jako małouki nie postrzegł: dziw/ że my lud Duchowny/ uczony być powinny/ na to tak długo oczy abo zmrużone mieliśmy/ abo ślepe. A com rzekł o tym pierwszym/ z nauki jego wyczerpnionym Punkcie: mówię toż i o wszytkich inszych przez mię zniego przełożonych/ że wszytkie są/ owe błędami/ owe Herezjami. Zaczym wszytkie w tym jego skrypcie paginy/ wiersze/ i słowa/ błędów i Herezji są materią/ na fundamencie fałszu nabudowaną. Pag. 66. i 298. Lib. 4. cap. 14. Apologia Iż Dostojeństwo Biskupie i Presbiterskie nie jest jedno/ i toż. Pag. 85.
iáko máłouki nie postrzegł: dźiw/ że my lud Duchowny/ vcżony bydź powinny/ ná to ták długo oczy ábo zmrużone mielismy/ ábo ślepe. A com rzekł o tym pierwszym/ z náuki iego wyczerpnionym Punkćie: mowię toż y o wszytkich inszych przez mię zniego przełożonych/ że wszytkie są/ owe błędámi/ owe Haerezyámi. Zácżym wszytkie w tym iego scripćie páginy/ wiersze/ y słowá/ błędow y Haereziy są máteryą/ ná fundámenćie fałszu nábudowáną. Pag. 66. y 298. Lib. 4. cap. 14. Apologia Iż Dostoieństwo Biskupie y Presbiterskie nie iest iedno/ y toż. Pag. 85.
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 49
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
pszenica jej poczęła tanieć: i tak z taniała/ że jej nietylko nikt postronny niekupił/ i niekupuje: ale jak zgniłą sól/ mnodzy i swoi właśni z domów swych serdecznych wysypali ją/ i podeptali. Do czego gdy się potym przyłożył drugi Siewiec Filalet/ a po nim trzeci Ortolog/ a swojemi błędami i Herezyjami jeszcze ją barziej zaplewili/ tak się tanią stała/ że i spoyźrzeć na nią jak już niema[...] w poły skąkolałą nikt niechce z obcych: a wielu i swoim niewszelako miła. Użalże się nad samym sobą Przezacny narodzie Ruski/ a nie daj sobie i doczesznie i wiecznie ginąć: niedopusczaj tym nierozumnym
pszenicá iey pocżęłá tánieć: y ták z tániáłá/ że iey nietylko nikt postronny niekupił/ y niekupuie: ále iák zgniłą sol/ mnodzy y swoi właśni z domow swych serdecżnych wysypáli ią/ y podeptáli. Do czego gdy sie potym przyłożył drugi Siewiec Philálet/ á po nim trzeći Ortholog/ á swoiemi błędámi y Hęrezyiámi ieszcże ią bárźiey záplewili/ ták sie tanią stáłá/ że y spoyźrzeć ná nię iák iuż niema[...] w poły zkąkoláłą nikt niechce z obcych: á wielu y swoim niewszeláko miła. Vżalże się nád sámym sobą Przezacny narodźie Ruski/ á nie day sobie y docżesznie y wiecznie ginąć: niedopuscżay tym nierozumnym
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 60
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
prawdę od nieprawdy rosądzić umiejących podać/ a zatym i duszy swoje o zatracenie przyprawić. Jeszczeż twierdzić będziemy/ przezacny narodzie Ruski/ że to jest Prawda? Jeszcze z Zyzaniami/ Filaletami/ Ortologami/ Klerykami/ i tym podobnymi/ sami przed sobą na plac wyjeżdzać będziemy? a Prawdy swej ich fałszami/ klłamstwy/ błędami i bluźnierskimi Herezjami dowodzić zezwolimy? Będziemy zaiste w tej mierze nad wszytkie wszytkiego świata Chrześcijany marniejszymi/ którzy lada plotkam bez żadnego uważenia wiarę dajemy/ i wsprawach dusze zbawiennych na tych polegamy/ którzy jak sami nie wiedzieli co wierzyli/ tak to co nam przez pisma swoje do wierzenia podali/ swoje być/ mniemaniem tylo
