ku Przełożonym niekarność duszę osiadła/ że się im upokarzać niechcą. nieuka na duchowne taka padła/ że prze swą wiary dogmat i spraw zbawiennych niewiadomość/ nie tylko ludzie świetcy nie wiedzą co wierzą/ ale ani oni sami. Temu świadkiem wiary godnym jesteśmy my Cerkwie Ruskiej duchowni: którzy gdybyśmy wiarę swoję znali/ błędom tak ciężkim/ i sprosnym Herezjam Zyzaniów naszych/ jak oni swych Gerganów/ miejsca w sobie zagrzać/ i przez tak długi czas wnas trwać/ niedopuścilibyśmy. w Moskwie/ w Wołoszech/ wMultanach/ w Bołgarskiej ziemi i Serbskiej/ Kaznodzieić grzech śmiertelny. Grzech ten i z naszej Cerkwi Ruskiej za
ku Przełożonym niekárność duszę ośiádłá/ że sie im vpokarzáć niechcą. nieuká ná duchowne táka pádłá/ że prze swą wiáry dogmat y spraw zbáwiennych niewiádomość/ nie tylko ludźie świetcy nie wiedzą co wierzą/ ále áni oni sámi. Temu świádkiem wiáry godnym iestesmy my Cerkwie Ruskiey duchowni: ktorzy gdybysmy wiárę swoię ználi/ błędom ták ćiężkim/ y sprosnym Haerezyam Zyzániow nászych/ iák oni swych Gergánow/ mieyscá w sobie zágrzać/ y przez ták długi cżás wnas trwáć/ niedopuśćilibysmy. w Moskwie/ w Wołoszech/ wMultanách/ w Bołgárskiey źiemi y Serbskiey/ Káznodźieić grzech śmiertelny. Grzech ten y z nászey Cerkwi Ruskiey zá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 182
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Do dobrych towarzyszów o swej miłości.
Próżno błąd mój ganicie, dobrzy towarzysze. Komuż ślepy Kupido pewne prawa pisze? Nie darmo go nie tylko ślepego malują, Ale jeszcze i nadto głuchym być mianują. Głuchym na zdrowe rady, lecz gdy próżnowanie Chwalą, słucha i wdzięczne czyni uśmiechanie. Przetoż gdy każdy człowiek błędom jest poddany, Nie dziw, żem od Kupida i ja zhołdowany, Który mię wychowańca Trionu zimnego Pod swój świetny znak przyjął a Marsa srogiego Zganiwszy i tę (w której myśli miałem) wojnę, Na to miejsce zalecił Kameny spokojne. Których ja fawor znając, nie dbam, żeby skały, Rzeki, lasy
Do dobrych towarzyszow o swej miłości.
Prożno błąd moj ganicie, dobrzy towarzysze. Komuż ślepy Kupido pewne prawa pisze? Nie darmo go nie tylko ślepego malują, Ale jeszcze i nadto głuchym być mianują. Głuchym na zdrowe rady, lecz gdy prożnowanie Chwalą, słucha i wdzięczne czyni uśmiechanie. Przetoż gdy każdy człowiek błędom jest poddany, Nie dziw, żem od Kupida i ja zhołdowany, Ktory mię wychowańca Tryonu zimnego Pod swoj świetny znak przyjął a Marsa srogiego Zganiwszy i tę (w ktorej myśli miałem) wojnę, Na to miejsce zalecił Kameny spokojne. Ktorych ja fawor znając, nie dbam, żeby skały, Rzeki, lasy
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 259
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
Żydzi będą mieli żywot wieczny, (pewniej brzuch napchany) którzy przynajmniej trzy razy na dzień jedzą.
27 Trzymają, że modlący się na południe, dostąpi mzdrości, a na pułnoc bogactwa.
Zgoła 28 błędów podobnych wylicza Joannes Clerycatus, z którym ci Ja Czytelniku, co większe dopiero wyliczyłem.
MASQVARDUS Autor Talmudycznym błędom, i te przypisuje.
29 Ze BÓG stworzył tak wielkiego Adama, że się Nieba dotykał.
30 Ze BÓG jeździ na Cherubinach dla zlustrowania ośmnastu tysięcy światów. Jakby to BÓG nie mógł wszędzie widzieć, i wiedzieć in momento?
