ani to jest śmiertelna Wada/ Ateńskiego przykładem gdy Alcibiada. Zstołu zbierą złociste już próżnych Tac Santy/ Kaząc zagrać o rzeskim Kupidzie Koranty.
Bo inszać ze w Klasztorze i w Westalskim cieniu/ Brzęczeć na Klawikordzie/ i lichym grzebieniu Nucąc/ Jest zdrada w świecie. Tu zaś gdy się zjidą Zabawny z krotofilną Bach Siostrą Cyprydą.
Gdy Wilkom gdy Kolcyna zagrzeje im czuby/ I niestawiana każe wypaść w tąniec luby. Oni mnie/ i jaby im/ za złe pewnie miałem/ By się w ten czas bawili Hymnów Rytuałem.
Dobra myśl serc ohyda/ ta z muzyki roście/ Kiedy Melancholią otrząsnąwszy goście. Wezmą w rękę Tokaju
áni to iest śmiertelna Wádá/ Atheńskiego przykłádem gdy Alcibiádá. Zstołu zbierą złoćiste iuż prożnych Tac Sánty/ Kaząc zágráć o rzeskim Kupidźie Korránty.
Bo inszać ze w Klasztorze y w Westálskim ćieniu/ Brzęczeć ná Kláwikordźie/ y lichym grzebieniu Nucąc/ Iest zdrádá w swiećie. Tu zaś gdy się zyidą Zabáwny z krotofilną Bach Siostrą Cyprydą.
Gdy Wilkom gdy Kolcyná zágrzeie im czuby/ I niestáwiána każe wypáść w tąniec luby. Oni mnie/ y iaby im/ zá złe pewnie miałem/ By sie w ten czás báwili Hymnow Rytuałem.
Dobra myśl serc ochydá/ tá z muzyki rośćie/ Kiedy Meláncholią otrząsnąwszy gośćie. Wezmą w rękę Tokáiu
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 150
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
Odn. M. 76 Vauge, Vogelsberg G. 52 Veer-Port 74 Vera-Cruz 247 Vogelsberg G. 52 X. Księżyca Góry 241 I. Yarmut 82 Yeddo 233 Yla W. 85 York 83 Ys. K. 234 Ysted 99 Yssel R. 81. 75 Ysselmonde W. 76 Ywika W. 35 Z. Zabach M. 226 Zacintus W. 225 Zaleszczczyki 185 Zamość 179 ZANGWEBARIA 238 Zant W. 225 ZARA 237 Zator 165 Zasław 182 Zawskrzyńska Ziemia 132 Zbaraż 182 ZELANDIA 72 Zeland Diecezja 88 Zelburg 217 Ziemie: Bielska 171 - Chełmska 178 - Ciechanowska 137 - Czerska 135 - Dobrzyńska 131 - Drohicka 172 - Gostyńska 140 -
Odn. M. 76 Vauge, Vogelsberg G. 52 Veer-Port 74 Vera-Cruz 247 Vogelsberg G. 52 X. Xiężyca Gory 241 Y. Yarmuth 82 Yeddo 233 Yla W. 85 York 83 Ys. K. 234 Ysted 99 Yssel R. 81. 75 Ysselmonde W. 76 Ywika W. 35 Z. Zabach M. 226 Zacinthus W. 225 Zalesczczyki 185 Zamość 179 ZANGWEBARYA 238 Zant W. 225 ZARA 237 Zator 165 Zasław 182 Zawskrzyńska Ziemia 132 Zbaraż 182 ZELANDIA 72 Zeland Diecezya 88 Zelburg 217 Ziemie: Bielska 171 - Chełmska 178 - Ciechanowska 137 - Czerska 135 - Dobrzyńska 131 - Drohicka 172 - Gostyńska 140 -
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 313
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, Adonidzie, ja potrafię. Błazen Parys, co dla laik Wzbudził w Troi wielkie walki!
Mnie rumieniec gdy twarz skrasi, A w serce się Wenus własi, Przy Filii, która się natrze, Jak bym był przy Kleopatrze.
Bóg was żegnaj, krwawe boje, Kiedy z pełną czaszą stoję, A miły Bach wypowiada, Pić, nie bić się tu — powiada.
, Adonidzie, ja potrafię. Błazen Parys, co dla laik Wzbudził w Troi wielkie walki!
Mnie rumieniec gdy twarz skrasi, A w serce się Wenus własi, Przy Filii, która się natrze, Jak bym był przy Kleopatrze.
Bóg was żegnaj, krwawe boje, Kiedy z pełną czaszą stoję, A miły Bach wypowiada, Pić, nie bić się tu — powiada.
