potędze Pod przykrym Niebem; zniósł mrozy i srzony Pragnienia częste; i innych bied wiele Jako Niewolnik, że tak rzekę śmiele. 105. Wstydźcie się wieczną hańbą i sromotą Co krew przy stołach; jak pijawki ssiecie I uczyniwszy rozbrat z męską cnotą Kufy, Antały, w gardła swe lejecie A kortyną się zasłoniwszy złotą Jak Bachusowie się popisujecie Oto dla waszej całości, i straży Pan dobrotliwy; zdrowie swoje waży. 106. Więc go przynajmniej w tysiącznych kieliszkach I setnych flaszach, przypomnicie sobie I na jakichby sławę Obeliszkach Mógł swą rysować; myślcie o sposobie O jako w twardych; on się stanowiskach Pasuje z Nieby; w jak ciężkiej chorobie On
potędze Pod przykrym Niebem; zniosł mrozy y srzony Prágnienia częste; y innych bied wiele Iáko Niewolnik, że ták rzekę śmiele. 105. Wstydźćie się wieczną háńbą y sromotą Co krew przy stołách; iák piiawki sśiećie Y vczyniwszy rozbrát z męską cnotą Kufy, Antały, w gárdła swe leiećie A kortyną się zásłoniwszy złotą Iák Bácchusowie się popisuiećie Oto dla wászey cáłośći, y straży Pan dobrotliwy; zdrowie swoie waży. 106. Więc go przynaymniey w tyśiącznych kieliszkách Y setnych flászách, przypomnićie sobie Y ná iákichby sławę Obeliszkách Mogł swą rysowáć; myślćie o sposobie O iáko w twárdych; on się stánowiskách Pássuie z Nieby; w iák ćiężkiey chorobie On
Skrót tekstu: ChrośTrąba
Strona: E
Tytuł:
Trąba wiekopomnej sławy
Autor:
[Chrościński Wojciech Stanisław]
Drukarnia:
Karol Ferdynand Schreiber
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684