facie inimicorum. Okrętów, galer, galead, pełno noworobionych, staropoprawionych i t. d., ale to nadewszystko porządek nieporównany, że w tym arsenale jako w mieście wszyscy rzemieślnicy potrzebni zawierają się: jedni ślusarze, drudzy kowale, co continue czasu wojny i pokoju robią nowe i stare przerabiają; rzemieślnicy do lania armat, rzemieślnicy do robienia okrętów, rzemieślnicy do robienia lin, masztów, żaglów, wioseł i t. d., którym płacą codziennie i nieprzestannie, nie uwalniając ich, aby gdzieindziej na robotę do Państwa jakiego nie zaciągnęli się; wina dają bez miary, gdzie toczą do cebrów rurami, piwnica ma w sobie kuf z
facie inimicorum. Okrętów, galer, galead, pełno noworobionych, staropoprawionych i t. d., ale to nadewszystko porządek nieporównany, że w tym arsenale jako w mieście wszyscy rzemieślnicy potrzebni zawierają się: jedni ślusarze, drudzy kowale, co continue czasu wojny i pokoju robią nowe i stare przerabiają; rzemieślnicy do lania armat, rzemieślnicy do robienia okrętów, rzemieślnicy do robienia lin, masztów, żaglów, wioseł i t. d., którym płacą codziennie i nieprzestannie, nie uwalniając ich, aby gdzieindziéj na robotę do Państwa jakiego nie zaciągnęli się; wina dają bez miary, gdzie toczą do cebrów rurami, piwnica ma w sobie kuf z
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 82
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
gdy sine effectu wrócili się, commota et mota nobilitas, którą przywodził ip. Ogiński i Pociej strażnik wiel. księstwa lit., fortissime uderzyła na wojsko ipp. Sapiehów. Trwała ta batalia od godziny 9 aż do 3 z południa przez godzin blisko sześć, między Olkienikami i Lejpuńską karczmą; wprzódy z obu stron z armat do siebie paląc, potem wstępnym bojem potykając się i wszystkim tandem tumultem szlachta naparłszy, tak desperate uderzyła, że ani dział ani rajtarii i ognistego ludu nie uważając, ślepo się potkała dość mężnie et resolute, kiedy mieszać się wojsko ipp. Sapiehów razem poczęło, et ad fugam converti. Co widząc ipp. Sapiehowie,
gdy sine effectu wrócili się, commota et mota nobilitas, którą przywodził jp. Ogiński i Pociej strażnik wiel. księstwa lit., fortissime uderzyła na wojsko jpp. Sapiehów. Trwała ta batalia od godziny 9 aż do 3 z południa przez godzin blisko sześć, między Olkienikami i Lejpuńską karczmą; wprzódy z obu stron z armat do siebie paląc, potém wstępnym bojem potykając się i wszystkim tandem tumultem szlachta naparłszy, tak desperate uderzyła, że ani dział ani rajtaryi i ognistego ludu nie uważając, ślepo się potkała dość mężnie et resolute, kiedy mieszać się wojsko jpp. Sapiehów razem poczęło, et ad fugam converti. Co widząc jpp. Sapiehowie,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 208
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wojska 12,000. Król polski miał swego saskiego -20,000, wołoszy i tatarów z turkulcem 1,000, koronnego wojska 5,000, ochotnika polskiego od pp. Lubomirskich 2,000. Wszystkiego 28,000. Jednak sromotnie król szwedzki zbił polskiego, z pola spędził, na placu 9,000 położył, armat sztuk 40 odebrał, amunicją zabrał, obóz ze wszystkiem wziął, to jest z namiotami, wozami, końmi, srebrem i t. d. Damy, kawalerów pobrał, które nazajutrz honeste odesłał; pieniądze i t.d. et quaevis supellectilia pobrał, tak że własnej koszuli nie miał Augustus noster. Owoż panie
wojska 12,000. Król polski miał swego saskiego -20,000, wołoszy i tatarów z turkulcem 1,000, koronnego wojska 5,000, ochotnika polskiego od pp. Lubomirskich 2,000. Wszystkiego 28,000. Jednak sromotnie król szwedzki zbił polskiego, z pola spędził, na placu 9,000 położył, armat sztuk 40 odebrał, ammunicyą zabrał, obóz ze wszystkiém wziął, to jest z namiotami, wozami, końmi, srebrem i t. d. Damy, kawalerów pobrał, które nazajutrz honeste odesłał; pieniądze i t.d. et quaevis supellectilia pobrał, tak że własnéj koszuli nie miał Augustus noster. Owoż panie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 215
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
podemknął się dla dania królowi batalii, obaczywszy król następujące wojsko szwedzkie in fugam se dedit; najpierwej polskie chorągwie uciekły, potem Augustus bojąc się angustiam z sasami umknął. Na moście jednak bito, strzelano i sieczono ich, bo były wołoskie chorągwie z Rynszeldtem pod komendą p. Grudzińskiego kasztelanica rogozińskiego i tonęło uciekając nie mało; armat sztuk cztery zabrali. Tandem szedłby w tropy przez most Rynszeldt, ale odcięli trzy szkuty pod mostem za sobą i tak uczynili tamę ochocie szwedzkiej.
