i gadki próżne upatruje/ A czasuć do dobrego więcej nie daruje. ŚWIETOKUPCOM.
27. PIekła sobie nie szukaj świętokupco złotem/ Darmoć je będą diabli ofiarować potem. A tym czasem z boleścią Ojca niebieskiego/ Oczy patrzą na ciebie syna niezbożnego. TREFNIKOM.
28. TRefniczku który myślisz byś drugich ucieszył/ A słowy błazeńskimi statecznych rozśmieszył. Inszym wesele niesiesz/ smutek duszy twojej/ Gdyć przed oczyma boska przytomność nie stoi. Która szyderskie twoje słowa upatruje/ A tobie smutek wieczny nędzniku gotuje. GORSZąCYM PRZYKLADEM SWOIM.
29. Którykolwiek przykłade złym gorszysz drugiego I niewinne dziateczki podniecasz do złego. Lepiejci się ponurzyć aż do dna morskiego/
y gadki prożne vpátruie/ A czásuć do dobrego więcey nie dáruie. SWIETOKVPCOM.
27. PIekłá sobie nie szukay świętokupco złotem/ Dármoć ie będą diabli ofiárowáć potem. A tym czásem z boleśćią Oycá niebieskiego/ Oczy pátrzą ná ćiebie syná niezbożnego. TREFNIKOM.
28. TRefniczku ktory myślisz byś drugich vćieszył/ A słowy błazeńskimi státecznych rozśmieszył. Inszym wesele nieśiesz/ smutek duszy twoiey/ Gdyć przed oczymá boská przytomność nie stoi. Ktora szyderskie twoie słowá vpátruie/ A tobie smutek wieczny nędzniku gotuie. GORSZąCYM PRZYKLADEM SWOIM.
29. KTorykolwiek przykłáde złym gorszysz drugiego Y niewinne dźiateczki podniecasz do złego. Lepieyći śię ponurzyć áż do dná morskiego/
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 224
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Cesarz Augustus Antoniusza/ kiedy go powabił na rękę/ będąc od niego w Egipcie porażony: Dosyć/ powiada/ inszych dróg do zginienia może mieć Antonius: Ale się niektórzy sromoty boją/ jeśliby nie wyszli/ gdy je wyzywają. Głupich to i nikczemnych/ ale nie mądrych ani zacnych ludzi sromota. Ci bowiem takimi błazeńskimi sztukami/ nigdy się nie zaklinali/ wiedząc że to są lekkich ludzi rzeczy. Gdy Annibal powabiał Fabiusza/ posłał do niego z tym poselstwem: Bij się zemną jeśliś dobry Hetman. któremu odpowiedział: I ty jeśliś dobry Hetman przywiedź mię do tego/ żebych się ztobą musiał potykać. Widzicie że ten
Cesarz Augustus Antoniuszá/ kiedy go powabił ná rękę/ będąc od niego w Aegiptćie poráżony: Dosyć/ powiáda/ inszych drog do zginienia może mieć Antonius: Ale się niektorzy sromoty boią/ ieśliby nie wyszli/ gdy ie wyzywáią. Głupich to y nikczemnych/ ále nie mądrych áni zacnych ludźi sromotá. Ci bowiem tákimi błazeńskimi sztukámi/ nigdy się nie záklináli/ wiedząc że to są lekkich ludźi rzeczy. Gdy Annibal powabiał Fábiuszá/ posłał do niego z tym poselstwem: Biy się zemną ieśliś dobry Hetman. ktoremu odpowiedźiał: Y ty ieśliś dobry Hetman przywiedź mię do tego/ żebych się ztobą muśiał potykáć. Widźićie że ten
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 108
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625