czczony, on też nazwany jest Becl-fegor. Na czcicielów tego Deastra żali się Pan BÓG w Psalmie 115. Initiati sunt Bełfegor, Co tak Święty tłumaczy Hieronim: Consecrati sunt Sacris Priapi.
BEEL-ZEBUB Bałwan Akkaronitów, Origenes Chrysostomus, Athanasius, Cyryllus. Prudentius czytają Beelzebul. Z Hebrajskiego języka sonat Dominum vel Deum Muscarum, z Arabskiego Dominum stercoris, Pana gnojowego. Bożek much stąd nazwany, że mnóstwo much padało na mięsiwa O fiar, ale nie padały na Ofiary BOGU prawdziwemu czynione. Grecy zaś, adinstar podobno Bożka tego, czcili Jowisza, wzywając go, aby muchy od nich odpędzał; Stąd mu też nowe formując Imię Mijodys, ro jest Jupiter
czczony, on też nazwany iest Becl-phegor. Na czcicielow tego Deastra żali się Pan BOG w Psalmie 115. Initiati sunt Bełphegor, Co tak Swięty tłumaczy Hieronim: Consecrati sunt Sacris Priapi.
BEEL-ZEBUB Bałwan Akkaronitow, Origenes Chrysostomus, Athanasius, Cyryllus. Prudentius czytaią Beelzebul. Z Hebrayskiego ięzyka sonat Dominum vel Deum Muscarum, z Arabskiego Dominum stercoris, Pana gnoiowego. Bożek much ztąd nazwany, że mnostwo much padało na mięśiwa O fiar, ale nie padały na Ofiary BOGU prawdziwemu czynione. Grecy zaś, adinstar podobno Bożka tego, czcili Iowisza, wzywaiąc go, aby muchy od nich odpędzał; Ztąd mu też nowe formuiąc Imie Miiodis, ro iest Iupiter
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 38
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ż ż Bożkiem Beelfegor już opisanym. Arias Montanus zowie go, Deum Komesationum Rozgardiasów, obżarstwa, zbytków: Inni go zowią Bachusem: Hebrajczykom jedno jest, co i Osirys albo Bachus: Innym Pluto piekielny.
CHABAR albo CABAR od Saracenów, Ismaelitów, Arabów, niżeli Mahometa przyjęli błędy, wenerowane Delubrum; znaczy z Arabskiego języka Wenerem, albo Lucyferum
DAGON Bożek Azotów figurę mając ludzką od głowy do pasa, od pasa do ziemi formę ryby w łuskę przybranej. Według Poetów jeżełi część ludzka była Męska, nazywali takowe Imagines Trytonami: Jeżeli od głowy była postać Białogowska, nazywali Syrenami, albo Nereidami. Opisał te delubrum Horatius Pòéta:
Desinit in
ż ż Bożkiem Beelphegor iuż opisanym. Arias Montanus zowie go, Deum Commesationum Rozgardyasow, obżarstwá, zbytkow: Inni go zowią Bachusem: Hebraycżykom iedno iest, co y Osiris albo Bachus: Innym Pluto piekielny.
CHABAR álbo CABAR od Saracenow, Ismaelitow, Arabow, niżeli Machometa przyieli błędy, wenerowane Delubrum; znaczy z Arabskiego ięzyka Venerem, albo Luciferum
DAGON Bożek Azotow figurę maiąc ludzką od głowy do pasa, od pasá do ziemi formę ryby w łuskę przybraney. Według Pòétow ieżełi część ludzka była Męska, nazywali takowe Imagines Trytonami: Ieżeli od głowy była postać Białogowska, nazywali Syrenami, álbo Nereidami. Opisał te delubrum Horatius Pòéta:
Desinit in
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 39
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czyli ZIELE nie szkodzi. Nadto według Józefa tegoż, Czartów z opętanych wypędzało Żydów dotknięciem samym; na pniu zaś stojąc, śmierć dotykającym przynosiło; czytam to w Sereniusza Zielniku, w Jonstonie, toż pisze Zonaras i Maseniusz. Teraz o nim non constat, z nać że ruinami Jerozolimy zawalone mówi Syreniusz.
BALSAM z Arabskiego sonat Dominus Olei; jest DRZEWO zawsze zielone, na dwa łokcie wysokie, którym w Kairze zasadzony Ogród, i Indyjskie o Drzewach osobliwych.