Skrót tekstu: GawPieśBar_II
Strona: 143
Tytuł:
Pieśni
Autor:
Jan Gawiński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Medea. Lucynie albo Junonie krowę. Kadzidło Wenerze albo Wino. Hymen. Bożek wesela. Jutrzenka.
Wdzięka Panieńska przechodzi Damy, które Cekrops rodzi. I które Tajgeckie góry, Gdzie miasta nie bronią mury, Po męsku ścisło chowają. I które w Tebach mięszkają. Nad Alfeuszową wodą. Przed Jasonową Urodą Nic nie ma Bach wysławiony Gromem z Matki wysadzony, Który jeździ Tygrysami. I brat (który Trypodami Rżądzi Phoebus) Panny srogiej, I z Kastorem, pójdzie wnogi, Polluks sprawny do buławy, Tak tak życzem Boże prawy; Niech Dama będzie nad żony Mąż nad męże wysławiony. Król Ateński. Góra w Lakoniej. Alfeusz Rzeka w
Medea. Lucynie albo Junonie krowę. Kadzidło Wenerze albo Wino. Hymen. Bożek wesela. Jutrzenka.
Wdźięká Pánieńska przechodźi Dámy, ktore Cekrops rodźi. I ktore Taygeckie gory, Gdźie miástá nie bronią mury, Po męsku śćisło chowáią. I ktore w Thebách mięszkáią. Nád Alfeuszową wodą. Przed Jásonową Vrodą Nic nie ma Bacch wysłáwiony Gromęm z Matki wysadzony, Ktory ieźdźi Tygrysámi. I brát (ktory Trypodámi Rżądźi Phoebus) Pánny srogiey, I z Kástorem, poydzie wnogi, Pollux spráwny do bułáwy, Ták ták życzęm Boże práwy; Niech Dámá będźie nád żony Mąż nád męże wysławiony. Krol Atenski. Gora w Lakoniey. Alpheusz Rzeka w
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 75
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
żałobie/ Ten dzban próżny cny Bache ofiarować tobie. I łuk z strzałmi/ łuk tęgi tobie Kupidynie/ Byłem żołnierz twój kiedyś/ lecz nie jestem ninie. A tobie Plucie Wacek z swych dziąg wyniszczony/ Siłam kiedyś nań kazał/ dzisiam już nieony. Dziwna sprawa Plutowa dwóch jeden zwycięży/ Schnie Bach/ milczy Kupido/ gdy Wacek niecięży. Dworzanek I. Gawińskiego/
Do Maranta. Z Loża rano nietkniona gdy wstaje Maryna/ Swary/ hałas/ kłopoty/ po wszem domu wszczyna. Ty ją głaszczesz/ całujesz/ i o pokoi procisz: Głupcze/ ześ jej pokoi dał! niepokoi odnosisz.
Prawda.
żáłobie/ Ten dzban prożny cny Bache offiárowáć tobie. I łuk z strzałmi/ łuk tęgi tobie Kupidynie/ Byłem żołnierz twoy kiedyś/ lecz nie iestem ninie. A tobie Plućie Wácek z swych dźiąg wynisczony/ Siłam kiedyś nań kazał/ dźisiam iusz nieony. Dźiwna spráwá Plutowá dwoch ieden zwyćięży/ Schnie Bach/ milczy Kupido/ gdy Wácek niećięży. Dworzánek I. Gawinskiego/
Do Marantá. Z Loża ráno nietkniona gdy wstáie Máryná/ Swáry/ háłás/ kłopoty/ po wszem domu wsczyna. Ty ią głasczesz/ cáłuiesz/ y o pokoi proćisz: Głupcze/ ześ iey pokoi dał! niepokoi odnośisz.
Prawdá.
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 38
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
em więcej viść z żywego jazu. Grobli to mój był/ czyli też mieszkanie? (Któż żyje w grobach)? powiedźcie swe zdanie.
Do Jana JEdnem cię słowem Jachniku miłuję/ Jednem powtórę chociaj dziesięć snuję.
Na Światownika. W Świt sen aż do południa/ potym Fizygony/ Aż obiad Lukullowy i Bach rozrzewniony. W tym Muzyka i Tany/ Karty/ Dryje Cynki/ Aż wieczor/ aż Pafia/ i jej Meluzynki: Każdyć czas niepróżnuje/ bo w każdy używasz: Kiedyż wolny: gdy zawsze czas swawolny miwasz?
Na Piękną nie pięknie żyjaca. Forma Dei munus. NA ciele piękna/ wewnątrz jest niecnotą
em więcey viść z żywego iázu. Grobli to moy był/ czyli tesz mieszkánie? (Ktosz żyie w grobách)? powiedźcie swe zdánie.
