sukniach, szwiec w botach z skóry jałowiczej, Kmieć pługu, skrzypek smyczka, ksiądz ksiąg, szyper wiesła, Malarz pęzla, tkacz przędze, swojego rzemiesła, Niech zdun gliny pilnuje, niech kowal żelazem, Toporem cieśla robi. Trudno ma być razem Śpiewak trębaczem abo aptekarz rzeźnikiem, Zegarmistrz konowałem, kołodziej złotnikiem, Jurysta astrologiem, dobrym oratorem Poeta, mnich kramarzem, cyrulik doktorem. Jednak jeśli się dzisia nim wolno zwać katu, Może sieść lada balwierz do tego warstatu; Próżno szukać tytułem, gdzie żadnej różnice W cechu widzieć nie mogę, mar od szubienice: Kat osądzonych na śmierć ścina abo wiesza, Doktor się truć cnotliwszych niźli sam rozgrzesza
sukniach, szwiec w botach z skóry jałowiczej, Kmieć pługu, skrzypek smyczka, ksiądz ksiąg, szyper wiesła, Malarz pęzla, tkacz przędze, swojego rzemiesła, Niech zdun gliny pilnuje, niech kowal żelazem, Toporem cieśla robi. Trudno ma być razem Śpiewak trębaczem abo aptekarz rzeźnikiem, Zegarmistrz konowałem, kołodziej złotnikiem, Jurysta astrologiem, dobrym oratorem Poeta, mnich kramarzem, cyrulik doktorem. Jednak jeśli się dzisia nim wolno zwać katu, Może sieść leda balwierz do tego warstatu; Próżno szukać tytułem, gdzie żadnej różnice W cechu widzieć nie mogę, mar od szubienice: Kat osądzonych na śmierć ścina abo wiesza, Doktor się truć cnotliwszych niźli sam rozgrzesza
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 134
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
od żalu skoczyła z skały w wodę, nie naleziono jej aż w indyjskim morzu, przy której były napisane proroctwa straszne. Anton. Bongardus: lib: 2, cap: 4.
(44) Fairabius w swych pandektach świeckich pisze, że w roku 1600 widział c(z)erńca w Palestynie, który będąc astrologiem, umierając powiedział, że miesiąc na niebie nie inszego nie jest jedno to, co ziemia na morzu. A gdyby kto w pojśrzod oceanu stanął, widziałby dwa księżyca, jeden na niebie, drugi na ziemi. I te makuły co na księżycu, są góry i puszcze, i są tam ludzie także,
od żalu skoczyła z skały w wodę, nie naleziono jej aż w indyjskim morzu, przy której były napisane proroctwa straszne. Anton. Bongardus: lib: 2, cap: 4.
(44) Fairabius w swych pandektach świeckich pisze, że w roku 1600 widział c(z)erńca w Palestynie, który będąc astrologiem, umierając powiedział, że miesiąc na niebie nie inszego nie jest jedno to, co ziemia na morzu. A gdyby kto w pojśrzod oceanu stanął, widziałby dwa księżyca, jeden na niebie, drugi na ziemi. I te makuły co na księżycu, są góry i puszcze, i są tam ludzie także,
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 312
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
co rychlej nie zstało. Nie przestał ci Pan Bóg o was radzić, Obiecał was do piekła wprowadzić. Roku Pańskiego 1611
Nolite timere pusillus grex, complacuit patri vestro dare vobis regnum.
Skądże myślisz, o Muzo, zacząć swe zabawy? Czy cię ciągnie ad astra Jupiter łaskawy? Sed quid cum syderibus, gdyż nie astrologiem, Okrom sfery, musim się wszyscy widzieć z Bogiem. Czy cię chce Mars gniewliwy przy sobie zabawić, Który bitwy płaczliwe zwodząc, umie krwawić? Czy cię też ad Venerem voluptas lasciva, Przeciwnica Marsowa, do służby swej wzywa? Quid Marti cum Venere - choć się przy tych stawisz, Przy obudwu nie wygrasz,
co rychlej nie zstało. Nie przestał ci Pan Bóg o was radzić, Obiecał was do piekła wprowadzić. Roku Pańskiego 1611
Nolite timere pusillus grex, complacuit patri vestro dare vobis regnum.
Skądże myślisz, o Muzo, zacząć swe zabawy? Czy cie ciągnie ad astra Iupiter łaskawy? Sed quid cum syderibus, gdyż nie astrologiem, Okrom sfery, musim się wszyscy widzieć z Bogiem. Czy cię chce Mars gniewliwy przy sobie zabawić, Który bitwy płaczliwe zwodząc, umie krwawić? Czy cię też ad Venerem voluptas lasciva, Przeciwnica Marsowa, do służby swej wzywa? Quid Marti cum Venere - choć się przy tych stawisz, Przy obudwu nie wygrasz,
Skrót tekstu: SynMinKontr
Strona: 199
Tytuł:
Synod ministrów
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1611
Data wydania (nie wcześniej niż):
1611
Data wydania (nie później niż):
1611
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968