Zima niewczesna, sroga w wojsku nuża, gorsza złość niźli pogańska w tym chłopie, pożal się Boże, do tych czas przedłuża, że się zamknąwszy jako żółw w okopie, na wszelkie względy psie oko zamruża, mając nadzieję pewną w Perekopie, że go z rąk wydrze dziedzicznemu panu, gdy wiosna porę otworzy atłanu.
70 Ostatnia praca do Rasskowa wzywa, kędy poganin wyniosłemi duchy, ufając liczbie, sobie pochutnywa. Droga daleka, zimne zawieruchy, głód się do ludzi i koni dobywa, zjadszy do jednej suchara skaruchy. Pańska przytomność i jego namioty dodają chleba, zdrowia i ochoty.
71 Idzie Fortuna jako chart w obróży
Zima niewczesna, sroga w wojsku nuża, gorsza złość niźli pogańska w tym chłopie, pożal się Boże, do tych czas przedłuża, że się zamknąwszy jako żółw w okopie, na wszelkie względy psie oko zamruża, mając nadzieję pewną w Perekopie, że go z rąk wydrze dziedzicznemu panu, gdy wiosna porę otworzy atłanu.
70 Ostatnia praca do Raszkowa wzywa, kędy poganin wyniosłemi duchy, ufając liczbie, sobie pochutnywa. Droga daleka, zimne zawieruchy, głód się do ludzi i koni dobywa, zjadszy do jednej suchara skaruchy. Pańska przytomność i jego namioty dodają chleba, zdrowia i ochoty.
71 Idzie Fortuna jako chart w obróży
Skrót tekstu: PotMuzaKarp
Strona: 32
Tytuł:
Muza polska
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Adam Karpiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1996