, Oculus Tauri, Palilicium iż wschodziła w Święto Pogań Bogini Palis zwanej, wktóre Święto starożytni Rzymianie obchodzili Natalem Urbis Romae, albo dzień założenia Rzymu, uniwersaryiną solennizacją. W Głowie tegoź byka są Gwiazdy Hiades, Succule, że deszcz, sok, wilgoć sprawują in Ortu suo. Na grzbiecie tegoż byka dają się widzieć Astronomom Pleiades, to jest 7 Gwiazd, według drugich 9 które Polacy zowią Babami, albo Kwoczką z Kurczętami. Mają swoje imiona te Gwiazdy u Astronomów, których umyślnie nie kładę. I tak we wszystkich 12 Znakach Zodiacznych są różne Konstelacje, albo Gwiazd sytnacje. Inne Gwiazdy; są ekstra Zodiaku, które się nadały ku Pułnocy
, Oculus Tauri, Palilicium iż wschodziła w Swięto Pogań Bogini Palis zwáney, wktore Swięto starożytni Rzymianie obchodzili Natalem Urbis Romae, albo dzień założenia Rzymu, uniwersaryiną solennizacyą. W Głowie tegoź byka są Gwiázdy Hyades, Succulae, że deszcz, sok, wilgoć sprawuią in Ortu suo. Na grzbiecie tegoz byka daią się widzieć Astronomom Pleiades, to iest 7 Gwiazd, według drugich 9 ktore Polacy zowią Babami, albo Kwoczką z Kurczętámi. Maią swoie imiona te Gwiazdy u Astronomow, ktorych umyślnie nie kładę. Y tak we wszystkich 12 Znakach Zodyacznych są rożne Konstellacye, albo Gwiazd sytnacye. Inne Gwiazdy; są extra Zodyaku, ktore się nadały ku Pułnocy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 175
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nim według Owidiusza, do piekielnych spuścił się umbr. Perithoum Theseus stygias commitatus ad umbras, Achilles i Patroclus : Achates, Eneasz nierozerwani kompani : Kastor i Polluks bliżniaki z Ledy Synowie Jowisza : Polluks nieśmiertelności mając donum, nim się z Kastorem Bratem podzielił, i tak to ten, to ów zamiera, co dało okazją Astronomom aserendi, że Gwiazdy są dwie na Niebie, Castor i Polluks, z których gdy jedna zachodzi, druga wschodzi : Aleksander Wielki tak kochał Efestyona, że na Pogrzebie jego wiele poobalał Baszt, rumaków i pieszego żołnierza pobił, 10 tysięcy Talentów wysypał na Pogrzeb teste Plutarcho, O Ludziach Mirabilia i Singularia.
Brutus i Terenciusz
nim według Owidiusza, do piekielnych spuścił się umbr. Perithoum Theseus stygias commitatus ad umbras, Achilles y Patroclus : Achates, Eneasz nierozerwani kompáni : Kastor y Pollux bliżniáki z Ledy Synowie Iowisza : Pollux nieśmiertelności máiąc donum, nim się z Kastorem Bratem podzielił, y ták to ten, to ow zamiera, co dało okázyą Astronomom aserendi, że Gwiazdy są dwie ná Niebie, Castor y Pollux, z ktorych gdy iedná zachodzi, druga wschodzi : Alexander Wielki ták kochał Efestyona, że ná Pogrzebie iego wiele poobálał Baszt, rumákow y pieszego żołnierza pobił, 10 tysięcy Talentow wysypał ná Pogrzeb teste Plutarcho, O Ludziach Mirabilia y Singularia.
Brutus y Terenciusz
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 697
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nocy przepędzali ubiegając się okiem za widokami nie bieskiemi, teraz zaś gdy tylko w ziemi[...] gerzemy, nie dziw, iż przez kilka wieków nieba miano za sfery twarde, i niby kute, czy lane: że Jutrzeńki, i Merkuriusza niedawno bieg wyrozumiano: czemu zaś komet powrotu nie przepowiadają? przyczyna tego jest: iż Astronomom część tylko koła ich, w którym biegają, bliższa ziemi, i to niektórych tylko komet jest wiadoma, jak zaś daleko koło to rozciąga się, i wybiega nad słońce, i nad innych planet drogi, niewiadomo, już to: że komety też same rzadko, i ledwo w jednym wieku widzieć się dają, już
nocy przepędzali ubiegaiąc się okiem za widokami nie bieskiemi, teraz zaś gdy tylko w ziemi[...] gerzemy, nie dziw, iż przez kilka wieków nieba miano za sfery twarde, y niby kute, czy lane: że Jutrzeńki, y Merkuryusza niedawno bieg wyrozumiano: czemu zaś komet powrotu nie przepowiadaią? przyczyna tego iest: iż Astronomom część tylko koła ich, w którym biegaią, bliższa ziemi, y to niektórych tylko komet iest wiadoma, iak zaś daleko koło to rozciąga się, y wybiega nad słońce, y nad innych planet drogi, niewiadomo, iuż to: że komety też same rzadko, y ledwo w iednym wieku widzieć się daią, iuż
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 62
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
natury, ta bowiem zawisła od różnej od nas, i od słońca odległości, od gęstości ich massy większej lub mniejszej, i od innych przyczyn: księżyc nierównie większy i świetniejszy wydaje się, Saturnus sam tylko pierścieniem szerokim w koło przepasany osobliwszą nad inne planety ukazuje figurę. Tenże piącią, Jowisz czterma innemi planetami otoczony Astronomom stawi się. Przecież żaden ich z rejestru gwiazd bieg własny mających nie wymazał.