Do Ianá IEdnem ćię słowem Iachniku miłuię/ Iednem powtorę choćiay dźieśięć snuię.
Ná Swiatowniká. W Swit sen ász do południá/ potym Fizygony/ Asz obiad Lukullowy y Bách rozrzewniony. W tym Muzyká y Tany/ Kárty/ Dryie Cynki/ Asz wieczor/ ász Paphia/ y iey Meluzynki: Káżdyć czás nieprożnuie/ bo w każdy vżywász: Kiedysz wolny: gdy záwsze czás swawolny miwasz?
Ná Piękną nie pięknie zyiaca. Forma Dei munus. NA ćiele piękna/ wewnątrz iest niecnotą
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 58
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
ucztę siadam/ głodniej z uczty wstaję.
POEAN Bacha Tokajskiego. LIquorze Tokaiskiej piany/ Gościu w kraj nasz zawitany/ Który cię głos/ która chwała/ Lutniej mojej będzie brzmiała? Twoje Cnoty znamienite Wszemu światu nie są skryte/ Falern/ Alban/ i Cecuby Swej przed tobą próżne chluby. Wiesc jest o tym że Bach młody/ Swój początek/ z twej jagody/ I pierwociny/ z powodzi Tej to słodkiej swe wywodzi. Chociaj Matka twa Semele/ Temu przeciw bije wiele/ Ześ z niej w Jowiszowej Liście/ Wylegiwał połóg czyście. Jednak że w liquorze pono Wiecznomłodce tym/ twe łono/ Gdyś był niemowlęciem/ myto
vcztę śiadam/ głodniey z vczty wstáię.
POEAN Bacchá Tokáyskiego. LIquorze Tokáiskiey piány/ Gośćiu w kray nász záwitány/ Ktory ćię głos/ ktora chwała/ Lutniey moiey będźie brzmiáłá? Twoie Cnoty známienite Wszemu świátu nie są skryte/ Falern/ Alban/ y Cecuby Swey przed tobą prożne chluby. Wiesc iest o tym że Bach młody/ Swoy początek/ z twey iágody/ I pierwoćiny/ z powodźi Tey to słodkiey swe wywodźi. Choćiay Matká twá Semele/ Temu przeciw bije wiele/ Ześ z niey w Iowiszowey Lyśćie/ Wylegiwał połog czyśćie. Iednák że w liquorze pono Wiecznomłodce tym/ twe łono/ Gdyś był niemowlęćiem/ myto
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 81
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
Co jest w sydońskim jedwabiu i wełnie, W kamieniach drogich, najdziesz tego pełnie. Tam bujna Ceres ziarna osobliwe Daje, tam zwierz i stada mnożliwe Czabanów, koni chyżych, cap, co w lesie Na rozmarynach cyprowym pasie się. Sama was Wenus, co tam rządzi, przyjmie, Urozkoszuje strudzonych uprzejmie, Uraczy sam Bach i z waszą czeladzią Win słodkich pełniąc całą do was kadzią. Tak i przodkowie nasi, co wyszedszy Z domów swych tylko, a w cudzy kraj wszedszy, Z nieprzyjacielem przy porządnej sprawie, O cudzej spezie bili się i strawie. Tak Macedończyk szczuple wyprawiony Z nadzieją wielką z domu w świat przestrony Wszytkiego nabył: miecz
Co jest w sydońskim jedwabiu i wełnie, W kamieniach drogich, najdziesz tego pełnie. Tam bujna Ceres ziarna osobliwe Daje, tam zwierz i stada mnożliwe Czabanów, koni chyżych, cap, co w lesie Na rozmarynach cyprowym pasie się. Sama was Wenus, co tam rządzi, przyjmie, Urozkoszuje strudzonych uprzejmie, Uraczy sam Bach i z waszą czeladzią Win słodkich pełniąc całą do was kadzią. Tak i przodkowie nasi, co wyszedszy Z domów swych tylko, a w cudzy kraj wszedszy, Z nieprzyjacielem przy porządnej sprawie, O cudzej spezie bili się i strawie. Tak Macedończyk szczuple wyprawiony Z nadzieją wielką z domu w świat przestrony Wszytkiego nabył: miecz
Skrót tekstu: GawTarcz
Strona: 68
Tytuł:
Clipaeus Christianitatis to jest Tarcz Chrześcijaństwa
Autor:
Jan Gawiński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1680 a 1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1681
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Dariusz Chemperek, Wacław Walecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Collegium Columbinum
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2003