jego lekta skończyła.
Stanisław: Pyta się, słyszę, przed którym ołtarzem była.
Mikołaj: To jej takim sposobem nie słuchał.
Stanisław: Nie słuchał, kiedy nie widział ani uważał.
Mikołaj: Wielkiej znać słucha i do końca będzie.
Stanisław: Rusza się z miejsca swojego i z nim wszytka panów i pań archandria.
Mikołaj: To chyba do diabła za takie nabożeństwo.
Stanisław: Być to może czasu swojego, teraz idą za klauzurę na obiad. OBYCZAJ MIŁOŚCI I PRZYJAŹNI BLIŹNIEGO Potykający:
Czołem, czołem, mój serdeczny bracie. Cieszę się niezmiernie, że cię zdrowo widzę i witam.
Odpowiedający: Bóg ci zapłać, mój jedyny
jego lekta skończyła.
Stanisław: Pyta się, słyszę, przed którym ołtarzem była.
Mikołaj: To jej takim sposobem nie słuchał.
Stanisław: Nie słuchał, kiedy nie widział ani uważał.
Mikołaj: Wielkiej znać słucha i do końca będzie.
Stanisław: Rusza się z miejsca swojego i z nim wszytka panów i pań archandryja.
Mikołaj: To chyba do dyjabła za takie nabożeństwo.
Stanisław: Bydź to może czasu swojego, teraz idą za klauzurę na obiad. OBYCZAJ MIŁOŚCI I PRZYJAŹNI BLIŹNIEGO Potykający:
Czołem, czołem, mój serdeczny bracie. Cieszę się niezmiernie, że cię zdrowo widzę i witam.
Odpowiedający: Bóg ci zapłać, mój jedyny
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 247
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962