Wiśnicz, dziś twe Lipie Ciężkie trafty do Gdańska po Dunajcu sypie. Bodajżeś drugie sto lat, zdrowy, czerstwy, duży, Bogdajeś szumiał w brzegach swej Sreniawy dłużej; Im zasługi odbiera później w tobie cnota, Nagrodzi czas długością, a wielkością kwota. 439. NA SWOJE FRASZKI
Żeby doszła koronnych żołnierzów zapłata, Arkusz zdrożał szelągiem. Wskórałbym ci kata, Fraszki pisząc, sam bym się swoją ręką pobił, Albobym jak Zabłocki na mydle zarobił, Półgrzywny za papieru librę dawszy, głupi, A fraszek za trzy grosze i naręcze kupi; Więc nim papier stanieje, nie chcę więcej kawić,
Wolę się czym poczciwszym
Wiśnicz, dziś twe Lipie Ciężkie trafty do Gdańska po Dunajcu sypie. Bodajżeś drugie sto lat, zdrowy, czerstwy, duży, Bogdajeś szumiał w brzegach swej Sreniawy dłużej; Im zasługi odbiera później w tobie cnota, Nagrodzi czas długością, a wielkością kwota. 439. NA SWOJE FRASZKI
Żeby doszła koronnych żołnierzów zapłata, Arkusz zdrożał szelągiem. Wskórałbym ci kata, Fraszki pisząc, sam bym się swoją ręką pobił, Albobym jak Zabłocki na mydle zarobił, Półgrzywny za papieru librę dawszy, głupi, A fraszek za trzy grosze i naręcze kupi; Więc nim papier stanieje, nie chcę więcej kawić,
Wolę się czym poczciwszym
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 190
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, a wbiwszy pod wierzchem, igłę, szpilkę, albo ćwieczek R, uwiąż na nim perpendykuł, to jest nitkę z kulką R. Potym postaw deskę na stole, i znajdź na niej punkt Z średni, jako się dopiero rzekło. A wygotujesz sobie srzodwagę doskonałą, lubo prostą. Druga srzodwaga z mniejszym zawodem. Arkusz papieru nie rozwiniony COV, złam in quarto na RS, według 1. Sposobu, Nauki 2 tej Zabawy; tak żeby połowica VVS, grzbieta USO, równiusińko stanęła z drugą połowicą SO. Potym oderznij nożem róg Z, aby wnim kulka H wisząca, mogła się zmieścić. Nakoniec: Rozwinąwszy powtórne przełamanie RS
, á wbiwszy pod wierzchem, igłę, szpilkę, álbo ćwieczek R, vwiąż ná nim perpendykuł, to iest nitkę z kulką RH. Potym postaw deskę ná stole, y znaydż ná niey punkt S srzedni, iáko się dopiero rzekło. A wygotuiesz sobie srzodwagę doskonáłą, lubo prostą. Druga srzodwagá z mnieyszym záwodem. Arkusz pápieru nie rozwiniony TZOV, złam in quarto ná RS, według 1. Sposobu, Náuki 2 tey Zábáwy; ták żeby połowicá VVS, grzbietá VSO, rowniuśińko stánęłá z drugą połowicą SO. Potym oderzniy nożem rog S, áby wnim kulká H wisząca, mogłá się zmieśćić. Nákoniec: Rozwinąwszy powtorne przełamánie RS
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 5
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, etc: etc: wiele ich miasto mieć będzie. A wystawisz snadniusińko Plantę Miasta wszytkiego. Według której wolno będzie rysować Kościoły, Klasztory, Pałace, Ratusz, kamienice, etc. PRZESTROGA. 1. Jeżeli Węgielmusowi na której stacyj zastąpi Kompas D, przemkniej go na insze miejsce po linii MS. 2.Kiedy arkusz jeden nie wystarczy na Mapę, przybierz drugi, trzeci, czwarty etc. jeden po drugim zrysowanym zdejmując, i ulicę ostatnią arkusza poprzedzającego, rysując na arkuszu następującym, wten sposób który masz opisany w Nauce 68. Zabawy 7. Czwarty Sposób, poda Instrument następujący. Nauka X. Structura Abrysowego Instrumentu. Instrument Abrysowy
, etc: etc: wiele ich miásto mieć będżie. A wystáwisz snádniuśińko Plántę Miástá wszytkiego. Według ktorey wolno będźie rysowáć Kośćioły, Klasztory, Páłáce, Ratusz, kámięnicé, etc. PRZESTROGA. 1. Ieżeli Węgielmusowi ná ktorey stácyi zástąpi Kompás D, przemkniey go ná insze mieysce po linii MS. 2.Kiedy árkusz ieden nie wystárczy ná Máppę, przybierz drugi, trzeći, czwarty etc. ieden po drugim zrysoẃánym zdeymuiąc, y vlicę ostátnią árkuszá poprzedzáiącego, rysuiąc ná árkuszu następuiącym, wten sposob ktory masz opisany w Náuce 68. Zábáwy 7. Czwarty Sposob, poda Instrument nástępuiący. NAVKA X. Structurá Abrysowego Instrumentu. Instrument Abrysowy
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 103
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
impressio Saeclis Nunc parvò doctus quilibet ese potest.