prawdę od niepráwdy rosądźić vmieiących podáć/ á zátym y duszy swoie o zátrácenie przypráwić. Ieszcżeż twierdźić będźiemy/ przezacny narodźie Ruski/ że to iest Prawda? Ieszcże z Zyzániámi/ Philáletámi/ Ortologámi/ Klerikámi/ y tym podobnymi/ sámi przed sobą ná plác wyieżdzáć będźiemy? á Prawdy swey ich fáłszámi/ klłamstwy/ błędámi y bluźnierskimi Hęrezyámi dowodźić zezwolimy? Będźiemy záiste w tey mierze nád wszytkie wszytkiego świátá Chrześćiány márnieyszymi/ ktorzy ládá plotkam bez żadnego vważenia wiárę dáiemy/ y wspráwách dusze zbáwiennych ná tych polegamy/ ktorzy iák sámi nie wiedźieli co wierzyli/ ták to co nam przez pismá swoie do wierzenia podáli/ swoie bydź/ mniemániem tylo
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 86
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
odpowiedzieli: anismy też mogli. Bo trudno było przeciwo ościeniowi wierzgać. My więcej jako się z samego doświadczenia wiedzieć daje/ nieumiemy nic/ tylko zagabnąć: a zagabnąć niepoważną jaką/ jaka się wsprawach zbawiennych zachowywać zwykła/ materią/ ale lżeniem/ łajaniem/ sromoceniem/ uszczypowaniem/ fałszami/ kłamstwy/ potwarzą/ błędami/ bluźnierstwy/ Herezjami/ złym na koniec wykładem i wywrotami świadectw pisma Bożego i pism Ojców SS. wymazowaniem tego z ksiąg Cerkiewnych/ co się nam niepodoba: a przydawaniem tego/ co się podoba. Co wszelako nam/ którzy się mamy za Prawowierne/ nieprzystało/ i nieprzystoi. Wymażmy jeno z swych
odpowiedźieli: ánismy też mogli. Bo trudno było przećiwo ościeniowi wierzgáć. My więcey iáko sie z sámego doświádcżenia wiedźieć dáie/ nieumiemy nic/ tylko zágábnąć: á zágábnąć niepoważną iáką/ iáka sie wspráwách zbáwiennych zachowywáć zwykłá/ máterią/ ále lżeniem/ łáiániem/ sromoceniem/ vszcżypowániem/ fałszámi/ kłamstwy/ potwarzą/ błędámi/ bluznierstwy/ Hęrezyámi/ złym ná koniec wykłádem y wywrotámi świádectw pismá Bożego y pism Oycow SS. wymázowániem tego z kśiąg Cerkiewnych/ co sie nam niepodoba: á przydáwániem tego/ co sie podoba. Co wszeláko nam/ ktorzy sie mamy zá Práwowierne/ nieprzystáło/ y nieprzystoi. Wymażmy ieno z swych
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 88
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
obezeczcić dopuścili/ i przez nie tak daleko siebie od śś. Przodków naszych Prawosławnej/ ze Wschodu do nas/ za wolą Bożą/ zawitałej wiary oddalić pozwolili. Co nierzkąc za dalszych Przodków/ ale ani za Ojców naszych w Cerkwi naszej Ruskiej nie najdowało się. Pierwszy oni ze wszytkich Ruskiego Chrześcijaństwa wieków/ tak niezbożnymi błędami i Herezjami na Ruską Cerkiew targnąć poważyli się. Ja z części mojej/ ile na mnie jest/ żadnej przyczyny nie najduję inszej/ tylko stały się za dni naszych miedzy nami a Rzymskim Kościołem względem przyjętej z nim przez nasze starsze Duchowne jedności/ poswar. Ten nas tego złego nabawił/ i tego niezbędnego piwa nam nawarzył
obezecżćić dopuśćili/ y przez nie ták dáleko śiebie od śś. Przodkow nászych Práwosławney/ ze Wschodu do nas/ zá wolą Bożą/ záwitáłey wiáry oddalić pozwolili. Co nierzkąc zá dálszych Przodkow/ ále áni zá Oycow nászych w Cerkwi nászey Ruskiey nie náydowáło sie. Pierwszy oni ze wszytkich Ruskiego Chrześćiáństwá wiekow/ ták niezbożnymi błędámi y Hęrezyámi ná Ruską Cerkiew tárgnąć poważyli sie. Ia z cżęśći moiey/ ile ná mnie iest/ żadney przycżyny nie náyduię inszey/ tylko stáły sie zá dni nászych miedzy námi á Rzymskim Kośćiołem względem przyiętey z nim przez násze stársze Duchowne iednośći/ poswar. Ten nas tego złego nábáwił/ y tego niezbędnego piwá nam náwárzył
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 94
