/ u tego Kleryka położonych. Z którymi jednak wszytkimi tak się obchodzę/ jak amicus personae, a inimicus causae: sobie i im wszytką duszą moją modląc/ zwłaszcza jedyno Cerkiewnym/ miłosiernym za to okazać się ku nam Panu Bogu w dzień sądny. Kto był Krzysztof Filalet co Apocrisis pisał. Zyzani kto był. Na Arkuszu: 10. IZ MY UCHODZAC ZRZYMIANY JEDNOŚCI W BLEDY I HEREZJE W PADLISMY.
Poswar tedy zswymi Starszymi/ o sprawioną przez nie z Rzymiany jedność/ w tak Bogu mierzjone błędy i Herezje nas wprawił/ i Cerkiew naszę Ruską do takiegoż podejzrzenia podał. Z którą nierówno i według dusze zbawienniej/ i według ciała
/ v tego Kleriká położonych. Z ktorymi iednák wszytkimi ták sie obchodzę/ iák amicus personae, á inimicus causae: sobie y im wszytką duszą moią modląc/ zwłaszczá iedyno Cerkiewnym/ miłośiernym zá to okázáć sie ku nam Pánu Bogu w dźień sądny. Kto był Krzysztoph Philálet co Apocrisis pisał. Zyzani kto był. Ná Arkuszu: 10. IZ MY VCHODZAC ZRZYMIANY IEDNOSCI W BLEDY Y HEREZYE W PADLISMY.
Poswar tedy zswymi Stárszymi/ o spráwioną przez nie z Rzymiány iedność/ w ták Bogu mierźione błędy y Haerezye nas wpráwił/ y Cerkiew nászę Ruską do tákiegoż podeyzrzenia podał. Z ktorą nierowno y według dusze zbáwienniey/ y według ćiáłá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: N
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Ratusz, kamienice, etc. PRZESTROGA. 1. Jeżeli Węgielmusowi na której stacyj zastąpi Kompas D, przemkniej go na insze miejsce po linii MS. 2.Kiedy arkusz jeden nie wystarczy na Mapę, przybierz drugi, trzeci, czwarty etc. jeden po drugim zrysowanym zdejmując, i ulicę ostatnią arkusza poprzedzającego, rysując na arkuszu następującym, wten sposób który masz opisany w Nauce 68. Zabawy 7. Czwarty Sposób, poda Instrument następujący. Nauka X. Structura Abrysowego Instrumentu. Instrument Abrysowy, bardzo sposobny do czynienia Planty abo Abrysu, Miast, Zamków, Klasztorów, Kościołów, Pałaców, Kamienic, Domów, Ogrodów, Zwierzyńców, etc:
Ratusz, kámięnicé, etc. PRZESTROGA. 1. Ieżeli Węgielmusowi ná ktorey stácyi zástąpi Kompás D, przemkniey go ná insze mieysce po linii MS. 2.Kiedy árkusz ieden nie wystárczy ná Máppę, przybierz drugi, trzeći, czwarty etc. ieden po drugim zrysoẃánym zdeymuiąc, y vlicę ostátnią árkuszá poprzedzáiącego, rysuiąc ná árkuszu następuiącym, wten sposob ktory masz opisany w Náuce 68. Zábáwy 7. Czwarty Sposob, poda Instrument nástępuiący. NAVKA X. Structurá Abrysowego Instrumentu. Instrument Abrysowy, bárdzo sposobny do czynięnia Plánty ábo Abrysu, Miast, Zamkow, Klasztorow, Kośćiołow, Páłácow, Kamięnic, Domow, Ogrodow, Zwierzyńcow, etc:
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 103
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. Jako figura pokazuje. Indzienierowie, Architektowie i Geometrowie inszy, używają na takie Planty kwadraciku Abrysowego opisanego w Nauce XI. każdy ściany biorąc ustęp od linii południowej, zwielką pracą, której nikomu nieżycząc: dalszej wzmianki o niej nie czynię. Nauka XIV. Sposób rysowania Planty Budynku nie Regularnego bez wszelkiego Instrumentu. NA arkuszu papieru przeżrzoczystego MNOP, zrysowawszy skalę, włokci 30: na prostej desce przylep ten arkusz papieru woskiem: i przy jednej ścianie deski i karty, którą masz wolą przystawiać do muru postaw znak . Toż przystaw deskę z kartą MNOP, do muru CB: a kompas ustaw według linii południowej, wgórę karty ku
