ołtarze średnie. Jest też kościół piękny z takąż facjatą, à la Salute, od Somaszków wystawiony, od Wenecjan tempore pestis kosztem ich; kościół bardzo piękny okrągły, we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza kosztem Wenecji, bardzo piękny.
Arsenał albo cekauz, ma dział niezliczoną moc różnych: są jedne co za polską milę niosą, drugie co w jednej sztuce po kilka dziur do wystrzałów kul mają, są moździerze wielkie i małe, jest ze skóry misternej roboty działko polowe; rynsztunki też bardzo piękne i porządne: jedne używane, drugie do użycia, trzecie do
ołtarze srzednie. Jest téż kościół piękny z takąż facyatą, à la Salute, od Somaszków wystawiony, od Wenecyan tempore pestis kosztem ich; kościół bardzo piękny okrągły, we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza kosztem Wenecyi, bardzo piękny.
Arsenał albo cekauz, ma dział niezliczoną moc różnych: są jedne co za polską milę niosą, drugie co w jednéj sztuce po kilka dziur do wystrzałów kul mają, są moździerze wielkie i małe, jest ze skóry misternéj roboty działko polowe; rynsztunki téż bardzo piękne i porządne: jedne używane, drugie do użycia, trzecie do
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 81
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
chce uczynić sui Iuris; ale wiele Malkontentów niechce się submittować. In ditione tej samej Genueńskiej Rzeczypospolitej, jest Miasto Sarazana nad Magrą rzeką, gdzie są znaki starożytnego Luny Miasta, gdzie marmury najczyściejsze białe, marmor Lunense zwane.
O LUKAŃSKIEJ, albo LUKIEWSKIEJ Rzeczypospolitej praeter dicta, to tylko anotować, że Luca industriosa. Arsenał ma na 20 tysięcy Całego świata praecipue o WŁOCHACH
Ludzi gotowego rynsztunku wojennego. Obfituje w jedwabie, kasztany, płótna cienkie, hatłasy. W WŁOSZECH NIZSZYCH
W Królestwie Neapolitańskim to addenáum. W Królestwie Neapolitańskim Miast rachują 1400, 2 miliony Obywatelów. Książąt, Margrabiów. Hrabiów i Szlachty tu bez liczby; zowią go Recentiores Gemmam
chce uczynić sui Iuris; ale wiele Malkontentow niechce się submittować. In ditione tey sámey Genueńskiey Rzeczypospolitey, iest Miasto Sarazana nad Magrą rzeką, gdzie są znaki starożytnego Luny Miasta, gdzie marmury nayczyścieysze białe, marmor Lunense zwane.
O LUKANSKIEY, albo LUKIEWSKIEY Rzeczypospolitey praeter dicta, to tylko ánnotować, że Luca industriosa. Arsenał ma na 20 tysięcy Całego świata praecipuè o WŁOCHACH
Ludzi gotowego rynsztunku woiennego. Obfituie w iedwabie, kasztany, płotna cienkie, hatłásy. W WŁOSZECH NIZSZYCH
W Krolestwie Neapolitańskim to addenáum. W Krolestwie Neapolitańskim Miast ráchuią 1400, 2 milliony Obywatelow. Xiążąt, Márgrabiow. Hrabiow y Szlachty tu bez liczby; zowią go Recentiores Gemmam
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 223
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Ye rzekami stojące, murem opasane; Jest to Wenecja Belgska, Rynek Europy. Stoi na błotnistym miejscu: budynki ma na palach dębowych założone, olim Wieś Ma na 50 tysięcy z cegły domów, na dwakroć stotysięcy Obywatelów, Mostów kamiennych jest 4000 przez kanały, po których pływają tam gondołami Treck Schwyten zwanemi. Jest Cekauz Arsenał, Gymnasium Ludu wszelkiej Nacyj, Religii, języków colluvies. Jest tu Domus Correctionis dla swawolnych. Jest Kościół Salomonów, z dymensyą Jerozolimskiego, Zamek Dawida etc. co jest inwencją jednego Żyda.