Pierwsze Opera tym inwentowanym de novo drukiem są światu podane Z. Augustyna de Civitate DEI, i Laktancjusz
Papieru Origo stąd habetur : Pierwszych wieków pisywano na Liściu Palmowym, albo na korze drzewianej, osobliwie brzozowej, i zwali to kartą albo Fylurą. z kąd do tych czas arkusz Papieru zowie się Filura ; jako to i teraz w Mieście Malabarskim Kael na listkach pewnego piszą drzewa, jako też w Hiszpanioli w Nowym świecie. Publiczne Księgi i Pisma Pisali na Tablicach ołowianych. Prywatne zaś na płótnianych, które Tablice nazywano Pugillares, á pungendo, to jest od sztychowania i rysowauja Pisma na nich. Były
impressio Saeclis Nunc parvò doctus quilibet ese potest.
Pierwsze Opera tym inwentowanym de novo drukiem są światu podane S. Augustyna de Civitate DEI, y Laktancyusz
Papieru Origo ztąd habetur : Pierwszych wiekow pisywáno nà Liściu Palmowym, álbo ná korze drzewianey, osobliwie brzozowey, y zwali to kartą albo Phylurą. z kąd do tych czas arkusz Papieru zowie się Philura ; iáko to y teraz w Mieście Malabarskim Kael ná listkách pewnego piszą drzewa, iáko też w Hiszpanioli w Nowym świecie. Publiczne Księgi y Pisma Pisali ná Tablicách ołowianych. Prywátne záś ná płotnianych, ktore Tablice nazywáno Pugillares, á pungendo, to iest od sztychowánia y rysowáuia Pisma ná nich. Były
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 981
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przystojny, Że mu czołem uderzę i zjadę z tej wojny. O to tylko dla mego proszę uczciwego, Ostatek niech twój będzie żywota mojego”.
XCII.
W takie i w tem podobne słowa napisany Beł list, który gotował Rugier zawołany; Acz się on dobrze dłużej w tej rzeczy rozciągał I pióra, aż beł arkusz pełny, nie zawściągał. Potem list napisany, jako umiał, złożył I zapieczętował go i w zanadrze włożył, Tusząc, że jutro w drodze potka kogo, który Zaniesie go tajemnie jej do Białej Góry.
XCIII.
Skoro list on swój zawarł, zawarł także oczy I nalazł odpoczynek i pokój tej nocy, Bo sen
przystojny, Że mu czołem uderzę i zjadę z tej wojny. O to tylko dla mego proszę uczciwego, Ostatek niech twój będzie żywota mojego”.
XCII.
W takie i w tem podobne słowa napisany Beł list, który gotował Rugier zawołany; Acz się on dobrze dłużej w tej rzeczy rozciągał I pióra, aż beł arkusz pełny, nie zawściągał. Potem list napisany, jako umiał, złożył I zapieczętował go i w zanadrze włożył, Tusząc, że jutro w drodze potka kogo, który Zaniesie go tajemnie jej do Białej Góry.
XCIII.
Skoro list on swój zawarł, zawarł także oczy I nalazł odpoczynek i pokój tej nocy, Bo sen
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 283
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
/[...] i insze materie/ dla onych tam Krajów/ z których nij je miewany/ inaczej dla naszych Narodów/ bo im więtszy wzór w Adamaszku/ i w Aksamicie/ tym więcej do niego jedwabiu wychodzi/ i natkańszy/ im namniejszy/ tym też mniej/ tak iż będzie łokieć Adamaszku w mały wzór/ lzejszy niż arkusz papieru: Do tego/ każą też krochmalić przyprawnym krochmalem/ abo klejem z podedna/ u Aksamitwo/ atlasów/ Adamaszków/ aby się zdały natkańszemi/ i to wiedz/ że tam na tych miejscach/ gdzie robią jedwabne towary/ Aksamit/ adamaszek/ atłas/ Tabinki/ Kutajki/ etc. gdy kto kupuje na
/[...] y insze materye/ dla onych tám Kráiow/ z ktorych niy ie miewany/ inaczey dla naszych Narodow/ bo im więtszy wzor w Adámaszku/ y w Axámićie/ tym więcey do niego iedwabiu wychodzi/ y nátkáńszy/ im namnieyszy/ tym też mniey/ ták iż będzie łokieć Adamászku w máły wzor/ lzeyszy niż árkusz pápieru: Do tego/ każą też krochmálić przypráwnym krochmalem/ ábo kliiem z podedná/ v Axámitwo/ atlasow/ Adámászkow/ aby się zdáły nátkáńszemi/ y to wiedz/ że tám ná tych mieyscách/ gdzie robią iedwábne towáry/ Axámit/ adámászek/ atłas/ Tábinki/ Kutayki/ etc. gdy kto kupuie ná
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 115
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622