. Iáko figurá pokázuie. Jndźienierowie, Architektowie y Geometrowie inszi, vżywáią ná tákie Plánty kwádraciku Abrysowego opisánego w Náuce XI. káżdy śćiány biorąc vstęp od linii południowey, zwielką pracą, ktorey nikomu nieżycząc: dálszey wzmiánki o niey nie czynię. NAVKA XIV. Sposob rysowánia Plánty Budynku nie Regulárnego bez wszelkiego Instrumentu. NA árkuszu pápieru przeżrzoczystego MNOP, zrysowawszy skálę, włokći 30: ná prostey desce przylep ten árkusz pápieru woskiem: y przy iedney śćiánie deski y kárty, ktorą masz wolą przystáwiáć do muru postaw znák . Toż przystaw deskę z kártą MNOP, do muru CB: á kompas vstaw według linii południowey, wgorę kárty ku
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 105
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
pobocznych LH, FG, z odległością drzwi do izdeb, i czeluści do pieców od ściany pierwszej.) (3. Wtenże sposób przemierz ściany Izdeb abo Pokojów wszytkich, z odległością drzwi, okien, i pieca od kątów; przydawszy okien, i drzwi szerokość) (4. Pomiar ścian odprawiwszy wbudynku; na arkuszu papieru, postaw przy stronie, skalę na łokci 30. abo 40. wydzieloną, według której cały budynek mógłby się zmieścić na wziętej do abrysu karcie.) (5. Zrysuj linią pierwszą CDM, na sposobnym karty miejscu, od któregoby ciągnące się insze budynkowe ściany, miejsce mieć mogły.) (6
pobocznych LH, FG, z odległośćią drzwi do izdeb, y czeluśći do piecow od śćiány pierwszey.) (3. Wtenże sposob przemierz śćiány Izdeb ábo Pokoiow wszytkich, z odległośćią drzwi, okien, y piecá od kątow; przydawszy okien, y drzwi szerokość) (4. Pomiar śćian odpráwiwszy wbudynku; ná árkuszu pápieru, postaw przy stronie, skálę ná łokći 30. ábo 40. wydżieloną, według ktorey cáły budynek mogłby się zmieśćić ná wźiętey do ábrysu kárćie.) (5. Zrysuy liniią pierwszą CDM, ná sposobnym kárty mieyscu, od ktoregoby ćiągnące się insze budynkowe śćiány, mieysce mieć mogły.) (6
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 107
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
malowany Pan Administrator, co raz ma pojźrzeć na gumno, niespuszczając się na gumiennego, często nie rozeznanego, ligę mającego z chłopami. Stąd gumienny ma być electus ex millibus, sumnienia dobrego, trzeźwy, Panu nie chłopom przychylny, umiejący czytać i pisać, bo te karby omylne bywają, ale regestra pewniejsze na każdym arkuszu, od Pana, albo Administratora, lub Pisarza Prowentowego z datą podpisane, bo wtedy trudno odmienić, jeźli czego nie dostaje. SZPICHLERZ powinien być stawiony na miejscu wolnym, wydatnym dla wentylacyj i suchości, z drzewa suchego budowany, alias z dębiny, jedliny, buczyny w Marcu rąbanej, bo w inne czasy robakom podległej
malowany Pan Administrator, co raz ma poyźrźeć na gumno, niespuszczaiąc się na gumiennego, często nie rozeznanego, ligę maiącego z chłopami. Ztąd gumienny ma bydz electus ex millibus, sumnienia dobrego, trzeźwy, Panu nie chłopom przychylny, umieiący czytać y pisać, bo te karby omylne bywaią, ale regestra pewnieysze na każdym arkuszu, od Pana, albo Administratora, lub Pisarza Prowentowego z datą podpisane, bo wtedy trudno odmienić, ieźli czego nie dostaie. SZPICHLERZ powinien bydz stawiony na mieyscu wolnym, wydatnym dla wentylacyi y suchości, z drzewa suchego budowany, alias z dębiny, iedliny, buczyny w Marcu rąbaney, bo w inne czasy robakom podległey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 407.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Wystawić Grotty, Skały, Jaskinie, Lantszafty.