Powtóre. Ogon świetny nie należy do natury komet: gdyż częstokroć widziano komety, które były tak czyste, świetne i okrągłe jako Jowisz, bez egona, bez brody, bez warkocza: taka świeciła R. 1665, 1682. jako
natury, ta bowiem zawisła od różney od nas, y od slońca odległości, od gęstości ich massy większey lub mnieyszey, y od innych przyczyn: księżyc nierownie większy y świetnieyszy wydaie się, Saturnus sam tylko pierścieniem szerokim w koło przepasany osobliwszą nad inne planety ukazuie figurę. Tenże piącią, Jowisz czterma innemi planetami otoczony Astronomom stawi się. Przecież żaden ich z reiestru gwiazd bieg własny maiących nie wymazał.
Powtóre. Ogon świetny nie należy do natury komet: gdyż częstokroć widziano komety, które były tak czyste, świetne y okrągłe iako Jowisz, bez egona, bez brody, bez warkocza: taka świeciła R. 1665, 1682. iako
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 63
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
między latami 1305, 1380 i 1456, których także komety ukazywały się, niemal równyż pierwszemu czasu przeciąg zawiera się. Przeto wniósł: iż ta kometa koło swe obiegać musi w przeciągu około lat 65 i pół. Na tym fundamencie przepowiedziawszy (wątpliwie wprawdzie) jej powrót na rok 1758 lub 9, dał okazją szukania Astronomom i prawdziwego momentu jej powrotu, i przyczyn nierówności czasu od jednego do drugiego ukazywania się.
Roku 1106 w miesiącu lutym miedzy południem i zachodem ukazała się kometa, mała wprawdzie, ale ogon, który na wschód północy rzucała był świetny, i niezmiernie długi nakształt balki. Na początku swego ukazywania się nie długo trwała nad
między latami 1305, 1380 y 1456, ktorych także komety ukazywały się, niemal rownyż pierwszemu czasu przeciąg zawiera się. Przeto wniosł: iż ta kometa koło swe obiegać musi w przeciągu około lat 65 y puł. Na tym fundamencie przepowiedziawszy (wątpliwie wprawdzie) iey powrot na rok 1758 lub 9, dał okazyą szukania Astronomom y prawdziwego momentu iey powrotu, y przyczyn nierowności czasu od iednego do drugiego ukazywania się.
Roku 1106 w miesiącu lutym miedzy południem y zachodem ukazała się kometa, mała wprawdzie, ale ogon, który na wschod pułnocny rzucała był świetny, y niezmiernie długi nakształt balki. Na początku swego ukazywania się nie długo trwała nad
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 135
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
by tego znaku, gdyż albo niebyłby widzianym, albo niebyłby mianym za znak nadzwyczajny, albo równie byłby tłumaczony za dobry, jako i za zły prognostyk. Mająż te wszystkie własności znaku nadzwyczajnego komety? bynajmniej.
Naprzód bowiem komety, iż nie rze[...] kę, ustawicznie, i corocznie, przynajmniej Astronomom, tedy często jednak ukazują się.
Przez lat 198 przed Chrystusem Panem aż do pierwszego roku Ery Chrze: ukazało się komet 30. Od roku 1298. aż do 1314 widziano 8. Od roku 1500, aż do 1543, widziano 26. Od roku 1456, aż do 1597 widziano 15 lub 16.
P.
by tego znaku, gdyż albo niebyłby widzianym, albo niebyłby mianym za znak nadzwyczayny, albo rownie byłby tłumaczony za dobry, iako y za zły prognostyk. Maiąż te wszystkie własności znaku nadzwyczaynego komety? bynaymniey.
Naprzod bowiem komety, iż nie rze[...] kę, ustawicznie, y corocznie, przynaymniey Astronomom, tedy często iednak ukazuią się.
Przez lat 198 przed Chrystusem Panem aż do pierwszego roku Ery Chrze: ukazało się komet 30. Od roku 1298. aż do 1314 widziano 8. Od roku 1500, aż do 1543, widziano 26. Od roku 1456, aż do 1597 widziano 15 lub 16.
