Niemowiątka od zarze różaneji jako wryta stanie im nad oną odartą szopą, lecz błogosławioną.
Szczęśliwi oni niemniej, co weń wierzą, równe pociechy i pożytki bierzą. Dajmyż Mu i my ukłon w żłobie niski, dokąd dopuszczą lata i wiek śliski. 10. Urania
Wstań z ciemnej truny do złotostrónejarfy, Dawidzie, bo z twej już idzie Potomek biodry, zbawieniem szczodry i twój On wyższy stolec wywyższy.
Onże narody zewsząd od wody oceanówejzdrowemi słowy wkoło zagarnie do swej owczarnie; do tejże zgody i antypody.
O Nim się dowie Murzyn, Indowie i Atlas z Maury przyjmie Go z gaury,
i
Niemowiątka od zarze różanéji jako wryta stanie im nad oną odartą szopą, lecz błogosławioną.
Szczęśliwi oni niemniej, co weń wierzą, równe pociechy i pożytki bierzą. Dajmyż Mu i my ukłon w żłobie niski, dokąd dopuszczą lata i wiek śliski. 10. Urania
Wstań z ciemnej truny do złotostrónéjarfy, Dawidzie, bo z twej już idzie Potomek biodry, zbawieniem szczodry i twój On wyższy stolec wywyższy.
Onże narody zewsząd od wody oceanowéjzdrowemi słowy wkoło zagarnie do swej owczarnie; do tejże zgody i antypody.
O Nim się dowie Murzyn, Indowie i Atlas z Maury przyjmie Go z gaury,
i
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 58
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
. Zaraz i ranę pokazał kłótą, którą Żyd ujźrzy z wieczną sromotą, co też swój skutek wzięło oboje, bo i po włóczni dwa różne zdroje wypadły hojnie z świętego boku. A w macierzyńskim gorzkie łzy oku kto zaś policzy i tych, co byli przy Niej, niż Go w grób nowy włożyli?
Pódźmy do arfy stąd Dawidówej; acz to przebieżeć krótkimi słowy, czym on wiersz jako czerwoną różą potrząsnął, trudna, lecz te, co wróżą o śmierci Jego, rytmy wspomnijcię: i jako jawne na krzyż przybicie, i ostre groty on wymalował, dobrze, że tego Zakon dochował. “Przebili – prawi –
. Zaraz i ranę pokazał kłótą, którą Żyd ujźrzy z wieczną sromotą, co też swój skutek wzięło oboje, bo i po włóczni dwa różne zdroje wypadły hojnie z świętego boku. A w macierzyńskim gorzkie łzy oku kto zaś policzy i tych, co byli przy Niej, niż Go w grób nowy włożyli?
Pódźmy do arfy stąd Dawidowéj; acz to przebieżeć krótkimi słowy, czym on wiersz jako czerwoną różą potrząsnął, trudna, lecz te, co wróżą o śmierci Jego, rytmy wspomnijcie: i jako jawne na krzyż przybicie, i ostre groty on wymalował, dobrze, że tego Zakon dochował. “Przebili – prawi –
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 123
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
uderzy i wiersz na świat poda godniej, a woskiem skrzydła ten przylepi, który chce bystrym piórem donieść jego góry.
Trzy panie, co im Wdzięczność imię dała i Pallas jeszcze więtszego nie znała, bądź to poważnym bawi rytmem uszy, bądź sztucznym żartem i okrągłym ruszy.
Kto u nas kiedy słowieńskimi słowy doszedł tak blisko arfy Dawidówej? Milczę nóg kozich i głowy rogatej leśnego boga, lecz mowy bogatej.
A Antenora i wieszczkę trojańską, której Sofokles na scenę pogańską wprowadził kiedy żałośniej i snadniej? Ja nie wiem i ty równego mu zgadnij.
Komu nie pójdą z oczu zaś strumienie, kiedy ojcowskiej miłości płomienie nad lichą trunną
uderzy i wiersz na świat poda godniej, a woskiem skrzydła ten przylepi, który chce bystrym piórem donieść jego góry.
Trzy panie, co im Wdzięczność imię dała i Pallas jeszcze więtszego nie znała, bądź to poważnym bawi rytmem uszy, bądź sztucznym żartem i okrągłym ruszy.
Kto u nas kiedy słowieńskimi słowy doszedł tak blisko arfy Dawidowéj? Milczę nóg kozich i głowy rogatej leśnego boga, lecz mowy bogatej.
A Antenora i wieszczkę trojańską, której Sofokles na scenę pogańską wprowadził kiedy żałośniéj i snadniéj? Ja nie wiem i ty równego mu zgadnij.
Komu nie pójdą z oczu zaś strumienie, kiedy ojcowskiej miłości płomienie nad lichą trunną
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 274
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995