8. Suffusia, Hypolisis, Catharacta, to jest stwardnienie humoru lipkiego, który Oko zakrywa, pod czas zrzenicę, pod czas część oka, co pospolicie zowią Bielmem; Druga Suffusio, zowie się że Muszki, Komory latają, różne się kolory pokazują. 9. Kugillatio, to jest makuły krwawe na Oku, na błonkach, które się zowią Anatae et Croneae. 10. Strabismus, to jest zyzowatość. 11. Pqralisz w Oku. 12. Zaćmienie wzroku, zowie się Caligo, Amatrosis, Gutta Serena. 13. Rozerwanie zrzenice. 14. Phlictenae, to jest krosteczki, albo pryszczyki bolejące na błonce, którą Corneam zowią. 15
8. Suffusia, Hypolisis, Catharacta, to iest ztwárdnienie humoru lipkiego, ktory Oko zákrywa, pod czás zrzenicę, pod czás część oká, co pospolićie zowią Bielmem; Druga Suffusio, zowie się że Muszki, Komory latáią, rożne się kolory pokázuią. 9. Kugillatio, to iest mákuły krwáwe ná Oku, ná błonkách, ktore się zowią Anatae et Croneae. 10. Strabismus, to iest zyzowátość. 11. Pqrálisz w Oku. 12. Zaćmienie wzroku, zowie się Caligo, Amatrosis, Gutta Serena. 13. Rozerwánie zrzenice. 14. Phlictenae, to iest krosteczki, álbo prysczyki boleiące ná błonce, ktorą Corneam zowią. 15
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 60
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
frebry malignami, albo chorobą łożną. I takie frebry są albo ustawiczne; albo ustające, to jest kiedy frebra zswej nieco okrutnej surowości spuści; Lub też w równym stopniu gorączki od początku trwa aż do końca.
Mógłbym tu jeszcze i trzeci gatunek Frebry opisać, której łoze i siedlisko nazywamy Phrenitis, kiedy w błonkach w mózgu krew się zatamuje i inflamacją czyni. Równym sposobem kiedy materia w plucach zostaje, i inflamacją rodzi, nazywa się Peripnevmonia. Kiedy zaś w nerkach materia zaległa, nazywa się Nephrytis. W wątrobie hepatitis.
3. Jakom z początku wZmiankę uczynił: Żadna frebra bez wyrzutu jakiejkolwiek materyj szkodliwej nigdy nie ustaje,
frebry malignami, albo chorobą łożną. I takie frebry są albo ustawiczne; albo ustające, to iest kiedy frebra zswey nieco okrutney surowośći spuśći; Lub też w rownym stopniu gorączki od początku trwa aż do końca.
Mogłbym tu ieszcze y trzeci gatunek Frebry opisac, ktorey łoze y siedlisko nazywamy Phrenitis, kiedy w błonkach w mozgu krew się zatamuie y inflammacyą czyni. Rownym sposobem kiedy materya w plucach zostaie, y inflammacyą rodzi, nazywa się Peripnevmonia. Kiedy zas w nerkach materya zaległa, nazywa się Nephrytis. W wątrobie hepatitis.