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ tak z Rzymiany/ jak i z swoimi/ za którymi iść niechcielismy/ w poswar/ a zdołać ich niemogszy/ udalismy się o pomoc i o ratunek do Luteran i do Kalwinistów/ od których błędów ich i Herezji pożycką wziąwszy/ przeciwnej stronie w przeciw zastawialismy się/ a potymesmy samych siebie tymiż ich błędami i Herezjami zarazili. Za którymi jużesmy teraz i swej przyrodzonej wiary zapomnieli/ i to co znich wyczerpnione nam jest podano/ wiarę być ś. Wschodniej Cerkwie rozumiemy. Któż był Krzysztof Filalet/ który napierwej przeciw tej starszych naszych jedności pisał? Kalwinista który ni wiary naszej Greckiej nieznał/ ni pisma Ruskiego nieumiał
/ tak z Rzymiány/ iák y z swoimi/ zá ktorymi iść niechćielismy/ w poswar/ á zdołáć ich niemogszy/ vdálismy sie o pomoc y o rátunek do Luteran y do Kálwinistow/ od ktorych błędow ich y Haereziy pożycką wźiąwszy/ przeciwney stronie w przećiw zástáwiálismy sie/ á potymesmy sámych śiebie tymiż ich błędámi y Haerezyámi záráźili. Za ktorymi iużesmy teraz y swey przyrodzoney wiáry zápomnieli/ y to co znich wyczerpnione nam iest podáno/ wiarę bydź ś. Wschodniey Cerkwie rozumiemy. Ktoż był Krzystoph Philalet/ ktory napierwey przećiw tey stárszych nászych iednośći pisał? Kálwinistá ktory ni wiáry nászey Graeckiey nieznał/ ni pismá Ruskiego nieumiał
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 95
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
WIARY i MIŁOŚCI z nami potrzebuje: rzeczy słusznej/ świątobliwej/ i nam zbawiennej. Gdyż a to i sami już jawnie widzimy/ żeśmy bez tej Z. Jedności z prawej wiary/ tak nie własnym nauki SS. Doktorów Cerkiewnych wyrozumieniem/ jak i nieostrożnym nauki Heretyckiej w Cerkiew naszę w prowadzeniem/ wystąpili/ a błędami i Herezjami siebie i wszytką Cerkiew naszę zarażać dopuścili/ tak/ jak o to Zyzaniowie nasi Ruscy/ i Gerganowie Greccy/ wierzyć Cerkiew Wschodną opisali/ i wszytkiemu światu przez druk do wiadomości podali. Nie więcej po Wschodniej Cerkwi Zachodnia i na Florenckim Soborze potrzebowała: nie nawięcej i Wschodnia Zachodnej pozwoliła: tylo na to/
WIARY y MIŁOSCI z námi potrzebuie: rzeczy słuszney/ świątobliwey/ y nam zbáwienney. Gdyż á to y sámi iuż iáwnie widźimy/ żesmy bez tey S. Iednośći z práwey wiáry/ ták nie włásnym náuki SS. Doktorow Cerkiewnych wyrozumieniem/ iák y nieostrożnym náuki Hęretyckiey w Cerkiew nászę w prowádzeniem/ wystąpili/ á błędámi y Hęrezyámi śiebie y wszytką Cerkiew nászę záráżáć dopuśćili/ ták/ iák o to Zyzaniowie náśi Ruscy/ y Gerganowie Graeccy/ wierzyć Cerkiew Wschodną opisáli/ y wszytkiemu świátu przez druk do wiádomośći podáli. Nie więcey po Wschodney Cerkwi Zachodnia y ná Florentskim Soborze potrzebowáłá: nie nawięcey y Wschodna Zachodney pozwoliłá: tylo ná to/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 198
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Biafary, etc. w Chrystusa uwierzyły. W roku 1561. od Gonsalwa Śliweiry Soc: JESU Król Monomotapy za 300. pryncypalnemi Panami ochrzczony. Ale te wszystkie państwa się zbisurmaniły. Około Abisynów nawrócenia wielu pracowało Missyonarzów, których Cesarz zowie się Prote Joannes. Mają się za Chrześcijan, ale Schizmatycy są, Dioszkora i Eutychesa błędami zarażeni: a po części i Mahometa. I tak cała prawie Afryka Murzynów tylko, tak co do ciała, jako i co do duszy rodzi. Ten kolor czarny pochodzi to od słonecznych upałów, które są największe w tych podsłonecznych krajach. To z ekshalacyj mineralnych, które słońce wyciąga z ziemi, albo ogień podziemny ewaporuje
