/ Pewnie i niebożątko nie pijała piwa. W oczy ludziom zagląda/ a cóż się wam stało? Nie możecie drzwi trafić choćże was nie mało. A ja trafię od razu/ w tym się zapędziła/ Trąci zadkiem aże drzwi od razu wybiła. Przyszła potym do domu/ dziadek ją przywita/ Cóż tam słychać babusiu/ nadobnie jej pyta. Baba fukiem odpowie/ coś jej było gniewno/ Ano tam chłop za koniec jakieś gryzie drewno. Surma Aże mu w ręku wrzeszczy aże w uszu piszczy/ Drugi też cosi rzeże/ kneszają się wszyscy. Skrzypice. Do drzwi trafić nie mogą każdy na swej jedzie. A jam grosz utraciła
/ Pewnie y niebożątko nie piiała piwá. W oczy ludźiom zagląda/ á coż się wam stáło? Nie możećie drzwi tráfić choćże was nie máło. A ia trafię od razu/ w tym się zápędźiłá/ Trąći zádkiem aże drzwi od razu wybiłá. Przyszłá potym do domu/ dźiádek ią przywita/ Coż tam słycháć bábuśiu/ nadobnie iey pyta. Bába fukiem odpowie/ coś iey było gniewno/ Ano tam chłop za koniec iákieś gryźie drewno. Surmá Aże mu w ręku wrzeszczy aże w vszu pisczy/ Drugi też cośi rzeże/ kneszaią się wszyscy. Skrzypice. Do drzwi trafić nie mogą każdy na swey iedźie. A iam grosz vtraćiła
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: Bv
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
śliwa wypadła Długoż tak będziesz dmuchać bodaj diabła zjadła. W tym się sam zląkł nieborak/ podjablem cię chybił/ Jużemci ją oślepił bom jej oko wybił. Szuka potym rękami/ aż śliwę namaca/ Mnimając żeby oko/ w rękach ją obraca. Włożył ją potym w gębę poznawszy że śliwa/ Już się jutro babusiu dali Bóg zgodziwa. Druga na tę notę.
JEdna baba chodząc na odpusty/ Wybrała się jeszcze w mięsopusty. Na święty Krzyż o Elemozynie/ I nalazła w lesie kuszę Zinije. Którą owo stawiają na liszki/ A ta kusza była blisko ścieżki. Ujźrzawszy ją wnet się baba zlęknie/ Mniema by Krzyż i zaraz poklęknie
śliwa wypádłá Długoż tak będźiesz dmucháć boday dyabłá ziádłá. W tym się sám zlękł nieborak/ podyablem ćię chybił/ Iużemći ią oślepił bom iey oko wybił. Szuka potym rękami/ aż śliwę namaca/ Mnimáiąc żeby oko/ w rękach ią obrácá. Włożył ią potym w gębę poznawszy że śliwa/ Iuż się iutro bábusiu dáli Bog zgodźiwá. Drugá ná tę notę.
IEdná babá chodząc ná odpusty/ Wybrała się iescze w mięsopusty. Ná święty Krzyż o Elemozynie/ Y nalazła w lesie kuszę Ziniie. Ktorą owo stawiaią na liszki/ A ta kusza była blisko śćieszki. Vyźrzawszy ią wnet się babá zlęknie/ Mniema by Krzyż y zaraz poklęknie
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: B2
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
!
GOSPODARZ Idźcież, włóczykijowie, oto prosto tędy, Gdzie ono siedzi we drzwiach stara białagłowa.
MARIA Pódźmyż do niej, Józefie, aza nas przechowa.
JÓZEF Dobrze, pódźmy, że na nas Bóg oczy obróci, A po żalu wesele co prędzej przywróci.
I postą pią, a
MARIA Pomaga Bóg, babusiu, będziecie nam radzi?
BABA Jeśliś mi co przyniosła, pewnie nie zawadzi.
MARIA Przyniosłam ci, babuśku, Boga w mym żywocie, O którym to proroctwo było, jako wiecie.
BABA Mojaś ty, nie pledzi, nie baw się plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mówić z nami!
!
GOSPODARZ Idźcież, włóczykijowie, oto prosto tędy, Gdzie ono siedzi we drzwiach stara białagłowa.
MARYJA Pódźmyż do niej, Józefie, aza nas przechowa.
