, benedictionibus abyssi iacentis deorsum” (ibid., u. 25) Od Boga ojców twoich, który cię będzie wspomagał, od Wszechmocnego, który ci będzie błogosławił — błogosławieństwa z niebios wysokich, błogosławieństwa otchłani leżącej najniżej (Księga Rodzaju, 49, 25). Bóg ojca twego będzie pomocnikiem twoim i Wszechmogący pobłogosławi tobie błogosławieństwy niebieskimi z wierzchu, błogosławieństwy przepaści leżącej na dole.
„Benedictiones patris tui confortatae sunt benedictionibus patrum eius fiant in capite Joseph et in vertice Nazarei inter fratres suos” (ibid., u. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę
, benedictionibus abyssi iacentis deorsum” (ibid., v. 25) Od Boga ojców twoich, który cię będzie wspomagał, od Wszechmocnego, który ci będzie błogosławił — błogosławieństwa z niebios wysokich, błogosławieństwa otchłani leżącej najniżej (Księga Rodzaju, 49, 25). Bóg ojca twego będzie pomocnikiem twoim i Wszechmogący pobłogosławi tobie błogosławieństwy niebieskimi z wierzchu, błogosławieństwy przepaści leżącej na dole.
„Benedictiones patris tui confortatae sunt benedictionibus patrum eius fiant in capite Joseph et in vertice Nazarei inter fratres suos” (ibid., v. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 500
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
” (ibid., u. 25) Od Boga ojców twoich, który cię będzie wspomagał, od Wszechmocnego, który ci będzie błogosławił — błogosławieństwa z niebios wysokich, błogosławieństwa otchłani leżącej najniżej (Księga Rodzaju, 49, 25). Bóg ojca twego będzie pomocnikiem twoim i Wszechmogący pobłogosławi tobie błogosławieństwy niebieskimi z wierzchu, błogosławieństwy przepaści leżącej na dole.
„Benedictiones patris tui confortatae sunt benedictionibus patrum eius fiant in capite Joseph et in vertice Nazarei inter fratres suos” (ibid., u. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę tego, który jest księciem
” (ibid., v. 25) Od Boga ojców twoich, który cię będzie wspomagał, od Wszechmocnego, który ci będzie błogosławił — błogosławieństwa z niebios wysokich, błogosławieństwa otchłani leżącej najniżej (Księga Rodzaju, 49, 25). Bóg ojca twego będzie pomocnikiem twoim i Wszechmogący pobłogosławi tobie błogosławieństwy niebieskimi z wierzchu, błogosławieństwy przepaści leżącej na dole.
„Benedictiones patris tui confortatae sunt benedictionibus patrum eius fiant in capite Joseph et in vertice Nazarei inter fratres suos” (ibid., v. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę tego, który jest księciem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 500
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę tego, który jest księciem wśród swoich braci (Księga Rodzaju, 49, 26). Przy tych cnotach przykładnych niechaj płyną na niską przez pokorę Pańską, nienabitą głowę manierą błogosławieństwa ojca twego wzmocnione błogosławieństwy ojców jego. „Fiant in capite Joseph”, a przy tej wdzięcznej na twarzy minie, „filius accrescens Joseph et decorus aspectu”, zwyciężaj ludzkością serca braci twoich, „et in vertice Nazarei inter fratres tuos”.
Wy, Wielmożni śp. Pana synowie, Panowie i Dobrodzieje moi, Wacławie, poruczniku IKrMci
. 26) Błogosławieństwa ojca twego niech dłużej trwają niż błogosławieństwa mych przodków... niechaj spłyną na głowę Józefa, na głowę tego, który jest księciem wśród swoich braci (Księga Rodzaju, 49, 26). Przy tych cnotach przykładnych niechaj płyną na niską przez pokorę Pańską, nienabitą głowę manierą błogosławieństwa ojca twego wzmocnione błogosławieństwy ojców jego. „Fiant in capite Joseph”, a przy tej wdzięcznej na twarzy minie, „filius accrescens Joseph et decorus aspectu”, zwyciężaj ludzkością serca braci twoich, „et in vertice Nazarei inter fratres tuos”.