31 Liczę Ja i to między Talmudyckie baśnie, co czytam w Kircherze, że Rabini uczą
Zydzi będą mieli żywot wieczny, (pewniey brzuch napchány) ktorzy przynáymniey trzy razy ná dzień iedzą.
27 Trzymáią, że modlący się ná południe, dostąpi mzdrości, a na pułnoc bogactwa.
Zgoła 28 błędow podobnych wylicza Ioannes Clericatus, z ktorym ci Ia Czytelniku, co większe dopiero wyliczyłem.
MASQVARDUS Autor Talmudycznym błędom, y te przypisuie.
29 Ze BOG stworzył tak wielkiego Adama, że się Nieba dotykał.
30 Ze BOG ieździ na Cherubinach dla zlustrowánia ośmnástu tysięcy światow. Iakby to BOG nie mogł wszędzie widzieć, y wiedzieć in momento?
31 Liczę Ia y to między Talmudyckie báśnie, co czytam w Kircherze, że Rabini uczą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1074
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w czasie od BOGA, i że nie ma jednej Istoty z Ojcem; ani być go uznawał Synem Boskim przez naturę, ale tylko per adoptionem, alias przysposobienie: zgoła ujmował CHRYSTUSOWI BOGU z BOGA, BóstwA. Namówił do siebie Ariusz 7 Kapłanów, 12 Diakonów, i Biskupa Nikomedii Euzebiusza. Baronius. Przeciwko jego błędom ciężkim, złożone Konsylium Niceńskie (w Nicei Mieście Bitynii) za Sylwestra Papieża in praesentia 318 Biskupów Anno Domini 325 według innych 336 za Konstantyna Cesarza. Na tym Konsylium, przydane owe słowa w Składzie Niceńskim, albo w Credo: Et in IESUM CHRISTUM Dominum Nostrum, Filium DEI Unigenitum, et ex Patre natum ante
w czasie od BOGA, y że nie ma iedney Istoty z Oycem; ani bydź go uznawał Synem Boskim przez naturę, ale tylko per adoptionem, alias przysposobienie: zgoła uymował CHRYSTUSOWI BOGU z BOGA, BOSTWA. Namowił do siebie Ariusz 7 Kapłanow, 12 Diakonow, y Biskupa Nikomedii Euzebiusza. Baronius. Przeciwko iego błędom cięszkim, złożone Koncilium Niceńskie (w Nicei Mieście Bitynii) za Sylwestra Papieża in praesentia 318 Biskupow Annô Domini 325 według innych 336 za Konstantyna Cesarza. Na tym Koncilium, przydane owe słowa w Składzie Niceńskim, albo w Credo: Et in IESUM CHRISTUM Dominum Nostrum, Filium DEI Unigenitum, et ex Patre natum ante
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1113
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Z. Paweł niebył bez żony, gdyż powiadają oni (zle Pismo Święte wykładając) wspomina w liście 1. do Filipensów (Miasto jest w Macedonii) w Rozdziale 4. wierszu 3. Etiam rogo te germane compar, adiuva illas quae mecum laboraverunt in Evangelio. Oni to, osobliwie Zwingliusz i Erasmus swoim dogadzając błędom, a naszej weksie, czytają germana compar; aby znaczyło płeć białogłowską. Katolicy zaś zawsze w wszystkich swoich Egzemplarzach i Syryjska wersja czitają in masculino: germane compar, to jest jak rodzony, szczery, poufały, towarzyszu, kolego. A to mówił Paweł Z. do Epafrodyta, albo do godnego jakiego człeka w Mieście
S. Paweł niebył bez żony, gdyż powiadaią oni (zle Pismo Swięte wykładaiąc) wspomina w liście 1. do Filippensow (Miasto iest w Macedonii) w Rozdziale 4. wierszu 3. Etiam rogo te germane compar, adiuva illas quae mecum laboraverunt in Evangelio. Oni to, osobliwie Zwingliusz y Erasmus swoim dogadzaiąc błędom, a naszey wexie, czytaią germana compar; aby znáczyło płeć białogłowską. Katolicy zaś zawsze w wszystkich swoich Exemplarzach y Syriyska wersya cźytaią in masculino: germane compar, to iest iak rodzony, szczery, poufały, towarzyszu, kollego. A to mowił Paweł S. do Epafrodyta, albo do godnego iakiego człeka w Mieście
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 20
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
nato napisali.
