Nie poczekać mnie jeszcze z tymi aparaty! Śmieć beze mnie z Osmanem zawierać traktaty?” Ciśnie o stół kapelusz i coraz powtarza: „Diabeł kiedy rachunek miał bez gospodarza! Nie wiem, czym się Władysław z podczaszym zasłonią? A w ostatku, ja idę za Turki w pogonią. Nie wydrze mi ich Donaj i Bałchany śnieżne, Choć tylko z sobą wojsko będę miał zaciężne, Kiedy szlachcie, czegom dziś doznał, wojna śmierdzi!». Tak się nasz król, po izbie chodząc, wielce sierdzi, Zygmunt się na Turków sroży CZĘŚĆ DZIESIĄTA
A gdybyś w serce wejźrał, niesłychanie cieszy, Że jutro do kochanej Warszawy pospieszy;
Nie poczekać mnie jeszcze z tymi aparaty! Śmieć beze mnie z Osmanem zawierać traktaty?” Ciśnie o stół kapelusz i coraz powtarza: „Diabeł kiedy rachunek miał bez gospodarza! Nie wiem, czym się Władysław z podczaszym zasłonią? A w ostatku, ja idę za Turki w pogonią. Nie wydrze mi ich Donaj i Bałchany śnieżne, Choć tylko z sobą wojsko będę miał zaciężne, Kiedy szlachcie, czegom dziś doznał, wojna śmierdzi!». Tak się nasz król, po izbie chodząc, wielce sierdzi, Zygmunt się na Turków sroży CZĘŚĆ DZIESIĄTA
A gdybyś w serce wejźrał, niesłychanie cieszy, Że jutro do kochanej Warszawy pospieszy;
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 336
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924