Wy, Wielmożni śp. Pana synowie, Panowie i Dobrodzieje moi, Wacławie, poruczniku JKrMci
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 500
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
/ i strzelali nań/ a nienawidzieli go strzelcy: 24. Jednak został potężny łuk jego/ a zmocniły się ramiona rąk jego/ w rękach mocnego Boga Jakobowego/ skąd się stał pasterzem/ i opoką Izraelową. 25. Od Boga Ojca twego/ który cię w spomógł/ i od wszechmogącego/ któryć błogosławił błogosławieństwy niebieskiemi z wysoka, i błogosławieństwy przepaści leżący głęboko/ i błogosławieństwy piersi i żywota. 26. Błogosławieństwa Ojca twego/ mocniesze będą nad błogosławieństwa przodków moich/ aż do granic pagórków wiecznych/ będą nad głową Józefową/ i nad wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bracią swą. 27. Beniamin jako wilk pokrywający/ poranu jeść
/ y strzeláli nań/ á nienawidźieli go strzelcy: 24. Iednák został potężny łuk jego/ á zmocniły śię rámioná rąk jego/ w rękách mocnego Bogá Iákobowego/ zkąd śię stał pásterzem/ y opoką Izráelową. 25. Od Bogá Ojcá twego/ ktory ćię w spomogł/ y od wszechmogącego/ ktoryć błogosłáwił błogosłáwieństwy niebieskiemi z wysoká, y błogosłáwieństwy przepáśći leżący głęboko/ y błogosłáwieństwy pierśi y żywotá. 26. Błogosłáwieństwá Ojcá twego/ mocniesze będą nád błogosłáwieństwá przodkow mojch/ áż do gránic págorkow wiecznych/ będą nád głową Iozefową/ y nád wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bráćią swą. 27. Beniámin jáko wilk pokrywáiący/ poránu jeść
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 54
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
a nienawidzieli go strzelcy: 24. Jednak został potężny łuk jego/ a zmocniły się ramiona rąk jego/ w rękach mocnego Boga Jakobowego/ skąd się stał pasterzem/ i opoką Izraelową. 25. Od Boga Ojca twego/ który cię w spomógł/ i od wszechmogącego/ któryć błogosławił błogosławieństwy niebieskiemi z wysoka, i błogosławieństwy przepaści leżący głęboko/ i błogosławieństwy piersi i żywota. 26. Błogosławieństwa Ojca twego/ mocniesze będą nad błogosławieństwa przodków moich/ aż do granic pagórków wiecznych/ będą nad głową Józefową/ i nad wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bracią swą. 27. Beniamin jako wilk pokrywający/ poranu jeść będzie łup/ a wieczor będzie
á nienawidźieli go strzelcy: 24. Iednák został potężny łuk jego/ á zmocniły śię rámioná rąk jego/ w rękách mocnego Bogá Iákobowego/ zkąd śię stał pásterzem/ y opoką Izráelową. 25. Od Bogá Ojcá twego/ ktory ćię w spomogł/ y od wszechmogącego/ ktoryć błogosłáwił błogosłáwieństwy niebieskiemi z wysoká, y błogosłáwieństwy przepáśći leżący głęboko/ y błogosłáwieństwy pierśi y żywotá. 26. Błogosłáwieństwá Ojcá twego/ mocniesze będą nád błogosłáwieństwá przodkow mojch/ áż do gránic págorkow wiecznych/ będą nád głową Iozefową/ y nád wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bráćią swą. 27. Beniámin jáko wilk pokrywáiący/ poránu jeść będźie łup/ á wieczor będźie
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 54
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
24. Jednak został potężny łuk jego/ a zmocniły się ramiona rąk jego/ w rękach mocnego Boga Jakobowego/ skąd się stał pasterzem/ i opoką Izraelową. 25. Od Boga Ojca twego/ który cię w spomógł/ i od wszechmogącego/ któryć błogosławił błogosławieństwy niebieskiemi z wysoka, i błogosławieństwy przepaści leżący głęboko/ i błogosławieństwy piersi i żywota. 26. Błogosławieństwa Ojca twego/ mocniesze będą nad błogosławieństwa przodków moich/ aż do granic pagórków wiecznych/ będą nad głową Józefową/ i nad wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bracią swą. 27. Beniamin jako wilk pokrywający/ poranu jeść będzie łup/ a wieczor będzie dzielił korzyść. 28. TEć
