Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym sposobem dochodzić jakie takie sejmy i przyrastałoby znacznie volumen konstytucji. Wiele łatwiejszych kończyłoby się interesów. Ale oczywista rzecz jest, że tym sposobem konkludowania najtrudniejszych i największych materyj status, ustanowienia największej dla Ojczyzny importancji interesów nigdy byśmy się doczekać nie mogli. Na przykład do aukcji wojska, do należytego opa
trzenia fortec, do aliancji z jaką jedną potencyją, gdy się oponuje druga, do równości podatków, do kwart w starostwach, do cła generalnego, do zregulowania i ubezpieczenia handlów, do uczynienia porządku koło skarbu, do mocnej i doskonałej, jakby cale należało, trybunałów poprawy, do obwarowania wszelkich
Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym sposobem dochodzić jakie takie sejmy i przyrastałoby znacznie volumen konstytucyi. Wiele łatwiejszych kończyłoby się interessów. Ale oczywista rzecz jest, że tym sposobem konkludowania najtrudniejszych i największych materyj status, ustanowienia największej dla Ojczyzny importancyi interessów nigdy byśmy się doczekać nie mogli. Na przykład do aukcyi wojska, do należytego opa
trzenia fortec, do aliancyi z jaką jedną potencyją, gdy się opponuje druga, do równości podatków, do kwart w starostwach, do cła generalnego, do zregulowania i ubezpieczenia handlów, do uczynienia porządku koło skarbu, do mocnej i doskonałej, jakby cale należało, trybunałów poprawy, do obwarowania wszelkich
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 127
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
popierać je będą? Ja zaś sam, którego „oppozycja nie z prywatnych, ale tylko z publicznych i wielkich racyj, dość dobrze wyłożonych w izbie, mieć wszelką wagę i skutek powinna”, nie dam do niczego przystąpić, muszą mój respektować głos, beze mnie izba nic skonkludować nie może: to tak nic z aukcji wojska, nic z aukcji skarbu, nic z trybunału reformy, nic z poprawienia monety, aby obca swój kurs i walor miała. Niech toż po mnie drugi zrobi i trzeci, i czwarty, to sejm się musi, nic nie zrobiwszy, rozleźć. Dokazałem więc swego...
Ale tu już krótko
popierać je będą? Ja zaś sam, którego „oppozycyja nie z prywatnych, ale tylko z publicznych i wielkich racyj, dość dobrze wyłożonych w izbie, mieć wszelką wagę i skutek powinna”, nie dam do niczego przystąpić, muszą mój respektować głos, beze mnie izba nic skonkludować nie może: to tak nic z aukcyi wojska, nic z aukcyi skarbu, nic z trybunału reformy, nic z poprawienia monety, aby obca swój kurs i walor miała. Niech toż po mnie drugi zrobi i trzeci, i czwarty, to sejm się musi, nic nie zrobiwszy, rozleźć. Dokazałem więc swego...
Ale tu już krótko
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 138
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
zaś sam, którego „oppozycja nie z prywatnych, ale tylko z publicznych i wielkich racyj, dość dobrze wyłożonych w izbie, mieć wszelką wagę i skutek powinna”, nie dam do niczego przystąpić, muszą mój respektować głos, beze mnie izba nic skonkludować nie może: to tak nic z aukcji wojska, nic z aukcji skarbu, nic z trybunału reformy, nic z poprawienia monety, aby obca swój kurs i walor miała. Niech toż po mnie drugi zrobi i trzeci, i czwarty, to sejm się musi, nic nie zrobiwszy, rozleźć. Dokazałem więc swego...
