nie chciał.
Oprócz tego miałem ekspens na stoły, trunki dla gości i ludzi ich, wszędzie ile możność moja dając, częstując, a oprócz tego dla zakonników na miasteczku stojących, dla ludzi ich chleby, leguminy, piwa, oleje, śledzie, a dla koni obroki i siana dawać kazałem. Kwity ich arendarzom moim dane przyjmowałem. Tak tedy na chwałę Pana Boga, a na ratunek śp. nieodżałowanego wiekami, najukochańszego ojca mego i najosobliwszego po Bogu dobrodzieja pogrzeb ten dwudniowy sprawiłem. Jeszcze kilka dni geście się u mnie różni bawili, tandem się rozjechali.
W kilka dni po pogrzebie, przypomniawszy sobie, jaką napaść miał
nie chciał.
Oprócz tego miałem ekspens na stoły, trunki dla gości i ludzi ich, wszędzie ile możność moja dając, częstując, a oprócz tego dla zakonników na miasteczku stojących, dla ludzi ich chleby, leguminy, piwa, oleje, śledzie, a dla koni obroki i siana dawać kazałem. Kwity ich arendarzom moim dane przyjmowałem. Tak tedy na chwałę Pana Boga, a na ratunek śp. nieodżałowanego wiekami, najukochańszego ojca mego i najosobliwszego po Bogu dobrodzieja pogrzeb ten dwudniowy sprawiłem. Jeszcze kilka dni geście się u mnie różni bawili, tandem się rozjechali.
W kilka dni po pogrzebie, przypomniawszy sobie, jaką napaść miał
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 504
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
do Karczewa. Niechże mię tedy posłaniec Wci mojej panny potyka około Garwolina, abym wiedział, czego się trzymać i spodziewać będę miał; bo już i tak ledwo na to nie umieram, pisząc o tym. Niechby się i pan ten miły przekłusał Zaleski, który to więcej nie umie, tylko moim arendarzom pielaskowskim objeżdżać i kaleczyć konie. - Ja tu ostatek swych porzucam rzeczy, abym mógł jako najprędzej pospieszyć do duszy i serca mego. P. Rybiński nie chciał jechać, pieniądze nazad odesłał. Z jakiej przyczyny, z listu onego Wć moje serce zrozumiesz, który do przeczytania posyłam, bo nam w nim tuszy dobrze
do Karczewa. Niechże mię tedy posłaniec Wci mojej panny potyka około Garwolina, abym wiedział, czego się trzymać i spodziewać będę miał; bo już i tak ledwo na to nie umieram, pisząc o tym. Niechby się i pan ten miły przekłusał Zaleski, który to więcej nie umie, tylko moim arendarzom pielaskowskim objeżdżać i kaleczyć konie. - Ja tu ostatek swych porzucam rzeczy, abym mógł jako najprędzej pospieszyć do duszy i serca mego. P. Rybiński nie chciał jechać, pieniądze nazad odesłał. Z jakiej przyczyny, z listu onego Wć moje serce zrozumiesz, który do przeczytania posyłam, bo nam w nim tuszy dobrze
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 106
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
sub titulo pakunków górnych warcabni i kolekciani hutmanom wydają, tedy ab hinc żaden nie będzie się ważył wydawać takich beczek extra porrectam, ale je na cedułach porrectorum kłaść, bo tacite skarb ma znaczną szkodę, który do sta beczek z dołu podanych nad górami, u Wisły i na Mazowszu pozwala ośm beczek na pakunki pp. arendarzom. A już by skarb tak wiele dawać nie powinien, ośm do sta, pakując dwa razy na dole i na górze.
Warcabni osady będą pilnować i robotnika luźnego na szkodę nie osadzać, na miarki nikogo nie przypisować, osadzonego ani na swą, ani na żadną robotę nie obracać, na dole przy robotniku, póki
sub titulo pakunków górnych warcabni i kolekciani hutmanom wydają, tedy ab hinc żaden nie będzie się ważył wydawać takich beczek extra porrectam, ale je na cedułach porrectorum kłaść, bo tacite skarb ma znaczną szkodę, który do sta beczek z dołu podanych nad górami, u Wisły i na Mazowszu pozwala ośm beczek na pakunki pp. arendarzom. A już by skarb tak wiele dawać nie powinien, ośm do sta, pakując dwa razy na dole i na górze.