24. Iednák został potężny łuk jego/ á zmocniły śię rámioná rąk jego/ w rękách mocnego Bogá Iákobowego/ zkąd śię stał pásterzem/ y opoką Izráelową. 25. Od Bogá Ojcá twego/ ktory ćię w spomogł/ y od wszechmogącego/ ktoryć błogosłáwił błogosłáwieństwy niebieskiemi z wysoká, y błogosłáwieństwy przepáśći leżący głęboko/ y błogosłáwieństwy pierśi y żywotá. 26. Błogosłáwieństwá Ojcá twego/ mocniesze będą nád błogosłáwieństwá przodkow mojch/ áż do gránic págorkow wiecznych/ będą nád głową Iozefową/ y nád wierzchem głowy/ odłączonego miedzy bráćią swą. 27. Beniámin jáko wilk pokrywáiący/ poránu jeść będźie łup/ á wieczor będźie dźielił korzyść. 28. TEć
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 54
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
się tylko upadłszy do majestatu tego Pana, który jest caput omnium dominantium, prosić go, aby w.ks.m. panu i dobrodziejowi memu miłościwemu jako najdłużej dobrego użyczał zdrowia, a i pirzy pomyślnych sukcesach in multas tantorum annorum revolutiones wszelkimi osobę i dom jego de lumbis ipsius pochodzący ubogacał na zaszczyt upadającej ojczyzny naszej błogosławieństwy.
Ale nie rozwodząc się z panegirykami, to, cokolwiek ad scopum portus huius alluditur, opuszczę, zaczynając od sejmu następującego, który lubo jest za pasem, jednak żadnej onego nie masz aparencyjej, jako dawniejszych bywało czasów, bo cale żaden z panów dotąd żadnego swego nie przysłał sam człowieka dla skupowania necessarium na swój przyjazd
się tylko upadłszy do majestatu tego Pana, który jest caput omnium dominantium, prosić go, aby w.ks.m. panu i dobrodziejowi memu miłościwemu jako najdłużej dobrego użyczał zdrowia, a i pirzy pomyślnych sukcesach in multas tantorum annorum revolutiones wszelkimi osobę i dom jego de lumbis ipsius pochodzący ubogacał na zaszczyt upadającej ojczyzny naszej błogosławieństwy.
Ale nie rozwodząc się z panegirykami, to, cokolwiek ad scopum portus huius alluditur, opuszczę, zaczynając od sejmu następującego, który lubo jest za pasem, jednak żadnej onego nie masz aparencyjej, jako dawniejszych bywało czasów, bo cale żaden z panów dotąd żadnego swego nie przysłał sam człowieka dla skupowania necessarium na swój przyjazd
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 270
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Potem z posiłkiem wiela sług utrapionego Oliwiera z okrętu wynoszą krzywego I z spólnych sprawiwszy mu rąk krzesło szerokie, Na skały jako najlżej prowadzą wysokie; Na skały, gdzie staruszek święty miał złożenie, Co Rugierowi przez krzest darował zbawienie.
CVII.
Wdzięcznie pustelnik dobry Orlanda przyjmuje, Ochotną twarz, wesołe oczy pokazuje; Z błogosławieństwy wszystkich rozmaitemi wita, O podróżne niewczasy i przypadki pyta, Choć wiedział, upewniony z nieba wysokiego, Że bez chyby przypłynąć dziś mieli do niego. Orland mu odpowieda smutnie, a swojemu Ratunków nieodwłocznych prosi powinnemu,
CVIII.
Który za wiarę świętą i Chrystusa swego Ledwie ducha w złem razie nie wytchnął biednego. Łagodnemi ten
. Potem z posiłkiem wiela sług utrapionego Oliwiera z okrętu wynoszą krzywego I z spólnych sprawiwszy mu rąk krzesło szerokie, Na skały jako najlżej prowadzą wysokie; Na skały, gdzie staruszek święty miał złożenie, Co Rugierowi przez krzest darował zbawienie.
CVII.