Kraje i góry Syryj. Instrumencikiem z Drzewa twardego, albo z kości zrobionym, skorę tylko naciąwszy, nie tykając samego Drzewa, sok ad instat łez puszcza z siebie, tak powoli
czyli ZIELE nie szkodzi. Nadto według Iozefa tegoż, Czartow z opętanych wypędzało Zydow dotknięciem samym; na pniu zaś stoiąc, śmierć dotykáiącym przynosiło; czytam to w Sereniusza Zielniku, w Ionstonie, toż pisze Zonaras y Maseniusz. Teraz o nim non constat, z nać że ruinami Ierozolimy zawalone mowi Syreniusz.
BALSAM z Arabskiego sonat Dominus Olei; iest DRZEWO zawsze zielone, na dwa łokcie wysokie, ktorym w Kairze zasadzony Ogrod, y Indyiskie o Drzewách osobliwych.
Kraie y gory Syryi. Instrumencikiem z Drzewa twardego, albo z kości zrobionym, skorę tylko náćiąwszy, nie tykáiąc samego Drzewá, sok ad instat łez puszcza z siebie, tak powoli
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 638
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Roku od stworzenia świata według jednych 3837. według drugich Roku 3719. Tejże Biblii vulgata edytio wydana od Z. Hieronima koło Roku 370.
Driakiew wynalazł Andromachus Kreteński Medyk Roku 50.
Arytmetykę wynaleźli Phaenicenses Naród Azjatycki.
Nowego Świata Inwentor Krzysztof Columbus Roku 1493.
Trunku KOFEC, vulgo CAFEE wymyślili Arabowie i Turcy z Bobu Arabskiego, albo Egipskiego Bon nazwanego, która Cafa teraz i w Holandyj rodzi się przy ciekawości i Industryj tamecznych Obywatelów. O Inwentorach Różnych Kunsztów.
ETYKI, to jest Moralnej Filozofii. Autor był Socrates.
Korespondencyj Sekretnej przez Cyfry,piewszy był Autor Juliusz Cesarz.
Sztucznie circumvenire Nieprzyjaciela, i w nocy nastraszyć wynalazł Pan Imieniem,
Roku od stworzenia świata według iednych 3837. według drugich Roku 3719. Teyże Biblii vulgata editio wydaná od S. Hieronima koło Roku 370.
Driákiew wynalazł Andromachus Kretenski Medyk Roku 50.
Arytmetykę wynalezli Phaenicenses Národ Azyatycki.
Nowego Swiata Inwentor Krzysztof Columbus Roku 1493.
Trunku KOFFEC, vulgo CAFEE wymyślili Arabowie y Turcy z Bobu Arabskiego, álbo Egypskiego Bon nazwanego, ktorá Caffa teraz y w Hollandyi rodzi się przy ciekawości y Industryi tamecznych Obywatelow. O Inwentorách Rożnych Kunsztow.
ETYKI, to iest Moralney Filozofii. Autor był Socrates.
Korrespondencyi Sekretney przez Cyfry,piewszy był Autor Iuliusz Cesarz.
Sztucznie circumvenire Nieprzyiáciela, y w nocy nastraszyć wynalazł Pan Imieniem,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 983
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Do których liczby należy SAMUEL z Rabina Chrześcijanin natione Afrykańczyk, Ojczyzną z Marochium tamecznego kraju, który po Arabsku napisał w Roku 1000 książkę, czyli. List do Rabina Izaaka wtymże kraju będącego z wielkiemi i jasnemi dowodami o przyściu już spełnionym Mesjasza Chrystusa Pana; którą książkę Alfons Bonhomo Hiszpan Dominikan po Łacinie przetłumaczył z Arabskiego, Roku 1339 już nie raz w różnym języku przedrukowaną, którą i ja czytałem całę z profitem znacznym, jako ją często cytuję. Wyliczam tu i innych RABINÓW, ilem się ich mógł doczytać; jaki był Rabbi Abrabam Ben-Esra, tojest syn Esry, Hiszpan, wiel- Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
. Do ktorych liczby należy SAMUEL z Rabina Chrześcianin natione Afrykańczyk, Oyczyzną z Marochium tamecznego kraiu, ktory po Arabsku napisał w Roku 1000 ksiąszkę, czyli. List do Rabina Izaaka wtymże kraiu będącego z wielkiemi y iasnemi dowodami o przyściu iuż spełnionym Messiasza Chrystusa Pana; ktorą ksiąszkę Alfons Bonhomo Hiszpan Dominikan po Łacinie przetłumaczył z Arabskiego, Roku 1339 iuż nie raz w rożnym ięzyku przedrukowaną, ktorą y ia czytałem całę z profitem znacznym, iako ią często cytuię. Wyliczam tu y innych RABINOW, ilem się ich mogł doczytać; iaki był Rabbi Abrabam Ben-Esra, toiest syn Esry, Hiszpan, wiel- Katalog Osob, wiadomości o sobie godnych.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 681
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
i Suba. Ma na 100. tysięcy domów, najwięcej murowanych płaskich na wierzchu z galeriami otwartemi. Wież ma 86. Ulic 200. Meczetów 700. Najgłówniejszy i najpryncypalniejszy Karannem, który ma kolumny marmurowe i 900. lamp, górejących: Całego świata, praecipue o AfrykE
z tych dwieście szczerozłotych. Ma Akademię uczącą języka Arabskiego. Na nowym Mieście Rezydencja Króla i Panów Pałace. Przedmieść ma 32. Ogrodów kilka tysięcy, z nich po 500. wozów fruktów do Miasta wywożą. Wszelkiego Narodu tu dosyć, konie arcy piękne, owce na pięć ćwierci łokcia długie, z ogonem wielkim tłustym. Obywatele piją wodę z cukrem, miodem, rozynkami.
