NIŻ W RZECZACH NABOŻNYCH
Dziwujże się tu płochym politycznym frantom! Przyjechał do mnie grzeczny ze wszech miar galantom (Bo ich tak zową, którzy ojczystą się miedzą Nie kontentując w Polsce, cudze kraje zwiedzą); Prosi, żeby nim na stół przyniosą potrawy, Mógł co czytać z moich pism dla krótkiej zabawy. Więc Arfę Starego mu Testamentu z Nowym, Potem kładę Pieluszki z Krzyżem Chrystusowym, Wieniec Maryjej Panny, Pieśni do zbawienia. Darmo; nie przypadnie mu nic do podniebienia. Kładę Prześladowanie bożego kościoła; Toż historyje, którem z potem zbierał z czoła. „Niechaj się — rzecze — księża Pismem bawią świętem; Historyjem też czytał,
NIŻ W RZECZACH NABOŻNYCH
Dziwujże się tu płochym politycznym frantom! Przyjechał do mnie grzeczny ze wszech miar galantom (Bo ich tak zową, którzy ojczystą się miedzą Nie kontentując w Polszcze, cudze kraje zwiedzą); Prosi, żeby nim na stół przyniosą potrawy, Mógł co czytać z moich pism dla krótkiej zabawy. Więc Arfę Starego mu Testamentu z Nowym, Potem kładę Pieluszki z Krzyżem Chrystusowym, Wieniec Maryjej Panny, Pieśni do zbawienia. Darmo; nie przypadnie mu nic do podniebienia. Kładę Prześladowanie bożego kościoła; Toż historyje, którem z potem zbierał z czoła. „Niechaj się — rzecze — księża Pismem bawią świętem; Historyjem też czytał,
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 563
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Króla dary Czym mnie BÓG w Gospodarstwie moim opatruje Baranka i Koziołka Saulowi daruję. Ledwie Gość nogę wstawił za Królewskie progi Mile przyjęty, witaj, mój DAWIDZIE drogi, Przypadłeś mi do serca mówi Saul, boś Mężem Cnotliwym, miejże Zwierzchność nad moim Orężem. Kiedy mnie Duch nieczysty zacznie trapić silno, Bierz Arfę i przygrawaj, każ mu odejść pilno. Jakoż ilekroć Saula nagaba, morduje Tyle, graniem młodziana związan, odstępuje. Niechce Saulowi DAWID służyć, z tej przyczyny Ze długą wojnę zaczął toczyć z Filistyny. Ów Dworzanin Królewski w Dom Ojca wraca się I znowu Pastuch z niego, znowu trzodę pasie. O czasy Chwały
Krola dary Czym mnie BOG w Gospodarstwie moim opatruie Báranka y Koziołka Saulowi daruię. Ledwie Gość nogę wstáwił zá Krolewskie progi Mile przyięty, witay, moy DAWIDZIE drogi, Przypadłeś mi do serca mowi Saul, boś Mężem Cnotliwym, mieyże Zwierzchność nad moim Orężem. Kiedy mnie Duch nieczysty zácznie trápić silno, Bierz Arfę y przygraway, każ mu odeyść pilno. Jákoż ilekroć Saula nágaba, morduie Tyle, graniem młodziana związan, odstępuie. Niechce Saulowi DAWID służyć, z tey przyczyny Ze długą woynę záczął toczyć z Filistyny. Ow Dworzanin Krolewski w Dom Oyca wraca się Y znowu Pastuch z niego, znowu trzodę pasie. O czasy Chwáły
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 7
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
przyjaciela radzie, W którym ufność wróconej łaski Króla kładzie- Idzie śmiało z Jonatą, i przed Saulem klęknie, Twarz wesołą pokaże, najmniej się nie zlęknie,
Choć mu dzikość groziła z wejzrzenia, z złej miny, Ze w krótce szukać będzie, do niego przyczyny. Jakoż zgadł, bo niedługo trwało to przymierze, DAWID Arfę, Saul włócznią ostrą w rękę bierze. I nato żeś to Królu grać sobie rozkazał, Ażebyś krwią niewinną Pańskie ręce zmazał? Porzuć i Ty Muzykę, DAWIDZIE kochany, Póki ci śmierć niezagra, przybiwszy do ściany. Uciekaj kędy możesz od złego Człowieka! Już cię w Jego Granicach pewna zguba czeka
przyiaciela rádzie, W ktorym ufność wroconey łáski Krola kładzie- Jdzie śmiało z Jonatą, y przed Saulem klęknie, Twarz wesołą pokaże, náymniey się nie zlęknie,
