, to naten czas zima. W podsłonecznych zaś krajach gdy się zbliża słońce, to zima: gdy oddala to lato. Czego racja jest pierwsza. Iż w podsłonecznych krajach dzień jest krótszy, bo tylko godzin 12. w zasłonecznych zaś, gdy się słońce ku nim zbliża, daleko dłuższy. Nie tak tedy długo Atmosferę tamtych, jako tych krajów ogrzewa słońce. Druga: iż podsłoneczne kraje więcej i większych gór, śniegami okrytych które zbliżonego słońca promieniem ogrzane, zimnemi ekshalacjami napełniają Atmosferę, i ziębią powietrze. Trzecia że słońce im bliższe tym większe wapory z ziemi, z Oceanu wyciąga, chmury grubsze, i potężniejsze wiatry rodzi, które przez
, to náten czas zima. W podsłonecznych zaś kraiach gdy się zbliża słońce, to zima: gdy oddala to lato. Czego racya iest pierwsza. Iż w podsłonecznych kraiach dzień iest krotszy, bo tylko godzin 12. w zasłonecznych zaś, gdy się słońce ku nim zbliża, daleko dłuszszy. Nie ták tedy długo Atmosferę tamtych, iáko tych kraiow ogrzewa słońce. Druga: iż podsłoneczne kraie więcey y większych gor, śniegami okrytych ktore zbliżonego słońcá promieniem ogrzane, zimnemi exhalacyami napełniaią Atmosferę, y ziębią powietrze. Trzecia że słońce im bliszsze tym większe wapory z ziemi, z Oceanu wyciąga, chmury grubsze, y potężnieysze wiátry rodzi, ktore przez
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: C2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
w podsłonecznych krajach dzień jest krótszy, bo tylko godzin 12. w zasłonecznych zaś, gdy się słońce ku nim zbliża, daleko dłuższy. Nie tak tedy długo Atmosferę tamtych, jako tych krajów ogrzewa słońce. Druga: iż podsłoneczne kraje więcej i większych gór, śniegami okrytych które zbliżonego słońca promieniem ogrzane, zimnemi ekshalacjami napełniają Atmosferę, i ziębią powietrze. Trzecia że słońce im bliższe tym większe wapory z ziemi, z Oceanu wyciąga, chmury grubsze, i potężniejsze wiatry rodzi, które przez Antypatią z gorącem słonecznym, więcej ziębią te kraje. Które racje że ustają za oddaleniem niejakim słońca, dla czego pod ten czas, aura cieplejsza, pogodniejsza,
w podsłonecznych kraiach dzień iest krotszy, bo tylko godzin 12. w zasłonecznych zaś, gdy się słońce ku nim zbliża, daleko dłuszszy. Nie ták tedy długo Atmosferę tamtych, iáko tych kraiow ogrzewa słońce. Druga: iż podsłoneczne kraie więcey y większych gor, śniegami okrytych ktore zbliżonego słońcá promieniem ogrzane, zimnemi exhalacyami napełniaią Atmosferę, y ziębią powietrze. Trzecia że słońce im bliszsze tym większe wapory z ziemi, z Oceanu wyciąga, chmury grubsze, y potężnieysze wiátry rodzi, ktore przez Antypatyą z gorącem słonecznym, więcey ziębią te kraie. Ktore racye że ustaią zá oddáleniem nieiákim słońca, dlá czego pod ten czas, aura ciepleysza, pogodnieysza,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: C2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
roku ustawiczny, noc raz w roku ustawiczna. Pod samym zaś polum północym kraje położone od Marca do Września dzień mają sześć miesięczny, ledwie co nocy, czyli wieczoru i brzaszczku zarywając. Od Września do drugiego Marca noc sześć miesięczną nieustanną. Atoli z niejakim zawsze brzaszczkiem, dla promieni słońca lubo podziemnego, oświecających Niebo i Atmosferę. Konstelacje południowe niżej ekwatora położone ledwie które widzieć mogą, wszystkie zaś nad ekwatorowe. Pod polum zaś północym mięszkającym żadne gwiazdy niewschodzą ani zachodzą, ale tylko nad choryzontem dokoła krążą. Krajów zaś subpolarnych między polarnym południowym cyrkułem i jegoż polum leżących wspacznym sposobem też są własności. Iż jedno lato około Grudnia, jednę
roku ustawiczny, noc raz w roku ustawiczna. Pod samym zaś polum pułnocnym kraie położone od Marca do Września dzień maią sześć miesięczny, ledwie co nocy, czyli wieczoru y brzaszczku zarywaiąc. Od Września do drugiego Marca noc sześć miesięczną nieustanną. Atoli z nieiakim zawsze brzaszczkiem, dla promieni słońca lubo podziemnego, oświecaiących Niebo y Atmosferę. Konstellacye południowe niżey ekwatora położone ledwie ktore widzieć mogą, wszystkie zaś nad ekwatorowe. Pod polum zaś pułnocnym mięszkaiącym żadne gwiazdy niewschodzą ani zachodzą, ále tylko nad choryzontem dokoła krążą. Kraiow zaś subpolarnych między polarnym południowym cyrkułem y iegoż polum leżących wspacznym sposobem też są włásności. Iż iedno lato około Grudniá, iednę
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: C3v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
napełnione, skutkiem są promieni załamanych. Sam też tego doświadczyć możesz łacno tym sposobem: postaw czasu zimnego naczynie wody gorącej przed świecą, patrząc na nią przez wapory z wody wy- chodzące, ujrzysz cyrkuł szeroki około świecy, a światło świecy nierównie obszerniejsze. Tym tedy sposobem (mówią oni) komet ogon czynią promienie słoneczne przez Atmosferę komety przechodzące i łamiące się. Lecz i to zdanie nie jest gruntowniejsze nad pierwsze. Naprzód bowiem dowodzi P. Newton, iż gdyby z tej przyczyny pochodził ogon kornet, zawsze leżałby naprzeciw słońca w jednejże z nim linii: nie leży zaś, ale od tej linii oddala się trochę ku stronie, którą kometa biegąca
napełnione, skutkiem są promieni załamanych. Sam też tego doświadczyć możesz łacno tym sposobem: postaw czasu zimnego naczynie wody gorącey przed świecą, patrząc na nią przez wapory z wody wy- chodzące, uyrzysz cyrkuł szeroki około świecy, a światło świecy nierównie obszernieysze. Tym tedy sposobem (mówią oni) komet ogon czynią promienie słoneczne przez Atmosferę komety przechodzące y łamiące się. Lecz y to zdanie nie iest gruntownieysze nad pierwsze. Naprzód bowiem dowodzi P. Newton, iż gdyby z tey przyczyny pochodził ogon kornet, zawsze leżałby naprzeciw słońca w iedneyże z nim linii: nie leży zaś, ale od tey linii oddala się trochę ku stronie, którą kometa biegąca
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 93
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
potym przez lat kilkadziesiąt, owszem kilka wieków w niezmiernej od słońca odległości biegając, stygną, i iż tak rzekę, marzną. Ta odmiana tak znaczna ciepła i zimna znaczne wzburzenie w massie komet uczynić powinna, a zatym też znaczną część cząstek jego wzruszyć, podzielić, lekszemi, a zatym i zdolnemi do podniesienia się na atmosferę słoneczną uczynić.
Czemu ogon komet nie w jednej linii z słońcem leży, ale na stronę, którą kometa biegąca opuszcza, nakłania się?
Zapal pochodnią na cichym powietrzu, ujrzysz i płomień i dym prosto w górę wstępujący: idź z tą pochodnią albo prowadź ją ręką około siebie, postrzeżesz i płomień i dym nakłoniony w
potym przez lat kilkadziesiąt, owszem kilka wieków w niezmierney od słońca odległości biegaiąc, stygną, y iż tak rzekę, marzną. Ta odmiana tak znaczna ciepła y zimna znaczne wzburzenie w massie komet uczynić powinna, a zatym też znaczną część cząstek iego wzruszyć, podzielić, lekszemi, a zatym y zdolnemi do podniesienia się na atmosferę słoneczną uczynić.
Czemu ogon komet nie w iedney linii z słońcem leży, ale na stronę, którą kometa biegąca opuszcza, nakłania się?
Zapal pochodnią na cichym powietrzu, uyrzysz y płomień y dym prosto w gorę wstępuiący: idź z tą pochodnią albo prowadź ią ręką około siebie, postrzeżesz y płomień y dym nakłoniony w
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 110
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
jest niżej, pod tą zaś płaszczyzną znajdujące się, widzi ogon wyżej tej płaszczyzny i linii łączącej kometę z słońcem.
Czemu komet ogona koniec w łuk zakrzywiony ku stronie, w którą bieży kometa?
Bo kurzawy im dalej od komety oddalają się, tym są rządsze: im zaś są rzadsze, tym z większą trudnością przez atmosferę słońca zatrzymującą, i w tył je cofającą, przerzynają się. Dla tej tedy przyczyny, gdy rzadsze, to jest: przy samym końcu ogona, najwięcej w tył są oddalone, inne zaś bliższe komety coraz mniej a mniej oddalone za kometą postępują, czyniąc figurę łuku ku stronie, w którą kometa bieży wypukłością obróconego.
iest niżey, pod tą zaś płaszczyzną znayduiące się, widzi ogon wyżey tey płaszczyzny y linii łączącey kometę z słońcem.
Czemu komet ogona koniec w łuk zakrzywiony ku stronie, w którą bieży kometa?
Bo kurzawy im daley od komety oddalaią się, tym są rządsze: im zaś są rzadsze, tym z większą trudnością przez atmosferę słońca zatrzymuiącą, y w tył ie cofaiącą, przerzynaią się. Dla tey tedy przyczyny, gdy rzadsze, to iest: przy samym końcu ogona, naywięcey w tył są oddalone, inne zaś bliższe komety coraz mniey a mniey oddalone za kometą postępuią, czyniąc figurę łuku ku stronie, w którą kometa bieży wypukłością obroconego.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 113
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
komety spadł na ziemię? Nie wiem czy który kraj chciałby przyjąć ten skład drogi, to pewna, że każdy z niego chciałby pożytkować.
Ani tedy własności komet, ani moc pociągająca nie mogą znacznej na ziemi uczynić odmiany. Zostanie do roztrząśnienia jeszcze, jeśli kurzawy i pary, które z komety wypadają i jej atmosferę i ogon składają, nie mogą szkody jakiej uczynić na ziemi.
Godne jest uwagi zdanie P. Dawida Grzegorza slawnego Angielskiego Astronoma tak mówiącego: Gdyby ogon komety rozciągnął się do naszej Atmosfery, albo gdyby kurzawy jej po niebie rozsypane ciężkością swoją spadły do niej, te zmieszane z kurzawami i waporami ziemskiemi mogłyby znaczne odmiany w
komety spadł na ziemię? Nie wiem czy ktory kray chciałby przyjąć ten skład drogi, to pewna, że każdy z niego chciałby pożytkować.
Ani tedy własności komet, ani moc pociągająca nie mogą znaczney na ziemi uczynić odmiany. Zostanie do roztrząśnienia ieszcze, ieśli kurzawy y pary, ktore z komety wypadaią y iey atmosferę y ogon składaią, nie mogą szkody iakiey uczynić na ziemi.
Godne iest uwagi zdanie P. Dawida Grzegorza slawnego Angielskiego Astronoma tak mowiącego: Gdyby ogon komety rozciągnął się do naszey Atmosfery, albo gdyby kurzawy iey po niebie rozsypane cięszkością swoią spadły do niey, te zmieszane z kurzawami y waporami ziemskiemi mogłyby znaczne odmiany w
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 281
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
humorów. Na ostatniej kwadrze lub nowiu scięte na budynki drzewa, zerwane owoce, dłużej się konserwują dla uplenienia w sobie wilgoci. Nasiona które wilgoci większej potrzebują, pod pełnią siane wzrost prędszy biorą: które zaś suchości, przy nowiu. Zgoła że od Księżyca ku pełni się mającemu, dalej większe wapory i wilgotne ekshalacje napełniają Atmosferę i wszystkie ziemne rzeczy, a niżeli około nowiu ku pierwszej i ostatniej kwadrze. Więc we wszystkich rzeczach sublunarnych według odmiany Księżyca, dzieje się alteracją; proporcjonalnie do ich konstytucyj, polepszenie albo pogorszenie, konserwacja lub decess, orzezwienie lub zaraza. INFORMACJA II. O słońcu.
XII. Słońce co do istoty swojej wielu rozumie
chumorow. Ná ostátniey kwadrze lub nowiu zcięte ná budynki drzewa, zerwane owoce, dłużey się konserwuią dla uplenienia w sobie wilgoci. Násiona ktore wilgoci większey potrzebuią, pod pełnią siane wzrost prędszy biorą: ktore zaś suchości, przy nowiu. Zgołá że od Xiężyca ku pełni się máiącemu, dáley większe wapory y wilgotne exchalácye nápełniáią Atmosferę y wszystkie ziemne rzeczy, á niżeli około nowiu ku pierwszey y ostatniey kwadrze. Więc we wszystkich rzeczach sublunarnych według odmiany Xiężyca, dzieie się álteracyą; proporcyonalnie do ich konstytucyi, polepszenie álbo pogorszenie, konserwacya lub decess, orzezwienie lub zaraza. JNFORMACYA II. O słońcu.
XII. Słońce co do istoty swoiey wielu rozumie
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: L
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
wiele jest zwierciadeł regularnie dysponowanych tyle będzie jednego człowieka reprezentacyj. Tak i jedna chmura obraz słońca podając drugiej reprezentuje oku ludzkiemu wielorakie słońce. Ze zaś codziennie i po zachodzie a widno, także przed wschodem; tego mroku i brzasku słońca racja jest. Iż nim nad choryzont wynidzie słońce promienie swoje w górę rzuca, i oświeca atmosferę, a zatym przed wschodem dzionek czyni. Także lubo pod choryzont zapadnie, jednakże promienie w górę rzucając i oświecając nad choryzontalne powietrze, jeszcze widok czyni, mniej więcej według konstytucyj powietrza.
Gdy zaś słońce w którym znaku swego Zodiaku się kładzie: to frazesy Astronomiczne tak się rozumieć mają. Iż słońce pod tym albo
wiele iest zwierciadeł regularnie dysponowanych tyle będzie iednego człowieka reprezentacyi. Ták y iedna chmura obraz słońca podaiąc drugiey reprezentuie oku ludzkiemu wielorakie słońce. Ze zaś codziennie y po zachodzie á widno, tákże przed wschodem; tego mroku y brzasku słońca racya iest. Jż nim nad choryzont wynidzie słońce promienie swoie w gorę rzuca, y oswieca atmosferę, á zatym przed wschodem dzionek czyni. Tákże lubo pod choryzont zapadnie, iednakże promienie w gorę rzucaiąc y oswiecaiąc nad choryzontalne powietrze, ieszcze widok czyni, mniey więcey według konstytucyi powietrza.
Gdy zaś słońce w ktorym znaku swego Zodyaku się kładzie: to frazesy Astronomiczne ták się rozumieć maią. Jż słońce pod tym álbo
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: L4v
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pod czas pokazują się na niebie nowe aparencje nakształt luminarzów. A te są komety albo gwiazdy. Kometa jest to luminarz ekstraodrynaryjny do czasu świecący, kosmaty. Kometa jeden bywa element sublunarny: który się rodzi z ekshalacyj, i waporów ziemnych siarczystych, saletrzystych, zgoła z matreji ziemnych elementów, która wyciągniona w górę nad atmosferę bliżej Księżyca, zgęsła i spiekła od gorąca słonecznego zapalona, przydłużej się pali: świeci. Kometa drugi niebieski, planetalny, który się rodzi z ekshalacyj planet niebieskich, i materyj luminarzom niebieskim własnej, która spiekła, zapalona albo oświecona, przez niejaki czas przyswieca. Figura komet bywa rozmaita: to okrągła nakształt słonecznika:
pod czas pokázuią się ná niebie nowe apparencye nakształt luminarzow. A te są komety álbo gwiazdy. Kometa iest to luminarz extraordynaryiny do czasu świecący, kosmaty. Kometa ieden bywa element sublunarny: ktory się rodzi z exhalacyi, y waporow ziemnych siarczystych, saletrzystych, zgołá z matreyi ziemnych elementow, ktora wyciągniona w gorę nad atmosferę bliżey Xiężyca, zgęsła y spiekła od gorąca słonecznego zapalona, przydłużey się pali: swieci. Kometa drugi niebieski, planetalny, ktory się rodzi z exhalacyi planet niebieskich, y materyi luminarzom niebieskim własney, ktora spiekła, zapalona álbo oswiecona, przez nieiáki czas przyswieca. Figura komet bywa rozmaita: to okrągła nakształt słonecznika:
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: N2v
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743