Wdzięcznie pustelnik dobry Orlanda przymuje, Ochotną twarz, wesołe oczy pokazuje; Z błogosławieństwy wszystkich rozmajtemi wita, O podróżne niewczasy i przypadki pyta, Choć wiedział, upewniony z nieba wysokiego, Że bez chyby przypłynąć dziś mieli do niego. Orland mu odpowieda smutnie, a swojemu Ratunków nieodwłocznych prosi powinnemu,
CVIII.
Który za wiarę świętą i Chrystusa swego Ledwie ducha w złem razie nie wytchnął biednego. Łagodnemi ten
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 306
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
umniejszyć ciężaru ich nieszczęść, a pociecha, którą czuje, gdy mu się udało, nadgradza sowicie pracę jego.
Uśmierza gniew i zapalczywość, uspokaja kłotnie, zabiega złemu, które z sprzeczki i z niechęci urość może, utrzymuje zgodę między stadłem, pokoj między sąsiady, a imię jego w poszanowaniu słynie z pochwałami i błogosławieństwy. ROZDZIAŁ IV. O Wdzięczności.
Jako gałęzie drzewa wracają ten sok korzeniu, który z niego mają: jako rzeka oddaje morzu wody, które z niego wychodzą: tak serce Człowieka wdzięcznego kontentuje się oddając dobrym za dobre.
Wyznaje zawsze z radością dobrodziejstwo które odebrał, i zapatruje się na swego dobrodzieja z miłością i uszanowaniem
umnieyszyć ciężaru ich nieszczęść, á pociecha, ktorą czuie, gdy mu się udało, nadgradza sowicie pracę iego.
Uśmierza gniew y zapalczywość, uspokaia kłotnie, zabiega złemu, ktore z sprzeczki y z niechęci urość może, utrzymuie zgodę między stadłem, pokoy między sąsiady, á imie iego w poszanowaniu słynie z pochwałami y błogosławieństwy. ROZDZIAŁ IV. O Wdzięczności.
Iako gałęzie drzewa wracaią ten sok korzeniu, ktory z niego maią: iako rzeka oddaie morzu wody, ktore z niego wychodzą: tak serce Człowieka wdzięcznego kontentuie się oddaiąc dobrym za dobre.
Wyznaie zawsze z radośćią dobrodzieystwo ktore odebrał, y zapatruie się na swego dobrodzieya z miłością y uszanowaniem
Skrót tekstu: ChesMinFilozof
Strona: 56
Tytuł:
Filozof indyjski
Autor:
Philip Dormer Stanhope Chesterfield
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
nieprzyjaciół. III. Proszą PAna o dalszy ratunek, wdzięczność obiecując 1
Przedniejszemu śpiewakowi pieśń Dawidowa. 2 PAnie w mocy twojej raduje się Król: a w zbawieniu twoim/ wielce się weseli. 3 Dałeś mu żądość serca jego: a prośby ust jego nie odmówiłeś mu: Sela. 4 Abowiemeś go uprzedził błogosławieństwy hojnymi: włożyłeś na głowę jego koronę ze złota szczerego. 5 Prosił cię o żywot: a dałeś mu przedłużenie dni na wieki wieków. 6 Wielka jest chwała jego w zbawieniu twoim: chwałą i zacnością przyodziałeś go: 7 Boś go wystawił na rozmaite błogosławieństwo/ aż na wieki: rozweseliłeś go
nieprzyiaćioł. III. Proszą PAná o dálszy rátunek, wdźięcznosć obiecując 1
Przedniejszemu śpiewakowi pieśń Dawidowa. 2 PAnie w mocy twojey ráduje śię Krol: á w zbáwieniu twojim/ wielce śię weseli. 3 Dałeś mu żądość sercá jego: á prośby vst jego nie odmowiłeś mu: Selá. 4 Abowiemeś go vprzedźił błogosłáwieństwy hojnymi: włożyłeś ná głowę jego koronę ze złotá szcżerego. 5 Prośił ćię o żywot: á dałeś mu przedłużenie dni ná wieki wiekow. 6 Wielka jest chwałá jego w zbáwieniu twojim: chwałą y zacnośćią przyodźiałeś go: 7 Boś go wystáwił ná rozmajite błogosłáwieństwo/ áż ná wieki: rozweseliłeś go
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 561
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632