Biafary, etc. w Chrystusa uwierzyły. W roku 1561. od Gonsalwa Sliweiry Soc: JESU Krol Monomotapy za 300. pryncypalnemi Panami okrzczony. Ale te wszystkie państwa się zbisurmaniły. Około Abissynow náwrocenia wielu pracowało Missyonarzow, ktorych Cesarz zowie się Prote Joannes. Maią się zá Chrześcián, ale Schizmatycy są, Dyoszkora y Eutychesa błędámi zaráżeni: á po części y Máchometá. Y ták całá prawie Afryká Murzynow tylko, ták co do ciała, iáko y co do duszy rodzi. Ten kolor czarny pochodzi to od słonecznych upałow, ktore są naywiększe w tych podsłonecznych kraiach. To z exchalacyi mineralnych, ktore słońce wyciąga z ziemi, álbo ogień podziemny ewaporuie
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Dyskurować nie może/ żaden rozumem swoim nie pojmie/ jako to Bóg jeden a we trzech osobach; jako trojaki a w jednej istności. I ktokolwiek się jedno na to morze zapuścił/ aby był swoim dowcipem opisał Trójce przenaświętszą każdy poblądził/ i od wiary powszechnej odpadł/ każdy zaginął/ i poszedł na wieczne potępienie z błędami swojemi/ ale osobliwie niezbożny bluźnierca Ariusz/ którego i podziśdzień między Heretykami sekta trwa najadowitsza/ nagłupsza/ i napodlejsza od Żydów/ i Mahometanów. Mądrze tedy barzo Doktor Anielski powiedział/ pisząc na one słowa Pawła świętego: Audiui arcana verba quae non licet homini loqui. Jeśli powiada Apostoł święty/ będąc do trzeciego nieba
dyszkurowáć nie może/ żaden rozumem swoim nie poymie/ iáko to Bog ieden á we trzech osobách; iáko troiáki á w iedney istnośći. Y ktokolwiek się iedno ná to morze zápuśćił/ áby był swoim dowćipem opisał Troyce przenaświętszą káżdy poblądźił/ y od wiáry powszechney odpadł/ káżdy záginął/ y poszedł ná wieczne potępienie z błędámi swoiemi/ ále osobliwie niezbożny bluźniercá Aryusz/ ktorego y podźiśdźień między Heretykámi sektá trwa naiádowitsza/ nagłupsza/ y napodleysza od Zydow/ y Máchometanow. Mądrze tedy bárzo Doktor Anyelski powiedźiał/ pisząc ná one słowá Páwłá świętego: Audiui arcana verba quae non licet homini loqui. Ieśli powiáda Apostoł święty/ będąc do trzećiego niebá
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 7
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
o zbawieniu jego; Ani też utracił mądrość przez swoje rozpnstne życie, kiedy ją w sobie zważył Sapientia perseveravit mecum: co mu Święty Augustyn, Abulensis Pineda, Delrio, Barradias przyznają u Tirynusa.
ORIGENES lubo 6. tysięcy Ksiąg popisał, i jest nazwany Adamantinus od nie sfatygowanych sił w mądrych praćah, przecież niektóremi błędami był zarażony, i w Księgi swoje nie mało Platona Pogańskich wrzucił był makuł, Ztych racyj jest słuszne motivum po wątpiewania o Zbawieniu tych wyliczonych osób, ani Rewelacja Z. Mechtyldy nasze może tollere dubium, gdyż terminami powątpliwemi nas rezolwuje lib: 5. danemi. Qnid egerim de anima SAMSONIS, volo occulium ese,
o zbawieniu iego; Ani też utracił mądrość przez swoie rozpnstne życie, kiedy ią w sobie zważył Sapientia perseveravit mecum: co mu Swięty Augustyn, Abulensis Pineda, Delrio, Barradias przyznaią u Tirinusa.
ORIGENES lubò 6. tysięcy Xiąg popisał, y iest nazwany Adamantinus od nie sfatygowanych sił w mądrych praćah, przecież niektoremi błędami był zarażony, y w Xięgi swoie nie mało Platona Pogańskich wrzucił był makuł, Ztych racyi iest słuszne motivum po wątpiewania o Zbawieniu tych wyliczonych osob, ani Rewelacya S. Mechtyldy nasze może tollere dubium, gdyż terminami powątpliwemi nas rezolwuie lib: 5. danemi. Qnid egerim de anima SAMSONIS, volo occulium ese,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 144
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755