R. habet Ausonium liber hic, R, quoq; Pelasgum. R. habet Hebraeum, praetereaq; nihil .
To jest, iż ta książka, z temi artykułami Wiary, cała była pełna errorów z różnych Wiar, i Sekt zbieranych. A czyż należy pozwolić takim się szerzyć i korzenić błędom in Regno Catholico? Ortodokso! W Polsce naszej zawsze byli zelosi Catholici, żwawi na Heretyków. Tak X. Melchior z Mościsk Dominikan, Kaznodzieja Królewski, Fulmen Haereticorum, jako Geografia Generalna i partykularna
niegdy Z Antoni Malleus był na nichże, Zygmuntowi III. Królowi Polskiemu, iż na instrumencie pożwalającym dla Heretyków liberum exercitium
nato napisali.
R. habet Ausonium liber hic, R, quoq; Pelasgum. R. habet Hebraeum, praetereaq; nihil .
To iest, iż ta ksiąszka, z temi artykułami Wiary, cáła była pełna errorow z rożnych Wiar, y Sekt zbieranych. A czyż należy pozwolić takim się szerzyć y korzenić błędom in Regno Catholico? Orthodoxo! W Polszcze naszey zawsze byli zelosi Catholici, żwawi na Heretykow. Tak X. Melchior z Mościsk Dominikan, Kaznodzieia Krolewski, Fulmen Haereticorum, iako Geografia Generalná y partykularna
niegdy S Antoni Malleus był ná nichże, Zygmuntowi III. Krolowi Polskiemu, iż na instrumencie pożwalaiącym dla Heretykow liberum exercitium
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 394
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
jeśli się albo starosty krakowskiego albo urzędników zamkowych przysięga na szafunek rzeczy tak drogich ściąga; ale choćby i tak, słabe mym zdaniem te warunki. Artykuł 17-ty z strony konkluzji królewskiej, na której wiele, a zgoła wszytka Rzplta zależy i wielkie inconvenientia z tej miary emergunt. Zda mi się, żeby takowym sposobem wszytkim się błędom zabieżało, aby posłowie ziemscy w każdej ważnej sprawie, a zwłaszcza in criminalibus, vota swoje zaraz z senatormi mieli i tejże wagi aby te vota były, a pluralitas aby ważna była, a gdzieby się król uporem per indirectum wydzierać chciał, aby każda protestacja rectum et validum decretum czyniła. Artykuł 18-ty i 19-ty
jeśli się albo starosty krakowskiego albo urzędników zamkowych przysięga na szafunek rzeczy tak drogich ściąga; ale choćby i tak, słabe mym zdaniem te warunki. Artykuł 17-ty z strony konkluzyej królewskiej, na której wiele, a zgoła wszytka Rzplta zależy i wielkie inconvenientia z tej miary emergunt. Zda mi się, żeby takowym sposobem wszytkim się błędom zabieżało, aby posłowie ziemscy w każdej ważnej sprawie, a zwłaszcza in criminalibus, vota swoje zaraz z senatormi mieli i tejże wagi aby te vota były, a pluralitas aby ważna była, a gdzieby się król uporem per indirectum wydzierać chciał, aby każda protestacya rectum et validum decretum czyniła. Artykuł 18-ty i 19-ty
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 286
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
? otym nec nominetur wniektórych. A oto w opłakanych in Año 1697 et 1733. rewolucjach, któryż z IchMościów Biskupów, tak serio prowadził strony rozróżnione do jedności? który tak diligenter biegał, ut averteret scandalũ, raczej więcej Polityków, którzy induebãt studia partium. Żaden neutralistą niebył, żaden obudwu, błędom nie oponował się, nocivum videns non avertit, a do tych nieszczęśliwości nigdyby nieprzyszło, gdyby Senat Duchowny, to jest IchMość Biskupi z Prymasem zgadzali sę, który lubo jest w liczbie mniejszy, ale mocniejszy, i zapewne Świecki Senat na swoję stronę przeciągneliby, i pogodzili. Kwestia PIĄTA.