Choć mu dzikość groziła z weyzrzenia, z złey miny, Ze w krotce szukać będzie, do niego przyczyny. Jákoż zgadł, bo niedługo trwáło to przymierze, DAWID Arfę, Saul włocznią ostrą w rękę bierze. Y náto żeś to Krolu grać sobie roskázał, Ażebyś krwią niewinną Pańskie ręce zmazał? Porzuć y Ty Muzykę, DAWIDZIE kochany, Poki ci śmierć niezágra, przybiwszy do ściany. Uciekay kędy możesz od złego Człowieka! Już cię w Jego Gránicach pewna zguba czeka
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 23
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
trzy w piąciu kwadransach ujechwszy. Tegoż przywieziono mi niedźwiedzia machinę z Sławatycz, ważącą bez jelit 525 funtów. 25. Ruszył się brat mój, dążąc na początek sejmu do Warszawy w ten poniedziałek przypadający. Księżna zaś sama do Parcewa na rezydencją tyż wyjechała. 26. Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia - arfista mający arfę z pedałami, tenorzysta Włoch i skrzypek srodze przedni, których-em do usług mych angażował. Spodziewam się jednak jeszcze równie przednich - organistę, lutnistę, trębaczów dwóch, basistę, po którego śpiewaniu okna drżyć mają i majstra nowo przez tegoż wymyślonego instrumentu fortepiano, z tymże z tegoż miasta Wiednia. 27. Fest
trzy w piąciu kwadransach ujechwszy. Tegoż przywieziono mi niedźwiedzia machinę z Sławatycz, ważącą bez jelit 525 funtów. 25. Ruszył się brat mój, dążąc na początek sejmu do Warszawy w ten poniedziałek przypadający. Księżna zaś sama do Parcewa na rezydencją tyż wyjechała. 26. Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia - arfista mający arfę z pedałami, tenorzysta Włoch i skrzypek srodze przedni, których-em do usług mych angażował. Spodziewam się jednak jeszcze równie przednich - organistę, lutnistę, trębaczów dwóch, basistę, po którego śpiewaniu okna drżyć mają i majstra nowo przez tegoż wymyślonego instrumentu fortepiano, z tymże z tegoż miasta Wiednia. 27. Fest
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 82
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
aby często gęśami nie częstować flisów: do tego trzeba konsiderowacze lzejsza fura bezpieczniejsza, i do przebycia prędsza, i z mniejszym kosztem. Rotman, Sternicy, i Flisowie aby nie omięszkiwali, ale czasu i wody do spustu pilnowali, i w drodze żadnemi nie bawili się biesiadami. Zboże aby było pieknę: przez sita, Arfę, albo Młynek chędogo wywiać, nie dając tamecznym do gańby i taksy kupieckim ludziom okazji. Zboże aby za dobrej drogi na szpichlerz wywieść, dla przyszłego spustu ile podczas sannej. Prądu, haków, zawad jakich, aby Rotman i Sternik, pilnie przestrzegał dla szwankowania (uchowaj Boże) statków, pilnować sztemborku, bakortu
áby często gęśámi nie częstowáć flisow: do tego trzebá considerowáćże lzeysza furá bespiecznieysza, y do przebyćia prędsza, y z mnieyszym kosztem. Rotman, Sternicy, y Flisowie áby nie omięszkiwáli, ále czásu y wody do spustu pilnowáli, y w drodze żadnemi nie báwili się bieśiádámi. Zboże áby było pieknę: przez śitá, Arfę, álbo Młynek chędogo wywiać, nie dáiąc támecznym do gáńby y táxy kupieckim ludźiom okázyey. Zboże áby zá dobrey drogi ná szpichlerz wywieść, dla przyszłego spustu ile podczás sánney. Prądu, hakow, zawad iakich, áby Rotman y Sternik, pilnie przestrzegał dla szwánkowánia (vchoway Boże) statkow, pilnowáć sztemborku, bákortu
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 63
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675