JÓZEF Dobrze, pódźmy, że na nas Bog oczy obroci, A po żalu wesele co prędzej przywróci.
I postą pią, a
MARYJA Pomaga Bóg, babusiu, bedziecie nam radzi?
BABA Jeśliś mi co przyniosła, pewnie nie zawadzi.
MARYJA Przyniosłam ci, babuśku, Boga w mym żywocie, O którym to proroctwo było, jako wiecie.
BABA Mojaś ty, nie pledzi, nie baw się plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mowić z nami!
Skrót tekstu: DialChrysOkoń
Strona: 145
Tytuł:
Dialog na Narodzenie Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
BABA Jeśliś mi co przyniosła, pewnie nie zawadzi.
MARIA Przyniosłam ci, babuśku, Boga w mym żywocie, O którym to proroctwo było, jako wiecie.
BABA Mojaś ty, nie pledzi, nie baw się plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mówić z nami!
MARIA Oto cię mam, babusiu, o gospodę prosić.
BABA Tego ja nie uczynię, mam ja tu bab dosyć. Jest tu u nas dość ślepych, chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARIA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a
BABA Jeśliś mi co przyniosła, pewnie nie zawadzi.
MARYJA Przyniosłam ci, babuśku, Boga w mym żywocie, O którym to proroctwo było, jako wiecie.
BABA Mojaś ty, nie pledzi, nie baw się plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mowić z nami!
MARYJA Oto cię mam, babusiu, o gospodę prosić.
BABA Tego ja nie uczynię, mam ja tu bab dosić. Jest tu u nas dość ślepych, chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARYJA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a
Skrót tekstu: DialChrysOkoń
Strona: 146
Tytuł:
Dialog na Narodzenie Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mówić z nami!
MARIA Oto cię mam, babusiu, o gospodę prosić.
BABA Tego ja nie uczynię, mam ja tu bab dosyć. Jest tu u nas dość ślepych, chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARIA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a czegoż chcesz? Idźże sobie dalej: Że tak młode chowamy, zaś by powiedali I obmowiska by mię wielkiego nie uśli; Dziadowie by łajali, gdyby jacy przyśli.
JÓZEF Ej, zmiłuj się, dla Boga
plotkami, Ale raczy powiadaj, co masz mowić z nami!
MARYJA Oto cię mam, babusiu, o gospodę prosić.
BABA Tego ja nie uczynię, mam ja tu bab dosić. Jest tu u nas dość ślepych, chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARYJA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a czegoż chcesz? Idźże sobie dalej: Że tak młode chowamy, zaś by powiedali I obmowiska by mię wielkiego nie uśli; Dziadowie by łajali, gdyby jacy przyśli.
JÓZEF Ej, zmiłuj się, dla Boga
Skrót tekstu: DialChrysOkoń
Strona: 146
Tytuł:
Dialog na Narodzenie Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
cię żywego, A za to będziesz miała nadgrodę od niego!
BABA Mój miły panie gościu i z tą twoją panią, Forujże mi się, foruj, bierz się dalej za nią! Gospodyć mu, gospody — tuści trafił na nią! Tylkoć to tu dla dziadów i dla bab mięszkanie!
JÓZEF Moja miła babusiu, wżdy możesz nie fukać Ani też tak wielkiego fasołu nie szukać, Bo choć ja w czarnej sukniej, przeciem z królewskiego Rodu poszedł, z małżonki swe, Dawidowego.
BABA Jeszcze się będziesz swarzył, dziadu opleśniały! Warujże się, by-ć z brody włosy nie latały!
Po tym znać, że
cię żywego, A za to będziesz miała nadgrodę od niego!
BABA Mój miły panie gościu i z tą twoją panią, Forujże mi się, foruj, bierz się dalej za nią! Gospodyć mu, gospody — tuści trafił na nię! Tylkoć to tu dla dziadow i dla bab mięszkanie!
JÓZEF Moja miła babusiu, wżdy możesz nie fukać Ani też tak wielkiego fasołu nie szukać, Bo choć ja w czarnej sukniej, przecięm z królewskiego Rodu poszedł, z małżonki swe, Dawidowego.
BABA Jeszcze się będziesz swarzył, dziadu opleśniały! Warujże się, by-ć z brody włosy nie latały!
Po tym znać, że
Skrót tekstu: DialChrysOkoń
Strona: 147
Tytuł:
Dialog na Narodzenie Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989