Łzami podeszłe oczy Wieczna mi zima mroczy.
Pełen świat zapaszystej z rozlicznych ziół woni, Kiedy lekkim wietrzykiem zaszumi Fawoni; Niechaj Arab balsamem zaprawuje suszki, Dosyć na Polskę róże, fiołki, łanuszki. Jakimkolwiek sposobem, Mnie wszytko trąci grobem.
Niech mię kto ambrą karmi, niech mi hizop ściele, Fraszka lasy indyjskie, asyryjskie ziele; Niechaj najrozkoszniejsze perfumy się zniesą, Mirra, piżmo, kadzidło — nic nie są, nic nie są. Nie masz dla mnie dziardynu Po tobie, wdzięczny synu. ZAPACH
Czego się tylko dotchniesz, wszytko pełne wdzięku, Wszytko odmłodnie, jakby zakwitnęło w ręku; Pieszczone latorośli, miękkie listy jeszcze, Kwiatki,
Łzami podeszłe oczy Wieczna mi zima mroczy.
Pełen świat zapaszystej z rozlicznych ziół woni, Kiedy lekkim wietrzykiem zaszumi Fawoni; Niechaj Arab balsamem zaprawuje suszki, Dosyć na Polskę róże, fijołki, łanuszki. Jakimkolwiek sposobem, Mnie wszytko trąci grobem.
Niech mię kto ambrą karmi, niech mi hizop ściele, Fraszka lasy indyjskie, asyryjskie ziele; Niechaj najrozkoszniejsze perfumy się zniesą, Mirra, piżmo, kadzidło — nic nie są, nic nie są. Nie masz dla mnie dziardynu Po tobie, wdzięczny synu. ZAPACH
Czego się tylko dotchniesz, wszytko pełne wdzięku, Wszytko odmłodnie, jakby zakwitnęło w ręku; Pieszczone latorośli, miękkie listy jeszcze, Kwiatki,
Skrót tekstu: PotNabKuk_I
Strona: 521
Tytuł:
Pieśni nabożne ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest wielki calów 20. Z tego tedy biorąc proporcję, żebro zwyż spomniane zdaje się tylko co wynoszące. 31. Szabla indyczka, w której głównia jest wielkiej importancji, a tej, co są, książę asyryjskie, będąc u mnie w Białej, konfirmował, że jedna z tych pięciu, co dla Mahometa były stawione. Że tedy o nich te proroctwo w Alkoranie, że jak skoro te nazad znów zgromadzone będą, szczęście ma służyć w zawojowaniu chrześcijaństwa bez alternaty Porcie Otomańskiej. Wielką tedy pracą i kosztem już trzy mają, a
i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest wielki calów 20. Z tego tedy biorąc proporcję, żebro zwyż spomniane zdaje się tylko co wynoszące. 31. Szabla indyczka, w której głownia jest wielkiej importancji, a tej, co są, książę asyryjskie, będąc u mnie w Białej, konfirmował, że jedna z tych pięciu, co dla Mahometa były stawione. Że tedy o nich te proroctwo w Alkoranie, że jak skoro te nazad znów zgromadzone będą, szczęście ma służyć w zawojowaniu chrześcijaństwa bez alternaty Porcie Otomańskiej. Wielką tedy pracą i kosztem już trzy mają, a
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 183
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak