Cygnus, co przy swej śmierci słodko śpiewa, Niechaj go swym pogrzebnym głosem opłakiwa; I drugi łabęć, który będąc sławnym mężem, Achillesowym poległ, Priamczyk, orężem; I Progne szczebietliwa niech tam lamentuje, Jako gdy syna rzeże i męża nim truje; I Filomela znowu wstydu straconego Niech żałuje wymysłem gardła subtelnego; I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci.
Na ostatek, zawiózszy już do grobu ciało, Obaczywszy, jeśli-ć się w budynku dość stało, Niech ciało poetowie na ręce podniosą I tak szlachetny ciężar w wczas podziemny wniosą: Najprzedniej Owidyjusz z Wirgilim Maronem, Bo oni z narodami
Cygnus, co przy swej śmierci słodko śpiéwa, Niechaj go swym pogrzebnym głosem opłakiwa; I drugi łabęć, który będąc sławnym mężem, Achillesowym poległ, Pryjamczyk, orężem; I Progne szczebietliwa niech tam lamentuje, Jako gdy syna rzeże i męża nim truje; I Filomela znowu wstydu straconego Niech żałuje wymysłem gardła subtelnego; I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci.
Na ostatek, zawiózszy już do grobu ciało, Obaczywszy, jeśli-ć się w budynku dość stało, Niech ciało poetowie na ręce podniosą I tak szlachetny ciężar w wczas podziemny wniosą: Najprzedniej Owidyjusz z Wirgilim Maronem, Bo oni z narodami
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 137
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
na wielkie bole/ i niewczasy/ i na srogie niebezpieczeństwa. Wszytki nieszczęścia i przypadki ludzkie z tego gniazda wychodzą: Z tąd Królestwa i Rzeczyposp: giną: Stąd się sami ludzie roztrącają i zabijają: a cnotami zaś szczęśliwi są i cało stoją. Tak miasta i Królestwa/ jako i ludzie. Póki Perską Monarchia/ Asyryjska/ Grecka/ Rzymska cnota się rządziły/ poty trwały: Skoro odstapiły cnoty/ zaraz upadły: a zatym jako wszytkie miasta/ tak ludzie. Przeto o Turczech i sami to wspominamy/ że już ich zginienie bliskie/ bo się rozkoszy i pijaństwa jeśli: i Syna abo złego a nie cnotliwego mając/ nie sądzimy mu
ná wielkie bole/ y niewczásy/ y ná srogie niebezpieczeństwá. Wszytki niesczęśćia y przypadki ludzkie z tego gniazdá wychodzą: Z tąd Krolestwá y Rzeczyposp: giną: Ztąd się sámi ludźie rostrącáią y zábiiáią: á cnotámi záś sczęśliwi są y cáło stoią. Ták miástá y Krolestwá/ iáko y ludźie. Poki Perską Monárchia/ Assyriyska/ Grecka/ Rzymska cnota się rządźiły/ poty trwáły: Skoro odstapiły cnoty/ záraz vpádły: á zátym iáko wszytkie miástá/ ták ludźie. Przeto o Turcech y sámi to wspominamy/ że iuż ich zginienie bliskie/ bo sie roskoszy y piiáństwá iesli: y Syná ábo złego á nie cnotliwego máiąc/ nie sądźimy mu
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 16
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625