3. Jakom z początku wZmiankę uczynił: Żadna frebra bez wyrzutu iakieykolwiek materyi szkodliwey nigdy nie ustaie,
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 4
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
konstupacją, bezsenność przez kilka nocy cierpią: dopiero w tez tropy zatym idzie szaleństwo, pragnienie nieznośne; jak rozżarzony wągiel pałająca i nadęta twarz; zatamowanie uryny: pacjent zaś jak drewno, samego siebie nieczując, leży bez zmysłów: oczy się błyszczą, i gniewu płomiec z siebie rzucają. Najpryncypalniejsza przyczyna tego rozpalenia w błonkach mózgu znajduje się, do którego okazją gwałtowne i prędkie spływanie, i stąd pochodzące zatamowanie krwi: a gdy ta przez pierwsze trzy dni niebywa rozwolniona i do swojej przyprewadzona pory; to inflamacja lub rozpalenie coraż bardziej rozmnaża się: skąd na ostatek konwulsye następują; albo zamiast tych, śmiertelny letarg prziłącza się. A
konstupacyą, bezsenność przez kilka nocy ćierpią: dopiero w tez tropy zatym idźie szalenstwo, pragnienie nieznośne; iak rozżarzony wągiel pałaiąca y nadęta twarź; zatamowanie uryny: pacyent zaś iak drewno, samego siebie nieczuiąc, leży bez zmysłow: oczy się błyszczą, y gniewu płomiec z siebie rzucaią. Naypryncypalnieysza przyczyna tego rozpalenia w błonkach mozgu znayduie się, do ktorego okazyą gwałtowne y prędkie spływanie, y ztąd pochodzące zatamowanie krwi: a gdy ta przez pierwsze trzy dni niebywa rozwolniona y do swoiey przyprewadzona pory; to inflammacya lub rozpalenie coraż bardźiey rozmnaża się: zkąd na ostatek konwulsye następuią; albo zamiast tych, smiertelny letarg prźyłącza się. A
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 116
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
szukając zguby, czwartego dnia krew puścić rozkazał, rozumiejąc iż przez to uleczy paroksyzm: (tak nieznać się dobrze na jakim końcu, a radzić innym albo sobie, jest się gubic,) ale zamiast zdrowia, śmiertelna inflamacja głowy przydała się: którą do grobu wtrącony został. Jeszcze w szczególność przyczyn inflamacyj mózgu wbłonkach opisać niezawadzi. Te są zbytnie i głębokie myśli albo prace głową; od trunków gorących rozpalenie, gniew niepomiarkowany, troskliwość, smutek ciężki, które krew i humory poruszają natarczywie, albo też w malignach nóg oziembienie, dobrowolne cieczenie krwi, lub biegunki nieostrożne zatamowanie bywają szaleństwa okazją.
Kuracja tej choroby na tym zawisła,
szukaiąc zguby, czwartego dnia krew puśćić rozkazał, rozumieiąc iż przez to uleczy paroxyzm: (tak nieznać się dobrźe na iakim koncu, a radzić innym albo sobie, iest się gubic,) ale zamiast zdrowia, smiertelna inflammacya głowy przydała się: ktorą do grobu wtrącony został. Jeszcze w szczegulność przyczyn inflammacyi mozgu wbłonkach opisać niezawadźi. Te są zbytnie y głębokie mysli albo prace głową; od trunkow gorących rozpalenie, gniew niepomiarkowany, troskliwość, smutek ciężki, ktore krew y chumory poruszaią natarczywie, albo też w malignach nog oźiembienie, dobrowolne cieczenie krwi, lub biegunki nieostrożne zatamowanie bywaią szalenstwa okazyą.
Kuracya tey choroby na tym zawisła,
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 117
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
zbytnie i głębokie myśli albo prace głową; od trunków gorących rozpalenie, gniew niepomiarkowany, troskliwość, smutek ciężki, które krew i humory poruszają natarczywie, albo też w malignach nóg oziembienie, dobrowolne cieczenie krwi, lub biegunki nieostrożne zatamowanie bywają szaleństwa okazją.
Kuracja tej choroby na tym zawisła, żeby zatamowaną i rozpaloną krew w błonkach mózgowych rozwolnić i ochłodzić, oraz przez krwi puszczenie pierwszego dnia na dolne ją części sprowadzic, przez co mózg w swojej zachowuje się wolności; do której mu sama natura ostróżna dla siebie w niebezpieczeństwie takowym częstokroć cieczeniem krwi pomaga; a kiedy się natura sama przez się niesalwuje, z tym wszystkim przynajmniej jedna i druga krwi
zbytnie y głębokie mysli albo prace głową; od trunkow gorących rozpalenie, gniew niepomiarkowany, troskliwość, smutek ciężki, ktore krew y chumory poruszaią natarczywie, albo też w malignach nog oźiembienie, dobrowolne cieczenie krwi, lub biegunki nieostrożne zatamowanie bywaią szalenstwa okazyą.
Kuracya tey choroby na tym zawisła, żeby zatamowaną y rozpaloną krew w błonkach mozgowych rozwolnić y ochłodźić, oraz przez krwi puszczenie pierwszego dnia na dolne ią częśći sprowadźic, przez co mozg w swoiey zachowuie się wolnośći; do ktorey mu sama natura ostrożna dla siebie w niebezpieczenstwie takowym częstokroć cieczeniem krwi pomaga; a kiedy się natura sama przez się niesalwuie, z tym wszystkim przynaymniey iedna y druga krwi
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 117
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749