16 Martii wielką klęskę król polski miał w ludziach i splendorach przez pożar północny w Piotrowinie, gdzie cudowny jakiś ogień razem stodoły opanował tak, iż niepodobna była rzecz ratować się
podemknął się dla dania królowi batalii, obaczywszy król następujące wojsko szwedzkie in fugam se dedit; najpierwéj polskie chorągwie uciekły, potém Augustus bojąc się angustiam z sasami umknął. Na moście jednak bito, strzelano i sieczono ich, bo były wołoskie chorągwie z Rynszeldtem pod komendą p. Grudzińskiego kasztelanica rogozińskiego i tonęło uciekając nie mało; armat sztuk cztery zabrali. Tandem szedłby w tropy przez most Rynszeldt, ale odcięli trzy szkuty pod mostem za sobą i tak uczynili tamę ochocie szwedzkiej.
16 Martii wielką klęskę król polski miał w ludziach i splendorach przez pożar północny w Piotrowinie, gdzie cudowny jakiś ogień razem stodoły opanował tak, iż niepodobna była rzecz ratować się
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 228
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
w nocy na temże miejscu nie miałby stanąć most do miasta Peterwaradynu dla komunikacji i dla przejścia na tamtą stronę wojska. Jakoż pospieszył tak prędko, że tej samej nocy most stanął, i całe wojsko cichusieńko bez kurzenia tytoniu przeszło przez Dunaj, a tymczasem, aby tententu końskiego słyszeć nie było, bito haniebnie z armat z fortecy tak mocno, iż wojsko tureckie, które było w retranszamentach ataku i tak blisko miasta, nie słyszało, aż na ten czas, gdy ich w retranszamentach atakowano, których wypędzono, baterię i całą robotę zepsuto, armaty i moździerze pozabierano, tak iż nazajutrz na temże miejscu całe wojsko cesarskie ord de batalie
w nocy na temże miejscu nie miałby stanąć most do miasta Peterwaradynu dla kommunikacyi i dla przejścia na tamtą stronę wojska. Jakoż pospieszył tak prędko, że téj saméj nocy most stanął, i całe wojsko cichusieńko bez kurzenia tytoniu przeszło przez Dunaj, a tymczasem, aby tententu końskiego słyszeć nie było, bito haniebnie z armat z fortecy tak mocno, iż wojsko tureckie, które było w retranszamentach attaku i tak blizko miasta, nie słyszało, aż na ten czas, gdy ich w retranszamentach atakowano, których wypędzono, bateryę i całą robotę zepsuto, armaty i moździerze pozabierano, tak iż nazajutrz na témże miejscu całe wojsko cesarskie ord de batalie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 377
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Prymas tez na końcu Sejmu umarł. Po skończonym Sejmie Król do Lwowa jechał, gdzie się Wojska ściągały, ale tam zapadł na zdrowiu, i z piękną dyspozycją Testament uczyniwszy umarł. W Wigilią śmierci jego, Sobieski Hetman zbliżył się z Wojskiem pod Chocim, dzień zaś śmierci Króla z Wojskiem Tureckim okopanym począł się strzelać z Armat, pierwsze straże ich zniósł, na zajutrz Atak przypuścił, i szczęśliwie zniósł nieprzyjaciela, na 60000. trupem Turków położywszy, a swoich nie stracił nad dwieście, prócz wielu w rzece potopionych zagonionych za nieprzyjacielem, Hetman i dalej ku Konstantynopolowi chciał wojnę próżekwować, ale śmierć Królewska obwieszczona w Wojsku strwożyła Wojsko, które się rwać
Prymas tez na końcu Seymu umarł. Po skończonym Seymie Król do Lwowa jechał, gdźie śię Woyska śćiągały, ale tam zapadł na zdrowiu, i z piękną dyspozycyą Testament uczyniwszy umarł. W Wigilią śmierći jego, Sobieski Hetman zbliżył śię z Woyskiem pod Choćim, dźień zaś śmierći Króla z Woyskiem Tureckim okopanym począł śię strzelać z Armat, pierwsze straże ich zniósł, na zajutrz Attak przypuśćił, i szczęśliwie zniósł nieprzyjaćiela, na 60000. trupem Turków położywszy, á swoich nie straćił nad dwieśćie, prócz wielu w rzece potopionych zagonionych za nieprzyjaćielem, Hetman i daley ku Konstantynopolowi chćiał woynę prozekwować, ale śmierć Królewska obwieszczona w Woysku strwożyła Woysko, które śię rwać
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 113
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
wychodzi na srzodek okopów z Ministrami obojga narodów i pyta się w głos wysoki po 3. razy, czyli jest zgoda na ułożonego Kandydata, i tak za wykrzyknieniem zgody nominuje, a Marszałek W. K. promulguje Króla obranego, a potym w Pole Te Deum laudamus śpiewają o ognia dawają Województwa, jako i z armat. Z okopów prosto do Z. Jana jadą Stany na drugie Te Deumlaudamus. Póki jednak zgody jednostajnej nie masz, poty nie może Prymas nominować. Po nominacyj Posłowie obranego Króla przysiąc powinni na podane sobie Pacta Conventa, i jako Król obrany Pryncypał ich one poprzysięże, które, jeżeli Cudzoziemiec , w Granice Polskie wjeżdżając
