, o czym Konstytucje 1637. 1638. 1653. 1655. KORONNI.
Pierwszy Generał Artyleryj był Paweł Grodzicki, któremu zaraz przez Prymasa Kasztelana Krakowskiego i Marszałka Poselskiego był spisany Regestr i Inwentarz Artyleryj, który co Sejm każdy Generał powinien do podpisu podawać, i rachować się z percept i ekspens, tak Konstytucja Roku 1638. Armaty wszelkie nieprzyjacielowi zabrane powinny należeć do Rzeczypospolitej Roku 1662.
Generał Artyleryj powinien zawsze w Wojsku przytomnym pod utratą Urzędu na Sejmie Temuż naznaczona pensja złotych 3000. Roku 1638.
Toż samo Generale Artyleryj W. X. L. postanowione Roku 1677. O SEKRETARZU KORONNYM.
SEkretarze Więksi są dwaj, Koronny i Litewski obadwa
, o czym Konstytucye 1637. 1638. 1653. 1655. KORONNI.
Pierwszy Generał Artyleryi był Paweł Grodźicki, któremu zaraz przez Prymasa Kasztelana Krakowskiego i Marszałka Poselskiego był spisany Regestr i Inwentarz Artyleryi, który co Seym każdy Generał powinien do podpisu podawać, i rachować śię z percept i expens, tak Konstytucya Roku 1638. Armaty wszelkie nieprzyjaćielowi zabrane powinny należeć do Rzeczypospolitey Roku 1662.
Generał Artyleryi powinien zawsze w Woysku przytomnym pod utratą Urzędu na Seymie Temuż naznaczona pensya złotych 3000. Roku 1638.
Toż samo Generale Artyleryi W. X. L. postanowione Roku 1677. O SEKRETARZU KORONNYM.
SEkretarze Więkśi są dway, Koronny i Litewski obadwa
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 213
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Ale jak niegdy Cesarz, gdy Pompejuszowę Widział, płakał (czy z żalu, czy z radości) głowę, Tak te oba afekty, ty tyranie wschodny Musiałeś mieć natenczas, gdyś pasł wzrok niegodny W martwej Chrystusowego twarzy bohatyra A żal z chciwością pomsty serce wpoł rozdziera. Bo za zgubione wojska, stracone armaty, Miasta, zamki i insze niezliczone straty Małać się zda nagroda, ale zaś ta strata U mnie cenę przechodzi i całego świata. Tren V.
O jaki żal przenikał biedną Kornelią Patrząc że już męża jej okrutnie zabiją, Że w zacnej krwi wielkiego niegdy Pompejusza Gromada zdrajców brzydkie swe ręce zajusza. Radaby go piersiami
. Ale jak niegdy Cesarz, gdy Pompejuszowę Widział, płakał (czy z żalu, czy z radości) głowę, Tak te oba afekty, ty tyranie wschodny Musiałeś mieć natenczas, gdyś pasł wzrok niegodny W martwej Chrystusowego twarzy bohatyra A żal z chciwością pomsty serce wpoł rozdziera. Bo za zgubione wojska, stracone armaty, Miasta, zamki i insze niezliczone straty Małać się zda nagroda, ale zaś ta strata U mnie cenę przechodzi i całego świata. Tren V.
O jaki żal przenikał biedną Kornelią Patrząc że już męża jej okrutnie zabiją, Że w zacnej krwi wielkiego niegdy Pompejusza Gromada zdrajcow brzydkie swe ręce zajusza. Radaby go piersiami
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 507
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
w prędkim posiłku; których abyś Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, napomnieć raczył, rozumiałbym rzecz potrzebną. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI , w obozie pod Grudziądzem, dnia 15. Września 1628.
O wpadnieniu okrętu admirała szwedzkiego na ląd pod Helem, o wzięciu ludzi na nim będących i armaty, która się niewątpliwie ratuje, z listu Pana Lanckorońskiego, do mnie pisanego, Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, zrozumieć będziesz raczył. Ale tę pocieszną nowinę prędko Pan Bóg w niesmaczną obrócił za wzięciem od nieprzyjaciela dzisiejszej nocy Nowego, przez zdradę niektórych mieszczan a niecnotę piechoty Pilchowskiego, którzy usłyszawszy o nieprzyjacielu, z
w prętkim posiłku; których abyś Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, napomnieć raczył, rozumiałbym rzecz potrzebną. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI , w obozie pod Grudziądzem, dnia 15. Września 1628.