W AMSTERDAMIE wszystko to przedają, co ma świat potrzebnego, a z tamtąd wszędzie tego jest komunikacja. Z Ameryki ma perły Szmaragi
Ye rzekami stoiące, murem opasáne; Iest to Wenecya Belgska, Rynek Europy. Stoi na błotnistym mieyscu: budynki ma na palach dębowych założone, olim Wieś Ma na 50 tysięcy z cegły domow, na dwakroć stotysięcy Obywatelow, Mostow kamiennych iest 4000 przez kanały, po ktorych pływaią tam gondołami Treck Schwyten zwanemi. Iest Cekauz Arsenał, Gymnasium Ludu wszelkiey Nacyi, Religii, ięzykow colluvies. Iest tu Domus Correctionis dla swawolnych. Iest Kościoł Salomonow, z dymensyą Ierozolimskiego, Zamek Dawida etc. co iest inwencyą iednego Zyda.
W AMSTERDAMIE wszystko to przedaią, co ma swiat potrzebnego, á z tamtąd wszędzie tego iest kommunikácya. Z Ameryki ma perły Szmaragi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
tysięcy, jedne z nich na palach i kratach stoją, inne marmurami adornowane. Ratusz Amsterdamski Kosztuje na 20 Milionów. Kanały idą po Ulicach kamieniem kwadratowym usłane; mając brzegi kształtne, lipami dla cienia obsadzone. Za każdą godziną trąby słychać. Samych drukarni tujest 40, w których różnych języków drukują księgi. Jest tu wielki Arsenał, Bursa albo Pałac obszerny, gdzie septentrionalny West, i Ost, Indyjska Societas, albo Bractwo kupieckie swoje składają towary. Tam co dzień po sześć set, po tysiąc okrętów przychodzi. Tu Syryjczykowie, Arabowie, Persowie, Indyjczykowie, Japończykowie, Chińczykowie, przybywają z towarami, interestami, i po Europe skie towary.
tysięcy, iedne z nich na palach y kratach stoią, inne marmurami adornowane. Ratusz Amsterdamski Kosztuie na 20 Millionow. Kanáły idą po Ulicach kamieniem kwadratowym usłane; maiąc brzegi kształtne, lipami dla cienia obsadzone. Za każdą godziną trąby słychać. Samych drukarni tuiest 40, w ktorych rożnych ięzykow drukuią księgi. Jest tu wielki Arsenał, Bursa albo Páłac obszerny, gdzie septentryonalny West, y Ost, Indyiska Societas, albo Bractwo kupieckie swoie składaią towary. Tam co dzień po sześć set, po tysiąc okrętow przychodzi. Tu Syriyczykowie, Arabowie, Persowie, Indiyczykowie, Iapończykowie, Chinczykowie, przybywaią z towarami, interestami, y po Europe skie towary.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 243
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
mogąca, kosztująca 4. miliony; a po spaleniu jej, reparacja i dach miedziany kosztował 6. kroć sto tysięcy Dukatów. W tej Sali Doze Książę Wenecki: w Mitrze i w Paludamencie zasiad a i Senatorowie w Togach. Szlachta zaś na przeciw Majestatu w ławach siedzą poprzecznich. Z Pał cu idący jest sekretny Arsenał in casum jakiego tumultu, sedycyj, rebelii, nagłego zamieszania, w strzelbe i wszelkie wojenne necessaria dobrze opatrzony. Tam są Oręża różnych Narodów osobliwie,Tureckie. Tamże conservatur miecz ów, Jerzego Kastrioty Skanderbega, Wielkiego Bohatyra, którym powzdłuż ludzi za jednym zamachem przecinał. Nad czym Cesarz Turecki Soliman attonitus, przez legacją tego
mogąca, kosztuiąca 4. milliony; á po spaleniu iey, reparácya y dach miedźiany kosztował 6. kroć sto tysięcy Dukatow. W tey Sali Doze Xiążę Wenecki: w Mitrze y w Paludamencie zasiad á y Senátorowie w Togach. Szlachta zaś ná przeciw Maiestatu w ławách siedzą poprzecznich. Z Páł cu idący iest sekretny Arsenał in casum iakiego tumultu, sedicyi, rebellii, nágłego zámieszania, w strzelbe y wszelkie woienne necessaria dobrze opatrzony. Tam są Oręża rożnych Národow osobliwie,Tureckie. Tamże conservatur miecz ow, Ierzego Kastrioty Skanderbega, Wielkiego Bohatyra, ktorym powzdłuż ludźi zá iednym zámachem przecináł. Nad czym Cesarz Turecki Soliman attonitus, przez legacyą tego
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 185
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Georgia Roku 1324. założone, na 4. Części od trzech rzek, Moskwy, Negliny, i Jagusas rozdzielone, murami i wałami otoczone. Zamek albo Pałac Carski dziwnie jest wielki w nim, 20. tysięcy Ludu mogący objąć, trzema opasany murami, i fosą. EUROPA Rosyiskie Imperium.