wychodźi na srzodek okopów z Ministrami oboyga narodów i pyta śię w głos wysoki po 3. razy, czyli jest zgoda na ułożonego Kandydata, i tak za wykrzyknieniem zgody nominuje, á Marszałek W. K. promulguje Krôla obranego, á potym w Pole Te Deum laudamus spiewają o ognia dawają Województwa, jako i z armat. Z okopów prosto do S. Jana jadą Stany na drugie Te Deumlaudamus. Poki jednak zgody jednostayney nie masz, poty nie może Prymas nominować. Po nominacyi Posłowie obranego Króla przysiądz powinni na podane sobie Pacta Conventa, i jako Król obrany Pryncypał ich one poprzyśięże, które, jeżeli Cudzoźiemiec , w Granice Polskie wjeżdżając
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 140
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ciągnie się Państwo Mogola wielkiego na wiele obszernych, obfitych w złoto, urodzaje i ludzie Prowincyj podzielone. Tak, że z jednego miasta Agry, albo Delly może wojska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Król Perski wkroczył w państwo Moguła mając jazdy 80000. Piechoty 20000. Armat 250. w Prowincjach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, i Królem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkający jazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniów 5000. Armat 8000. Ale w tej liczbie wojska nowozaciążnego przegrał bitwę na 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Król Perski atakował
ciągnie się Państwo Mogola wielkiego ná wiele obszernych, obfitych w złoto, urodzaie y ludzie Prowincyi podzielone. Ták, że z iednego miasta Agry, álbo Delly może woyska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Krol Perski wkroczył w państwo Moguła maiąc iazdy 80000. Piechoty 20000. Armát 250. w Prowincyach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, y Krolem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkaiący iazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniow 5000. Armat 8000. Ale w tey liczbie woyska nowozaciążnego przegrał bitwę ná 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Krol Perski áttakował
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Król Perski wkroczył w państwo Moguła mając jazdy 80000. Piechoty 20000. Armat 250. w Prowincjach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, i Królem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkający jazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniów 5000. Armat 8000. Ale w tej liczbie wojska nowozaciążnego przegrał bitwę na 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Król Perski atakował miasto Delly, w którym na 100000. obojej płci po jego dobyciu poległo trupa. Za zdradą Saudulkana sam Moguł w niewolą wzięty. Zdobycz która się dostała Królowi Perskiemu w złocie, srebrze, klejnotach,
Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Krol Perski wkroczył w państwo Moguła maiąc iazdy 80000. Piechoty 20000. Armát 250. w Prowincyach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, y Krolem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkaiący iazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniow 5000. Armat 8000. Ale w tey liczbie woyska nowozaciążnego przegrał bitwę ná 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Krol Perski áttakował miasto Delly, w ktorym ná 100000. oboiey płci po iego dobyciu poległo trupa. Za zdradą Saudulkana sam Moguł w niewolą wzięty. Zdobycz ktora się dostała Krolowi Perskiemu w złocie, srebrze, kleynotach,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
chorągwi szlacheckich w znacznej liczbie wypadszy, blisko godzin trzech ucierali się fortunato eventu, bo lubo się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego fortelu, gdy z armat poczęto dokuczać znacznie szlachcie, straż pierwsza republikantów uderzywszy na prawe skrzydło przeciwnych złamała je za posiłkiem województw i powiatów z wielką rezolucyją potykając się i na ognisty lud nacierając wstępnym bojem. Godzin 2 biwszy się tłumem ogarnęli zewsząd przeciwnych tak dalece, że nie mogąc się dalej bronić hetman, podskarbi i marszałek z domową asystencyją i z
chorągwi szlacheckich w znacznej liczbie wypadszy, blisko godzin trzech ucierali się fortunato eventu, bo lubo się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego fortelu, gdy z armat poczęto dokuczać znacznie szlachcie, straż pierwsza republikantów uderzywszy na prawe skrzydło przeciwnych złamała je za posiłkiem województw i powiatów z wielką rezolucyją potykając się i na ognisty lud nacierając wstępnym bojem. Godzin 2 biwszy się tłumem ogarnęli zewsząd przeciwnych tak dalece, że nie mogąc się dalej bronić hetman, podskarbi i marszałek z domową asystencyją i z
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 191
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955