za niewiarą Przeklęctwa, oraz zemsty sprawiedliwy, Ze tak na morze kwapisz popędliwy. Drogie u ciebie widzę zawziętości, Kiedy nie świadcząc żadnej odmienności, Za nic poczytasz i śmierć obrać sobie, Bylem ja tylko nie była przy tobie. Już się w swych wiewach wiatry, już uciszą. I pomieszane wody ukołyszą; Już błękitnemi po morzu dzianety, Obiedzie Tryton granice, i mety. O gdybyś i ty, jako wiatr codzienny, Aby raz w swych był imprezach odmienny! Jakoż, jeżeliś miększy od kamieni, Tedy się pewnie twa srogość odmieni. Czemu, którać tak przeszkadza w zawodzie, W zły rząd się dajesz doświadczonej wodzie?
zá niewiárą Przeklęctwá, oraz zemsty spráwiedliwy, Ze ták ná morze kwápisz popędliwy. Drogie u ćiebie widzę záwźiętośći, Kiedy nie świadcząc żadney odmiennośći, Zá nic poczytasz y śmierć obráć sobie, Bylem ia tylko nie byłá przy tobie. Iuż sie w swych wiewách wiatry, iuż ućiszą. Y pomieszáne wody ukołyszą; Iuż błękitnemi po morzu dźiánety, Obiedźie Tryton gránice, y mety. O gdybyś y ty, iáko wiátr codźienny, Aby raz w swych był imprezách odmienny! Iákoż, ieżeliś miększy od kámieni, Tedy się pewnie twa srogość odmieni. Czemu, ktorać ták przeszkadza w zawodźie, W zły rząd się dáiesz doświadczoney wodźie?
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 87
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695