Tam jest Patriarchalny Pałac i Arsenał. Eminet i Wieża na której Dzwon Iwan ważący 336.cetnarow,do dzwonienia 24. potrzebujący chłopów, w który na wielkie Święta, osobliwie na Bohojawłenyje, to jest na SS. Trzech Królów dzwonią. Tuż jest Manaster Zakonników, koło bramy Cerkiew Patriarchalna tituli SSS. Trinitatis, dziwnie piękna ab arte i od bogactw
Georgia Roku 1324. założone, ná 4. Części od trzech rzek, Moskwy, Negliny, y Iagusas rozdźielone, murámi y wałámi otoczone. Zámek albo Pałac Carski dźiwnie iest wielki w nim, 20. tysięcy Ludu mogący obiąć, trzema opásany murámi, y fosą. EUROPA Rosyiskie Imperium.
Tam iest Patryárchalny Pałác y Arsenáł. Eminet y Wieża ná ktorey Dzwon Iwan wáżący 336.cetnárow,do dzwonienia 24. potrzebuiący chłopow, w ktory ná wielkie Swięta, osobliwie ná Bohoiawłenyie, to iest ná SS. Trzech Krolow dzwonią. Tuż iest Manáster Zákonnikow, koło brámy Cerkiew Patryarchalná tituli SSS. Trinitatis, dźiwnie piękná ab arte y od bogactw
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 428
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
po Pałach, Pakojach, Ogrodach, Fontannach Magnisico opere erygowanych: delektuje się na łożach słoniowych, złotych, na wezgłowkach bogatych. Bawi się z niememi, Głuchami, Karłami w Saraju nieźliczonemi. Przejeżdza się czasem po morzu Galerami in assistentia Basztandzi Baszy, to jest najstarszego Oficjalisty Ogródników. Nawiedza stajnię z Rumakami, Cekauz, Arsenał. W niepogodną chwilę zabawia się czytaniem w Bibliotece. Często też z wielką Dworu paradą przejezdza się po Stambule Poddaństwu dla apehencyj, Cudzoziemcom dla ostentacyj pompatycznej: gdzie Poddaństwo proste dla pozyskania respektu, to dla wziątku, rany sobie zadaje po rękach, żelazem rozpalonym się piecze, na ziemie się rzuca. Szuka rozkoszy i w
po Páłach, Pakoiach, Ogrodach, Fontannách Magnisico opere erygowánych: delektuie się ná łożach słoniowych, złotych, ná wezgłowkách bogátych. Bawi się z niememi, Głuchami, Kárłami w Saráiu nieźliczonemi. Przeieżdzá się czásem po morzu Galerámi in assistentia Basztandźi Baszy, to iest náystarszego Officialisty Ogrodnikow. Náwiedzá staynię z Rumákami, Cekáuz, Arsenáł. W niepogodną chwilę zábawia się czytaniem w Bibliotece. Często też z wielką Dworu parádą przeiezdza się po Stambule Poddaństwu dla appehencyi, Cudzoźiemcom dła ostentacyi pompatyczney: gdźie Poddaństwo proste dla pozyskania respektu, to dla wźiątku, rány sobie zadaie po rękách, żelazem rospálonym się piecze, ná źiemie się rzuca. Szuká roskoszy y w
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 481
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
.
Konstantynopol albo Carodód Miasto à fol: 454. Jego Kościoły folio 359. REGESTR RZECZY w tej KsIĘDZE
Biblioteka fol: 462. różne struktury sławne a fol: 462. Jak i kiedy Turkom się dostało? f. 469. Konstantynopol albo Stambul teraźniejszy a fol: 472. Palace albo Saraje fol: 474. Arsenał fol: 477. Różne casus na Carogród fol: 477.
Kolchicka Kraina albo Mingrelia fol: 512.
Kolonieńskie Arcybiskupstwo i Elektorat fol: 243.
Koncylia fol: 131.
Kalwaria Góra fol: 562.
Kijowskie Księstwo fol: 296.
Kijów fol: 309. Kijowskie Pieczary fol: 310.
Kreta albo Kandia Insuła
.