Ale tu już krótko na tę całą mówiąc Rozmowę
zaś sam, którego „oppozycyja nie z prywatnych, ale tylko z publicznych i wielkich racyj, dość dobrze wyłożonych w izbie, mieć wszelką wagę i skutek powinna”, nie dam do niczego przystąpić, muszą mój respektować głos, beze mnie izba nic skonkludować nie może: to tak nic z aukcyi wojska, nic z aukcyi skarbu, nic z trybunału reformy, nic z poprawienia monety, aby obca swój kurs i walor miała. Niech toż po mnie drugi zrobi i trzeci, i czwarty, to sejm się musi, nic nie zrobiwszy, rozleźć. Dokazałem więc swego...
Ale tu już krótko na tę całą mówiąc Rozmowę
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 138
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
zatem, podziękowawszy za konferowaną laskę, nominował do doniesienia Majestatowi Małachowskiego, starostę wąwolnickiego, syna starosty oświęcimskiego, posła sandomierskiego, przy innych kolegach o obranym marszałku sejmowym.
Było naówczas pryncypalne obiectum sejmu aukcja wojska, dawno pożądana i wszystkich sejmów, od sejmu pacificationis 1736 roku, materia, a przy tym correctura iurium. Do aukcji wojska różne genera podatków należały, jako to skarbu koronnego i litewskiego, aukcja z królewszczyzn, aukcja hiberny, także czopowego, koekwacja w Koronie województw podolskiego i bracławskiego z innymi województwami i zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu
zatem, podziękowawszy za konferowaną laskę, nominował do doniesienia Majestatowi Małachowskiego, starostę wąwolnickiego, syna starosty oświęcimskiego, posła sendomirskiego, przy innych kolegach o obranym marszałku sejmowym.
Było naówczas pryncypalne obiectum sejmu aukcja wojska, dawno pożądana i wszystkich sejmów, od sejmu pacificationis 1736 roku, materia, a przy tym correctura iurium. Do aukcji wojska różne genera podatków należały, jako to skarbu koronnego i litewskiego, aukcja z królewszczyzn, aukcja hiberny, także czopowego, koekwacja w Koronie województw podolskiego i bracławskiego z innymi województwami i zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 275
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ażeby tymczasem marszałek poselski adeat Maiestatem, ażeby za włożeniem się Maiestatis, jako według paktów konwentów protektora ukrzywdzonych, byli ad functionem przypuszczeni. Brat tedy mój czy-
niąc zadosyć tej rekwizycji, a pokazując wdzięczność województwu płockiemu, z którego był posłem, miał mowę tenore sequenti. (...)
Była także propozycja in ordine aukcji wojska, ażeby w Litwie rewidować sprawiedliwie dymy szlacheckie, duchowne i królewskie dla ułożenia potem modi contribuendi, tak wybrańców ludzi, jako i zapłaty dla nich, a komisarze do tej lustracji dymów czy z sejmu, czy na sejmikach relationis mają być przez szlachtę obierani, w której materii miałem mowę tenore sequenti. (.
ażeby tymczasem marszałek poselski adeat Maiestatem, ażeby za włożeniem się Maiestatis, jako według paktów konwentów protektora ukrzywdzonych, byli ad functionem przypuszczeni. Brat tedy mój czy-
niąc zadosyć tej rekwizycji, a pokazując wdzięczność województwu płockiemu, z którego był posłem, miał mowę tenore sequenti. (...)
Była także propozycja in ordine aukcji wojska, ażeby w Litwie rewidować sprawiedliwie dymy szlacheckie, duchowne i królewskie dla ułożenia potem modi contribuendi, tak wybrańców ludzi, jako i zapłaty dla nich, a komisarze do tej lustracji dymów czy z sejmu, czy na sejmikach relationis mają być przez szlachtę obierani, w której materii miałem mowę tenore sequenti. (.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 276
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
posłał mię do sekretarza swego Dulęby, ażeby zaraz, przepisawszy, oddał go księciu podkanclerzemu, sekretem nas obydwóch obowiązawszy. A tak kuratela na księcia krajczego tegoż dnia podpisana od króla była.
