Ślubuję. Utrzy tylko durnym Turkom rogów. A Ty, jakoś Jeftego, kiedy szedł na twoję Wojnę, przyjął ofiarę, tak przyjmi i moję, Któryć dziś z tym rycerstwem Chrystusowej wiary Nie córkę, ale duszę kładę na ofiary. Wszak tu wszyscy przy twojej umieramy chwale, Skrusz Mahometa, jakoś kruszył więc Baale!” Tu skończył Lubomirski, a ta jego modła Doszła wielkiego Stwórce i niebo przebodła. I każe Michałowi, co diabła wysadził, Żeby o rzeczach polskich pod Chocimem radził. Aleć i on swe śluby ziścił Bogu wiernie. W podziemnej nakopawszy marmorów kawernie, Na wieczną łaski jego pamięć, kościół szumny, Gdzie sam
Ślubuję. Utrzy tylko durnym Turkom rogów. A Ty, jakoś Jeftego, kiedy szedł na twoję Wojnę, przyjął ofiarę, tak przyjmi i moję, Któryć dziś z tym rycerstwem Chrystusowej wiary Nie córkę, ale duszę kładę na ofiary. Wszak tu wszyscy przy twojej umieramy chwale, Skrusz Mahometa, jakoś kruszył więc Baale!” Tu skończył Lubomirski, a ta jego modła Doszła wielkiego Stwórce i niebo przebodła. I każe Michałowi, co diabła wysadził, Żeby o rzeczach polskich pod Chocimem radził. Aleć i on swe śluby ziścił Bogu wiernie. W podziemnej nakopawszy marmorów kawernie, Na wieczną łaski jego pamięć, kościół szumny, Gdzie sam
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 257
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924