyduie. Acz nie wspomina Dioscorides/ z ktorey częśći ma być czyniony: wszákoż snádnie baczyć możemy/ że tylko z sámego korzenia ogrodnego Kosácu/ iáko z tego/ ktory ma zapách/ á kwiát smrodliwy. Ale Mesua więcey z kwiećia/ niżli z korzenia/ vczy go czynić. O Kosacách Leśnych. Iris Syluestris maior
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 13
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ ażby zmięknęły/ i wycuchnąć z wilgotności/ a potym Cukru co naprzedniego trzy części do tego dać/ i tak jako inne Konfekty uczynić.
Tym wszystkim przerzeczonym niedostatkom/ którym sam Biedrzeniec służy/ jest użyteczny/ a zwłaszcza wnętrznym. Cukier na Biedrzeńcowym Korzeniu. Conditum.
Tego Cukru na korzeniu Biedrzeńcowym rzadko w której Aptece naleść/ jednak od dostateczniejszych Cukierników albo i Aptekarzów bywa robiony/ tym obyczajem/ jako na Imbierze/ albo Cynamonie/ i inym korzeniu.
Tym przerzeczonym chorobom w ciele zimnym jest użyteczny. A zwłaszcza Piersiom. Płucom. Żołądkowi. Nyrkom. Pęcherzowi. Przechodom moczu. Pierśjom Płucom. Żołądkowi. Nyrkom. Pęcherz: Przechodom
/ áżby zmięknęły/ y wycuchnąć z wilgotnośći/ á potym Cukru co naprzedniego trzy częśći do tego dáć/ y ták iáko ine Konfekty vczynić.
Tym wszystkim przerzeczonym niedostátkom/ ktorym sam Biedrzeniec służy/ iest vżyteczny/ á zwłásczá wnętrznym. Cukier ná Biedrzeńcowym Korzeniu. Conditum.
Tego Cukru ná korzeniu Biedrzeńcowym rzadko w ktorey Aptece náleśc/ iednák od dostátecznieyszych Cukiernikow álbo y Aptekarzow bywa robiony/ tym obyczáiem/ iáko ná Imbierze/ álbo Cynámonie/ y inym korzeniu.
Tym przerzeczonym chorobom w ćiele źimnym iest vżyteczny. A zwłasczá Pierśiom. Płucom. Zołądkowi. Nyrkom. Pęchyrzowi. Przechodom moczu. Pierśjom Płucom. Zołądkowi. Nyrkom. Pęchyrz: Przechodom
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 74
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ W macicy gryzieniem
W boleniu macice/ Serdecznym doległościam.
W posileniu serca i duchów serdecznych jest osobliwem trunkiem/ przerzeczonym sposobem używając jej. Mdłości serdeczne.
W wielkich serdecznych mdłościach/ wziąć jej z sześć łyżek/ małmazji/ abo Alekantu/ abo przednie dobrego białego wina ze dwie łyżce/ Manus Christi z perłami uczynionych w Aptece/ kwintę Bursztynu białego/ także miałko utłuczonego pułkwinty/ to z wodką tą ubiwszy choremu i oziębłego serca mdłemu/ każdej godziny po łyżce i po dwu pić może dawać. Rannym.
Jest też ta wodka rannym/ wielkim/ i znacznym ratunkiem/ tak samej używając/ jako nią wino roztwarzając. Planom/
Plany Piegom/
/ W máćicy gryźieniem
W boleniu máćice/ Serdecznym doległośćiam.
W pośileniu sercá y duchow serdecznych iest osobliwem trunkiem/ przerzeczonym sposobem vżywáiąc iey. Mdłośći serdeczne.
W wielkich serdecznych mdłośćiách/ wźiąć iey z sześć łyżek/ máłmázyey/ ábo Alekántu/ ábo przednie dobrego białego winá ze dwie łyszce/ Manus Christi z perłámi vczynionych w Aptece/ kwintę Bursztynu białego/ tákże miáłko vtłuczonego pułkwinty/ to z wodką tą vbiwszy choremu y oźiębłego sercá mdłemu/ káżdey godźiny po łyszce y po dwu pić może dáwáć. Ránnym.
Iest też tá wodká ránnym/ wielkim/ y znácznym rátunkiem/ ták sámey vżywáiąc/ iáko nią wino rostwarzáiąc. Planom/
Plány Piegom/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 271
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613