P.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 202
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
małe. A na cóż tak wieje komet jednego roku? na co kilka jednego czasu, jednej godziny, alboż nie są one znakami jednego rodzaju? niedosyć że jednej komety jednego, i tegoż samego czasu? A, nadewszystko do czego te ko- mety, które dwom tylko, alba trzem widome są Astronomom? Nie jestże to znak stracony, i próżne czyniący końce, które sobie Bóg zakładałby, gdyby komet używał dla oznajmienia gniewu swego? Możnaż sądzić, że Bóg daje znak, a nie ukazue go? albo że chcąe go dać poznać całemu światu, obiera do tego Astronomów, którzy i sami nie mają
małe. A na coż tak wieie komet iednego roku? na co kilka iednego czasu, iedney godziny, alboż nie są one znakami iednego rodzaiu? niedosyć że iedney komety iednego, y tegoż samego czasu? A, nadewszystko do czego te ko- mety, ktore dwom tylko, alba trzem widome są Astronomom? Nie iestże to znak stracony, y prożne czyniący końce, ktore sobie Bog zakładałby, gdyby komet używał dla oznaymienia gniewu swego? Możnaż sądzić, że Bog daie znak, a nie ukazue go? albo że chcąe go dać poznać całemu światu, obiera do tego Astronomow, ktorzy y sami nie maią
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 204
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
radować się będę. O jak uwielbione są sprawy twoje Panie! Atoli w eksplikacyj tej Astronomicznej, według możności mojej stosować się będę do łatwiejszego wyrozumienia wszystkich: te tylko ciekawe kwestie ułatwiając i tą eksplikatywą, która i nieuczonym w Astronomii, nie będzie od pojęcia. Zaczym, od wszelkich suppozycyj, kreślenia, kalkulacyj, własnych Astronomom, osobliwie względem obrotów niebieskich superseduję: boby mi i słów nie stało w Polskim języku, na wyrażenie tych abstrakcyj. Ze zaś luminarze niebieskie i ich niebiosa są dwojakiego gatunku, jedne stałe i jednostajne, to jest gwiazdy, drugie niestałe i błąkające się, to jest Planety: więc dwojaka o nich będzie informacja:
rádowáć się będę. O iák uwielbione są sprawy twoie Pánie! Atoli w explikácyi tey Astronomiczney, według możności moiey stosowáć się będę do łátwieyszego wyrozumienia wszystkich: te tylko ciekáwe kwestye ułatwiaiąc y tą explikátywą, ktora y nieuczonym w Astronomii, nie będzie od poięcia. Zaczym, od wszelkich suppozycyi, kreślenia, kalkulacyi, włásnych Astronomom, osobliwie względem obrotow niebieskich superseduię: boby mi y słow nie stáło w Polskim ięzyku, ná wyrażenie tych abstrakcyi. Ze zaś luminarze niebieskie y ich niebiosa są dwoiákiego gatunku, iedne stałe y iednostayne, to iest gwiazdy, drugie niestałe y błąkáiące się, to iest Planety: więc dwoiáka o nich będzie informacya:
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: K
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Polityczny. Trzeci Kościelny. INFORMACJA I. O czasie Astronomicznym.
I. Czas Astronomiczny jest to wymiar trwałości rzeczy stworzonych na obrocie luminarzów Niebieskich osadzony. Bo BÓG stworzył tym końcem Niebieskie światła, aby wydzielały dni i nocy, oznaczaly wszelkie czasy. Których Luminarzów obroty uważać, kalkulować, na części dzielić, że jest własna Astronomom, dla tego zowie się czas Astronomiczny. A ten jest dwojaki, inny słoneczny, inny Księżycowy. Bo lubo któregożkolwiek innego Płanety naprzykład Saturna, Marsa albo Jowisza obrót do koła ziemi, mógłby był od Astronomów być wzięty za wymiar trwałości świata, życia ludzkiego, i któryżkolwiek innej rzeczy stworzonej, i ten wymiar
Polityczny. Trzeci Kościelny. INFORMACYA I. O czasie Astronomicznym.
I. Czas Astronomiczny iest to wymiar trwáłości rzeczy stworzonych ná obrocie luminarzow Niebieskich osádzony. Bo BOG stworzył tym końcem Niebieskie światłá, aby wydzielały dni y nocy, oznaczaly wszelkie czasy. Ktorych Luminarzow obroty uważać, kalkulowáć, ná części dzielić, że iest własna Astronomom, dla tego zowie się czas Astronomiczny. A ten iest dwoiaki, inny słoneczny, inny Xiężycowy. Bo lubo ktoregożkolwiek innego Płanety naprzykład Saturna, Marsa albo Iowisza obrot do koła ziemi, mogłby był od Astronomow być wzięty zá wymiar trwałości światá, życia ludzkiego, y ktoryżkolwiek inney rzeczy stworzoney, y ten wymiar
Skrót tekstu: BystrzInfChron
Strona: 1
Tytuł:
Informacja chronograficzna o kalendarzu
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743