y Suba. Ma na 100. tysięcy domow, naywięcey murowanych płaskich na wierzchu z galeryami otwartemi. Wież ma 86. Ulic 200. Meczetow 700. Naygłównieyszy y naypryncypalnieyszy Karannem, ktory ma kolumny marmurowe y 900. lamp, goreiących: Całego świata, praecipuè o AFRICE
z tych dwieście szczerozłotych. Ma Akademię uczącą ięzyka Arabskiego. Na nowym Mieście Rezydencya Króla y Panów Pałace. Przedmieść má 32. Ogrodów kilka tysięcy, z nich po 500. wozów fruktów do Miasta wywożą. Wszelkiego Narodu tu dosyć, konie arcy piękne, owce na pięć ćwierci łokcia długie, z ogonem wielkim tłustym. Obywatele piią wodę z cukrem, miodem, rozynkami.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 546
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
lekarstwem purgujacym/ i nie dosyć raz ciało przeczyścić/ ale raz i kilkanaście: wedle zdania i rozkazanią Medyka mądrego. Abowiem gdy takowi ludzie używają wód cieplicznych/ nie ująwszy onego mnóstwa zbytnych wilgotności/ przychodzą więc wielkie descensy; które potym nagłą śmierć/ (apoplexiam zowiemy) abo sen ustawiczny/ i bezmierny (Tabeth z Arabskiego zowią) za sobą przywłóczą. A to dla tej przyczyny: iż one wilgotności pierwej spokojnie w ciele onym na swych miejscach leżały i trwały/ i przeto takich ciężkich i strasznych przypadków na człowieka nie zwalały: ale gdy kto pocznie z onymi cieplicznej tej wody używać/ natychmiast ciepłość abo gorącość onej to wody/ która jest
lekárstwem purguiacym/ y nie dosyć raz ćiáło przecżyśćić/ ále raz y kilkánaśćie: wedle zdánia y roskazánią Medyká mądrego. Abowiem gdy takowi ludźie vżywáią wod ćieplicżnych/ nie viąwszy onego mnostwá zbytnych wilgotnośći/ przychodzą więc wielkie descensy; ktore potym nagłą śmierć/ (apoplexiam zowiemy) ábo sen vstáwicżny/ y bezmierny (Tabeth z Arábskiego zowią) zá sobą przywłocżą. A to dla tey przycżyny: iż one wilgotnośći pierwey spokoynie w ćiele onym ná swych mieyscách leżały y trwáły/ y przeto tákich ćięszkich y strásznych przypadkow ná cżłowieká nie zwaláły: ále gdy kto pocżnie z onymi ćieplicżney tey wody vżywáć/ nátychmiast ćiepłość ábo gorącość oney to wody/ ktora iest
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 147.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
światło ukazuj. Ten któryby mnie przedtym za nie podejźrzanego człowieka miał/ a jakoby mnie taką rzeczą/ gdybym mu pieniędzy nie kazał oglądać/ za podejźrzanego nie miał. Takci i Zakon Mahometów/ tym samym się podejźrzanym czyni/ iż o nim nie godzi się gadać/ dysputować/ i na insze języki okrom Arabskiego tłumaczyć. Nie kryli się Żydowie z Zakonem swoim/ gdy do nich posłał Ptolemeusz Filadelfus król Egiptu/ trzeci po wielkim Aleksandrze/ prosząc aby mu posłali swój Zakon/ posłali nie tylko Zakon; ale i siedmdziesiąt i dwu przednich Doktorów/ którzy w radzie/ którą zwano Sinedrin, zasiadali/ którzy go przetłumaczyli. Nie kryją