NA deskach włóż drewienka na kształt gór/ skał/ i jaskiń w nich/ jakoć się podoba/ które namaz dobrze woskiem rozpuszczonym/ żeby się siebie trzymały. Potym rozpuść wosk z żywicą piękną. Włóż zielonej farby prostej. w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie na bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienka/ czyniąc zawijania/ wypukłości/ nierówności/ głębokości/ jako chcesz; a tak masz prostą gołą górę/ i jaskinią. Ozdobić i pokryć tą trzeba tak. Miej wosk roztopiony z żywicą/ w różnych miseczkach różnymi farbami przyprawny
. Wystáwić Grotty, Skáły, Iáskinie, Lantszáfty.
NA deskách włoż drewienká ná ksztáłt gor/ skał/ i iáskiń w nich/ iákoć się podoba/ ktore námaz dobrze woskiem rospuszczonym/ żeby się siebie trzymáły. Potym rospuść wosk z żywicą piękną. Włoż źieloney farby prostey. w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie ná bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienká/ czyniąc záwiiániá/ wypukłośći/ nierownośći/ głębokośći/ iáko chcesz; á ták mász prostą gołą gorę/ i iáskinią. Ozdobić i pokryć tą trzebá ták. Miey wosk rostopiony z żywicą/ w rożnych miseczkách rożnymi fárbámi przypráwny
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 94
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
ludzie nie mieliby w cnocie? Gdzieżby dziś, jako było przed dawnymi laty, Przez kartki obierano na to kandydaty, Bez mała by i trąby, jako do osypki, Na rynku, i w gospodzie nie ucichły skrzypki. 43. MĄDRZE, ALE NIEZROZUMIANIE
Jeden niepojętego mędrek genijuszu Na całym wiersze swoje posłał mi arkuszu, Tak niewyrozumianym, tak głębokim stylem, Jaki na Joście w bagnie rodzi się kobylem. Hipokreńskiego zdroju, który Pegaz kopie Na helikońskiej skale, żadnej nie znać kropie. Lecz kiedy, długo myśląc, jąć się ich nie mogę, O komentarz i proszę w górę o załogę, Odpisuje, że i sam, choć
ludzie nie mieliby w cnocie? Gdzieżby dziś, jako było przed dawnymi laty, Przez kartki obierano na to kandydaty, Bez mała by i trąby, jako do osypki, Na rynku, i w gospodzie nie ucichły skrzypki. 43. MĄDRZE, ALE NIEZROZUMIANIE
Jeden niepojętego mędrek genijuszu Na całym wiersze swoje posłał mi arkuszu, Tak niewyrozumianym, tak głębokim stylem, Jaki na Joście w bagnie rodzi się kobylem. Hipokreńskiego zdroju, który Pegaz kopie Na helikońskiej skale, żadnej nie znać kropie. Lecz kiedy, długo myśląc, jąć się ich nie mogę, O komentarz i proszę w górę o załogę, Odpisuje, że i sam, choć
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 31
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
na liniach dłużsszych HO, FE, (w Figurze 2.) przypiszesz Sta, miasto dziesiątków: a podziałom na liniach krótszych HF, OE, przypiszesz dziesiątki tysiąców 10 000. 20000 ,30000. 40000. 50000. 60000. 70000. 80000. 90000. 100000. Z takowej Skali, podział na jednym arkuszu, objąłby mil 50. by dobrze nie była większa od tej, którą na figurze widżysz. PRZESTROGA. Kto nie ma gruntów wielkich przenosić na Mapy; dla ochrony czasu, i pracy, dość mu będzie mieć taką Skalę, jaką figura 2. albo 3. pokazuje na Tabl: 1. Nauka CIII.
ná liniiách dlużsszych HO, FE, (w Figurze 2.) przypiszesz Stá, miásto dżieśiątkow: á podźiałom ná liniiách krotszych HF, OE, przypiszesz dżieśiątki tyśiącow 10 000. 20000 ,30000. 40000. 50000. 60000. 70000. 80000. 90000. 100000. Z tákowey Skáli, podźiał ná iednym árkuszu, obiąłby mil 50. by dobrze nie byłá większa od tey, ktorą ná figurze widżisz. PRZESTROGA. Kto nie ma gruntow wielkich przenośić ná Máppy; dla ochrony czásu, y pracy, dość mu będźie mieć táką Skálę, iáką figurá 2. álbo 3. pokázuie ná Tabl: 1. NAVKA CIII.
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 90
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683