rozumu niezawiedzionego błędami żadnymi Wy takiej wolności (odpuście mi) ani znacie/ ani macie. Kazanie na Konwokacji War. Podpisy Duchownych i Świeckich. Co jest wolność. O Egzorbitancjach
Jako tedy miasta niektóre próżnych domów dla swawolnych ludzi dopuszczają/ non tàm libenter, quàm reuerenter, tak waszych Religij Luterskich/ i Kalwińskich/ i Ariańskich/ i Nalewajkowskich. Otoli wam prześwietna Konwokacja pozwala/ wziąwszy naukę od zacnych Teologów/ którzy trzymając się słów Chrystusa Pana/ Matth: 13
Dopuście tym kąkolnikom aż do żniwa rość/ byście snadź nie wykorzenili z nimi i pszenice dobrej) tak uczą/ iż może Pan Katolicki pogany i niewierne heretyki w Państwie swoim cierpieć
rozumu niezáwiedźionego błędámi żadnymi Wy tákiey wolnosći (odpuśćie mi) áni znaćie/ áni maćie. Kazánie ná Konwokácyey Wár. Podpisy Duchownych y Swieckich. Co iest wolność. O Exorbitáncyách
Iáko tedy miástá niektore proznych domow dla swawolnych ludźi dopuszczáią/ non tàm libenter, quàm reuerenter, ták wászych Religiy Luterskich/ y Kálwińskich/ y Aryáńskich/ y Nálewáykowskich. Otoli wam prześwietna Konwokácya pozwala/ wźiąwszy náukę od zacnych Theologow/ ktorzy trzymáiąc się słow Chrystusá Páná/ Matth: 13
Dopuśćie tym kąkolnikom áż do żniwá rość/ byśćie snadź nie wykorzenili z nimi y pszenice dobrey) ták vczą/ iż może Pan Kátholicki pogány y niewierne heretyki w Páństwie swoim ćierpieć
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 18
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
grobie Z Miast, Grodów, Zamków, bryły i waliny Pałace, Zbory, fortece, i wioski Wycina zgruntu, bicz nad tobą Boski. 93. Szańcem i metem; celem naznaczona I wszytkich zbrodni łotrowska jaskini Gdzie twarz, gdzie pierwsza całość i obrona? Twoja niezbożność, w twej cię zgubie wini; Sekt Ariańskich; Atejskich treść ona Jestci przyczyną; ześ równa pustyni Zwłaszcza Popańskiej hołdująca Lunie Pod którą nie śni, o pierwszej fortunie? 94. I zalisz dosyć niemogłaś mieć na tem Szczęście zważywszy Monarchy Polskiego Jemu kark zniżyć; i stać jednym światem Jakoś kwitnęła czasu niedawnego Niechby był Polak, pokumem i bratem
grobie Z Miast, Grodow, Zamkow, bryły y wáliny Páłáce, Zbory, fortece, y wioski Wyćina zgruntu, bicz nád tobą Boski. 93. Szańcem y metem; celem náznáczona Y wszytkich zbrodni łotrowska iáskini Gdźie twarz, gdźie pierwsza cáłość y obroná? Twoiá niezbożność, w twey ćię zgubie wini; Sekt Aryáńskich; Atheyskich treść oná Iestći przyczyną; ześ rowna pustyni Zwłaszczá Popáńskiey hołduiąca Lunie Pod ktorą nie śni, o pierwszey fortunie? 94. Y zalisz dosyć niemogłáś mieć ná tem Szczęśćie zważywszy Monárchy Polskiego Iemu kárk zniżyć; y stać iednym światem Iákoś kwitnęłá czásu niedawnego Niechby był Polak, pokumem y brátem
Skrót tekstu: ChrośTrąba
Strona: D3v
Tytuł:
Trąba wiekopomnej sławy
Autor:
[Chrościński Wojciech Stanisław]
Drukarnia:
Karol Ferdynand Schreiber
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684