z Baranem wadzi, Rzecze ktoś, tej niezgodzie Wilczek z Wołkiem radzi. Tak gdy już na tym długo deliberowano, Wilczkowi by obu zdał nakoniec kazano. Wilczek za zgodą wszytkich dekret wydał taki, Na sąd kożuch, Wilczkowi mięso. Wołku flaki. 657. O Karmanowskim do księcia Radziwiła.
Panie mój, masz Bachusów malowanych siła, Lecz ich nie tak malarska ręka wyraziła,
Jak wczora Karmanowski, na co oczy twoje Patrzały, gdy on nowe wynajdował stroje. Pił Wprzód, a pił tak mężnie, że był godzien owej, Pod którą Bachus chodził, korony bluszczowej. W tańcuć tak rześko stanął, że kto patrzał na to,
z Baranem wadzi, Rzecze ktoś, tej niezgodzie Wilczek z Wołkiem radzi. Tak gdy już na tym długo deliberowano, Wilczkowi by obu zdał nakoniec kazano. Wilczek za zgodą wszytkich dekret wydał taki, Na sąd kożuch, Wilczkowi mięso. Wołku flaki. 657. O Karmanowskim do księcia Radziwiła.
Panie moj, masz Bachusow malowanych siła, Lecz ich nie tak malarska ręka wyraziła,
Jak wczora Karmanowski, na co oczy twoje Patrzały, gdy on nowe wynajdował stroje. Pił wprzod, a pił tak mężnie, że był godzien owej, Pod ktorą Bacchus chodził, korony bluszczowej. W tańcuć tak rześko stanął, że kto patrzał na to,
Skrót tekstu: NaborWierWir_I
Strona: 330
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Daniel Naborowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
z natury dobroć triumfuje. T. Natura i Nauka bez ustawicznego ćwiczenia, i poloru mało co ma wagi, B. Górniejszy plac, i miejsce czekać tego który z młodu więcej na olej do lampy, niż na liqvor do kufla ważył. Pracujmysz tedy, przylewając oleju w lampę Minerwy, a liquor niech nas mierzy Bachusów, aby pamiątka, jakożkolwiek trwać i po nas mogła, co się wielom przed nami przydało. T. Praca, staranie, czułość, w pół rościna najściślejsze trudności? Ja idę. B. Nie inaczej, gdyż cura et cogitatio atris, maleus est omnis disscultatis. T. A z Łacińska więc z Łacińska,
z nátury dobroć tryumfuie. T. Náturá y Náuká bez vstáwiczne^o^ cwiczeniá, y poloru máło co ma wagi, B. Gornieyszy plác, y mieysce czekáć tego ktory z młodu więcey na oley do lámpy, niż ná liqvor do kuflá ważył. Prácuymysz tedy, przylewáiąc oleiu w lámpę Minerwy, á liquor niech nás mierzy Bacchusow, áby pámiątká, iákożkolwiek trwác y po nas mogła, co się wielom przed námi przydáło. T. Praca, stáránie, czułość, w puł rościna nayściśleysze trudnośći? Ia idę. B. Nie ináczey, gdyz cura et cogitatio atris, maleus est omnis disscultatis. T. A z Łáćinská więc z Łáćinská,
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 132
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695