Wracając się do sejmowania naszego. Popiel, poseł sandomierski, nie pozwalając na lustracją łanów królewskich, szlacheckich i duchownych in ordine aukcji wojska, gdy go zaczęli o to inni posłowie atakować, on nie mogąc w odpowiedzi dostarczyć, referował się do Małachowskiego, starosty oświęcimskiego, kolegi swego, że skoro Małachowski przyjdzie, tedy się zupełniej wyeksplikuje. Nadszedł w godzinę Małachowski, starosta oświęcimski, teraźniejszy krajczy koronny. Brat mój zabrał głos tymi słowy. (.
posłał mię do sekretarza swego Dulęby, ażeby zaraz, przepisawszy, oddał go księciu podkanclerzemu, sekretem nas obodwoch obowiązawszy. A tak kuratela na księcia krajczego tegoż dnia podpisana od króla była.
Wracając się do sejmowania naszego. Popiel, poseł sendomirski, nie pozwalając na lustracją łanów królewskich, szlacheckich i duchownych in ordine aukcji wojska, gdy go zaczęli o to inni posłowie atakować, on nie mogąc w odpowiedzi dostarczyć, referował się do Małachowskiego, starosty oświęcimskiego, kolegi swego, że skoro Małachowski przyjdzie, tedy się zupełniej wyeksplikuje. Nadszedł w godzinę Małachowski, starosta oświęcimski, teraźniejszy krajczy koronny. Brat mój zabrał głos tymi słowy. (.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 281
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
o rozpisaniu ordynacji i swoje reprezentacje posłał, i do wszystkich prawie senatorów koronnych i litewskich listy rozpisał, toż samo remonstrując, to jest validitatem ordynacji, przez konstytucją 1609 lege perpetua ac irrevocabili czynić ją pozwalającą i przez poniższe konstytucje sejmowe tęż uczynioną ordynacją wspierające, jako też dekreta sejmowe utwierdzoną. A jako Rzplta invida sorte do aukcji wojska tak potrzebnej przyjść nie może, tak przynajmniej za jego buławy 600 ludzi i wojennej ordynackiej nie utracała szlachty. Ex munere tedy ministerii sui wzywał wszystkich ad obviandum tej stracie, a tak zjechawszy się we Lwowie manifest solenny z senatorami i innymi godnymi patriotami die 18 januarii 1754 uczynił de tenore sequenti:
My senatorowie, ministrowie
o rozpisaniu ordynacji i swoje reprezentacje posłał, i do wszystkich prawie senatorów koronnych i litewskich listy rozpisał, toż samo remonstrując, to jest validitatem ordynacji, przez konstytucją 1609 lege perpetua ac irrevocabili czynić ją pozwalającą i przez poniższe konstytucje sejmowe tęż uczynioną ordynacją wspierające, jako też dekreta sejmowe utwierdzoną. A jako Rzplta invida sorte do aukcji wojska tak potrzebnej przyjść nie może, tak przynajmniej za jego buławy 600 ludzi i wojennej ordynackiej nie utracała szlachty. Ex munere tedy ministerii sui wzywał wszystkich ad obviandum tej stracie, a tak zjechawszy się we Lwowie manifest solenny z senatorami i innymi godnymi patriotami die 18 ianuarii 1754 uczynił de tenore sequenti:
My senatorowie, ministrowie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 437
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
na przyszły rok z pospolitym ruszeniem i kwarcianym wojskiem szedł na wojnę, sejm ten konkludowali, lubo nierychło.
Nie był na tym sejmie i z inszymi wysokimi senatorami, hetman i marszałek koronny, ale pod Trembowlą skupiwszy wojsko, skutku tego sejmu w domu wyglądał, o którym dowiedziawszy się, troszkę temu wszystkiemu (oprócz wojska aukcji) przeczył. Już się były wtenczas wielkie między stanami koronnymi za- Rok 1670
brały dyfidencyje. Jedni króla Michała chwalili i ledwie nie pod niebo dla cnot jego wywyższali. Drudzy że niewojenny, że o kamieniecką fortecę według pakt swoich i przysięgi swojej nie dba, i bez Rzeczypospolitej wiadomości cesarzównę pojąwszy tylko się z nią wczasuje,
na przyszły rok z pospolitym ruszeniem i kwarcianym wojskiem szedł na wojnę, sejm ten konkludowali, lubo nierychło.