O wpadnieniu okrętu admirała szwedzkiego na ląd pod Helem, o wzięciu ludzi na nim będących i armaty, która się niewątpliwie ratuje, z listu Pana Lanckorońskiego, do mnie pisanego, Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, zrozumieć będziesz raczył. Ale tę pocieszną nowinę prętko Pan Bóg w niesmaczną obrócił za wzięciem od nieprzyjaciela dzisiejszéj nocy Nowego, przez zdradę niektórych mieszczan a niecnotę piechoty Pilchowskiego, którzy usłyszawszy o nieprzyjacielu, z
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 125
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Skarbowa, Wojskowa, Dobrego Porządku, ustanowione na Sejmie Konwocationis 1764. Asesorskie, Marszałkowskie, Ziemskie, Grodzkie Sądy, miasto to przyozdobione Kościołami, Pałacami pięknemi, publiczną Biblioteką i Zbrojownią. Wiele mu ozdób przybyło za teraźniejszego Króla, jako to: Mennica do bicia monety złotej, srebrnej, i miedzianej. Ludwisarnia, gdzie Armaty i moździerze odlewają Szkoła publiczna Rycerska dla Kadetów w Pałacu Kazimierzowskim. Magazyny przy Zamku po nad Wisłą znacznie przyczynione i wymurowane. Powiększenie i przyozdobienie Zamku, tudzież Izby Senatorskiej i Poselskiej. Pałac publiczny, niegdyś zwany Krasińskich, w którym na cztery Jurysdykcje Sądowe, to jest Komijsyj obydwóch: Sądów Asesorskich i Marszałkowskich, Kancelarie,
Skarbowa, Woyskowa, Dobrego Porządku, ustanowione na Seymie Convocationis 1764. Assessorskie, Marszałkowskie, Ziemskie, Grodzkie Sądy, miasto to przyozdobione Kościołami, Pałacami pięknemi, publiczną Biblioteką y Zbroiownią. Wiele mu ozdob przybyło za teraźnieyszego Krola, iako to: Mennica do bicia monety złotey, srebrney, y miedzianey. Ludwisarnia, gdzie Armaty y mozdzierze odlewaią Szkoła publiczna Rycerska dla Kadetow w Pałacu Kazimierzowskim. Magazyny przy Zamku po nad Wisłą znacznie przyczynione y wymurowane. Powiększenie y przyozdobienie Zamku, tudzież Izby Senatorskiey y Poselskiey. Pałac publiczny, niegdyś zwany Krasińskich, w ktorym na cztery Jurisdykcye Sądowe, to iest Kommiisyi obydwoch: Sądow Assessorskich y Marszałkowskich, Kancellarye,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 134
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
któremi pod Miasto się podsunąwszy na strzelenie z strzelby ręcznej, alias na stop 750 mając, sypać Lorycas, lub kosze ziemią nasypane robić; albo Battiery, na Armaty, tak akomodując, żeby z nich na wszystkie strony Miasta strychować, dobrze i wygodnie było, na Armatę w Fortecy bić, Batiery łamać. 8. Armaty nie mają być do węgłów wymierzone i obrócone, lecz ku słabszym częściom Bastionów, bo te pierwej trzeba rujnować, niżeli kortyny, gdyż baszty błisko siebie będąc, bronią kortyn. 9. Te accesus do Miasta albo Aprosze, nie powinny być recta linea kopane, lecz formą ukośną wężykowatą, w tę i w oną stronę
ktoremi pod Miasto się podsunąwszy na strzelenie z strzelby ręczney, alias na stop 750 maiąc, sypać Loricas, lub kosze ziemią nasypane robić; albo Battiery, na Armaty, tak akommoduiąc, żeby z nich na wszystkie strony Miasta strychować, dobrze y wygodnie było, na Armatę w Fortecy bić, Batiery łamać. 8. Armaty nie maią bydź do węgłow wymierzone y obrocone, lecz ku słábszym częściom Bastyonow, bo te pierwey trzeba ruynować, niżeli kortyny, gdyż baszty błisko siebie będąc, bronią kortyn. 9. Te accesus do Miasta albo Approsze, nie powinny bydź recta linea kopane, lecz formą ukośną wężykowatą, w tę y w oną stronę
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 236
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, a nazajutrz to umodyfikowano. Regimentarz, któremu miałem szczęście podobać się, obrócił moją chorągiew w komput regimentu pieszego buławy wielkiej lit., pod komendę pułkownika Domosławskiego i innych wyższych oficerów.
