PANA WŁADYSŁAWA MorsztynA, STAROSTY KOWALSKIEGO, BACHMISTRZA ŻUP WIELICKICH
Widząc w Wieliczce judzi nowego zaciągu Wsiadających do szybu, aż i bachmistrz w szlągu. Musi być Morsztyn, rzekę, co w herbie z rogatym Gwiazdę nosi miesiącem, nie zawiodę na tym; Bo się w tym tylko domu, jeszcze od Olbrachta, Dziedzicznie rodzi zacna bachmistrzami szlachta. I kiedy już pod ziemię spuścił się na linie: Częściej tu niż na niebie, odważny Morsztynie, Wasz ćmi księżyc, przy lichym zostawszy kaganku, Gdy mu ziemia od słońca zastąpi bez szwanku. Bez szwanku, mówię, bowiem jeszcze jaśniej gore, Mając w pieczy podziemną królewską komorę; Najmniej szyb jego światłu
PANA WŁADYSŁAWA MORSTYNA, STAROSTY KOWALSKIEGO, BACHMISTRZA ŻUP WIELICKICH
Widząc w Wieliczce iudzi nowego zaciągu Wsiadających do szybu, aż i bachmistrz w szlągu. Musi być Morstyn, rzekę, co w herbie z rogatym Gwiazdę nosi miesiącem, nie zawiodę na tym; Bo się w tym tylko domu, jeszcze od Olbrachta, Dziedzicznie rodzi zacna bachmistrzami szlachta. I kiedy już pod ziemię spuścił się na linie: Częściej tu niż na niebie, odważny Morstynie, Wasz ćmi księżyc, przy lichym zostawszy kaganku, Gdy mu ziemia od słońca zastąpi bez szwanku. Bez szwanku, mówię, bowiem jeszcze jaśniej gore, Mając w pieczy podziemną królewską komorę; Najmniej szyb jego światłu
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 400
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987