świátło vkázuy. Ten ktoryby mnie przedtym zá nie podeyźrzánego cżłowieká miał/ á iákoby mnie táką rzecżą/ gdybym mu pieniędzy nie kazał oględáć/ zá podeyźrzánego nie miał. Tákći y Zakon Máchometow/ tym sámym się podeyźrzánym cżyni/ iż o nim nie godźi się gadáć/ disputowáć/ y ná insze ięzyki okrom Arábskiego tłumácżyć. Nie kryli się Zydowie z Zakonem swoim/ gdy do nich posłał Ptolomeus Philadelphus krol Egiptu/ trzeći po wielkim Alexándrze/ prosząc áby mu posłáli swoy Zakon/ posłáli nie tylko Zakon; ále y śiedmdźieśiąt y dwu przednich Doktorow/ ktorzy w rádźie/ ktorą zwano Sinedrin, záśiádáli/ ktorzy go przetłumácżyli. Nie kryią
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 75
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
które rzadko bardzo, a prawie nigdy uleczone być niemoże, dla wypłynienia humoru. Na Makuły, albo krosteczki w oczach
WEś żółci Gęsi, Kokoszej, Rybiej, równe części, przydaj trochę miodu czystego, zmięszaj, namazuj tym oczy piórkiem. Fistuła w oku, strudnością bywa uleczona. Weś na nią Gumi Arabskiego ćwierć łota, Mirry trzy ćwierci łota, zmięszaj z żołcią Szczupakową, zapuszcza ytym Fistułę, Item.Weś miodu czystego, Aloesu, obojga po cztery łoty, Mirry dwa łoty, Szafranu pół ćwierci łota, wodki z polnej Ruty kwartę warz wolnym ogniem aż połowa wywre, maczaj w tym gębkę nową, przykładaj na
ktore rzadko bárdzo, á práwie nigdy uleczone bydź niemoże, dla wypłynienia humoru. Ná Mákuły, álbo krosteczki w oczách
WEś żołći Gęśi, Kokoszey, Rybiey, rowne częśći, przyday trochę miodu czystego, zmięszay, námázuy tym oczy piorkiem. Fistułá w oku, ztrudnośćią bywa uleczona. Weś ná nię Gumi Arábskiego ćwierć łotá, Mirrhy trzy ćwierći łotá, zmięszay z żołćią Sczupakową, zápuscza ytym Fistułę, Item.Weś miodu czystego, Aloesu, oboygá po cztery łoty, Mirrhy dwá łoty, Száfránu puł ćwierći łotá, wodki z polney Ruty kwartę warz wolnym ogniem áż połowá wywre, maczáy w tym gębkę nową, przykładay ná
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 65
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
wiekuistym wróci. Lecz kto nie umie czasu na tym świecie zażyć, Znowu pójdzie do turmy, z której go wyważyć Nie będą mogły żadne na wiek wieków czasy; Więc go szczędzić i puszczać jako z jakiej prasy. Sobie tylko: jeśli kto czasem szczodry komu, Stracił wiecznie, Feniksa wypuściwszy z domu. Znajdzie śród arabskiego Feniksa kto lasu; Ubiegłego do śmierci nie dościgniesz czasu. W niebie nie będziesz; w piekle, jeśliś był tak miękki, Będzie czas, ach, czas wieczny straszne cierpieć męki, Kędyć się już nie wolno niczym dobrym bawić. Chcesz mieć po śmierci? marnie tu czasu nie trawić. 5. OMYLNOŚĆ POCIECH
wiekuistym wróci. Lecz kto nie umie czasu na tym świecie zażyć, Znowu pójdzie do turmy, z której go wyważyć Nie będą mogły żadne na wiek wieków czasy; Więc go szczędzić i puszczać jako z jakiej prasy. Sobie tylko: jeśli kto czasem szczodry komu, Stracił wiecznie, Feniksa wypuściwszy z domu. Znajdzie śród arabskiego Feniksa kto lasu; Ubiegłego do śmierci nie dościgniesz czasu. W niebie nie będziesz; w piekle, jeśliś był tak miękki, Będzie czas, ach, czas wieczny straszne cierpieć męki, Kędyć się już nie wolno niczym dobrym bawić. Chcesz mieć po śmierci? marnie tu czasu nie trawić. 5. OMYLNOŚĆ POCIECH
Skrót tekstu: PotZabKuk_I
Strona: 542
Tytuł:
Smutne zabawy ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987