Tamże pułkownik Krasiński wziętego kapitana Dawo oddał mi w polityczny areszt, którego z należytym respektem i wygodą
traktowałem. Po tym alarmie armaty żelazne Pociejowskie, z Terespola przez Moskwę na zamek brzeski zaprowadzone, z tegoż zamku z la wetów zdjąwszy i w Muchawcu pod zamkiem zatopiwszy, ruszyliśmy się za Bug do Sławatycz. Stamtąd do Różanki i Włodawy, a potem przed następującą Moskwą umykając się, poszliśmy na Wołyń do Lubomia. Tam trochę zabawiwszy,
, a nazajutrz to umodyfikowano. Regimentarz, któremu miałem szczęście podobać się, obrócił moją chorągiew w komput regimentu pieszego buławy wielkiej lit., pod komendę pułkownika Domosławskiego i innych wyższych oficerów.
Tamże pułkownik Krasiński wziętego kapitana Dawo oddał mi w polityczny areszt, którego z należytym respektem i wygodą
traktowałem. Po tym alarmie armaty żelazne Pociejowskie, z Terespola przez Moskwę na zamek brzeski zaprowadzone, z tegoż zamku z la wetów zdjąwszy i w Muchawcu pod zamkiem zatopiwszy, ruszyliśmy się za Bug do Sławatycz. Stamtąd do Różanki i Włodawy, a potem przed następującą Moskwą umykając się, poszliśmy na Wołyń do Lubomia. Tam trochę zabawiwszy,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 95
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zatem aparencją, że nie spotkawszy się z wojskiem francuskim zaczął uchodzić, retyrować się i bezpieczniejszego miejsca szukał. Przez te stratagemma wprowadził wojsko francuskie i żywość francuską do ścigania siebie niby uchodzącego. Znał prędkość księcia de Soubise, znał żywość francuską, a gdy te wojsko wprowadził w płaszczyznę dolną między tymi górami będącą, na których armaty jego zaprowadzone były, kazał tak mocno i razem ze wszystkich armat dać ognia do Francuzów i huzarom swoim tudzież i konnym regimentom w zasadzce będącym kazał tak nagle wpaść na Francuzów, że w prędkim czasie kilkanaście tysięcy wojska francuskiego trupem położył. Resztę Francuzów rozproszył. Zginął w tej nieszczęśliwej batalii duć de Broglio, brat rodzony posła
zatem aparencją, że nie spotkawszy się z wojskiem francuskim zaczął uchodzić, retyrować się i bezpieczniejszego miejsca szukał. Przez te stratagemma wprowadził wojsko francuskie i żywość francuską do ścigania siebie niby uchodzącego. Znał prędkość księcia de Soubise, znał żywość francuską, a gdy te wojsko wprowadził w płaszczyznę dolną między tymi górami będącą, na których armaty jego zaprowadzone były, kazał tak mocno i razem ze wszystkich armat dać ognia do Francuzów i huzarom swoim tudzież i konnym regimentom w zasadzce będącym kazał tak nagle wpaść na Francuzów, że w prędkim czasie kilkanaście tysięcy wojska francuskiego trupem położył. Resztę Francuzów rozproszył. Zginął w tej nieszczęśliwej batalii duc de Broglio, brat rodzony posła
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 852
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, Ze i Kowala przerobi w Malarza.
A te opisane Miasto, alias Marchionotus, albo Margrabstwo jest częścią szóstą Belgii. Siódma część tegoż Belgium albo Prowincja Powiat Mechliński mający pod sobą wsi 9. Stołeczne jego Miasto Mechelon, tojest Mechlinum albo Mechlinia, nad rzeką Dyle. Tu na wieży Dzwonki kuranty wydzwaniają, tu armaty, dzwony leją. Tuż Miasto Nivelle u Łacinników Nivigella nad rzeką Serne. Tu jest Kanoniczek 42, z czterech Herbów się wywodzących. Za Miastem wolno im po świecku chodzić, po trzy, po cztery razem mieszkają. Jest tu i Kapituła Kanoników wraz śpiewających z kanoniczkami. Ksieni na oboch Kapitułach prezyduje, i jest
, Ze y Kowala przerobi w Málarza.