Konstantynopol albo Carodod Miásto à fol: 454. Iego Kościoły folio 359. REGESTR RZECZY w tey XIĘDZE
Biblioteka fol: 462. rożne struktury sławne à fol: 462. Iak y kiedy Turkom się dostáło? f. 469. Konstantynopol albo Stambul teraźnieyszy à fol: 472. Palace albo Saráie fol: 474. Arsenáł fol: 477. Rożne casus ná Carogrod fol: 477.
Kolchicka Kráina albo Mingrelia fol: 512.
Kolonieńskie Arcybiskupstwo y Elektorát fol: 243.
Koncilia fol: 131.
Kálwarya Gorá fol: 562.
Kiiowskie Xięstwo fol: 296.
Kiiow fol: 309. Kiiowskie Pieczary fol: 310.
Kretá albo Kandya Insuła
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 784
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
była Utika/ która wtórym miastem była po Kartaginie w Afryce. Czynią tam sól bieluchną i twardą w wielkiej obfitości. Nie daleko Promontorium Apollonium, i ku Megeradzie była Kartago na jednej Peninsule otoczonej murem/ którego było na 360. staj. Miało we śrzodku kasztel rzeczony Birsa: a pod nim była Coton Insułka i Arsenał. Dziś głową tej Prowincji jest Tunigi/ w którym jest do 8000. domów/ mając powiat ozdobny oliwnemi drzewami/ i lnami. Ku pułnocy od Tunigi rożlewa jedna kałuża wdłuż na 10. mil/ a wszerz mało co mniej/ do której wchodzi jednym kanałem woda morzka. Stamtąd jeżdżą małymi barkami do Tunigi/ abo
byłá Vtiká/ ktora wtorym miástem byłá po Kártháginie w Afryce. Czynią tám sol bieluchną y twárdą w wielkiey obfitośći. Nie dáleko Promontorium Apollonium, y ku Megerádźie byłá Kárthágo ná iedney Peninsule otoczoney murem/ ktorego było ná 360. stay. Miáło we śrzodku kásztel rzeczony Birsá: á pod nim byłá Coton Insułká y Arsenał. Dźiś głową tey Prowinciey iest Tunigi/ w ktorym iest do 8000. domow/ máiąc powiát ozdobny oliwnemi drzewámi/ y lnámi. Ku pułnocy od Tunigi rożlewa iedná káłużá wdłuż ná 10. mil/ á wszerz máło co mniey/ do ktorey wchodźi iednym kanałem wodá morzka. Ztámtąd ieżdżą máłymi barkámi do Tunigi/ ábo
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 258
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, zgodziła się Matusia z Coreczką. B. Awo w krótce mówiąc czas stanął w placu z okazią zaciągniony do For- tuny, takim sposobem Francuska jedna zacna, cudowne Miasto Weneckie, i ozdobę jego chcąc widzieć przyjachała. Wielka Przyjaciółka mej Damy, ta każdej przypatrowała się rzeczy, i już nic więcej, tylko Arsenał zostawał do obaczenia, który ośmym cudem nazywa się świata, i ten widzieć pozwalając tameczni Wielkorządczy, swym Paniom pozwolili prowadzić one Cudzoziemkę zacną. T. Wiem iż Arsenał tameczny słuchał Galatea, i że umieć świadczyć, należące, i pokazać ceremonie godnemu. B. Obaczywszy wszystko to, co dziw dziwnością przewyższa, szła
, zgodźiłá się Mátuśia z Coreczką. B. Awo w krotce mowiąc czás stanął w plácu z okázią záćiągniony do For- tuny, tákim sposobem Fráncuska iedna zacna, cudowne Miásto Weneckie, y ozdobę iego chcąc widźieć przyiácháłá. Wielka Przyiaćiołká mey Dámy, tá kázdey przypátrowáłá się rzeczy, y iuż nic więcey, tylko Arsenał zostawał do obaczenia, ktory osmym cudem názywa się świátá, y ten widźieć pozwaláiąc tameczni Wielgorządczy, swym Pániom pozwolili prowádźić one Cudzoźiemkę zacną. T. Wiem iż Arsenał támeczny słuchał Gáláthea, y że vmieć świádczyć, należące, y pokażáć ceremonie godnemu. B. Obaczywszy wszystko to, co dźiw dźiwnośćią przewyższa, szłá
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 99
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695