narody Niepanowały zbytki, Ambicja, mody. Szczerość prosta, w rzetelnym z Przyjaciółmi życiu, Suknia według Intraty, ku Ciała pokryciu.
Niechce drugi raz Jesse Syna, w służbę dawać Przed Królem piętą wiercieć, na Arfie przygrawać. Wiedząc że BÓG grzech Saula karze oczywiście Mogłoby się przy Panu, dostać i Arfiście. Jakoż często widziemy, własnemi oczyma Gdy złego Pana diabeł, w swych pazurach trzyma, Słudzy tuż na tę wędę, za nim spieszno dążą, A tak Pańskie i swoje, sumnienia zawiążą. Ze samo tylko piekło te rozerwie węzły, W Których z Duszą i z Ciałem dni młode uwięzły Ach strato! ach wolności
národy Niepanowały zbytki, Ambicya, mody. Szczerość prosta, w rzetelnym z Przyiaciołmi życiu, Suknia według Intraty, ku Ciała pokryciu.
Niechce drugi raz Jesse Syna, w służbę dawać Przed Krolem piętą wiercieć, ná Arfie przygrawać. Wiedząc że BOG grzech Saula kárze oczywiście Mogłoby się przy Pánu, dostać y Arfiście. Jákoż często widziemy, własnemi oczyma Gdy złego Pána diabeł, w swych pazurach trzyma, Słudzy tuż ná tę wędę, zá nim spieszno dążą, A ták Pańskie y swoie, sumnienia záwiążą. Ze samo tylko piekło te rozerwie węzły, W Ktorych z Duszą y z Ciałem dni młode uwięzły Ach strato! ach wolności
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 8
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752