A te òpisane Miasto, alias Marchionotus, álbo Margrabstwo iest częścią szostą Belgii. Siodma część tegoż Belgium albo Prowincya Powiat Mechliński maiący pod sobą wsi 9. Stołeczne iego Miasto Mechelon, toiest Mechlinum albo Mechlinia, nad rzeką Dyle. Tu na wieży Dzwonki kuranty wydzwaniaią, tu armaty, dzwony leią. Tuż Miasto Nivelle u Lacinnikow Nivigella nad rzeką Serne. Tu iest Kanoniczek 42, z czterech Herbow się wywodzących. Za Miastem wolno im po swiecku chodzić, po trzy, po cztery razem mieszkaią. Iest tu y Kapituła Kanonikow wraz spiewaiących z kanoniczkami. Xięni na oboch Kapitułach prezyduie, y iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 237
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
albo Strigonium Miasto nad stekiem Gran i Dunaju rzek, jest Arcybiskupie, Primatu Hungariae gaudens. Tu się Z. Stefan Król tutejszy urodził. BUDA, Budzyn Miasto Stołeczne całych Węgier zwane od Budy Brata Atyli, teraz Ofen nad Dunajem, Rezydencja przedtym Królów. Odebrali go Cesarscy Turkom: zastali Armat Wielkich 400. Cztery armaty z Ewangelistami biorących kułe o 150 funtach. Znalezione w Zamku osobliwe Manuskrypta, i Księgi do Wiednia odesłane. Dunaj pod tym Miastem szerzy się na Ćwierć mile, nanim Most złożony złodzi. Blisko tego Miasta pokazują rudera dawnej Sikambrii wystawionej od pułku Sikambrów tu stojących, ex mandato Walentyna Cesarza, od Atyli zrujnowane. Sikambrów
albo Strigonium Miasto nad stekiem Gran y Dunaiu rzek, iest Arcybiskupie, Primatu Hungariae gaudens. Tu się S. Stefan Krol tuteyszy urodził. BUDA, Budzyn Miasto Stołeczne całych Węgier zwane od Budy Brata Attyli, teraz Offen nad Dunaiem, Rezydencya przedtym Krolow. Odebrali go Cesarscy Turkom: zastali Armat Wielkich 400. Cztery armaty z Ewangelistami biorących kułe o 150 funtach. Znalezione w Zamku osobliwe Manuskrypta, y Księgi do Wiednia odesłane. Dunay pod tym Miastem szerzy się na cwierć mile, nanim Most złożony złodzi. Blisko tego Miasta pokázuią rudera dawney Sikambrii wystawioney od pułku Sikambrow tu stoiących, ex mandato Walentyna Cesarza, od Attyli zruynowane. Sikambrow
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 284
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, nie chcąc ustąpić drugiemu, musi się oboja fakcja do broni rzucić, zaczym upadek jawny Rzpltej. Zabiegać tedy temu mamy wszelakim sposobem, a teraz zwłaszcza o tem namawiać trzeba, kiedyśmy extra strepitum armorum i zdadzą mi się takowe konstytucyc interregno być potrzebne, iż pierwej animusze ludzkie trzeba uskromić, dyscernować, toż dopiero armaty i dział zakazować i wszytkie zawaśnienia i nieprzyjaźni tak odpowiedne, jako i nieodpowiedne, tempore interregni, jeśliby nie do końca uspokojone, tedy jednak aż do skończenia sejmu koronacji zachowane i odłożone być mają. A którybykolwiek w jakim nieprzyjacielskim postępku jawnym albo w namniejszej, ofensjej, właśni, tak in consultationibus publicis, quam extra,
, nie chcąc ustąpić drugiemu, musi się oboja fakcya do broni rzucić, zaczym upadek jawny Rzpltej. Zabiegać tedy temu mamy wszelakim sposobem, a teraz zwłaszcza o tem namawiać trzeba, kiedyśmy extra strepitum armorum i zdadzą mi się takowe konstytucyc interregno być potrzebne, iż pierwej animusze ludzkie trzeba uskromić, dyscernować, toż dopiero armaty i dział zakazować i wszytkie zawaśnienia i nieprzyjaźni tak odpowiedne, jako i nieodpowiedne, tempore interregni, jeśliby nie do końca uspokojone, tedy jednak aż do skończenia sejmu koronacyej zachowane i odłożone być mają. A którybykolwiek w jakim nieprzyjacielskim postępku jawnym albo w namniejszej, ofenzyej, właśni, tak in consultationibus publicis, quam extra,
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 286
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918