, mil trzy w piąciu kwadransach ujechwszy. Tegoż przywieziono mi niedźwiedzia machinę z Sławatycz, ważącą bez jelit 525 funtów. 25. Ruszył się brat mój, dążąc na początek sejmu do Warszawy w ten poniedziałek przypadający. Księżna zaś sama do Parcewa na rezydencją tyż wyjechała. 26. Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia - arfista mający arfę z pedałami, tenorzysta Włoch i skrzypek srodze przedni, których-em do usług mych angażował. Spodziewam się jednak jeszcze równie przednich - organistę, lutnistę, trębaczów dwóch, basistę, po którego śpiewaniu okna drżyć mają i majstra nowo przez tegoż wymyślonego instrumentu fortepiano, z tymże z tegoż miasta Wiednia. 27
, mil trzy w piąciu kwadransach ujechwszy. Tegoż przywieziono mi niedźwiedzia machinę z Sławatycz, ważącą bez jelit 525 funtów. 25. Ruszył się brat mój, dążąc na początek sejmu do Warszawy w ten poniedziałek przypadający. Księżna zaś sama do Parcewa na rezydencją tyż wyjechała. 26. Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia - arfista mający arfę z pedałami, tenorzysta Włoch i skrzypek srodze przedni, których-em do usług mych angażował. Spodziewam się jednak jeszcze równie przednich - organistę, lutnistę, trębaczów dwóch, basistę, po którego śpiewaniu okna drżyć mają i majstra nowo przez tegoż wymyślonego instrumentu fortepiano, z tymże z tegoż miasta Wiednia. 27
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 82
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
, ruszyłem się z Plosków do Białego Stoku, gdziem stanął solennie z dział przymowany, ochoczych srodze z mego przybycia zastawszy gospodarzy. 11. Fatalny dla mnie casus dziś się stał nade dniem, że jeden ze czterech muzyków, których zawsze z sobą dla zabawy mieć zwykłem, nagle zszedł z tego świata. Przedni arfista, któremu równego całe państwa cudzoziemskie nie mieli, ni też będą. Lecz to z podziwieniem, że zdrów się oculum zawsze i teraz prezentując, tak skończył życie. Które skończenie nie jednego z nas i tu przytomnych ciężko przeraziło, prosząc Boga, by i z nas którego nagle przez co częstokroć w złym stanie nie zabirał
, ruszyłem się z Plosków do Białego Stoku, gdziem stanął solennie z dział przymowany, ochoczych srodze z mego przybycia zastawszy gospodarzy. 11. Fatalny dla mnie casus dziś się stał nade dniem, że jeden ze cztyrech muzyków, których zawsze z sobą dla zabawy mieć zwykłem, nagle zszedł z tego świata. Przedni arfista, któremu równego całe państwa cudzoziemskie nie mieli, ni też będą. Lecz to z podziwieniem, że zdrów się oculum zawsze i teraz prezentując, tak skończył życie. Które skończenie nie jednego z nas i tu przytomnych ciężko przeraziło, prosząc Boga, by i z nas którego nagle przez co częstokroć w złym stanie nie zabirał
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 111
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak