przyszłemi czasami materią, robactwa, bestii, ptastwa, ziół, ba materią ciał innych ludzi. I jako morza niejbuwa, lubo podziemnemi ponikami, z zródłach, rzekach, po całym ziemnym rozlewa się świecie. Iż też wody znowu się wracają do morza. Jako w swoich deszczach, śniegach, obłokach nie ustaje według czasu Atmosfera, choć na czas obfite na ziemię spadają deszcze. Iż znowu ziemia ewaporuje humory, słońce ciągnie w góre ekshalacje, z których się na Atmosferze nieustanną alternatą rodzą chmury, deszcze, i inne meteora. Tak dla tejże ustawicznej alternaty generacyj i korupcyj rzeczy ziemnych, w swojej porze utrzymuje się ziemia.
XV. Po
przyszłemi czasami máteryą, robáctwá, bestyi, ptástwa, zioł, bá máteryą ciał innych ludzi. Y iako morża nieybuwá, lubo podziemnemi ponikami, z zrodłách, rzekách, po cáłym ziemnym rozlewa się świecie. Iż też wody znowu się wrácáią do morżá. Iako w swoich deszczach, śniegach, obłokach nie ustaie według czasu Atmosfera, choć ná czas obfite ná ziemię spádáią deszcze. Iż znowu ziemiá ewaporuie chumory, słońce ciągnie w gore exchálácye, z ktorych się ná Atmosferze nieustanną álternátą rodzą chmury, deszcze, y inne meteorá. Ták dlá teyże ustáwiczney álternáty generácyi y korrupcyi rzeczy ziemnych, w swoiey porze utrzymuie się ziemia.
XV. Po
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
sole novum, nec valet quisquam dicere: Ecce kocrecens est. Ecclesiastae c. a. REJESTR RZECZY W wykładzie słów.
l. znaczy liczbę na śrzodku. k. znaczy karty liczbę. A. Aselium co jest? l. 15. k. 27. Anguł parallaktyczny. l. 6. k. 6 Atmosfera co jest? l. 8. k. 12. B. Bieg Planet: skąd go doszli? l. 7. k .8 i 9. okolny? kręcenia się? l.18. k. 32. Co według, i przeciw porządkowi znaków Zodiaku l. 14. 24. Prawdziwy. l
sole novum, nec valet quisquam dicere: Ecce kocrecens est. Ecclesiastae c. a. REJESTR RZECZY W wykładzie słow.
l. znaczy liczbę na śrzodku. k. znaczy karty liczbę. A. Aselium co iest? l. 15. k. 27. Anguł parallaktyczny. l. 6. k. 6 Atmosfera co iest? l. 8. k. 12. B. Bieg Planet: zkąd go doszli? l. 7. k .8 y 9. okolny? kręcenia się? l.18. k. 32. Co według, y przeciw porządkowi znakow Zodyaku l. 14. 24. Prawdziwy. l
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 261
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
głowa tak okrągła jak Płaneta Jowisz wydawała się: takowe komety były R. 1665, 1682 Pospolicie zaś wydaje się nieokrągła, chrapowata, szczerbata i figury nie regularnej. Cassini C. A. R. to jest Kom: Akad: Regioe 1699. P. 63.
2 Głowę otacza spojona z nią nakształt bramki Atmosfera rzadsza i ciemniejsza, niż same jądro komety: bramka szersza jest w części do słońca obróconej, niż w innych. Z tąd zdaje się mieć figurę paraboły. Kometa zaś zdaje się zostawać na miejscu od centrum trochę oddalonym. Takowa postać była komety, którą IP. Fryderyk Weidler przez telescopium długie na stop 23..
głowa tak okrągła iak Płaneta Jowisz wydawała się: takowe komety były R. 1665, 1682 Pospolicie zaś wydaie sie nieokrągła, chrapowata, szczerbata y figury nie regularney. Cassini C. A. R. to iest Comm: Acad: Regioe 1699. P. 63.
2 Głowę otacza spoiona z nią nakształt bramki Atmosfera rzadsza y ciemnieysza, niż same iądro komety: bramka szersza iest w części do słońca obroconey, niż w innych. Z tąd zdaie się mieć figurę paraboły. Kometa zaś zdaie się zostawać na mieyscu od centrum trochę oddalonym. Takowa postać była komety, którą JP. Fryderyk Weidler przez telescopium długie na stop 23..
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 15
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
oka, słabe też i nie żywe w obłoku ukażą światło: jeśli zaś są równie ciężkie, jakoż wznieść się aż do najwyższej powietrza krainy mogą? Lecz dajmy by się też tak wzbiły wysoko: nie mogą być widziane od całej Europy na niebie rzeczy, chybaby przynajmniej doszły do wysokości 60 1/2 mil: Atmosfera zaś nasza nie ma wysokości tylko 20 mil Francuskich, to jest trzynaście razy niższa od wysokości, której potrzeba, aby rzecz widoma była całej Europie.
Potrzecie. Jeśli rzeczesz, iż te kurzawy napełniają powietrze otaczające niemal całą tę część ziemi, której widoma kometa; a jakoż proszę ziemia może tyle razem wysypac z siebie
oka, słabe też y nie żywe w obłoku ukażą światło: ieśli zaś są równie cięszkie, iakoż wznieść się aż do naywyższey powietrza krainy mogą? Lecz daymy by się też tak wzbiły wysoko: nie mogą być widziane od całey Europy na niebie rzeczy, chybaby przynaymniey doszły do wysokości 60 1/2 mil: Atmosfera zaś nasza nie ma wysokości tylko 20 mil Francuskich, to iest trzynaście razy niższa od wysokośći, którey potrzeba, aby rzecz widoma była całey Europie.
Potrzecie. Jeśli rzeczesz, iż te kurzawy napełniaią powietrze otaczaiące niemal całą tę część ziemi, którey widoma kometa; a iakoż proszę ziemia może tyle razem wysypac z siebie
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 37
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
nie większa moc spajająca znaleźć się może, chyba taka, jaka jest w częściach drzewa spalonego, albo metalu roztopionego.
Rzecze kto: iż moc pędzącą kurzawy do słońca wstrzymuje Atmofera jego , i przeszkadza, aby do słońca jako kamień w górę wyrzucony do ziemi niespadały. Gdyby tak było: toćby taż sama Atmosfera niedopuściła i zbliżyć się do słońca. Przecież widziemy, iż komety z wielkim pędem do słońca zbliżają się. Pewnie Kurzawy te jako ziemne wapory wprzód gęstwieją, a potym jako krople deszczu ku słońcu padają, a gdy są w bliskości onego znowu ciepłem rozrządzone podnoszą się, a tak nam do słońca zbliżać się, i
nie większa moc spaiaiąca znaleść się może, chyba taka, iaka iest w częściach drzewa spalonego, albo metalu roztopionego.
Rzecze kto: iż moc pędzącą kurzawy do słońca wstrzymuie Atmofera iego , y przeszkadza, aby do słońca iako kamień w gorę wyrzucony do ziemi niespadały. Gdyby tak było: toćby taż sama Atmosfera niedopuściła y zbliżyć się do słońca. Przecież widziemy, iż komety z wielkim pędem do słońca zbliżaią się. Pewnie Kurzawy te iako ziemne wapory wprzod gęstwieią, a potym iako krople deszczu ku słońcu padaią, a gdy są w bliskości onego znowu ciepłem rozrządzone podnoszą się, a tak nam do słońca zbliżać się, i
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 53
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
co upatrujemy w kometach, bardziej zgadzające się.
Naprzód. Komety tym większy ogon mają, im się bardziej zbliżają do słońca, największy zaś gdy z najbliższego punktu słońca, znowu zaczynają się oddalać: przeciwnie zaś tym mniejszy mają im się bardziej od słońca oddalają. Przyczyna tego jest: iż gdy do słońca kometa zbliża się Atmosfera jej, i kurzawy ciepłem rzadsze się stają, i w większej obfitości z komety wypadają, tak jako w naszej ziemi upały letnie stawy, i strumyki wysuszając, powietrze waporami, i kurzawami napełniają, z których się potym deszczszcze i pioruny rodzą. Gdy zaś od słońca ddala się kometa, stygnąc mniej kurzaw wyrzuca, i
co upatruiemy w kometach, bardziey zgadzaiące się.
Naprzód. Komety tym większy ogon maią, im się bardziey zbliżaią do słońca, naywiększy zaś gdy z naybliższego punktu słońca, znowu zaczynaią się oddalać: przeciwnie zaś tym mnieyszy maią im się bardziey od słońca oddalaią. Przyczyna tego iest: iż gdy do słońca kometa zbliża się Atmosfera iey, y kurzawy ciepłem rzadsze się staią, y w większey obfitości z komety wypadaią, tak iako w naszey ziemi upały letnie stawy, y strumyki wysuszaiąc, powietrze waporami, y kurzawami napełniaią, z których się potym deszczszcze y pioruny rodzą. Gdy zaś od słońca ddala się kometa, stygnąc mniey kurzaw wyrzuca, y
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 94
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
powietrze waporami, i kurzawami napełniają, z których się potym deszczszcze i pioruny rodzą. Gdy zaś od słońca ddala się kometa, stygnąc mniej kurzaw wyrzuca, i te które ją otaczają, gęstszemi się stajac mniejsze miejsce zajmują.
Powtóre. Gdy komety do słońca dążą, im bardziej ogon ich pomnaża się, tym więcej Atmosfera ich umniejsza się, i w stronie ku słońcu obróconej węższa staje się. Przeciwnie zaś gdy od słońca odchodząc podnoszą się, ile ich ogon umniejsza się tyle atmosfera albo bramka rozszerza się. Najmniejsza zaś jest bramka, gdy słońcem zagrzana kometa największy rzuca ogon, na ów czas sam tylko podobno gruby i czarny dym ją otacza
powietrze waporami, y kurzawami napełniaią, z których się potym deszczszcze y pioruny rodzą. Gdy zaś od słońca ddala się kometa, stygnąc mniey kurzaw wyrzuca, y te które ią otaczaią, gęstszemi się staiac mnieysze mieysce zaymuią.
Powtóre. Gdy komety do słońca dążą, im bardziey ogon ich pomnaża się, tym więcey Atmosfera ich umnieysza się, y w stronie ku słońcu obróconey węższa staie się. Przeciwnie zaś gdy od słońca odchodząc podnoszą się, ile ich ogon umnieysza się tyle atmosfera albo bramka rozszerza się. Naymnieysza zaś iest bramka, gdy słońcem zagrzana kometa naywiększy rzuca ogon, na ow czas sam tylko podobno gruby y czarny dym ią otacza
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 95
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
te które ją otaczają, gęstszemi się stajac mniejsze miejsce zajmują.
Powtóre. Gdy komety do słońca dążą, im bardziej ogon ich pomnaża się, tym więcej Atmosfera ich umniejsza się, i w stronie ku słońcu obróconej węższa staje się. Przeciwnie zaś gdy od słońca odchodząc podnoszą się, ile ich ogon umniejsza się tyle atmosfera albo bramka rozszerza się. Najmniejsza zaś jest bramka, gdy słońcem zagrzana kometa największy rzuca ogon, na ów czas sam tylko podobno gruby i czarny dym ją otacza: ponieważ im większy jest ogień, tym jest dym gęstszy i czarniejszy. Tak jako postrzeżono w komecie R. 1680, której ogon na 50, na 60
te które ią otaczaią, gęstszemi się staiac mnieysze mieysce zaymuią.
Powtóre. Gdy komety do słońca dążą, im bardziey ogon ich pomnaża się, tym więcey Atmosfera ich umnieysza się, y w stronie ku słońcu obróconey węższa staie się. Przeciwnie zaś gdy od słońca odchodząc podnoszą się, ile ich ogon umnieysza się tyle atmosfera albo bramka rozszerza się. Naymnieysza zaś iest bramka, gdy słońcem zagrzana kometa naywiększy rzuca ogon, na ow czas sam tylko podobno gruby y czarny dym ią otacza: ponieważ im większy iest ogień, tym iest dym gęstszy y czarnieyszy. Tak iako postrzeżono w komecie R. 1680, ktorey ogon na 50, na 60
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 95
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
się spokojnie leży, albo ukośnie jeśli w biegu zostaje.
Dymy i kurzawy ziemi dla tego w górę idą, iż że powietrze jako drzewo zanurzone wodą w górę pędzi. W przeciągach zaś niebieskich nie masz powietrza, któreby kurzawy komet pednosiło?
Prawda: ale miasto powietrza jest materia ognia, albo światła: to jest atmosfera słoneczna, która napełnia wszystkie niebiosa planet nam znajomych. Ta zagrzana ciepłem komety rozpalonej porywa dymy i kurzawy z niej wychodzące i naprzeciw słońca w dalekie strony zanosi. Powtóre. Promienie słoneczne, które, według niektórych, słońce z siebie na kształt pocisków wyrzuca, albo które według innych nakształt bałwanów morskich po niebie bujając
się spokoynie leży, albo ukośnie ieśli w biegu zostaie.
Dymy y kurzawy ziemi dla tego w gorę idą, iż że powietrze iako drzewo zanurzone wodą w górę pędzi. W przeciągach zaś niebieskich nie masz powietrza, ktoreby kurzawy komet pednosiło?
Prawda: ale miasto powietrza iest materya ognia, albo światła: to iest atmosfera słoneczna, ktora napełnia wszystkie niebiosa planet nam znaiomych. Ta zagrzana ciepłem komety rozpaloney porywa dymy y kurzawy z niey wychodzące y naprzeciw słońca w dalekie strony zanosi. Powtóre. Promienie słoneczne, które, według niektórych, słońce z siebie na kształt pociskow wyrzuca, albo ktore według innych nakształt bałwanów morskich po niebie buiaiąc
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 97
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
w papier w drzewo etc, wpadają, płomień czynią i razem też rzecz zapaloną w perzynę obracają. Ze w prostej linii wzruszone światło czynią: Dowodem tego jest, promień przez malutką dziurkę do izby ciemnei wpuszczony. Ten świeci, a nie grzeje: żelazo nie ze wszystkim rozpalone gorące jest, a nie świeci.
Ponieważ atmosfera słoneczna kurzawy komet podnosi, gęstsza być musi niżeli kurzawy ogon składające. Czemuż przecie ogon widziemy a atmosfery słonecznej nie widziemy? Powietrze ziemi gęstsze jest za wapory, które podnosi, a przecież mgłę obłoki, pioruny etc. widziemy, a powietrza nie widziemy. Przyczyna zaś tego jest: iż nie widziemy rzeczy tylko te
w papier w drzewo etc, wpadaią, płomień czynią y razem też rzecz zapaloną w perzynę obracaią. Ze w prostey linii wzruszone światło czynią: Dowodem tego iest, promień przez malutką dziurkę do izby ciemnei wpuszczony. Ten świeci, a nie grzeie: żelazo nie ze wszystkim rozpalone gorące iest, a nie świeci.
Ponieważ atmosfera słoneczna kurzawy komet podnosi, gęstsza być musi niżeli kurzawy ogon składaiące. Czemuż przecie ogon widziemy a atmosfery słoneczney nie widziemy? Powietrze ziemi gęstsze iest za wapory, które podnosi, a przecież mgłę obłoki, pioruny etc. widziemy, a powietrza nie widziemy. Przyczyna zaś tego iest: iż nie widziemy rzeczy tylko te
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 99
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770