3tio. Ze to
? otym nec nominetur wniektorych. A oto w opłakánych in Año 1697 et 1733. rewolucyách, ktoryż z IchMośćiow Biskupow, ták serio prowadźił strony rozrożnione do iednośći? ktory ták diligenter biegał, ut averteret scandalũ, raczey więcey Politykow, którzy induebãt studia partium. Żaden neutralistą niebył, żaden obudwu, błędom nie opponował się, nocivum videns non avertit, á do tych nieszczęśliwośći nigdyby nieprzyszło, gdyby Senat Duchowny, to iest IchMość Biskupi z Prymasem zgadzali sę, ktory lubo iest w liczbie mnieyszy, ále mocnieyszy, y zápewne Świecki Senat ná swoię stronę przećiągneliby, y pogodźili. KWESTYA PIĄTA.
3tió. Ze to
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 97
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i wywody przytoczę/ oprócz szczególny ich nauki. A to dla tego iż sąd albo inkwiżycia o Czarownicach/ miedzy sprawami do sądów neleżytemi/ jako szeroko Doktorowie wywodzą/ jest natrudniejsza/ nazawikłańsza/ i z strony sumnienia naniebezpicznieisza: gdy kto wniej ciekawo/ nieuważnie/ abo zlekkomyślnego afektu sobie postępuje. Bo rzecz niewidoma i błędom a oszukaniu wielkiemu podległa. Przetoż też jest mixti fori, albo compositi iudicii. to jest/ i Duchowny urząd i świecki do tego sądu należą. Tak Syluest: lib: 3. de Strig: et Daemon: admir: C. I. Picus lib: 3. dial. Strix: Blancus in pract
y wywody przytoczę/ oprocz sczegulny ich nauki. A to dla tego isz sąd álbo inkwiżycia o Czárownicách/ miedzy spráwámi do sądow neleżytemi/ iáko szeroko Doktorowie wywodzą/ iest natrudnieysza/ nazáwikłáńsza/ y z strony sumnienia naniebespicznieisza: gdy kto wniey ćiekáwo/ nieuważnie/ ábo zlekkomyślnego áffektu sobie postępuie. Bo rzecz niewidoma y błędom á oszukániu wielkiemu podległa. Przetosz tesz iest mixti fori, albo compositi iudicii. to iest/ y Duchowny vrząd y świecki do tego sądu należą. Ták Syluest: lib: 3. de Strig: et Daemon: admir: C. I. Picus lib: 3. dial. Strix: Blancus in pract
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 2
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
niżeli czary) rozkazuje Papież/ aby nie lada jakim znakom i pomowie towarzyszów heretyckich wierzono/ aszby sędzia nietylko powołanie/ ale i znaki mądrze rozsądził/ mali im dać wiarę/ abo nie. Zarówne i owszem daleko więcej/ wrozsądku o czarach i czarownicach tego potrzeba: przeto iż ta inkwizycja o czarach oszukaniu i błędom bardziej podległa. Mając to przed oczyma/ że to rzecz wielka pastwic się nierozmyślnie na członkach Chrystusowych jeśliby bezwinne były. Nie mów że tedy/ że niepotrzeba takich postępków prawnych/ z Czarownicami/ jako w innych Kryminałach zachować: bo Herezia jest złość nad inne złości: ja tobie powiadam/ że więcej Rzeczypospolitej i Królestwom
niżeli czary) roskázuie Papież/ áby nie ládá iakiem znakom y pomowie towárzyszow heretyckich wierzono/ aszby sędzia nietylo powołánie/ ale y znáki mądrze rozsądził/ mali im dać wiarę/ abo nie. Zárowne y owszem daleko więcey/ wrozsądku o czárach y czárownicách tego potrzeba: przeto iż tá inquisitia o czárách oszukaniu y błędom bárdziey podległa. Maiąc to przed oczyma/ że to rzecz wielka pástwic sie nierozmyślnie ná członkách Chrystusowych iesliby bezwinne były. Nie mow że tedy/ że niepotrzebá takich postępkow práwnych/ z Czárownicámi/ iáko w innych Criminałách zachowáć: bo Haerezia iest złość nád inne złośći: ia tobie powiádam/ że więcey Rzeczypospolitey y Krolestwom
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 66
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680