Nie był na tym sejmie i z inszymi wysokimi senatorami, hetman i marszałek koronny, ale pod Trembowlą skupiwszy wojsko, skutku tego sejmu w domu wyglądał, o którym dowiedziawszy się, troszkę temu wszystkiemu (oprócz wojska aukcyi) przeczył. Już się były wtenczas wielkie między stanami koronnymi za- Rok 1670
brały dyfidencyje. Jedni króla Michała chwalili i ledwie nie pod niebo dla cnot jego wywyższali. Drudzy że niewojenny, że o kamieniecką fortecę według pakt swoich i przysięgi swojej nie dba, i bez Rzeczypospolitej wiadomości cesarzównę pojąwszy tylko się z nią wczasuje,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 393
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
krótkie staje, gdy długie staje, ozimków 15; roli na folwarku dają im do grochu wiertla i siemienia wiertla.
D. Zaprawni na Podzamczu Sławetny Antoni Korzeniewski za prawem Ill. Kretkowski die 30 aprilis anno 1727 do lat 40 nadanym trzyma sad i ogród, z czego według prawa płacił gr. 20, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 28 ianuarii 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Bachertowa za prawem Ill. Działyński wiecznym, die 29 iunii anno 1643 Janowi Ewertowi nadanym, trzyma plac blisko bramy miejskiej. Według prawa płaciła gr. 10, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 16 februarii anno 1732 płaci na
krótkie staje, gdy długie staje, ozimków 15; roli na folwarku dają im do grochu wiertla i siemienia wiertla.
D. Zaprawni na Podzamczu Sławetny Antoni Korzeniewski za prawem Ill. Kretkowski die 30 aprilis anno 1727 do lat 40 nadanym trzyma sad i ogród, z czego według prawa płacił gr. 20, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 28 ianuarii 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Bachertowa za prawem Ill. Działyński wiecznym, die 29 iunii anno 1643 Janowi Ewertowi nadanym, trzyma plac blisko bramy miejskiej. Według prawa płaciła gr. 10, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 16 februarii anno 1732 płaci na
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 137
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
, z czego według prawa płacił gr. 20, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 28 ianuarii 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Bachertowa za prawem Ill. Działyński wiecznym, die 29 iunii anno 1643 Janowi Ewertowi nadanym, trzyma plac blisko bramy miejskiej. Według prawa płaciła gr. 10, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 16 februarii anno 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Słomkowska za prawem wiecznym Ill. Opaleński die 25 februarii 1692 nadanym trzyma ogród: wzdłuż prętów 16, łokci 5½, wszerz prętów 2 łokci 2; według aukcji Ill. Czapski płaci na ś. Marcin Sławetna Jankowska za prawem wiecznym Ill
, z czego według prawa płacił gr. 20, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 28 ianuarii 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Bachertowa za prawem Ill. Działyński wiecznym, die 29 iunii anno 1643 Janowi Ewertowi nadanym, trzyma plac blisko bramy miejskiej. Według prawa płaciła gr. 10, według zaś aukcji Ill. Czapski przy aprobacji die 16 februarii anno 1732 płaci na ś. Marcin Sławetna Słomkowska za prawem wiecznym Ill. Opaleński die 25 februarii 1692 nadanym trzyma ogród: wzdłuż prętów 16, łokci 5½, wszerz prętów 2 łokci 2; według aukcji Ill. Czapski płaci na ś. Marcin Sławetna Jankowska za prawem wiecznym Ill
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 137
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956