Warcabni osady będą pilnować i robotnika luźnego na szkodę nie osadzać, na miarki nikogo nie przypisować, osadzonego ani na swą, ani na żadną robotę nie obracać, na dole przy robotniku, póki
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 64
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
onus qui subit. Nogi jelenie/ sideł uchodząc. Naturę wróbla. Sen świerczowy/ żebyś mógł spać gdy pocznie świergotać. Małżeństwo potrzebuje trzech rzeczy: Żeby był Mąż mądry, Zona czysta. Dzieci posłuszne. Inżeś chybił brodu/ gdyś powierzył Zonie zdrowia/ uczciwego/ majętności/ jako naprzykład/ powierzamy majętności Arendarzom/ pieniędzy Kupcom/ roli oraczom/ trzody pasterzom/ tajemnic Przyjaciółom/ listów Kursorom/ majętności i spraw Jurystom/ towarów surmanom/ synów Mistrzom/ corek Zieciom/ głowy i gardła Balwierzom/ zdrów a własnego Medykom: nie tak uczciwego/ które nad rzeczy pomienione/ i podobno nad zdrowie milsze i lepsze: a masz
onus qui subit. Nogi ielenie/ śideł uchodząc. Náturę wrobla. Sen świerczowy/ żebyś mogł spáć gdy pocznie świergotáć. Małżeństwo potrzebuie trzech rzeczy: Zeby był Mąż mądry, Zoná czysta. Dzieći posłuszne. Inżeś chybił brodu/ gdyś powierzył Zonie zdrowia/ uczćiwego/ máiętnośći/ iáko náprzykład/ powierzamy máiętnośći Arendarzom/ pieniędzy Kupcom/ roli oraczom/ trzody pásterzom/ táiemnic Przyiaćiołom/ listow Kursorom/ maiętnośći y spraw Iurystom/ towárow surmánom/ synow Mistrzom/ corek Ziećiom/ głowy y gárdłá Bálwierzom/ zdrow a własnego Medykom: nie ták uczćiwego/ ktore nád rzeczy pomienione/ y podobno nád zdrowie milsze y lepsze: á masz
Skrót tekstu: ZłoteJarzmo
Strona: 25
Tytuł:
Złote jarzmo małżeńskie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
EkonomIKA ZIEMIAŃSKA GENERALNA Punktami Partikularnemi, Interrogatoriami Gospodarskiemi, Praktyką Miesięczną, Modeluszami abo Tabułami Arytmetycznemi OBIASNIONA. Panom Dziedzicznym, Arendarzom, Ekonomom, Atendentom, Urzędnikom, Pisarzom Prowentowym, i wszytkim wpospolitości Dóbr ziemskich Dozorcom. PożyteCZNA I POTRZEBNA W KtórEJ Znajdują się dostateczne w Gospodarstwie Informacje, Przestrogi, N[...] nda różne. Remedia wszelkiemu bydłu, osobliwie na Końskie defektajch i choroby pomocne, także folwarcznemu drobiu: przytym, Sekreta doświadczone na wygubienie szkodliwej
OEKONOMIKA ZIEMIANSKA GENERALNA Punktámi Pártikulárnemi, Interrogatoryámi Gospodárskiemi, Práktyką Mieśięczną, Modelluszámi ábo Tabułámi Arithmetycznemi OBIASNIONA. Pánom Dźiedźicznym, Arendarzom, Oekonomom, Attendęntom, Vrzędnikom, Pisárzom Prowentowym, y ẃszytkim wpospolitośći Dobr źiemskich Dozorcom. POZYTECZNA Y POTRZEBNA W KTOREY Znáyduią się dostáteczne w Gospodárstwie Informácye, Przestrogi, N[...] ndá rożne. Remedia wszelkiemu bydłu, osobliwie ná Końskie defektáych y choroby pomocne, także folwárcznemu drobiu: przytym, Sekretá doswiádczone ná wygubienie szkodliwey
Skrót tekstu: HaurEk
Strona:
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675